- Na życzenie marszałka Bronisława Komorowskiego w Pałacu Prezydenckim nie odbywają się żadne uroczystości. Ja natomiast nie ingeruję w to, co się dzieje na drugim piętrze pałacu, w prywatnych apartamentach pary prezydenckiej - zapewnia w wywiadzie dla "Metra" Jacek Michałowski, pełniący obowiązki szefa Kancelarii Prezydenta RP.
Michałowski mówi też m.in. o tym, że flaga na Pałacu Prezydenckim będzie opuszczona do momentu wyboru nowego prezydenta. I wskazuje, że marszałek Komorowski tylko pełni obowiązki Prezydenta RP, a w całym urzędzie nadal panuje natomiast nieformalna żałoba po katastrofie pod Smoleńskiem.
Michałowski zwraca też uwagę, że jeśli ktoś z Kancelarii Prezydenta zamierza się angażować w kampanię, to powinien z tego urzędu odejść lub wziąć urlop.
- Mam bardzo jasny obowiązek: przeprowadzić kancelarię przez wybory tak, aby była daleko od kampanijnego napięcia, żeby nikomu nie udało się jej w kampanię wciągnąć - stwierdza Michałowski w wywiadzie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24