Tydzień z wirusem

 
Nie daj się grypieFot. Katarzyna Wężyk, tvn24.pl

Jest malutki (30 nanometrów), ale złośliwy, lubi klimat raczej tropikalny (33-35 stopni i wilgotno) i umieścił się akurat w moim nosie. Wirus. Od kilku miesięcy, kiedy WHO ogłosiła pandemię grypy, dyżurny medialny straszak. Czy wirus rzeczywiście zabija, jak z nim walczyć i czy rzeczywiście są powody do paniki, sprawdziłam na własnej skórze.

Preludium. Środa

Kaszleć zaczynam około 17. Początkowo delikatnie, pojedynczo, niezbyt niepokojąco. Poza tym czuję się zupełnie normalnie. Trzy godziny później, gdy po kolejnym napadzie kaszlu godnego XIX-wiecznego suchotnika, współpracownicy coraz wyraźniej się ode mnie odsuwają, szef wysyła mnie do domu i zakazuje pokazywać się w czwartek w pracy.

 
Objawy A/H1N1 

- Nie za dobrze ci? Też tak potrafię, ekhe, ekhe, ekhe – kolega nie ukrywa, że uważa mnie za symulantkę. Nie życzę mu, żeby rzeczywiście poczuł się tak jak ja – przynajmniej nie na głos – i zwijam się do domu. Zaczynają mnie boleć plecy i ramiona, a to zwykle oznacza, że najpewniej będę miała grypę.

JAKIE PIERWSZE OBJAWY?

Dzień pierwszy. Czwartek.

Budzę się około 10. Bolą mnie wszystkie kości, głowa, jestem cała spocona i jak nic mam gorączkę. Nie mogę znaleźć termometru, więc nie wiem jak dużą. Nie mam kataru, kaszlę mniej, nie boli mnie gardło, za to boli mnie w klatce piersiowej (zapalenie płuc?). Dzwonię do szefa i informuję go, że jutro też mnie nie będzie. - Super. Idź do lekarza – słyszę prawie równocześnie z dźwiękiem odkładanej słuchawki.

Nie chcę iść do lekarza. Chcę się zawinąć w kołdrę i leżeć plackiem, nie mam siły na nic więcej. Przecież na grypę się raczej nie umiera, prawda? Te osoby, które dotychczas zmarły w Polsce na A/H1N1, były obciążone tzw. dodatkowymi schorzeniami. Nie mam żadnych chorób przewlekłych ani wrodzonych, w ciąży nie jestem, domowe sposoby leczenia powinny więc wystarczyć. Tyle że domowymi sposobami nie wypiszę sobie zwolnienia. Dzwonię do przychodni i umawiam się na wizytę.

Boisz się świńskiej grypy? Posłuchaj rad dr Grzesiowskiego
Boisz się świńskiej grypy? Posłuchaj rad dr GrzesiowskiegoTVN24

13:45. Dwie aspiryny i dwie herbaty z miodem i cytryną później czuję się jakby nieco lepiej. Przynajmniej, na tyle, żeby się ubrać i zadzwonić po taksówkę. Podaję taksówkarzowi adres. - Do przychodni, tak? - pyta. - Tak – odpowiadam, zanosząc się kaszlem. - Ale pani chyba nie ma tej grypy, co? - kierowca patrzy na mnie lekko podejrzliwie. No ładnie. Teraz się będzie całą drogę stresował. Jeden taksówkarz z Rabki odgrodził się od klientów kabiną z folii, ten pewnie teraz żałuje, że też takiej bariery antygrypowej sobie nie zamontował. - Nie wiem, dowiem się od lekarza – odpowiadam ostrożnie. - Eee, nie ma się co martwić. Ja też od tygodnia pokasłuję i jakoś żyję – mówi uspokajająco kierowca. Jednak zdecydowanie nie amator folii.

W przychodni też paniki nie widać. Tłoku nie ma, nikt nie nosi maseczki. Co prawda z powodu obłożenia internistów trafiam do pediatry, ale to chyba jedyna oznaka grypowego pogotowia. Doktor Dorota ze stoickim spokojem osłuchuje mnie, zagląda w gardło, mierzy ciśnienie i wydaje diagnozę: infekcja wirusowa, najpewniej grypa. Leżeć w łóżku, pić herbatę z miodem i cytryną, brać witaminy i leki zbijające gorączkę. Jak to, tylko infekcja wirusowa? A jak mam A/H1N1? Nie będzie żadnego testu? - Zrobimy, jeśli stan się pogorszy.

unikaj kontaktu z chorymi; zakrywaj nos i usta chustką lub maską, podczas kichania i kaszlenia używaj chusteczek jednorazowych; myj ręce mydłem, szczególnie gdy masz kaszel i katar; unikaj dotykania oczu, nosa i ust zaszczep się przeciwko "zwykłej" grypie jedz witaminę C, miód, cytrusy albo czosnek grypa

JAK SIĘ LECZYĆ?

