Zweryfikowali dowody z Dominikany ws. ks. Wojciecha G. Prokuratura: Ekspertyzy wzmacniają zarzuty

Prokuratura: Ekspertyzy wzmacniają zarzuty
Prokuratura: Ekspertyzy wzmacniają zarzuty
tvn24
Ekspertyzy biegłych obciążają ks. Wojciecha G.tvn24

Do prokuratury wpłynęły dwie opinie polskich biegłych na temat dowodów z Dominikany przeciwko Wojciechowi G. Biegli stwierdzili, że na nagraniach, zdjęciach i filmach przesłanych przez dominikańskich śledczych widać także samego księdza - dowiedział się nieoficjalnie dziennikarz portalu tvn24.pl. Te materiały - zdaniem prokuratury - obciążają księdza G. - Ekspertyzy potwierdziły zasadność postawionych zarzutów i wzmacniają zebrane dowody - ujawnia Przemysław Nowak, rzecznik stołecznej prokuratury.

- Celem opinii biegłych była weryfikacja materiałów przesłanych z Dominikany - mówi prokurator Nowak naszemu dziennikarzowi. Na pytanie o ich treść i konkluzje odpowiada: - Ekspertyzy te są wzmocnieniem dowodów, na podstawie których w lutym ogłoszono Wojciechowi G. zarzuty. O ich treści nie mogę teraz informować.

Ofiary na zdjęciach

Jedną z dwóch opinii przygotował biegły antropolog. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ta ekspertyza potwierdziła, że na zdjęciach, a także filmach znalezionych przez dominikańskich śledczych, widać księdza. Te materiały są - zdaniem śledczych - jednym z materialnych dowodów na wykorzystywanie seksualne dzieci.

Są na nich widoczni także chłopcy z Dominikany. Części swoich ofiar Wojciech G. robił zdjęcia, a także je filmował.

Biegły zbadał nagrania, czekają na trzecią opinię

Drugi dokument to ekspertyza fonoskopijna. - Badano nagrania otrzymane z Dominikany. Celem była identyfikacja nagranych osób. Ekspertyza fonoskopijna również potwierdziła słuszność stawianych Wojciechowi G. zarzutów. Obie ekspertyzy wzmacniają dowody przeciwko podejrzanemu - tłumaczy prokurator Nowak.

Warszawska prokuratura czeka jeszcze na trzecią ekspertyzę - informatyczną, o której pisaliśmy tydzień temu.

Więcej materiałów z Dominikany

Jak dowiedział się reporter TVN24, do prokuratury wpłynęły także nowe dokumenty z Dominikany. Prokuratura nie informuje na razie co zawierają. Wiadomo jednak, że polscy śledczy prosili wcześniej o uzupełnienie poprzednio nadesłanych materiałów.

Prokuratorom chodziło m.in. o uzupełnienie brakujących stron w aktach przesłanych przez Dominikanę, uporządkowanie materiałów, nadesłanie czytelnych kopii protokołów, doprecyzowanie o kogo chodzi w dokumentach (raz o świadkach pisano pełnym imieniem i nazwiskiem, w innym miejscu podano tylko inicjały). Jednak najważniejszy wniosek dotyczył przysłania binarnej (czyli bit po bicie) kopii twardego dysku z komputera aresztowanego księdza, którego używał na Dominikanie. Także na nim znajdowały się zdjęcia i filmy m.in. z pokrzywdzonymi.

Przesłuchali nowych świadków

Prokuratorzy skończyli już przesłuchiwać świadków, którzy mieli kontakt z G. i jego dominikańskimi podopiecznymi w Polsce. Według nieoficjalnych informacji naszego dziennikarza, zeznania części z tych świadków wzmacniają dowody, świadczące o tym, że ks. G. w trakcie wakacji w Polsce doprowadził jednego z dominikańskich chłopców do "innej czynności seksualnej". Tymczasem jedną z atrakcji oficjalnego pobytu dzieci z Dominikany w Polsce była m.in. wizyta w komendzie powiatowej policji w Polkowicach pod Krakowem.

Podejrzany o molestowanie chłopców

Przypomnijmy, że w lutym prokuratura postawiła G. cztery zarzuty molestowania dwóch małoletnich obywateli Polski na terenie kraju. Dwie pozostałe osoby pokrzywdzone to nieletni obywatele Dominikany. Prokuratura zarzuciła księdzu G., że jedno z tych dzieci doprowadził do obcowania płciowego (na Dominikanie), a następnie - już w czasie wakacji w Polsce - doprowadził jeszcze do tzw. innej czynności seksualnej. Z drugim nieletnim również miało dochodzić do "innych czynności seksualnych" na Dominikanie. Ks. G. ma także zarzut utrwalania treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich.

W warszawskiej prokuraturze wciąż trwa dyskusja, czy i kiedy oskarżyciele pojadą na Dominikanę. Tam w towarzystwie miejscowych śledczych mieliby przesłuchać część świadków i pokrzywdzonych przez księdza. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w razie wyjazdu stołecznym prokuratorom towarzyszyć będzie też delegacja z Prokuratury Generalnej.

Dwa wątki

Śledztwo warszawska prokuratura prowadzi od końca września. Jeden wątek prowadzony jest przeciwko ks. Wojciechowi G. Drugi - w sprawie byłego już nuncjusza apostolskiego na Dominikanie abp. Józefa Wesołowskiego, którego papież Franciszek odwołał w związku z podejrzeniami o pedofilię. W tym wątku dominikańska prokuratura zakończyła swoje postępowanie i całość materiałów została przekazana Watykanowi. Polska prokuratura oczekuje także odpowiedzi Watykanu.

Polscy śledczy z Dominikany ws. ks. G. dostali m.in. protokoły przesłuchań świadków, opinie biegłych i zdjęcia. Materiały te dotyczą podejrzenia gwałtu lub innych czynności seksualnych, jakich ks. Wojciech G. miał się dopuścić wobec 10 chłopców. Część z nich była ministrantami w parafii w Juncalito, gdzie ks. G. - polski zakonnik michalita - do niedawna pracował.

Sąd w lutym aresztował G. na trzy miesiące i odrzucił zażalenie jego pełnomocnika. Ksiądz nie przyznaje się do winy.

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl), dziennikarz śledczy tvn24.pl / Źródło: tvn24.pl, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24