Ustawą o IPN jeszcze dziś zajmie się Senat

Aktualizacja:
[object Object]
Ambasador Izraela nie chciała rozmawiać z dziennikarzamitvn24
wideo 2/23

Senat zajmie się w środę nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która między innymi wprowadza kary za przypisywanie Polsce i narodowi polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę. Tak zdecydowali w głosowaniu senatorowie. Nowelizację bez poprawek poparły wcześniej senackie komisje. Przed południem marszałek Senatu Stanisław Karczewski spotkał się w tej sprawie z ambasador Izraela Anną Azari.

W środę senatorowie z dwóch komisji: praw człowieka, praworządności i petycji oraz kultury i środków przekazu pracowali nad ustawą o IPN. Poparły nowelizację bez poprawek.

Za ustawą było 11 senatorów, 5 głosowało przeciwko, nikt nie wstrzymał się od głosu.

"Jesteśmy zdeterminowani"

Po południu Senat zdecydował w głosowaniu, że jeszcze w środę zajmie się ustawą.

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki oświadczył na konferencji prasowej w Sejmie, że obóz rządzący jest zdeterminowany, żeby jeszcze w tym tygodniu zakończyć prace nad nowelizacją ustawy.

- Jesteśmy zdeterminowani do tego, żeby przyjąć te przepisy i też wysłać jasny sygnał w świat, że nie zgadzamy się na to, żeby Polska była dłużej obrażana. Zbyt często Polska była "chłopcem do bicia". Najwyższy czas, żeby powiedzieć: dość. Będziemy walczyć o dobre imię Polski, bo to jest nasze zadanie, jako przedstawicieli tego państwa - podkreślił.

"Ma służyć zapobieganiu szkalowania Polski"

- Polska potrzebuje narzędzi do tego, żeby walczyć o dobre imię - przekonywał wiceszef MSZ Jan Dziedziczak podczas prac senackich komisji. Przypomniał, że celem ustawy jest wyeliminowanie zachowań publicznych i wbrew faktom, polegających na przypisywaniu narodowi polskiemu lub państwu współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką.

- Przewidziana w przepisach penalizacja (...) będzie dotyczyć precyzyjnie określonych sytuacji i ma służyć zapobieganiu świadomego szkalowania Polski jako państwa i narodu - mówił Dziedziczak. Dodał, że ostateczna ocena danego przypadku będzie zależała od sądu.

Wiceszef MSZ zaznaczył też, że w wielu innych krajach, między innymi w Izraelu, istnieje penalizacja za podobne czyny. Mówił, że obecne relacje Polski z Izraelem są bardzo dobre. Podał też, że w 2017 roku sformułowania szkalujące Polskę padły 258 razy.

PO składa poprawki

Senatorowie Platformy Obywatelskiej chcieli doprecyzować przepis karny noweli o IPN poprzez wprowadzenie sformułowania o "obozach zagłady".

- Jeżeli wspólnym interesem obywateli polskich pod każdą kopułą świata jest to, żeby w przestrzeni publicznej nie pojawiały się słowa, nigdy, o "polskich obozach śmierci", "koncentracyjnych" i "obozach zagłady", to my chcemy wprowadzić do artykułu 55 poprawkę, która brzmi następująco: "Kto publicznie i wbrew faktom przypisuje narodowi polskiemu lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za tworzenie przez III Rzeszę Niemiecką obozów koncentracyjnych i obozów zagłady oraz za dokonywane tam ludobójstwo i inne zbrodnie"(...) - dalszy ciąg zgodnie tak jak idzie (w ustawie) - wyjaśniał senator PO Jerzy Fedorowicz, przewodniczący senackiej komisji kultury i środków przekazu.

- Wchodzą bardzo konkretne cztery wyrazy: obozów koncentracyjnych i obozów zagłady - wskazał Fedorowicz.

Inna poprawka przedstawiona przez senatora PO polega na wykreśleniu z noweli ustawy o IPN zapisu o "zbrodniach ukraińskich nacjonalistów". - Uważamy, że ten artykuł jest niepotrzebny - wskazał Fedorowicz.

Połączone komisje nie zgodziły się na te poprawki. Odrzuciły także poprawkę senatora Jana Rulewskiego (PO), który chciał, by z noweli ustawy o IPN wycofać karę więzienia, a pozostawić jedynie karę grzywny i karę ograniczenia wolności.