15:30. Z powrotem w domu z siatką leków i termometrem. Ledwo wdrapałam się na moje drugie piętro, czuje się strasznie słaba. Temperatura przez resztę dnia będzie się wahać od 37,6 do 38,3. To znaczy do momentu, kiedy szukając tabletki na gorączkę pośród kilkunastu różnych leków na stoliku nocnym nie stłukę przy okazji termometru.

Resztę dnia na przemian przysypiam i się budzę. Zwykle z drzemki wyrywa mnie telefon od rodziny, która upewnia się, czy aby na pewno żyję i czy czegoś mi nie potrzeba. - Co to za muzyka w tle? - pyta brat. - Carmina Burana – odpowiadam. - A ty co, planujesz uroczyste zejście śmiertelne? - Nie, znalazłam na YouTube, ponad godzina w jednym kawałku, dasz wiarę? - Weź ty sobie czegoś weselszego poszukaj, co? - radzi. Nie mam siły. Idę spać.

DEKALOG GRYPOWY

Dzień drugi. Piątek.

Budzę się o 10, spocona jak mysz i z gorączką. Czuję się wciąż paskudnie. Kolejna piżama ląduje w pralce, a ja w wannie pełnej gorącej wody. Grypowy wodny obieg zamknięty: najpierw na litry piję malinową herbatę, potem większość wydalam przez skórę, wreszcie zmywam resztę.

 
"Zestaw obowiązkowy"/Katarzyna Wężyk, tvn24.pl 

Po kąpieli czuję się trochę lepiej i postanawiam wyjść po termometr i gazetę. W końcu te 200 metrów do apteki mnie nie zabije. Chyba. W aptece wita mnie żółta kartka z napisem "Sprzedajemy Tamiflu". Za 126 złotych, ale, jak mówi ekspedientka, mało kto bierze. To ja też będę twarda.

Zabić nie zabiło, ale wzmocnić też nie bardzo - dziś czuję się chyba nawet gorzej niż wczoraj. Mam gorączkę i dreszcze, opatulenie się dwiema kołdrami niewiele pomaga. Nie mogę się na niczym dłużej skupić, litery książki skaczą mi przed oczami. Do tego od dwóch dni żywię się tylko jogurtami z muesli, bo na samą myśl o regularnym posiłku żołądek podchodzi mi do gardła.

Po południu temperatura nie spada poniżej 38, z rekordowym wynikiem 38,8. Postanawiam zacząć panikować, jak przekroczy 39, choć informacja, że zmarł kolejny, 16 chory na A/H1N1, nie pomaga. Zwłaszcza, że tym razem najwyraźniej zabiła go właśnie grypa, a raczej powikłania pogrypowe, bo w przeciwieństwie do poprzednich nie był wcześniej na nic chory.

Dzień trzeci. Sobota

Uff. Temperatura wyraźnie spadła, rano do 37, a po południu nawet do 36,5 stopni. Czuję się lepiej, tylko potwornie słabo. Zaczynam za to odzyskiwać apetyt. W południe z wizytą oraz siatką zakupów wpada brat. Ma maseczkę, w której życzy sobie zrobić zdjęcie, a następnie natychmiast zapomina. Czy moja grypa po trzech dniach jest bardzo zaraźliwa, przekonamy się zapewne niedługo.

Dzień czwarty i piąty. Niedziela i poniedziałek

Nie jest źle, ale dobrze też nie. Gorączka odeszła na dobre, za to kaszel i katar trzymają się mocno. Jem już zupełnie normalnie.

Dzień szósty. Wtorek

Powrót do pracy podejście pierwsze. Zwolnienie mi się skończyło i niby czuję się zupełnie dobrze, ale jednak nie do końca. Że może trochę za wcześnie wystawiłam się na grudniową pogodę, uświadamia mi przebiegnięcie 50 metrów do tramwaju. Na siedzenie opadam z zadyszką, kołataniem serca i uczuciem, że zaraz zemdleję. To nie jest normalne.

