Trójmiasto

Trójmiasto

Ewakuacja 25 tysięcy mieszkańców. Przez bombę z czasów wojny

W Policach (woj. zachodniopomorskie) w niedzielę rano ewakuowano 25 tysięcy osób z powodu ważącej około 250 kilogramów bomby lotniczej z czasów II wojny światowej. Niewybuch znaleziono podczas prac ziemnych. Saperzy wywieźli bombę z miasta, by zdetonować ją na poligonie w Drawsku Pomorskim.

Chcą usypiać lisy, bo to "bardziej humanitarne"

Mamy problem z lisami – przyznaje starosta kołobrzeski i chce zwierzęta usypiać. – To bardziej humanitarne, bo w lesie i tak umrą z głodu – przekonuje i dodaje, że inaczej i tak wrócą do miasta. Wcześniej jedna firma zdecydowała się pomóc, ale stwierdziła, że na uśmiercanie zwierząt zgody nie ma.

"Wyjaśnienie tej sprawy ze względu na dobro Kościoła jest rzeczą ze wszech miar wskazaną"

- Wyjaśnienie tej sprawy ze względu na dobro Kościoła, dobro Ludu Bożego jest rzeczą ze wszech miar wskazaną. Należałoby dać jasną odpowiedź, czy przywoływane fakty albo przynajmniej ich część miały miejsce, czy też nie. Myślę, że wierni Kościoła mają do tego prawo – tak reportaż o księdzu Jankowskim skomentował ojciec Adam Żak SJ, koordynator episkopatu ds. ochrony dzieci i młodzieży.

"Prałat miał dwie strony, ciemną i jasną"

On w Gdańsku uchodził za "osobę wielką" (...) nikt nie podejrzewał, że jest tam jeszcze jakieś drugie dno - tak o opisanych w "Dużym Formacie" przypadkach wykorzystywania seksualnego dzieci przez księdza prałata Henryka Jankowskiego mówiła w TVN24 w piątek Bożena Aksamit, autorka artykułu. - Prałat miał dwie strony, ciemną i jasną - stwierdziła.

Adamowicz o ks. Jankowskim: jeśli te zarzuty się potwierdzą, w Gdańsku zajdą duże zmiany

Po reportażu w "Dużym Formacie" na temat księdza Jankowskiego, do prezydenta Gdańska napływają pytania, o stanowisko miasta i Kościoła w tej sprawie. - Gdyby się okazało, że jakieś złe zachowania, niezgodne nie tylko z prawdami wiary, ale i z kodeksem karnym miały miejsce, to nie mam wątpliwości, że ani nie będzie mógł być obywatelem honorowym miasta Gdańska, ani jego imieniem nie będzie mógł być nazywany skwer. Pomnik też nie będzie stał - zapewnia Paweł Adamowicz. Zaznacza jednak, że sprawę trzeba najpierw dokładnie zbadać.

Lech Wałęsa ma przeprosić Jarosława Kaczyńskiego

Były prezydent Lech Wałęsa ma przeprosić prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego za swoje wypowiedzi i wpisy na Facebooku. Ma on wydać specjalne oświadczenie - zadecydował w czwartek sąd. Sprawa dotyczy między innymi wypowiedzi Wałęsy, że szef PiS jest odpowiedzialny za katastrofę smoleńską.

Celnicy zatrzymali na granicy prawie 47 ton odpadów z Niemiec

Odpady miały trafić do Polski w dwóch samochodach ciężarowych. W pierwszym były m.in. rozbite cegły, żwiry, trawy i krzaki. W drugim celnicy znaleźli folię o wadze ponad 25 ton. Jak się okazało, pojazdy nie miały wymaganych dokumentów. Odpady mają teraz wrócić do Niemiec.

