"Nasi szefowie mają nadzieję, że uda się postawić zarzuty któremuś z Brejzów"

[object Object]
Afera fakturowa w Inowrocławiu dotyka PiS. PiS atakuje Krzysztofa Brejzę (materiał "Faktów" TVN z 25.08)Fakty TVN
wideo 2/7

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku od dwóch lat prowadzi śledztwo w tak zwanej aferze fakturowej, dotyczącej nieprawidłowości w inowrocławskim ratuszu. Teraz miał się pojawić wątek, wiążący działalność głównej podejrzanej, ówczesnej urzędniczki i byłej działaczki Prawa i Sprawiedliwości, z prezydentem miasta Ryszardem Brejzą i jego synem Krzysztofem, posłem Platformy Obywatelskiej. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, którą o to zapytaliśmy, nie odpowiedziała.

W środę przed tygodniem agenci CBA przeszukali trzydzieści mieszkań i biur w Inowrocławiu. Weszli do tych miejsc, w których – według nich – mogły się znajdować dowody w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w inowrocławskim magistracie. W śledztwie, które prowadzą od jesieni 2017 roku.

Suma oszustw

Dotychczas główną podejrzaną w tym postępowaniu jest Agnieszka Ch., była już naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta w Inowrocławiu.

- Ciąży na niej około 80 zarzutów. Za każdą zawyżoną fakturę, która służyła do wyprowadzania pieniędzy – wyjaśnia tvn24.pl osoba związana ze śledztwem, zastrzegając anonimowość.

W oficjalnej odpowiedzi, którą uzyskaliśmy od nadzorującej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, rzeczniczka prokuratury Grażyna Wawryniuk tak opisuje proceder, w który Ch. miała być zaangażowana: "W okresie od 2015 roku do 2017 roku doszło do przekroczenia uprawnień przez pracowników Urzędu polegającego na posługiwaniu się przez nich poświadczającymi nieprawdę oraz podrobionymi dokumentami. Dokumenty te to faktury wystawiane na rzecz miasta przez współpracujących z urzędnikami przedsiębiorców. Służyły one do uzyskania z budżetu gminy wypłat pieniędzy na usługi, które nie miały miejsca bądź nie były świadczone na rzecz urzędu, zaś innego podmiotu".

– Powiedzmy, że odbywał się koncert z okazji dni miasta. Pani naczelnik przedstawiała fakturę za nocleg zespołu na kilka tysięcy złotych, gdy w rzeczywistości koszt wynosił 800 złotych – taki przykład podaje nam jeden z urzędników ratusza.

Po dwóch latach śledztwa suma wykrytych oszustw przekroczyła 270 tysięcy złotych.

"Nasi szefowie mają nadzieję, że uda się postawić zarzuty któremuś z Brejzów"

Jak twierdzi telewizja państwowa, w trwającym niemal dwa lata śledztwie niedawno miało dojść do przełomu. W kolejnych materiałach programów informacyjnych tej telewizji cytowane są fragmenty zeznań osób, które odpowiedzialnością za proceder obciążają prezydenta miasta Ryszarda Brejzę oraz jego syna, posła opozycyjnej Platformy Obywatelskiej Krzysztofa Brejzę.

"Pieniądze (wyprowadzane na fałszywe faktury – red.) były przeznaczane również na doładowywanie telefonów prywatnych (…). Były również kupowane tablety, oprogramowanie TOR, które uniemożliwiało wykrycie IP" – to jeden z cytatów podanych przez TVP.

Nie wiadomo, o co dokładnie chodzi w przytaczanym fragmencie zeznań, bo na przykład oprogramowanie TOR, które pozwala zachować anonimowość w sieci, jest bezpłatne.

Według zeznań cytowanych przez TVP Info Krzysztof Brejza miał napisać w kampanii samorządowej w 2018 roku m.in.: "18.30 ino.online (lokalny portal - red.) rzuca komunikat o konfie (Ireneusza) Stachowiaka (rywal Ryszarda Brejzy w wyborach prezydenta Inowrocławia, polityk Solidarnej Polski - red.) o 19.45 jest 12 komentarzy, wszystkie prostachowiakowe, przez niego organizowane. Ja mogę komuś pisać i podsyłać dziesiątki komentarzy (mam inny profil na Facebooku) ale potrzebna jest jedna dwie osoby, które dostaną paczkę z 20 komentarzami i co 20 minut jeden dorzucą. Pan Ireneusz wyczyścił swoją tablicę – usunął rano wszystkie komentarze, które wieczorem otrzymał. Czyli – celnie i zabolało. Powtórzmy to dziś".