Klimatyzacja w pracy też nie wpływa najlepiej na zdrowie. Jest mi gorąco, boli mnie głowa, a od pogarszającego się kaszlu gardło. Wydajność też sporo poniżej normy. - Zaczyna mnie boleć gardło od kiedy obok ciebie siedzę – słyszę od koleżanki. Po kilku godzinach zostaję odesłana do domu. W grudniu raczej nie mam szans na tytuł pracownika miesiąca.

Dzień siódmy. Środa

Jest mi gorąco, boli mnie głowa, a od pogarszającego się kaszlu gardło. Wydajność też sporo poniżej normy. - Zaczyna mnie boleć gardło od kiedy obok ciebie siedzę – słyszę od koleżanki. Po kilku godzinach zostaję odesłana do domu.

Lekarz podejście drugie. Doktor Andrzej jest z tych zdrabniających. - Teraz osłuchamy plecki, proszę pokazać gardziołko, taaak, a teraz zmierzymy ciśnionko – czuję się trochę jak w przedszkolu. Grunt, że wypisał zwolnionko do poniedziałku oraz skierowanko na test grypowy. Zapewnił też, że już nie zarażam i jeśli komukolwiek sprzedałam mojego wiruska, to zrobiłam to tydzień temu.

GRYPOWE MITY

Test nie jest skomplikowany. Najpierw wszystkie trzy – ja i dwie pielęgniarki – zakładamy zielone szpitalne maseczki. Nie są specjalnie wygodne i raczej utrudniają oddychanie, ale takie są procedury. Nie ułatwiają też przeprowadzenia testu. Do nosa wkłada się szpatułkę i zbiera wymaz. Potem wymaz przez pięć minut leży w odczynniku, w którym następnie zanurzany jest właściwy test. Całość przypomina test ciążowy i podobne są też wyniki: jedna kreska negatywny, dwie – pozytywny. Czekać trzeba tylko dłużej: 10 minut. Test grypowy bada jedynie obecność wirusa typu A lub B (nie odróżnia A/H1N1 od sezonowej grypy), kosztuje 45 złotych i, jak mówi pielęgniarka, nie jest specjalnie popularny: średnia dzienna to 1-2 chętnych, a zdarzają się dni, kiedy nikt się nie sprawdza.

U mnie pojawia się jedna kreska. Uff, czyli obejdzie się bez Tamiflu. Z drugiej strony trochę mi głupio, że tydzień trzyma mnie banalna infekcja wirusowa, czyli zwyczajne przeziębienie. - Czasem tak bywa i nic pani na to nie poradzi. Wszystko przez tę pogodę – niech przyjdzie mrozik, ludzie nabiorą odporności – uspokaja dr Andrzej.

Epilog

Według danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego do 1 grudnia na grypę typu A/H1N1 zachorowało 1158, z czego 24 zmarło. To tylko przypadki potwierdzone testami, a zarazić się mogło nawet kilkaset tysięcy osób. Z kolei według Państwowego Zakładu Higieny od 16 do 22 listopada zarejestrowano 97 053 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Ja też się załapałam do statystyk. - Nie mamy możliwości testować wszystkich chorych, więc zdarza się, że ludzie z grypą chodzą po mieście. Trzeba jednak pamiętać, że ani przeziębienie, ani zwykła grypa nie dają immunitetu na świńską, a największe szanse na zachorowanie mają osoby o i tak obniżonej odporności – mówi powiatowy inspektor sanitarny dr Dariusz Rudaś.

www.tvn24.pl/grypa

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Fot. Katarzyna Wężyk, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Autobus z pielgrzymami spadł z mostu i zapalił się na przełęczy między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. 45 osób zginęło. Przeżyła tylko ośmioletnia dziewczynka.

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Źródło:
PAP, BBC

Zbigniew Ziobro nie miał możliwości przekazania dokumentów swojemu następcy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przedstawiciel Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tłumaczył, że miało to związek z wykrytą u Ziobry chorobą. Odniósł się w ten sposób do tego, że śledczy znaleźli w domu byłego ministra dokumenty dotyczące sprawy śmierci jego ojca.

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Źródło:
TVN24

Zbigniew Ziobro udzielił w czwartek dwóch wywiadach telewizyjnych. Opowiadał w nich między innymi o objawach choroby, które u siebie zauważył i o procesie leczenia, w tym o skomplikowanej operacji, którą - jak mówił - przeszedł za granicą. Odniósł się także do pojawiających się zarzutów, że symuluje chorobę.

