Prezydent Sopotu apeluje o przyjęcie dzieci ze spalonego obozu na Lesbos. Deklaruje też pomoc

Źródło:
TVN24/PAP/Gazeta Wyborcza
Pożar w obozie Moria. Nagranie Karola Krasa z Lesbos
Pożar w obozie Moria. Nagranie Karola Krasa z Lesbos Karol Kras
wideo 2/6
Pożar w obozie Moria. Nagranie Karola Krasa z Lesbos Karol Kras

"Tysiące ludzi na Lesbos straciły dach nad głową po wielkim pożarze, który w ubiegłym tygodniu spustoszył Morię, największy w Europie obóz dla uchodźców. Sytuacja tych ludzi, wegetujących w niewyobrażalnie trudnych warunkach, jest dramatyczna" - pisze prezydent Sopotu do rządzących i apeluje o przyjęcie do Polski dzieci ze spalonego obozu na Lesbos. Sam deklaruje pomoc. 

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski list wysłał między innymi do premiera Mateusza Morawieckiego, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, prezydenta Andrzeja Dudy oraz Episkopatu Polski. Treść udostępnił w portalu społecznościowym.

W piśmie Karnowski apeluje do rządzących o pilną pomoc i przyjęcie w Polsce dzieci z obozu Moria na Lesbos. Przepełniony obóz w ubiegłym tygodniu został doszczętnie zniszczony przez pożar. Tym samym ponad 12 tysięcy osób, głównie uchodźców z Afganistanu, Afryki i Syrii, zostało pozbawionych schronienia.

"Tysiące ludzi na Lesbos straciły dach nad głową po wielkim pożarze, który w ubiegłym tygodniu spustoszył Morię, największy w Europie obóz dla uchodźców. Sytuacja tych ludzi, wegetujących w niewyobrażalnie trudnych warunkach, jest dramatyczna. Spośród przebywających tam blisko 13 tysięcy osób w najgorszym położeniu są opuszczone dzieci" - napisał prezydent Sopotu.

Karnowski dodał, że dziesięć krajów członkowskich Unii Europejskiej w porozumieniu z Komisją Europejską postanowiło wspólnie przyjąć 400 dzieci.

"Największe zdumienie, ale i sprzeciw budzi fakt, że wśród tych państw nie ma Polski! Obojętność i brak solidarności wobec ludzkiej tragedii w kraju, który w drodze do uzyskania suwerenności wielokrotnie otrzymywał pomoc wolnych państw demokratycznych, zaprzecza tak często deklarowanym przez rządzących wartościom" - komentuje.

Jacek Karnowski zaznacza, że jest gotów udzielić pomocy w przypadku przyjęcia do Polski dzieci z obozu Moria.

"Jako wspólnota samorządowa gotowi jesteśmy udzielić każdej możliwej pomocy, zawiązując wokół tego przedsięwzięcia koalicję instytucji publicznych i osób prywatnych. Jesteśmy zdeterminowani by udzielić potrzebującym realnego wsparcia, poprzez wyspecjalizowane organizacje pozarządowe, jak i profesjonalnie przygotowane służby miejskie" - stwierdził.

Apeluję o pilną pomoc i przyjęcie w Polsce dzieci ze spalonego obozu dla uchodźców na greckiej wyspie Lesbos. Nie bądźmy obojętni Szanowni Państwo, tysiące ludzi na Lesbos straciły dach nad głową po wielkim pożarze, który w ubiegłym tygodniu spustoszył Morię, największy w Europie obóz dla uchodźców. Sytuacja tych ludzi, wegetujących w niewyobrażalnie trudnych warunkach, jest dramatyczna. Spośród przebywających tam blisko 13 tysięcy osób w najgorszym położeniu są opuszczone dzieci. Dziesięć krajów członkowskich Unii Europejskiej w porozumieniu z Komisją Europejską chce wspólnie przyjąć 400 dzieci ze spalonego obozu dla uchodźców. Największe zdumienie, ale i sprzeciw budzi fakt, że wśród tych państw nie ma Polski! Obojętność i brak solidarności wobec ludzkiej tragedii w kraju, który w drodze do uzyskania suwerenności wielokrotnie otrzymywał pomoc wolnych państw demokratycznych, zaprzecza tak często deklarowanym przez rządzących wartościom. Poruszeni tą tragedią oraz skalą problemu uchodźców, z którym mierzy się dziś Europa, apelujemy do rządu polskiego o zezwolenie na przyjęcie do Polski dzieci z obozu Moria! Jako wspólnota samorządowa gotowi jesteśmy udzielić każdej możliwej pomocy, zawiązując wokół tego przedsięwzięcia koalicję instytucji publicznych i osób prywatnych. Jesteśmy zdeterminowani by udzielić potrzebującym realnego wsparcia, poprzez wyspecjalizowane organizacje pozarządowe, jak i profesjonalnie przygotowane służby miejskie. Sopot już w 2016 roku zwrócił się do rządu premier Beaty Szydło z prośbą o umożliwienie sprowadzenia do Polski i zapewnienia możliwości pobytu na terenie miasta 10 dzieciom i ich rodzinom z Aleppo. Mimo, że deklarowaliśmy wówczas chęć poniesienia wszystkich kosztów związanych z pomocą materialną, zdrowotną czy psychologiczną z własnych środków, rząd nie wyraził zgody. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Pożar w przepełnionym obozie

W nocy z 8 na 9 września doszczętnie spłonął obóz dla uchodźców Moria na wyspie Lesbos, największy w Europie. Chociaż przeznaczony był dla 2750 osób, to mieszkało w nim ponad 12 tysięcy migrantów z Bliskiego Wschodu, Afryki i Azji. Wszyscy w wyniku pożaru stracili schronienie. Obóz istniał od 2015 roku.

W związku z pożarem grecka policja zatrzymała pięć osób. Minister obrony cywilnej Michalis Chrisochoidis dodał również, że szukają jeszcze jednej osoby, ale więcej szczegółów nie podał.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska uchodźców nie przyjmie. Rząd zamierza jednak pomóc, wysyłając modułowe domy, które pomogą w odbudowie obozu.

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński oraz wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki poinformowali we wtorek, że Polska przekaże w najbliższych dniach i tygodniach do Syrii i Grecji łącznie ponad 600 domów modułowych dla uchodźców. Prezes Fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej Wojciech Wilk, który wziął udział we wspólnej konferencji prasowej z wiceszefami MSZ i MSWiA, powiedział, że w ciągu trzech najbliższych dni 156 domów modułowych zostanie przekazanych do Grecji, a w najbliższych tygodniach 500 domów zostanie wysłanych do północnej Syrii.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Autorka/Autor:MAK/gp

Źródło: TVN24/PAP/Gazeta Wyborcza

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24