Korea Północna grozi

Korea Północna wystrzeliła pocisk, który może uderzyć w wyspę Hokkaido - taki komunikat z systemu alarmowego obudził we wtorek rano Japończyków. Na wyspie włączyły się syreny alarmowe.

Premier Japonii Shinzo Abe poinformował we wtorek, że podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem obie strony zdecydowały zwiększyć presję wywieraną na Koreę Północną. - Stany Zjednoczone są na 100 procent z Japonią - zapewnił Trump.

Korea Północna wystrzeliła pocisk, który we wtorek wczesnym rankiem lokalnego czasu przeleciał nad północnym terytorium Japonii - poinformował rząd w Tokio.

Sekretarz stanu USA Rex Tillerson uznał za prowokację odpalenie w sobotę przez Koreę Północną trzech pocisków balistycznych krótkiego zasięgu w kierunku Morza Japońskiego. Jego zdaniem pokazuje to, że Pjongjang wciąż nie jest gotów do dialogu. Tillerson powtórzył jednak, że Stany Zjednoczone chcą przekonać reżim Kim Dzong Una do powrotu do stołu rozmów.

Korea Północna wystrzeliła z poligonu w prowincji Kangwon na wschodnim wybrzeżu trzy rakiety krótkiego zasięgu. Pociski poleciały w kierunku Morza Japońskiego i, jak podało dowództwo Floty Pacyfiku USA, pierwsza i trzecia z rakiet "zawiodły w locie", a druga prawdopodobnie eksplodowała przy starcie.

Rosja jest poważnie zaniepokojona tym, że Japonia może rozmieścić na swoim terytorium amerykański system obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore w związku z zagrożeniem ze strony Korei Północnej - oświadczył wiceszef rosyjskiego MSZ Siergiej Riabkow.

W czasie wizyty Kim Dzong Una w jednym z zakładów pracujących na rzecz programu rakietowego Korei Północnej wykonano zdjęcia, na których "przypadkowo" pokazano rysunki przedstawiające dwie nowe rakiety balistyczne. Nie wiadomo, czy przedstawiają one prawdziwe konstrukcje. Reżim w przeszłości publikował już zdjęcia i nagrania zdradzające tajemnice Pjongjangu.

Reżim Kim Dzong Una nie przeprowadził żadnej próby nuklearnej i rakietowej od momentu przyjęcia przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji o wprowadzeniu dodatkowych sankcji gospodarczych wobec Korei Północnej i być może jest to znak, że w przyszłości możliwa będzie "jakaś forma dialogu" z tym krajem - powiedział we wtorek Rex Tillerson.

USA nałożyły sankcje na dziesięć podmiotów oraz sześć osób z Chin i Rosji, które w ocenie resortu przyczyniają się do rozwoju programu nuklearnego Korei Płn. - poinformował w komunikacie sekretarz skarbu Steven Mnuchin.

Japonia zamierza rozszerzyć swą rolę w sojuszu z USA "i wzmocnić swe zdolności obronne", Waszyngton zaś "podtrzymuje zobowiązanie rozmieszczenia swych najnowocześniejszych systemów w Japonii". To ustalenia z czwartkowych rozmów szefa japońskiej dyplomacji Taro Kono z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem i ministrem obrony Jimem Mattisem.

Prezydent Korei Południowej Mun Dze In oświadczył, że rozważy skierowanie specjalnego wysłannika na rozmowy do Korei Północnej, jeśli reżim w Pjongjangu wstrzyma próby rakietowe i atomowe. Stany Zjednoczone zobowiązały się uzyskać zgodę Seulu przed podjęciem działań wobec Północy - oświadczył Mun Dze In.

Militarne rozwiązanie kryzysu wokół zbrojeń nuklearnych Korei Północnej byłoby "absolutnie straszliwe" - oświadczył szef połączonych sztabów sił zbrojnych USA generał Joseph Dunford składający wizytę w Pekinie.

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powiedział, że nadszedł czas na ograniczenie retoryki i wzmocnienie dyplomacji w sprawie Korei Północnej. Zaoferował też pomoc w zaaranżowaniu sześciostronnych rozmów z Pjongjangiem.

Wiceprezydent USA Mike Pence powiedział dziennikarzom w chilijskim Santiago, że "wszystkie opcje są na stole" w odniesieniu do Korei Północnej i że kraje Ameryki Łacińskiej powinny zerwać więzi z Pjongjangiem.

Prezydent USA Donald Trump przyjął z zadowoleniem wstrzymanie przez przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una decyzji o ataku na wyspę Guam, amerykańskie terytorium zamorskie. Określił ją jako "mądrą i rozsądną".

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko nakazał wszczęcie śledztwa w sprawie doniesień "New York Timesa" o możliwości wykorzystania przez Pjongjang wyprodukowanych na Ukrainie silników rakietowych. Amerykański dziennik napisał, że przeprowadzone w lipcu dwie udane próby północnokoreańskich pocisków balistycznych były możliwe prawdopodobnie dzięki czarnorynkowym zakupom silników rakietowych mających pochodzić z fabryki na Ukrainie.

Możliwości nacisku ekonomicznego na Koreę Północną są praktycznie wyczerpane. Rosja nie popiera idei niektórych swoich partnerów, by zadusić północnokoreańską gospodarkę - oświadczył rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.

- Nasze dane wywiadowcze sugerują, że Korea Północna nie jest uzależniona od importu silników - powiedział anonimowy przedstawiciel wywiadu USA, cytowany we wtorek przez Agencję Reutera. Stwierdził, że Korea Północna najpewniej jest w stanie produkować silniki rakietowe.