Katastrofa smoleńska

10 kwietnia 2010

Śledczy ujawniają wnioski ws. metalu z brzozy ze Smoleńska

Biegli z bardzo wysokim prawdopodobieństwem uznali, że fragmenty metali z brzozy, w którą uderzył Tu-154M, pochodzą z lewego skrzydła samolotu - poinformowała Naczelna Prokuratura Wojskowa. Prokuratorzy ujawnili wnioski z opinii dotyczącej tej kwestii.

Śledztwo dot. cywilnego wątku lotów do Smoleńska po raz trzeci umorzone

Samo przygotowanie do wizyt i lotów premiera i prezydenta 7 i 10 kwietnia 2010 roku nie sprowadzało bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo Donalda Tuska i tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego – stwierdziła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Po raz trzeci umorzyła śledztwo ws. cywilnego wątku katastrofy smoleńskiej.

Kaczyński: nie zwracajmy uwagi na Rosję, budujmy pomniki w Polsce

- Nie należy zwracać uwagi na to, co robi Rosja - mówił Jarosław Kaczyński, komentując propozycję Rosji ws. pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. Rosyjski minister kultury uznał, że należy go zmniejszyć, pod pretekstem, że "zagrażałby bezpieczeństwu". Prezes PiS zaapelował, by pomniki stawiać w Polsce.

Brak materiałów wybuchowych w próbkach z tupolewa. Jest kolejna opinia

Bezpodstawne są zarzuty pod adresem opinii, która nie wykazała śladów materiałów wybuchowych w próbkach z wraku Tu-154M - poinformowała Naczelna Prokuratura Wojskowa. To reakcja prokuratury na podważanie - przez jednego z pełnomocników bliskich ofiar katastrofy - ekspertyzy wykluczającej wybuch. Pełnomocnik ten - mec. Piotr Pszczółkowski - ocenił, że oświadczenie prokuratury go nie przekonuje i zapowiedział, że wystąpi o kolejną ekspertyzę.

Będzie uzupełnienie opinii ws. próbek z wraku tupolewa

Prokuratura wojskowa zwróciła się o uzupełniającą opinię dotyczącą przeprowadzonych badań próbek z wraku Tu-154M. Ma to związek z kwestią ewentualnej obecności w tych próbkach pozostałości materiałów wybuchowych - poinformowała we wtorek Naczelna Prokuratura Wojskowa.

Nowy wątek w śledztwie smoleńskim. Fałszowanie dokumentacji z sekcji, znieważanie zwłok

Warszawska prokuratura bada czy w 2010 r. w Moskwie dochodziło do fałszowania dokumentacji medycznej ofiar katastrofy w Smoleńsku i znieważania zwłok. Decyzję o wszczęciu postępowania podjęto po tym, jak w maju materiały dotyczące tej sprawy zostały wyłączone i przekazane cywilnym prokuratorom przez Wojskową Prokuraturę Okręgową, która prowadzi główny wątek śledztwa. Ewentualne nieprawidłowości mają dotyczyć tylko urzędników i funkcjonariuszy rosyjskich.

Rosjanie przysłali nowe kopie nagrań z kokpitu Tu-154M

Prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej otrzymali z Rosji nowe kopie nagrań z kokpitu Tu-154M - poinformowała Naczelna Prokuratura Wojskowa. Polscy biegli ponownie skopiowali zapisy "czarnej skrzynki" w lutym w Moskwie.

Sąd o prokuratorach ze Smoleńska: "Może były uchybienia, ale nie przestępstwo"

Były błędy, uchybienia, zachowania "nie do końca profesjonalne", ale od tego do przestępstwa jest "bardzo daleka droga" - uznał Wojskowy Sąd Okręgowy w Poznaniu, utrzymując w mocy decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie niedopełnienia obowiązków przez polskich prokuratorów wojskowych w Smoleńsku w 2010 roku. Zażalenie złożył pełnomocnik części rodzin ofiar mec. Piotr Pszczółkowski.

Lasek: Silumin był na skrzydle Tu-154. To jeden z najbardziej rozpowszechnionych materiałów w lotnictwie

- W konstrukcji skrzydła prezydenckiego tupolewa były wykorzystywane siluminy, czyli stopy aluminium z krzemem. Dysponujemy zdjęciami, które to potwierdzają - zapewnia w rozmowie z tvn24.pl dr Maciej Lasek, przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Dlaczego zatem biegli opracowujący opinię dla prokuratury nie znaleźli go we fragmencie skrzydła Tu-154? Bo najprawdopodobniej ich materiał porównawczy nie był kompletny.

Tajemniczy dwunasty element. Skąd w smoleńskiej brzozie wziął się silumin?

Prokuratura wojskowa chce nowych badań smoleńskiej brzozy i elementów znalezionych w drzewie. Postanowienie w tej sprawie ma zostać wydane jeszcze w tym tygodniu - dowiedział się portal tvn24.pl. Prokuratorów zastanawia szczególnie jeden element, znaleziony w drzewie. Wykonany jest on ze stopu, na który nie natrafiono w skrzydle prezydenckiego samolotu.

"Odebrał telefon i powiedział, że wraca ratować państwo". Dlaczego Macierewicz nie dotarł 10 kwietnia do Smoleńska?

W przedziale specjalnego pociągu, który 10 kwietnia 2010 r. wracał do Warszawy ze Smoleńska, siedziało ich pięciu: oprócz Macierewicza trzech innych posłów PiS i dziennikarz TVP Jan Pospieszalski. Już wtedy rozmawiali o tym, co mogło być przyczyną katastrofy, dziwili się dlaczego Rosjanom tak zależało na ich wyjeździe. - A może by ten pociąg jednak zatrzymać? - rzucił ktoś z korytarza. - Nie, wracamy. Musimy teraz przypilnować państwa - odpowiedział Macierewicz. Takie polecenie przyszło z Warszawy. Kto je wydał i czego oczekiwał od byłego ministra, że ten odwoływał podstawiany naprędce samochód i w niezmienionym garniturze jechał prosto do pałacu prezydenckiego?