Afera taśmowa

15 czerwca 2014

Schetyna: Sienkiewicz zostaje, do września broniony będzie każdy minister

- Bartłomiej Sienkiewicz pozostanie ministrem spraw wewnętrznych, przynajmniej do czasu zakończenia sprawy podsłuchów - powiedział w "Jeden na jeden" Grzegorz Schetyna z PO. Dodał, że szef MSZ Radosław Sikorski przeprosił go za swoją wypowiedź, iż pochodzi z "żulii lwowskiej". Padła ona w podsłuchanej rozmowie ministra spraw zagranicznych z bylym już ministrem finansów Jackiem Rostowskim.

Opozycja za odwołaniem Sienkiewicza: skompromitował się. "Nie działałem na szkodę państwa"

- Bartłomiej Sienkiewicz skompromitował się, działał na szkodę państwa i dopuścił się korupcji politycznej - przekonywała opozycja w debacie nad wnioskiem o odwołanie szefa MSW. Według koalicji, nagranie rozmowy ministra spraw wewnętrznych z szefem NBP było przestępstwem. Sam Sienkiewicz uważa, że cel ujawnienia nielegalnych nagrań był polityczny. - Nie naruszyłem interesów państwa. Rozmawiałem o tym, jak Polska ma być silniejsza, a nie słabsza - mówił.

"To rząd, który dla swojej obrony jest gotów sięgnąć do środków policyjnych"

- Ani kandydat na premiera nie może wystąpić, ani nie ma normalnej dyskusji. Ktoś się boi - mówił w środę z sejmowej mównicy Jarosław Kaczyński, uzasadniając wniosek PiS o wotum nieufności dla rządu. Prezes PiS przypomniał, że gdy 16 miesięcy temu jego partia złożyła podobny wniosek, przedstawił listę zarzutów do rządu. Jak ocenił, są nadal aktualne. - Panie posłanki i panowie posłowie mają wszelkie instrumenty, by dokonać zmiany - przekonywał Kaczyński.

Sienkiewicz: Ujawnienie moich rozmów z Belką miało charakter polityczny. W Sejmie o wotum nieufności

- Można mi robić zarzuty, jakich użyłem słów, ale nie z treści - mówił w Sejmie szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, tłumacząc się z upublicznionych nielegalnych nagrań jego rozmowy z szefem NBP Markiem Belką. Posłowie debatują w środę nad odwołaniem rządu oraz samego Sienkiewicza. Wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rady ministrów ponad godzinę uzasadniał Jarosław Kaczyński. Ostro odpowiadał mu Donald Tusk.

"Ja nie wierzę, że w tych wszystkich podsłuchach te służby nie były obecne"

Jeżeli w ciągu kilku tygodni nie dojdzie do wyjaśnienia afery podsłuchowej, trzeba się podać do dymisji i rozpisać nowe wybory - mówił w "Jeden na jeden" minister rolnictwa Marek Sawicki (PSL). Jego zdaniem w podsłuchiwanie polityków mogły być zaangażowane różne służby, które "zamiast chronić państwo, zaczynają gry operacyjne między sobą".

"Żadnego targu nie było". Komisja nie popiera wniosku o wotum nieufności wobec szefa MSW

Sejmowa komisja spraw wewnętrznych nie zaopiniowała pozytywnie wniosku o wotum nieufności wobec szefa MSW. 15 posłów głosowało za, 19 przeciw. Minister Bartłomiej Sienkiewicz przekonywał przed głosowaniem, że jego rozmowa z prezesem NBP "z punktu widzenia prawnego i politycznego ma charakter absolutnie neutralny". - Posłowie budują obraz jakiegoś niezwykłego przestępstwa, które dokonało się na oczach milionów ludzi. Informuję, że takiego przestępstwa nie było - powiedział Sienkiewicz. Głosowanie wniosku na forum plenarnym sejmu - w środę.

Prokuratura o podsłuchach: 18 pokrzywdzonych. Znaleźliśmy nośniki, ale uszkodzone

- Odnaleźliśmy nośniki danych, są uszkodzone. Sprawdzimy czy odnoszą się do naszej sprawy - poinformowała Renata Mazur, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prowadzącej śledztwo ws. nielegalnych podsłuchów ujawnionych przez tygodnik "Wprost". Jak mówiła, w śledztwie prokuratura przyznała status pokrzywdzonego już 18 osobom.

Przegląd prasy: fragmenty stenogramów "Wprost" z Giertychem o Kulczyku

Były wicepremier Roman Giertych chciał stworzyć grupę, która będzie wymuszać pieniądze od najbogatszych Polaków - twierdzi "Wprost". Świadczyć ma o tym rozmowa Giertycha z dwoma dziennikarzami ws. zakupu niewydanej książki o Janie Kulczyku, w której miały się znajdować informacje niekorzystne dla miliardera.