Następnie, według państwowej telewizji, poseł miał organizować pisanie nienawistnych komentarzy na swoich - oraz ojca, prezydenta miasta - przeciwników politycznych. Do tego miał też służyć cały wydział, którym kierowała Agnieszka Ch.

"Poseł Brejza od początku, jak ja pracowałem w urzędzie, przychodził do nas raz w tygodniu, zazwyczaj w poniedziałki. Podczas tych narad były wskazywane osoby, które należy atakować w internecie (…). Nie mówił konkretnie, co robić (…), ale w innych przypadkach dzwonił i mówił, że przyjdzie faktura z jakiejś firmy i trzeba ją opłacić” – ma brzmieć fragment zeznania złożonego w śledztwie według portalu tvp.info.pl.

Zapytaliśmy oficjalnie Prokuraturę Okręgową w Gdańsku, czy w śledztwie występuje wątek dotyczący wyprowadzania pieniędzy na opłacenie akcji nękania przeciwników politycznych prezydenta i jego syna. Rzeczniczka prokuratury nie odpowiedziała na to pytanie.

Jeden z trójmiejskich prokuratorów mówi nam anonimowo: - To fragmenty zeznań, na podstawie których nasi szefowie mają nadzieję, że uda się postawić zarzuty któremuś z Brejzów. Poseł jest ich politycznym przeciwnikiem, bo zadaje dziesiątki pytań, drąży w interpelacjach bolesne sprawy dla rządzącego obozu.

Krzysztof Brejza ujawnił na przykład, że ministrowie rządu premier Beaty Szydło dostawali wysokie premie.

"Farma trolli" u Brejzów

Po doniesieniach telewizji państwowej lider Solidarnej Polski w Inowrocławiu Ireneusz Stachowiak zażądał by do dymisji podał się prezydent Ryszard Brejza, a poseł Krzysztof Brejza ustąpił z funkcji szefa sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej.

– Za zorganizowaną grupą hejterów stał poseł Krzysztof Brejza. To ten poseł wymyślił wydział propagandy. To on doprowadził do tego, że w tym wydziale zaczęła funkcjonować farma trolli – mówił Stachowiak.

"Sprawa znajdzie finał w sądzie"

Poseł Brejza zdecydowanie zaprzecza, by miał coś wspólnego z kradzieżą pieniędzy a także opłacaniem trolli internetowych.

- Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. To manipulowane urywkami zeznań. Tak przedstawianymi, by pogrążyły mnie i prezydenta Inowrocławia – mówi nam polityk PO.

Wojewoda nie wiedział

Dotychczasowa główna podejrzana w śledztwie Agnieszka Ch. wywodzi się ze środowiska politycznego Prawa i Sprawiedliwości. W 2010 roku startowała z list tej partii w wyborach samorządowych. Pracowała także z działaczem PiS, dzisiejszym wojewodą Mikołajem Bogdanowiczem. Do 2014 roku prowadziła Centrum Kultury i Sportu "Ziemowit", który nadzorował właśnie Bogdanowicz, jeszcze jako wiceburmistrz Kruszwicy.

Dziennikarzom tvn24.pl udało się potwierdzić oficjalnie, że według prokuratury już wtedy Ch. – dokładnie w ten sam sposób, jak później w Inowrocławiu – miała okradać budżet kierowanej przez siebie instytucji.

Zadaliśmy pytanie Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku, czy jej śledztwo obejmuje podobne nieprawidłowości dotyczące wcześniejszego miejsca pracy urzędniczki Agnieszki Ch. Rzecznik prasowa odpisała: "Taki wątek pojawił się w toku przedmiotowego postępowania i jest obecnie badany".

Zapytaliśmy wojewodę Bogdanowicza czy miał uwagi do pracy Ch., szczególnie dotyczące przepłacania faktur. "Instytucja, którą zarządzała pani Agnieszka Ch. była odrębną jednostką organizacyjną nie wchodzącą bezpośrednio w strukturę Urzędu Miasta. Bezpośrednią kontrolę dokumentów przeprowadzała m.in. komisja rewizyjna Rady Gminy Kruszwica, która nie składała zastrzeżeń do funkcjonowania tych jednostek" – odpisał przedstawiciel biura prasowego wojewody.

Działaczki prawicy "w obozie Brejzy"

Dziennikarz tvn24.pl potwierdził w prokuraturze, że według jej ustaleń Ch. miała opłacać m.in. zawyżone faktury wystawiane przez inną działaczkę obozu Zjednoczonej Prawicy. Chodzi o Małgorzatę S., właścicielkę zajazdu w okolicach Kruszwicy, która w 2014 roku kandydowała z list Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu.

Zapytaliśmy Ireneusza Stachowiaka, lidera Solidarnej Polski w Inowrocławiu, dlaczego nawołuje do dymisji prezydenta Brejzę i posła Brejzę, choć dotąd zarzuty mają postawione działaczki związane z jego obozem politycznym. - Pani Agnieszka Ch. była związana z PiS w 2010 roku. W momencie, kiedy rozgrywał się proceder (kradzieży na zawyżone faktury – red.) była w "obozie Brejzy", bezpośrednio podlegała prezydentowi – odpowiedział.

Przypomnieliśmy, że kiedy pracowała z wojewodą Bogdanowiczem i nie miała jeszcze związków z Inowrocławiem, też - według ustaleń prokuratury - kradła.

- Proszę o to pytać zainteresowanych, mnie to nie dotyczy. Jednak według informacji mediów, publikowanych zeznań ze śledztwa, to panowie Brejzowie kierowali całym procederem wyprowadzania pieniędzy między innymi na kampanię i działalność PO. Chyba, że ma pan jakieś dowody, że PiS tym kierował? Na razie jednak fakty temu przeczą, więc proszę nie odwracać kota ogonem – odparł Stachowiak.

Według niego także Agnieszka S., choć kandydowała z list PiS w 2014 roku, "nie była już czynną działaczką, gdy wystawiała zawyżone faktury".

Tajna grupa

Udało nam się zdobyć zapisy z tajnej grupy dyskusyjnej na komunikatorze WhatsApp, której administratorem był Ireneusz Stachowiak. Została założona przed ostatnimi wyborami samorządowymi.

Jej członkami byli działacze związani z lokalnymi strukturami Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro a także Prawa i Sprawiedliwości. Z treści rozmów wynika, że celem działania grupy było atakowanie posła Krzysztofa Brejzy oraz jego ojca Ryszarda, prezydenta Inowrocławia. Jej członkowie koordynowali umieszczanie komentarzy na lokalnych portalach.

W sierpniu 2018 roku Ireneusz Stachowiak pisał: "Kochani na grupie jest trzydzieści osób a komentarzy na ino.online (lokalny portal – red.) 33 w tym kilkanaście negatywnych…tak się nie wygrywa kampanii. Trzeba się poświęcić. Zwycięstwo nie przychodzi samo".

Pojawiają się także sugestie, jakie wpisy należy umieszczać na przykład pod artykułami z informacjami o aferze w ratuszu: "W komentarzach przypomnijcie proszę, że osoby umoczone w aferę to ludzie Krzysztofa (Brejzy - red.)".

"Kuchnia polityczna"

Z wymian zdań na komunikatorze wynika, że problem dla grupy stanowiły sondy internetowe organizowane przez lokalne portale, a dokładnie - wpływ na ich wyniki.

"W trybie incognito przeglądarki można głosować wielokrotnie" – instruował dyrektor Sądu Rejonowego w Inowrocławiu Karol Adamski 15 maja 2018 roku. Później zorientował się, że jednak ten sposób nie dodaje głosów: "Ja dziś kliknąłem jakieś 50 razy a wynik nie drgnął".

Zaproponowano także otworzenie profilu na Facebooku, który nazywałby się Brejzoland: " Codzienne wrzucanie postów, faktów, memów?".

Zapytaliśmy o działalność tej grupy Ireneusza Stachowiaka, który sam zarzuca przeciwnikom uprawianie trollingu. - Dotarł pan do kuchni politycznej, która nie powinna ujrzeć światła dziennego. W grupie znaleźć można tylko to, co wielokrotnie mówiłem publicznie. Mocna krytyka prezydenta Brejzy, którą podtrzymuję – odpowiedział Stachowiak.

Uwagi, że zarzuca przeciwnikom stosowanie metod, po które sam sięga, odpierał tak: "Według prokuratury istniał w ratuszu proceder wyprowadzania publicznych pieniędzy na kampanię, 16 osób ma postawione zarzuty. A z mojej strony są to prywatne rozmowy o treściach krytykujących Brejzę. Gdzie tu podobieństwo?

Sam Stachowiak do końca 2016 roku był wiceprezydentem Inowrocławia i ściśle współpracował z prezydentem Brejzą. Zapytaliśmy więc, czy dochodziły do niego wtedy informacje o kradzieżach w ratuszu i działalności Agnieszki Ch.

- Skąd miałem o tym wiedzieć, skoro ten wydział prezydent podporządkował tylko sobie? Chyba że wraz z synem wymyślił i podporządkował sobie wydział, który miał wyprowadzać publiczne pieniądze, a winny jest temu PiS? - pytał. Ponadto, kiedy zauważyłem, co się tam dzieje, sam z własnej woli odszedłem z ratusza, gdyż nie chciałem mieć nic z tym wspólnego - dodał.

Hejt w internecie

W materiałach z WhatsApp zwraca uwagę wpis z maja 2018 roku: "Ja opłaciłem wczoraj trolla, który do wieczora to robił. Coś tutaj nie tak".

Zadzwoniliśmy pod numer telefonu, z którego ta treść została wysłana. Dziś go używa Mariusz Kałużny, kandydat na posła z list Zjednoczonej Prawicy. - Dla mnie, jak i dla wszystkich uczestników, było to oczywiste, że chodziło o mojego brata, który pomagał mi w kampanii w pozytywnej ankiecie. Pan wybaczy, ale w prywatnym gronie na prywatnej grupie czasem się żartuje – odpowiedział.

W czwartek 22 sierpnia Mariusz Kałużny nawoływał do powiedzenia "nie" przemocy i hejtowi w polityce na konferencji prasowej w Toruniu, wraz między innymi z prezesem Rady Mediów Narodowych Krzysztofem Czabańskim. - Dzisiaj mieszkańcy mają już dość, dość mają kłótni, dość awantur, dość tych kampanijnych haków. Rozmawiajmy o programie – apelował.

Tymczasem jeden z uczestników forum na komunikatorze WhatsApp chwalił się w sierpniu 2018 roku, że dodał komentarz w internecie jako "Osmin". "Cała prawda o mafii brejzowskiej" – brzmiał wpis na jednym z lokalnych portali. Koledzy z grupy przyjęli to z entuzjazmem: "Proszę Państwa Szacun".

Inny z komentarzy, który napisał uczestnik grupy na jednym z lokalnych forów, brzmiał: "Szczekajcie, szczekajcie. Brejzę kto poprze Toitoi, Schetyna a może Rysiu Petru z panią Szajbus Wielgus z Torunia? Żal Wam i będziecie teraz wylewać hejt falami. Ale wyjcie sobie na zdrowie".

Jeden z uczestników grupy, prosząc o zachowanie anonimowości, tłumaczył w rozmowie z tvn24.pl: - W internecie powstał specjalny profil Inolanser, na którym obśmiewano opozycyjnego kandydata do samorządu. Pojawiały się hejterskie wpisy w internecie, jak ohydny mem ze zdjęciem dwóch naszych polityków na procesji i podpisem: "Który polityk PiS już wtedy zdradzał żonę, a drugi o tym wiedział, ale się wstydzi?". My dzięki naszej grupie tylko chcieliśmy dać temu odpór.

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W trakcie wystąpienia ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w Sejmie marszałek Szymon Hołownia upomniał posłów PiS Szymona Szynkowskiego vel Sęka i Pawła Jabłońskiego. Zaapelował do nich o "powstrzymanie się od jałowych prób zagłuszania pana ministra".