Senatorowie PO składają poprawki do ustawy o IPN
Senatorowie PO składają poprawki do ustawy o IPNtvn24

Jaki odpowiada na poprawki PO

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki odnosząc się do poprawki zgłoszonej przez Platformę Obywatelską, która zakłada wykreślenie z noweli ustawy o IPN zapisu o "zbrodniach ukraińskich nacjonalistów" powiedział:

- My też byliśmy zwolennikami na etapie prac sejmowych - ale to było półtora roku temu - żeby te kwestie rozdzielić. Ja zaprezentowałem takie stanowisko rządu, że również uważam, że przestępstwa związane z banderyzmem powinny być penalizowanie, ale dobrze by było, żeby to robić przy innej okazji, może w innej ustawie - wyjaśniał. Dodał, że wbrew stanowisku rządu posłowie zadecydowali inaczej.

Jaki skomentował też propozycję poprawki PO, wprowadzającej sformułowania o "obozach zagłady".

- Prawnicy wskazywali nam na to, że (..) dla kogoś, kto umyślnie chce posądzić naród polski o coś, z czym nie miał nigdy do czynienia, to tylko zachęci go do tego, żeby tak robić. Ponieważ jeżeli my zawęzimy to określenie do "polskich obozów śmierci", to wtedy ktoś - jeśli będzie chciał celowo obrazić polski naród - powie: to w takim razie były niemieckie obozy śmierci na terenie polskim, ale naród polski kolaborował z Hitlerem, żeby doprowadzić do zagłady Żydów. I wtedy ten przepis nie jest receptą na tego typu sformułowanie - ocenił wiceminister sprawiedliwości.

- Jako postawę do konstruowania tych przepisów przyjęliśmy przepisy już istniejące o kłamstwie oświęcimskim, które brzmią dokładnie tak samo i które już od dawna funkcjonują w polskim obiegu prawnym, jak i europejskim - powiedział i dodał, że "przestępstwo, o którym mówimy powinno być również w szerokiej definicji kłamstwa oświęcimskiego".

"Jesteśmy ofiarą wewnętrznego konfliktu w Izraelu"

Wiceminister sprawiedliwości odniósł się także do pytania Federowicza o stosunki dyplomatyczne Polski z Izraelem.

- Chcę podkreślić, że one są objęte wyjątkową troską. Naprawdę bardzo nam zależy na tym, żeby te stosunki były dobre - podkreślił Jaki.

- Tylko oczywiście pozostaje pytanie, czy powinniśmy się jako państwo, które walczy o swoją podmiotowość, uginać pod swego rodzaju szantażem. Czy jednak jest tak, że te nasze relacje powinny być budowane w oparciu o dialog, o rozmowę na temat ustaw, a nie o taki szantaż - wskazywał wiceszef resortu sprawiedliwości.

Jak podkreślił, gdyby przedstawiciele ambasady izraelskiej wyrazili chęć rozmowy w trakcie procesu legislacyjnego, takie konsultacje byłyby możliwe, "bo zależy nam na dobrych relacjach". - Jesteśmy ofiarą wewnętrznego konfliktu w Izraelu, konfliktu od nas niezależnego. Ale mimo to zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby ułożyć stosunki z Izraelem, bo oczywiście to jest polska racja stanu - ocenił Jaki.

Wiceminister przedstawił założenia ustawy

O poparcie dla ustawy i przyjęcie jej bez poprawek zaapelowali do senatorów przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości.

Wiceszef resortu Marcin Warchoł, który przedstawił w środę senatorom nowelę ustawy o IPN, podkreślił, że przepis dotyczący kar za przypisywanie odpowiedzialności Polakom za zbrodnie z czasów wojny będzie dotyczył tylko tych osób, które znieważą naród polski, a nie pojedyncze osoby. - W przepisie mowa jest o narodzie polskim - to pewna cała zbiorowość, nie ma tu mowy o osobach, o grupach osób - podkreślał.

Dodał też, że przepis, który wzbudził tak wiele kontrowersji, mówi o tym, że odpowiedzialność karna będzie dotyczyła tylko tych osób, których wypowiedzi zostaną sformułowane - jak mówi o tym przepis - "wbrew faktom". W ocenie wiceministra sprawiedliwości zapis ten zabezpiecza przed nadmierną kryminalizacją. - Przed wkraczaniem w sferę wolności naukowej, artystycznej czy publicystycznej - wymieniał Warchoł.

Przypomniał też, że nowela dodatkowo i odrębnie wyłącza odpowiedzialność karną w wypadku tych osób, które prowadzą "działalność naukową lub artystyczną".

Jaki apeluje o przyjęcie ustawy

Wiceminister sprawiedliwości przekonywał wcześniej, że sformułowanie "polskie obozy śmierci" są używane na świecie coraz częściej. - Tego typu wizerunek państwa przekłada się również na pieniądze, skuteczność prowadzenia inwestycji i postrzeganie naszych rodaków za granicą - podkreślał Jaki.

