Trójmiasto

Trójmiasto

Ostrzelana elewacja i samochód w Tczewie

Policja z Tczewa szuka osoby, która ostrzelała samochód i elewację budynku. - Sprawca strzelał z broni na metalowe kulki, uciekł z miejsca zdarzenia - informują funkcjonariusze. Nikt nie został poszkodowany.

"50 ewakuowanych rodzin, a on zauważył, że brakuje pani Elżbiety". Wrócił po nią

Dostali zgłoszenie o pożarze. Policjanci pojechali na miejsce i ewakuowali mieszkańców. - Aspirant Bogdanowski był od początku tej akcji ratowniczej. Nagle, wśród prawie 50 rodzin, nie zauważył pani Elżbiety - mówi rzecznik słupskiej policji. Kobieta jest niesłysząca i nic nie wiedziała o pożarze. Dzielnicowy bez chwili namysłu pobiegł na trzecie piętro i uratował panią Elżbietę. Ona po kilku dniach przyszła na komendę z kwiatami i listem.

Strzelał, bo włamywacz uciekał. "Użycie broni było niedopuszczalne"

Krzysztof Ł. strzelał, by zatrzymać włamywacza. Złodziej po postrzeleniu jest sparaliżowany. Ochroniarz chciał uniewinnienia, ale w poniedziałek sąd odwoławczy uznał, że jest winny. Wyrok roku więzienia w zawieszeniu i czteroletniego zakazu pracy w ochronie jest już prawomocny. Teraz włamywacz będzie domagał się od ochroniarza odszkodowania i renty.

Znaleźli ponad 60 tysięcy litrów nieznanej substancji

Substancję niewiadomego pochodzenia znaleziono na posesji w miejscowości Borsk (Pomorskie). Policjanci zabezpieczyli 60 pojemników o pojemności tysiąca litrów każdy, beczki oraz pojemniki 20-litrowe. - Teraz musimy ustalić, czy ta substancja zagraża życiu i zdrowiu oraz kto ją przywiózł - mówi Piotr Kwidziński z policji w Kościerzynie.

Pożar chlewni. Zginęło ponad trzy tysiące świń

Ogromny pożar chlewni zauważył przejeżdżający samochodem mężczyzna. Kłęby dymu było widać z odległości kilku kilometrów. Dach jednej z części budynku spłonął i zapadł się. W środku było około 3,5 tysiąca świń - wszystkie zginęły.

Udając policjantów, wyłudzili ponad 2 miliony złotych. Jest akt oskarżenia

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie oszustw "na policjanta". Jak ustaliła prokuratura, oskarżeni mieli działać w ramach określonych ról. W niecałe pół roku mieli wyłudzić ponad 2 miliony 200 tysięcy złotych, między innymi od osób starszych, pracowników banku, właścicieli kantorów i zakładów jubilerskich. Oskarżonych zostało 9 osób.

Bezwzględne więzienie dla właściciela "farmy grozy"

Na karę 2,5 roku bezwzględnego więzienia skazał Sąd Rejonowy w Braniewie (woj. warmińsko-mazurskie) właściciela gospodarstwa oskarżonego o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad kilkudziesięcioma zwierzętami hodowlanymi. W 2013 roku obrońcy praw zwierząt odebrali mu 33 konie, siedem krów oraz trzy psy. Wszystkie były w fatalnym stanie, niektóre na skraju śmierci głodowej.

Podczas spaceru znalazł ciało bez głowy i rąk

We wtorek przed południem młody mężczyzna, podczas spaceru ze swoim psem, znalazł nad Wisłą ciało bez rąk i bez głowy. Śledczy starają się ustalić tożsamość zmarłej osoby oraz przyczyny i okoliczności jej śmierci.