Hołownia przerwał Sikorskiemu i ostro upomniał posłów PiS

Hołownia przerwał Sikorskiemu i ostro upomniał posłów PiS

Źródło:
TVN24

W czwartek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przedstawia w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. - Nadrzędnym celem polityki zagranicznej jest zapewnienie bezpieczeństwa państwa. Za naszą granicą Ukraina walczy przeciwko agresorowi, którego celem jest obalenie ładu międzynarodowego - mówił. Na jego wystąpienie oraz debatę zaplanowano aż 9 godzin. Relacjonujemy na żywo.

Radosław Sikorski w Sejmie. Przedstawi zadania polskiej polityki zagranicznej 

Radosław Sikorski w Sejmie. Przedstawi zadania polskiej polityki zagranicznej 

Źródło:
PAP, TVN24

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski napisał w mediach społecznościowych, że padł ofiarą oszustwa przy zakupie samochodu. "Okazało się, że auto, które legalnie kupiłem za 100 tysięcy złotych ma swojego 'bliźniaka' we Francji, a mi sprzedano podrobioną w Polsce wersję" - przekazał. Jego samochód został zajęty przez służby. "Nie odpuszczę. Będą pozwy i roszczenia" - podkreślił i zapowiedział, że "postara się o zmiany legislacyjne".

Wicepremier Gawkowski padł ofiarą oszustwa, kupił "bliźniaka". "Nie odpuszczę"

Wicepremier Gawkowski padł ofiarą oszustwa, kupił "bliźniaka". "Nie odpuszczę"

Źródło:
tvn24.pl

Hiszpański premier Pedro Sanchez tymczasowo zawiesił wykonywanie wszystkich swoich obowiązków. Odwołał spotkania i w poniedziałek ma zdecydować, czy nadal będzie stał na czele rządu. Ma to związek z zarzutami wobec jego żony, która jest oskarżona o udział w aferze korupcyjnej. W środę sąd w Madrycie uruchomił wobec niej dochodzenie.

Premier zawiesił obowiązki i rozważa dymisję. Powodem korupcyjne zarzuty dla jego żony

Premier zawiesił obowiązki i rozważa dymisję. Powodem korupcyjne zarzuty dla jego żony

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi rodzajami raka - podkreślają eksperci. Jedynie pięć procent dorosłych jest zaszczepionych przeciw temu wirusowi.

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Źródło:
PAP

Sąd Rejonowy w Hajnówce (woj. podlaskie) chce zasięgnąć uzupełniającej opinii biegłych w sprawie potrącenia rowerzystki przez europosła i byłego premiera Włodzimierza Cimoszewicza.

Były premier oskarżony o potrącenie rowerzystki. Sąd chce uzupełniającej opinii biegłych

Były premier oskarżony o potrącenie rowerzystki. Sąd chce uzupełniającej opinii biegłych

Źródło:
PAP

Nie udało się odnaleźć nurka z GROM-u, który zaginął podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Akcję cywilnych służb ratunkowych przerwano w środę wieczorem, wojsko kontynuuje działania na miejscu. - Wojsko nie przerwało akcji poszukiwawczej i nie przerwie do czasu odnalezienia żołnierza - mówi ppłk Mariusz Łapeta, rzecznik Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania kontynuuje wojsko

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania kontynuuje wojsko

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, pap

Daniel Obajtek mówi, że dziękuje Bogu, że już nie jest prezesem Orlenu. - Wytrzymałem w tym piekle 6 lat - podkreśla w rozmowie z serwisem Money, dodając, że naprawdę czuje się "zagrożony". Obajtek odnosi się też do kwestii ogromnych środków utraconych przez Orlen i kandydowania do Parlamentu Europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości.

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Źródło:
money.pl, tvn24.pl

Koledzy zapytali mnie, czy byłbym gotów wystartować w wyborach do europarlamentu, ponieważ chcemy wystawić najbardziej doświadczonych, kompetentnych zawodników, i powiedziałem, że jeżeli będzie taka potrzeba, przyjmę takie wyzwanie - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman.

Krzysztof Hetman o starcie w eurowyborach: jeżeli będzie potrzeba, przyjmę takie wyzwanie

Krzysztof Hetman o starcie w eurowyborach: jeżeli będzie potrzeba, przyjmę takie wyzwanie

Źródło:
TVN24

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Okręgowa w Płocku zamierza przesłuchać byłego komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka oraz byłego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika. Chodzi o w śledztwo dotyczące ubiegłorocznego incydentu z udziałem policyjnego śmigłowca Black Hawk.

