W Moskwie pożegnano zastrzelonego opozycjonistę Borysa Niemcowa. Podczas uroczystości Polskę reprezentował doradca prezydenta Jan Lityński i wiceszef MSZ Konrad Pawlik. Zdaniem Jarosława Sellina z PiS, do Moskwy powinien przyjechać także szef Rady Europejskiej Donald Tusk. "Putin wykorzystuje każdą okazję do dzielenia Zachodu i to było widać - jednych wpuszcza, drugich nie wpuszcza.(...) Gdyby wolę uczestnictwa w pogrzebie wyrazili liderzy instytucji europejskich, to cięzko byłoby mu tym grać" mówił Sellin. Paweł Zalewski z Platformy podkreślał związek rosyjskiego prezydenta ze śmiercią Niemcowa - "jeżeli to morderstwo nie było na zlecenie Putina, to i tak odbyło się w kontekście stworzonego przez niego systemu, więc bierze za to polityczną odpowiedzialność."
Autor: TVN24 / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | TVN24