Afera taśmowa

15 czerwca 2014

Miller: koalicja chce ukryć aferę podsłuchową. SLD nie będzie milczał

Nie przyłączymy się do hymnu "Polacy nic się nie stało", sprawa jest poważna i należy o niej mówić. SLD nie będzie milczał - stwierdził w "Faktach po Faktach" szef SLD Leszek Miller, odnosząc się do afery podsłuchowej. Dodał, że trzeba coś zrobić, aby te "naganne, skandaliczne zjawiska się nie powtórzyły", stąd współpraca z tak krytykowanym wcześniej przez Sojusz Twoim Ruchem.

Olbrychskiego nie razi język podsłuchanych ministrów. "Fredro się nie wstydził"

- Bardziej rażą mnie słowa Joachima Brudzińskiego z PiS o sitwie niż przekleństwa przy stole. Nie obchodzi mnie to, o czym politycy mówią prywatnie, ważne jest to, jak wypełniają swoje obowiązki, i to co mówią, gdy stają przed opinią publiczną - stwierdził w "Tak jest" aktor Daniel Olbrychski. Odniósł się w ten sposób do podsłuchanych rozmów ministrów, podczas których używano wulgarnego języka.

Palikot: Sikorski? Zawsze był znany ze skąpstwa

- Przychodzą takie okoliczności, że największy nawet skąpiec w rządzie Donalda Tuska musi zapłacić za kolację - tak Janusz Palikot skomentował informację przekazaną przez rzecznika MSZ, że szef polskiej dyplomacji "zapłacił z własnych środków za zbyt drogie wino" podczas podsłuchanej kolacji z Jackiem Rostowskim.

Sienkiewicz do dymisji? Wicepremier: wszystko jest możliwe

Czy PSL będzie głosować za odwołaniem Bartłomieja Sienkiewicza z funkcji szefa MSW? - O tej sprawie będziemy definitywnie mówić w przyszły poniedziałek, a więc tuż przed głosowaniem - mówił w programie "Jeden na jeden" Janusz Piechociński z PSL. Zapytany o los Sienkiewicza, wicepremier odparł: wszystko jest możliwe.

Olechowski: Platforma jest teraz w fatalnej sytuacji, a opozycja poczuła krew

- Jest tak niedaleko do wyborów parlamentarnych, że myślę, że rząd przetrwa. Natomiast fatalnie wygląda sytuacja Platformy Obywatelskiej, która już wcześniej słabła - powiedział w "Faktach po Faktach" Andrzej Olechowski komentując sytuację polityczną po ujawnieniu przez "Wprost" podsłuchanych rozmów polityków partii rządzącej.

Sienkiewicz przejął druk pieniędzy, o czym rozmawiał z Belką

Minister spraw wewnętrznych domknął właśnie plan przejęcia kontroli nad strategiczną spółką - Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych, dokonując zmian w jej zarządzie - dowiedział się portal tvn24.pl. Zmiany odbywają się niemal dokładnie w rok od podsłuchanej rozmowy w restauracji "Sowa i Przyjaciele", gdzie o PWPW Bartłomiej Sienkiewicz dyskutował z szefem NBP Markiem Belką. Aby zatrudnić jednego ze wskazanych przez ministra menadżerów i nie złamać ustawy antykorupcyjnej, specjalną komisję musi powołać premier.

Przegląd prasy: Falenta podsłuchiwał konkurencję? Pluskwa w teczce z dokumentami

Czy biznesmen Marek Falenta podsłuchiwał konkurencję z branży węglowej? Jak ustalili dziennikarze tygodnika "Newsweek", śledztwo w tej sprawie prowadzi białostocka prokuratura, do której trafiło zawiadomienie dot. nielegalnego podsłuchu w jednej z firm handlujących węglem. Pluskwa miała być ukryta w teczce z dokumentami, a dostarczyć miał ją "skompromitowany" adwokat na zlecenie Falenty.

Kaczyński ostrzega przed Sikorskim. Przypomina tajne uzasadnienie swojego brata

- Prezydent Lech Kaczyński powiedział Tuskowi wyraźnie, że Sikorski nie powinien być ministrem spraw zagranicznych. Uzasadnienie było ściśle tajne. Mogę tylko powiedzieć jedno: wszystko się zgadza - stwierdził Jarosław Kaczyński. Skomentował w ten sposób podsłuchaną rozmowę szefa MSZ z Jackiem Rostowskim, w której miał on określić sojusz polsko-amerykański jako nic niewarty.

"Nachodzenie redakcji to praktyki państwa totalitarnego"

Nachodzenie redakcji "Wprost" przez policję, prokuraturę i ABW to są praktyki państwa totalitarnego - powiedział w "Jeden na jeden" prof. Piotr Kruszyński, pełnomocnik red. naczelnego Sylwestra Latkowskiego, odnosząc się do akcji służb w siedzibie tygodnika w związku z podsłuchami. W jego opinii, można by rozważyć postawienie funkcjonariuszom zarzutu przekroczenia uprawnień.

"Było to coś w rodzaju sieci". Borowski o taśmach i "kloacznym dziennikarstwie"

- Tutaj widać wyraźnie, że podsłuch był założony na długo przed publikacją, było to coś w rodzaju sieci. Zapuszczamy sieć i czekamy, kto w nią wpadnie - powiedział w "Faktach po Faktach" senator Marek Borowski. - Przecież naszych ministrów i prominentów nikt nie zmuszał, żeby to mówili - mówił na to Paweł Kowal (Polska Razem), cytując przy tym Leszka Balcerowicza.

"Kto będzie rządu bronił, powinien być rozliczony". PiS ruszyło w teren

Po złożeniu wniosku o konstruktywne wotum nieufności dla rządu, PiS ruszyło w teren. Według Jarosława Kaczyńskiego potrzebna jest dyskusja, która pokaże społeczeństwu "sprawy tak, jak się naprawdę mają". - Kto będzie tego rządu bronił, powinien być później w wyborach parlamentarnych rozliczony i trzeba go móc pokazać palcem - uważa szef PiS.

Spisek kelnerów czy obcych służb? "Dla powagi sytuacji lepiej, by jakiś Rosjanin się tam pojawił"

Jakim alfabetem napisano scenariusz afery taśmowej i czy to możliwe, że wydarzenie, które od dwóch tygodni wywraca do góry nogami polską scenę polityczną jest wynikiem "spisku kelnerów"? Zastanawiali się nad tym goście "Kawy na ławę": Jarosław Gowin, Leszek Miller, Andrzej Halicki, Marek Sawicki, Robert Biedroń i Adam Hofman. - Gdyby się okazało, że ta grupa, która nagrywała to rzeczywiście kelnerzy i jakiś biznesmen, to dla powagi tego wydarzenia byłoby lepiej, żeby jakiś Rosjanin się tam pojawił - ocenił szef SLD. Zaraz jednak dodał: - Ale się nie pojawi.

Falenta zapowiada, że nie będzie głosował na PO. Szejnfeld: Niech nie miesza do tej sprawy polityki

- Trwa kampania, w której usiłuje się przykryć istotę nagrań, które są niezwykle kompromitujące dla ludzi władzy tym, kto nagrał - ocenił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Ziobro (SP). Adam Szejnfeld (PO) stwierdził z kolei, że jeden z podejrzanych - biznesmen Marek Falenta - powinien powstrzymać się od politycznych komentarzy. - Niech nie miesza do tej sprawy polityki. Jest to sprawa kryminalna, nie polityczna - powiedział poseł PO.