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Źródło:
Polsat News, TV Republika, PAP

Od 1. kwietnia przestanie obowiązywać zerowy VAT na żywność, co oznacza powrót do wcześniejszej 5-procentowej stawki. To oznacza podwyżki cen w sklepach, jednak kilka sieci poinformowało, że zamierza utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie.

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Dziś prowadzimy badania i wsłuchujemy się w głos Polaków. Mówią: nie mamy czasu dla rodziny, nie mamy czasu, żeby rodzinę założyć, nie mamy czasu na miłość, przyjaźń, na spacer, na spotkanie ze znajomym - wymieniła w programie "Fakty po Faktach" Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Odniosła się w ten sposób do pomysłu skrócenia tygodnia pracy.

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Gdy myślimy o wyborach w Stanach Zjednoczonych, to przychodzą nam na myśl dwa nazwiska: Joe Bidena i Donalda Trumpa. Jednak chętnych do Białego Domu jest więcej. Wśród nich jest ktoś, czyje nazwisko jest wszystkim dobrze znane. To Robert F. Kennedy Junior. To postać kontrowersyjna. Jest głośnym aktywistą antyszczepionkowym. Pochlebnie wypowiadał się o Trumpie, a Trump o nim. Szans na Biały Dom nie ma, ale za sprawą poglądów i nazwiska jest jedną z głównych postaci tegorocznej kampanii.

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Mam wrażenie, że to naprawdę jest dopiero wstęp do grubego wyjaśniania grubych tematów - stwierdził w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), odnosząc się do działań prokuratury w związku z wydatkowaniem Funduszu Sprawiedliwości. - O tym, czy jest jakaś afera, czy jej nie ma, stwierdza sąd w prawomocnym wyroku - mówił Krzysztof Szczucki (PiS).

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Źródło:
TVN24

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Sprawca zabójstwa został zatrzymany po 26 latach. Kiedy miał 22 lata, zabił kolegę z pracy. Tak twierdziła policja i prokuratura, ale nie było świadków, ani odcisków palców. Nie było też możliwości zbadania DNA. Czasy się zmieniły, możliwość już jest. Jakim tropem zatem szli policjanci z archiwum X?

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

Źródło:
Fakty TVN

Trwają dzisiaj analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetów parlamentarnych - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Odniósł się do prowadzonych na polecenie Prokuratury Krajowej przeszukań, w tym w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Decyzja w tym względzie, co do uchylenia jakiegokolwiek immunitetu, bo nie możemy mówić o prawdopodobnie jednym immunitecie, to będzie decyzja prokuratorów, referentów, nie moja - podkreślił.

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Źródło:
TVN24

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

NCBR zaczyna działać zgodnie z prawem. Musimy naprawić wiele nieprawidłowości - przekazał dla biznesowej redakcji tvn24.pl wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik. W ten sposób skomentował sytuację firm, które muszą zwrócić dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. - My zastaliśmy tę sytuację po poprzednikach. Po wnikliwej analizie dostaliśmy rekomendacje od prawników, by te umowy wypowiedzieć. Chodzi o zasadę - zaznaczył.

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

Kontenerowiec Dali, który we wtorek uderzył w most w Baltimore, w przeszłości spowodował także inną kolizję. W lipcu 2016 roku, wypływając z portu w belgijskiej Antwerpii, uderzył w kamienne nabrzeże. Reuters opublikował nagranie z tego zdarzenia.

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Źródło:
Reuters

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia - podał Reuters. Były miliarder, który kiedyś kierował jedną z największych giełd kryptowalut na świecie - FTX, został w listopadzie uznany za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Teraz sąd zadecydował o wymiarze kary.

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Źródło:
BBC, Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie "wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku" - przekazał rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl

Koparka połączyła nowy tunel dla pasażerów ze starym przejściem podziemnym na Dworcu Zachodnim. W grudniu Wola zyska nowe podziemne połączenie z Ochotą.

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Podziemne połączenie Woli z Ochotą

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1. Warszawską Brygadę Pancerną zasiliły czołgi Abrams. Do stolicy przyjechały z Poznania. Wojskowi pochwalili się nagraniem z odbioru sprzętu. Jest to kolejna dostawa amerykańskiego.

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl