"Z tej drogi nie cofniemy się ani o krok"


- Elity europejskie nie są w stanie pogodzić się z demokratycznym wyborem Polaków. Nie odpowiada im ten wybór, bo nie jest zgodny z ich interesami. My z kolei zostaliśmy upoważnieni przez wyborców do obrony interesów Polski - mówi "Gazecie Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński w wywiadzie dla środowego wydania "Gazety Polskiej" pytany był o sytuację wokół Trybunału Konstytucyjnego. "Musimy doprowadzić do odblokowania Trybunału Konstytucyjnego, który - żeby było jasne - sam się zablokował. Mógł spokojnie funkcjonować w oparciu o grudniową nowelizację, mógł nawet ją zakwestionować, ale zgodnie z prawem" - podkreślił. Kaczyński odniósł się też do opinii, że nowelizacja ustawy o TK przegłosowana przez PiS, wprowadzając kolejność rozpatrywania spraw, zablokowała Trybunał. "To nonsens. Trybunał mógł w pół roku nadrobić zaległości, które ma. A trzeba powiedzieć, że dotyczą one przede wszystkich skarg obywateli i zapytań sądów; to nie są sprawy, które wiecznie można odkładać na później. W każdym razie mógł się wziąć solidnie do pracy i mniej więcej w czerwcu bez problemu ocenić grudniową nowelizację. Wybrał drogę awanturnictwa i łamania prawa. Nie ma cienia podstaw, by jego dzisiejsze działanie tolerować, czy, nie daj Boże, uznawać je za obowiązujące. Pan Rzepliński mówi: 'Ja tej ustawy nie widzę, wobec tego ona nie obowiązuje'. To jest argument w demokratycznym państwie prawa? To, co dziś czyni Trybunał ze swoim prezesem, to kpiny z prawa" - zaznaczył prezes PiS.

"Do końca kadencji Rzeplińskiego na opamiętanie nie ma co liczyć"

Pytany, czy TK jest w ogóle potrzebny mówi: "Oczywiście, że tak. W ramach zakreślonych w konstytucji. Problem polega na tym, że dzisiaj prezes i grupa wspierających go sędziów chcą go postawić na miejscu suwerena. Niestety, obawiam się, że do końca kadencji Rzeplińskiego na opamiętanie nie ma co liczyć. Nasze oczekiwanie końca kadencji prezesa wiąże się z głęboką nadzieją na przywrócenie prawnych ram działania Trybunału Konstytucyjnego, a nie z planami uchwalania ustaw niezgodnych z konstytucją. Chcę jasno powiedzieć - naszym celem są wyłącznie zmiany prawa zgodne z ustawą zasadniczą". Kaczyński ocenił też, że elity europejskie nie są w stanie pogodzić się z demokratycznym wyborem Polaków. "Nie odpowiada im ten wybór, bo nie jest zgodny z ich interesami. To oczywiste. My z kolei zostaliśmy upoważnieni przez wyborców do obrony interesów Polski. Nie do podlizywania się komukolwiek, załatwiania czyichś interesów, tylko do stania na straży interesów naszego kraju. Z tej drogi nie cofniemy się ani o krok" - zaznaczył prezes PiS.

"Chodzi o ograniczenie wpływów różnych koterii"

Odpowiada też m.in. na pytanie, jakie są główne filary planowanej przez PiS reformy wymiaru sprawiedliwości. "Po pierwsze, spłaszczenie całej struktury. Po drugie, zmniejszenie władzy prezesów sądów, a tym samym wzmocnienie niezawisłości sędziów. Chodzi o ograniczenie wpływów różnych koterii i sprawienie, by każdy sędzia był wolny od wpływu swojego szefa. Poza tym zmiany proceduralne. Wszystkie rozprawy będą rejestrowane, protokół nie może choćby słowem odbiegać od zeznań, a sędziowie muszą mieć więcej szacunku dla obywateli. Dzisiaj są w tej materii znaczne deficyty" - podkreślił prezes PiS. Kaczyński był też pytany o zmiany w systemie wyciągania konsekwencji wobec sędziów, którzy "sprzeniewierzą się zasadom czy wręcz prawu". "I on będzie poddany gruntownej przebudowie. Mogę dzisiaj powiedzieć, że wśród zmian, które zaproponujemy, będzie wyjęcie ostatniej instancji w procesie dyscyplinarnym spod władzy korporacji prawniczej. Oczywiście decydować będą sędziowie, ale nie ci wyłonieni przez korporacje" - zapowiedział. "Jest coś takiego jak korporacja prawnicza. Po 1989 roku nigdy nie została zweryfikowana, a udekorowano ją niezliczonymi przywilejami. Dziś spożywamy kwaśne owoce tego stanu rzeczy" - ocenił.

Odpowiedzialność premierów

Kaczyński mówił też w wywiadzie o inwigilacji dziennikarzy, która miała być prowadzona w czasie rządów PO-PSL. "Uważam, że te sprawy będą wychodzić na światło dzienne i skala inwigilacji mediów, oponentów politycznych, obywateli uznawanych przez władzę za wrogich w ostateczności okaże się dużo większa od tego, co dziś już wiemy" - podkreślił. Prezes PiS odniósł się też do kwestii odpowiedzialności dotychczasowych premierów za inwigilację obywateli. "W mojej ocenie ponoszą oni za ten proceder odpowiedzialność. Jestem przekonany, że istnieją dowody potwierdzające przynajmniej ich wiedzę na ten temat, a poza tym zarówno Donald Tusk, jak i jego następczyni, nie powołali ministra koordynatora służb specjalnych. Sami ponoszą zatem odpowiedzialność za działania służb w czasie swoich rządów" - powiedział. "Rzeczywiście jest potrzeba podjęcia decyzji, które pozwolą obywatelom zapoznać się ze wszelkimi aspektami tej sprawy. To już będzie jednak decyzja rządu. Być może powinien zostać stworzony specjalny dokument ujawniający zakres i formę tego procederu" - dodał.

Szydło po spotkaniu z wiceszefem KE: zaproponowaliśmy rozwiązania
Szydło po spotkaniu z wiceszefem KE: zaproponowaliśmy rozwiązaniatvn24

Autor: js/kk / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24