Lexusem śmiertelnie potrącił pieszego. Policjanci odnaleźli auto i pasażera, wciąż szukają kierowcy

Policjanci z Mrągowa i Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie znaleźli pojazd, który uczestniczył w wypadku na krajowej „szesnastce”. Potrącony tam 67–latek zmarł na miejscu. Auto z widocznymi uszkodzeniami zostało porzucone na terenie byłej żwirowni. W związku z tą sprawą policjanci zatrzymali jedną osobę, która decyzją sądu trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Aplikacją i aspiryną chcą pomóc bezpiecznie donosić ciążę

Program, dzięki któremu pacjentka będzie lepiej monitorowana przez lekarza, oraz terapia aspiryną – trzy szpitale w Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu od nowego roku rozpoczynają nowatorski projekt profilaktyki niewydolności łożyska u kobiet w ciąży. Skorzystać na tym ma na razie 1200 pacjentek.

Zwierzę pod choinkę. "Prezenciaki" - przewrotna akcja schroniska w Tczewie

"W związku z licznymi telefonami, czy posiadamy do adopcji malutkie szczeniaczki na święta na prezenty dla Waszych pociech, odpowiadamy... TAK MAMY!" - napisali na jednym z portali społecznościowych pracownicy schroniska w Tczewie (Pomorskie) i dodali zdjęcie pluszaków. Jak mówią, to "idealnie czworonogi na prezent dla dziecka".

Spłonęła hala firmy. Wcześniej kamery monitoringu zarejestrowały włamywaczy

Kamery monitoringu zarejestrowały trzech sprawców, którzy włamali się do firmy w Bytowie (Pomorskie). Przez ponad dwie godziny plądrowali biuro, swobodnie poruszali się też po innych pomieszczeniach. Na filmie widać, jak mężczyźni przechodzą, trzymając coś w rękach. Kilkadziesiąt minut później wybucha pożar. Budynek doszczętnie spłonął, pozbawiając 42 osoby miejsca pracy. Sprawę bada prokuratura.

Tylne łapy miał przymarznięte do tafli jeziora. Strażacy uratowali psa

Psa na rozlewisku zauważyły mieszkanki Skrzynki (Zachodniopomorskie). Zwierzę było przymarznięte do jeziora w odległości około pięciu metrów od brzegu. Na początku kobiety starały się same pomóc zwierzęciu. Nie dały jednak rady i wezwały pomoc. - Kiedy strażacy docierali do niego, lód się załamywał. W końcu jednak udało się go wciągnąć na deskę i ewakuować do brzegu - opowiada ogn. Bartłomiej Czarnof ze straży pożarnej w Pyrzycach.

Wystarczy komputer z dostępem do internetu, by zostać archeologiem

Grę "Excavate!" stworzono na podstawie prawdziwych badań archeologicznych, przeprowadzonych na terenie dawnego cmentarza ewangelickiego w miejscowości Nowe Monasterzysko (Warmińsko –Mazurskie). Gracz-archeolog kompletuje zespół badaczy i z taką drużyną może przeprowadzić wykopaliska. Twórcami gry są Mateusz Sokalszczuk, Wacław Kulczykowski i Wydział Historyczny UG. Choć gra powstała trzy lata temu, dopiero teraz, gdy zaprezentowano ją w Czechach na Festiwalu Filmów Dokumentalnych, wzbudziła duże zainteresowanie.

Ministerstwo obcięło dotację dla Europejskiego Centrum Solidarności

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjęło decyzję o obcięciu o trzy miliony złotych dotacji dla Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. Zdaniem dyrektora centrum może to zagrozić prawidłowemu funkcjonowaniu placówki. Z kolei ministerstwo odpowiada, że poziom finansowego wsparcia jest określony na poziomie 4 mln zł. "Wszystkie dotychczas przekazywane środki ponad tę kwotę wynikały wyłącznie z dobrowolnych decyzji Ministra KiDN, który uwzględniał prośby instytucji".

Znany trener personalny stanął przed sądem oskarżony o pobicie partnerki

Ruszył proces 37-letniego trenera personalnego z Gdańska. Mężczyzna jest oskarżony o pobicie swojej partnerki w kwietniu tego roku. Poszkodowana miała złamany nos, liczne krwiaki i stłuczenia. Sprawa została nagłośniona przez kobietę na jednym z portali społecznościowych. Miłosz P. nie przyznaje się do winy - twierdzi, że oskarżenia o pobicie mają popsuć jego reputację jako trenera.