Incydent z policyjnym Black Hawkiem. Prokuratura chce przesłuchać Jarosława Szymczyka i Macieja Wąsika

Incydent z policyjnym Black Hawkiem. Prokuratura chce przesłuchać Jarosława Szymczyka i Macieja Wąsika

Źródło:
PAP

Australijska policja zatrzymała w środę siedmiu nastolatków powiązanych z chłopcem oskarżonym o atak na tle religijnym na biskupa w Sydney. Wszyscy zatrzymani są niepełnoletni - przekazał portal brytyjskiego dziennika "Guardian". Najmłodsi z nich mają 15 lat.

Australijska policja aresztowała nastoletnich zwolenników "brutalnego ekstremizmu" religijnego

Australijska policja aresztowała nastoletnich zwolenników "brutalnego ekstremizmu" religijnego

Źródło:
PAP

Najpierw było "złe spojrzenie" i żądanie przeprosin. Sytuacja szybko jednak eskalowała. Pojawiły się groźby i żądanie pieniędzy. Napastnicy dostali dwa złote, a po chwili zostali zatrzymani. Dwaj mężczyźni oraz kobieta usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Źródło:
tvn24.pl

Środkową część Paragwaju w ostatnich dniach nawiedziły ulewne deszcze. Nie żyją dwie osoby. Służby ratowały ludzi uwięzionych w domach. W mieście Limpio 70 procent miasta zostało zalane.

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, adndigital.com, hoy.com

W zeszłym roku w naszym kraju sprzedano łącznie ponad 4,5 tony konopi medycznych. Cztery razy więcej niż w 2022 roku. Lekarze zwracają uwagę, że lista przypadłości, w których medyczna marihuana ma udowodnione naukowo działanie, wcale nie jest długa. Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że przyjrzy się sprawie. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Czterokrotny wzrost wydawanych recept na medyczną marihuanę. Resort zdrowia przeprowadzi kontrolę

Czterokrotny wzrost wydawanych recept na medyczną marihuanę. Resort zdrowia przeprowadzi kontrolę

Źródło:
TVN24

W Wenecji rozpoczyna się w czwartek bezprecedensowy eksperyment. Od 25 kwietnia władze miasta wprowadzają system rezerwacji wizyt i opłat. - Wenecja pozostanie gościnnym i otwartym dla wszystkich miastem - zapewnia szef wydziału do spraw turystyki w zarządzie miejskim Simone Venturini.

Chcesz przyjechać? Zapłać. W Wenecji ruszył system rezerwacji wizyt i opłat

Chcesz przyjechać? Zapłać. W Wenecji ruszył system rezerwacji wizyt i opłat

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia. W 10 województwach w czwartek możemy spodziewać się burz. Zjawiskom może towarzyszyć silny wiatr, dosyć ulewne opady deszczu, a nawet grad. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Uwaga, burze w 10 województwach. Ostrzeżenia IMGW

Uwaga, burze w 10 województwach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Irański sąd rewolucyjny skazał znanego w kraju rapera Toomaja Salehiego na karę śmierci pod zarzutem nawoływania do zamieszek w latach 2022-2023 - poinformowały media, powołując się na jego prawnika.

Irański raper Toomaj Salehi skazany na karę śmierci

Irański raper Toomaj Salehi skazany na karę śmierci

Źródło:
PAP

Opat podległej Moskwie Ławry Świętogórskiej, metropolita Arsenij ujawnił w czasie liturgii pozycje wojsk ukraińskich w pobliżu Kramatorska (obwód doniecki). Został zatrzymany - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.

"Dywersyjna działalność". Metropolita zatrzymany

"Dywersyjna działalność". Metropolita zatrzymany

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Przez 25 lat w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka lekarze dokonali pięciuset rodzinnych przeszczepów wątroby, ratując zdrowie i życie pacjentów. - W zakresie transplantacji wątroby i nerek u dzieci jesteśmy w tej chwili jednym z dwóch największych ośrodków na świecie - podkreśla doktor Marek Migdał, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Źródło:
Fakty TVN

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24