Euro 2012

3 czerwca 2012

Z Rosją pod otwartym dachem? "Mamy zapewnienie UEFA"

- Choć to wciąż niepotwierdzone, mamy zapewnienie UEFA, że mecz z Rosją będziemy oglądać już przy otwartym dachu Stadionu Narodowego - poinformował w "Faktach po Faktach" Tomasz Rząsa, dyrektor reprezentacji Polski ds. kontaktów z mediami. Przyznał, że po meczu z Grecją "w drużynie jest pełen niedosyt", ale - jak zapowiedział - teraz będzie już tylko lepiej.

Slavek i Slavko - za trudne dla Chińczyków

Wszystkie chińskie media aż huczą od informacji o piłkarskich mistrzostwach Europy. Telewizja państwowa CCTV urządziła nawet specjalne studio z udziałem publiczności. Próbowano też zmienić imiona oficjalnym maskotkom (Slavek i Slavko), gdyż są zbyt trudne do wymówienia dla Chińczyków.

"Szpieg" Smudy: Rosję mamy rozpracowaną

Hubert Małowiejski, szef banku informacji kadry Franciszka Smudy, meczu z Rosją się nie obawia. - W samej grze ich przewaga w meczu z Czechami nie była tak duża, jak wskazywał wynik 4:1 - powiedział. Zapewnił, że sztab "rozpracował" naszych kolejnych przeciwników. - Ale musimy zagrać dwie takie połowy, jak z Grecją pierwszą - zaznaczył.

Oko NATO nad polskim Euro

Natowskie samoloty wchodzące w skład systemu AWACS pilnują bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej podczas rozgrywek Euro 2012. Pierwszy lot odbył się w piątek w czasie meczu otwarcia.

Włoska prasa: Smuda się pogubił. "Irracjonalny i zabawny" mecz

Franciszek Smuda "zgubił się w labiryncie" i z pewnością "nie był orłem". Tak komentuje piątkowe decyzje meczowe trenera polskiej kadry włoska "La Gazzetta dello Sport". Równocześnie gazeta chwali Roberta Lewandowskiego, który był obserwowany na żywo przez trenera Juventusu Turyn, Antonio Conte. "Corriere della Sera" uznaje natomiast, że mecz z Grecją był "irracjonalny i zabawny".

Mucha: Było bezpiecznie

Minister Joanna Mucha podsumowała pierwszy dzień Euro: 314 interwencji medycznych i 16 naruszeń porządku. Bilans zrobiły też władze Warszawy. - Zdaliśmy ten egzamin - podkreśliła prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Trener broni wygwizdanego Barosa

To nie fair. On zagrał dobrze - w ten sposób trener reprezentacji Czech Michal Bilek broni piłkarza Milana Barosa, który został wygwizdany przez własnych kibiców podczas piątkowego spotkania mistrzostw Europy z Rosją (1:4) we Wrocławiu.

"Wygrali 4:1, następny mecz mogą przegrać"

Turniej się rozkręca. Nie robię z tego meczu tragedii. Punkt jest punktem - powiedział w sobotni poranek po meczu Polska - Grecja Grzegorz Lato. Jego zdaniem Polacy w meczu z Rosjanami, którzy rozbili Czechów, mają szanse. - Nie ma nigdy dwóch takich samych meczy. Wygrali 4:1, następny mogą przegrać - powiedział o wtorkowych rywalach biało-czerwonych prezes PZPN.

"To byli profesorowie bez lasek"

"To byli profesorowie bez lasek"; "Rosyjska drużyna wywarła potężne wrażenie"; "Liczyliśmy na zwycięstwo, ale jego rozmiary przeszły wszelkie oczekiwania" - to tylko niektóre z komentarzy w rosyjskiej prasie o grze Sbornej w meczu Euro 2012 z Czechami (4:1).

"Guardian": Turniej otworzył niesamowity mecz

"To był szalony wieczór, który rozpoczął się od niesamowitego meczu" - pisze brytyjski "Guardian" w relacji ze spotkania Polska-Grecja inaugurującego turniej Euro. Internetowe wydanie gazety stwierdza, że po "odważnym" i "zuchwałym" początku podopiecznych trenera Franciszka Smudy, "niesamowicie uparci" rywale wyszli z kryzysu i zasłużyli na punkt.

Czas na Ukrainę. Drugi dzień Euro

Dziś inauguracja Euro na Ukrainie. We Lwowie zmierzą się drużyny Niemiec i Portugalii, a w Charkowie Holandii i Danii. W Polsce dzień upłynie bez meczów.

A gdyby grała kondycja gospodarki...

O polityce i pieniądze na stadionach się nie dyskutuje, bo Euro 2012 ma być świętem sportu. Jednak nie da się uciec od zawirowań gospodarczych z którymi muszą sobie radzić uczestnicy mistrzostw. Jak potoczyłyby się rozgrywki, gdyby brać pod uwagę stan gospodarek państw?

Euforia Rosjan. "Będziemy w finale"

- Będziemy w finale - cieszyli się rosyjscy kibice po wysoko wygranym spotkaniu z Czechami we Wrocławiu. Powody do zadowolenia miały także służby porządkowe. Policja zanotowała tylko kilka incydentów, zatrzymano sześć osób, ale generalnie w mieście było spokojnie.