Według niego polskie państwo "przez wiele lat lekceważyło pojawiające się sformułowania 'polskie obozy śmierci', które stały się na tyle powszechne, że weszły do języka ważnych osób, który ma znaczenie z punktu widzenia percepcji opinii publicznej na Polskę".

- Nikt nie ma monopolu na wiedzę i być może ten przepis można inaczej napisać. (...) Półtora roku projekt jest w szerokich konsultacjach, czyli nie ma tego zarzutu, który regularnie jest stawiany, że jest projekt poselski, a nie ma konsultacji. To dlaczego, skoro ktoś jest w stanie lepiej sformułować ten przepis, nikt tego nie zaproponował? - pytał wiceminister sprawiedliwości.

Jego zdaniem nikt nie sugerował innego brzmienia tego przepisu, ponieważ "jest on dobrze sformułowany, dokładnie tak samo jak przepis dotyczący kłamstwa oświęcimskiego, który już dawno znajduje się w polskim prawie".

- Jeżeli chcemy by państwo polskie było silne, to dobrze by w sprawach fundamentalnych, takich jak obrona dobrego imienia Polski, istniał konsensus i, gdy wybucha kryzys dyplomatyczny, to chciałbym, żebyśmy potrafili w sposób obiektywny spojrzeć na tę sprawę, a nie tylko na siłę spróbować za każdym razem przyłożyć politycznie wrogowi - podkreślił Jaki.

Zaapelował o przyjęcie nowelizacji ustawy o IPN.

Ziobro: nie istnieje żadne zagrożenie

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podkreślił na środowej konferencji prasowej w Rabce-Zdroju, że nowelizacja ustawy o IPN "w najmniejszym stopniu nie zagraża temu, aby można było publicznie wskazywać konkretne osoby lub grupy osób narodowości polskiej, które w okresie okupacji dopuszczały się zbrodni bądź kolaborowały z Niemcami".

Minister dodał, że "nie istnieje żadne zagrożenie dla publicystów, dziennikarzy, ludzi, którzy przeżyli tamte doświadczenia, że ten przepis będzie blokował możliwość dyskusji, czy pokazywania faktów".

Biuro legislacyjne proponuje doprecyzowanie

Wcześniej senackie Biuro Legislacyjne zaznaczyło, że nowela ustawy o IPN powinna być dookreślona i precyzyjna, co jest szczególnie ważne - jak mówił legislator Szymon Giderewicz - w przypadku sankcji karnych. Dotyczy to - zaznaczył - zapisów dotyczących na przykład zbrodni ukraińskich nacjonalistów.

W ustawie znalazły się bowiem przepisy, które mają umożliwić wszczynanie postępowań karnych za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów (także zbrodniom tych ukraińskich formacji, które kolaborowały z III Rzeszą Niemiecką).

- Przepisy te znajdą zastosowanie nie tylko w działalności badawczo-naukowej IPN, ale także w funkcjach śledczych Instytutu. Na podstawie tych przepisów między innymi (...) prokuratorzy IPN będą prowadzić śledztwa w zakresie ścigania zbrodni. Penalizowanie będzie także publiczne zaprzeczanie takim zbrodniom. Skoro tak, to prawodawca powinien dochować szczególnej staranności co do dostatecznej określoności takich przepisów - wskazywał Giderewicz.

"Nie wydaje się to intencją tych przepisów"

Tłumaczył, że sformułowanie o zbrodniach ukraińskich nacjonalistów pozwoli na to, że "poza zakresem tego przepisu pozostaną więc zbrodnie polegające na stosowaniu przemocy, terroru, ludobójstwa Polaków (...) dokonane przez inne osoby niż ukraińscy nacjonaliści". - Nie wydaje się to intencją tych przepisów - zauważył Giderewicz. Dodał, że podobne uwagi podczas prac w Sejmie miał Prokurator Generalny.

Podobnie za nieprecyzyjny Biuro Legislacyjne uznało zapis na przykład o "zbrodniach popełnionych przez III Rzeszę Niemiecką". - To niedozwolony skrót myślowy, szczególnie w kontekście przepisów karnych - powiedział Giderewicz, dodając, że należy doprecyzować, że chodzi o "funkcjonariuszy III Rzeszy Niemieckiej".

