- Tu nie ma mowy o żadnym blokowaniu mównicy marszałka - powiedział poseł Bartosz Arłukowicz pytany w "Faktach po Faktach", czy w środę protest posłów na sali sejmowej zostanie przerwany. Poseł PO podkreślił, że nie chce negocjować, gdyż - jak twierdzi - zostało złamane prawo. Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu, stwierdził z kolei, że okupowanie mównicy "kompromituje nas w oczach świata".