Wypadek polskiego autokaru
tvn24
Dwie osoby nie żyją, 32 są ranne, w tym 11 ciężko. Po wypadku polskiego autokaru na wschodzie Francji jego kierowca jutro stanie przed sądem i usłyszy zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Około 8 rano w rejonie Miluzy, jak relacjonowali na naszej antenie pasażerowie, kierowca w ostatniej chwili zauważył zjazd z autostrady. Gwałtownie skręcił i dlatego piętrowy autokar przewrócił się na barierki.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24