Legislator ocenił też, że przepisy ustawy należy skonfrontować z prawem do swobodnego wyrażania poglądów. O ile - w ocenie biura - gwarantowana w Konstytucji wolność wypowiedzi nie ma charakteru absolutnego i może podlegać ograniczeniom, to wątpliwość budzić może poszerzenie pola kryminalizacji o czyny popełnione nieumyślnie.

Spotkanie marszałka z ambasador Izraela

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski spotkał się w środę z ambasador Izraela Anną Azari. Około godziny 12.15 Azari opuściła budynek Senatu. Nie chciała rozmawiać z dziennikarzami.

Spotkanie zorganizowano dość szybko. Anna Azari wcześniej w radiowej Jedynce informowała, że będzie miało ono miejsce "najprawdopodobniej w piątek". Wyraziła też nadzieję, że Polska i Izrael "powrócą do normalnej, przyjacielskiej rozmowy".

Karczewski chce szybkiego uchwalenia ustawy

W środę rano marszałek Senatu Stanisław Karczewski poinformował, że porządek obrad rozpoczynającego się w środę posiedzenia Senatu zostanie uzupełniony o nowelizację ustawy o IPN.

Wcześniej Karczewski w "Sygnałach Dnia" w radiowej Jedynce był pytany, czy Senat przyjmie na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu nowelizację ustawy o IPN.

- Coraz bardziej skłaniam się ku temu, (...) żebyśmy tę dyskusję, debatę już zakończyli, żeby opadły emocje, bo w tej chwili najważniejsze jest to, aby emocje, bo emocje są duże, żeby opadały - powiedział.

- Najlepiej by było, żeby ta ustawa weszła jak najszybciej w życie i obowiązywała - podkreślił marszałek.

Zaznaczył, że działanie ustawy będzie monitorował, powołany przez premiera Mateusza Morawieckiego po rozmowie z szefem rządu Izraela Benjaminem Netanjahu, specjalny zespół. Karczewski tłumaczył, że grupa ta wspólnie z Izraelczykami "będzie dochodził do prawdy". - Ta prawda jest potrzebna, niezwykle potrzebna i Żydom, i Polakom, bo to Żydzi i Polacy byli mordowani przez Niemców - powiedział.

Dodał też, że w jego ocenie w noweli ustawy o IPN nie należy już wprowadzać zmian. - Jeśli okaże się, że one są konieczne, to życie pokaże, to na pewno wprowadzimy, tu jesteśmy bardzo otwarci - zaznaczył marszałek Senatu.

Przypomniał, że nowelizacją zajmą się w środę komisje senackie. Podtrzymał też gotowość spotkania się z ambasador Izraela Anną Azari. - Jestem gotowy do spotkania w każdej chwili (...), jeśli pani ambasador będzie chciała dziś, to dziś, jeśli jutro, to jutro - mówił.

Mówienie o "polskich obozach" jak kłamstwo oświęcimskie

Odnosząc się do kwestii reprywatyzacji dotyczącej dawnego mienia żydowskiego Karczewski powiedział, że "na pewno są to sprawy, które należy rozstrzygnąć". - Należy je podjąć, sprawy, o których w najbliższym czasie będziemy debatować - mówił, dodając, że w tej - jak w innych sprawach - potrzebny jest dialog.

Marszałek zapowiedział, że w Senacie w kwietniu odbędzie się konferencja na temat relacji polsko-izraelskich. Dodał też, że mówienie o "polskich obozach koncentracyjnych" jest jak kłamstwo oświęcimskie.

Nowelizacja przepisów

Zgodnie z nowymi przepisami ustawy o IPN, które Sejm przyjął w piątek, każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.

Ustawa precyzuje, że nie będzie przestępstwem popełnienie tych czynów "w ramach działalności artystycznej lub naukowej". Nowe przepisy mają się stosować do obywatela polskiego oraz cudzoziemca.

Do nowych przepisów krytycznie odniosły się władze Izraela, między innymi premier Benjamin Netanjahu. Ambasador Izraela Anna Azari zaapelowała o zmianę nowelizacji. Podkreśliła, że "Izrael traktuje ją jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady".

Ustawy broni między innymi Ministerstwo Sprawiedliwości, które przygotowało projekt. Jak mówił wiceszef resortu Patryk Jaki, zarzuty strony izraelskiej wobec nowelizacji ustawy o IPN są "bezzasadne".

Autor: pk,js\mtom,now/AG / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie i zgrupowanie rosyjskiego wojska w Berdiańsku, do których doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, że jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Filipiny zmagają się z ekstremalną falą upałów. W prowincji Cavite temperatura wynosiła miejscami 37,1 st. C, a ta odczuwalna była dużo wyższa.

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Źródło:
phys.org, PAP, AFP

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24