Trybunał Konstytucyjny zbada skargę Dody. Sędziowie wyznaczyli termin


Trybunał Konstytucyjny wyznaczył termin zbadania konstytucyjności przepisu Kodeksu karnego, który umożliwia karanie za obrazę uczuć religijnych. 6 października sędziowie zajmą się skargą złożoną w tej sprawie przez pełnomocnika Doroty Rabczewskiej.

Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 art. 196 Kodeksu karnego z 6.06.1997 r.

Trybunał zbada skargę w pięcioosobowym składzie, pod przewodnictwem sędziego Stanisława Biernata.

Skarżącą jest piosenkarka Dorota Rabczewska, znana jako Doda, która w 2012 r. została ukarana przez warszawski sąd grzywną w wysokości 5 tys. zł. Artystka była wówczas oskarżona przez prokuraturę o obrazę uczuć religijnych dwóch osób, po tym jak w jednym z wywiadów określiła autorów Biblii jako "naprutych winem i palących jakieś zioła".

Podstawą skazania był art. 196 Kodeksu karnego, który za obrazę uczuć religijnych przewiduje nawet 2 lata pozbawienia wolności.

W skardze znalazł się wniosek, by TK uznał, że przepis ten jest niezgodny z konstytucją, gdyż uniemożliwia swobodne wyrażanie poglądów co do przedmiotów czci religijnej, ogranicza to prawo w sposób nieproporcjonalny i nie chroni osób, które nie wyznają żadnej religii.

"Niezrozumiały jest fakt, iż władza publiczna ustanawia silniejszą ochronę wolności osób wierzących niż niewierzących" - napisał w skardze mec. Łukasz Chojniak.

Nie chroni niewierzących?

"Istotne jest to, czy kwestia obrazy uczuć religijnych winna w ogóle być penalizowana w państwie, które z założenia powinno być państwem bezstronnym w kwestiach wolności religii i sumienia" - wskazał adwokat. "Polskie ustawodawstwo w kwestii obrazy uczuć religijnych jest odosobnionym przypadkiem, który w innych krajach europejskich nie występuje" - dodał. Według niego nie ma możliwości "zobiektywizowania indywidualnego przedmiotu ochrony przestępstwa obrazy uczuć religijnych", bo będą się one różniły w zależności od stosunku danej osoby do wyznawanej wiary.

"Art. 196 kk jest zgodny z konstytucją, a prawo nie faworyzuje ani też nie dyskryminuje żadnej grupy światopoglądowej" - uznał zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand w opinii przedstawionej Trybunałowi. Podkreślił, że do przestępstwa dochodzi tylko wtedy, gdy sprawca umyślnie i demonstracyjnie okazuje pogardę dla przedmiotu czci oraz uczuć z nim związanych.

"Intencją sprawcy nie jest zatem zaprezentowanie własnego poglądu na temat religii" - napisał. Dodał, że przestępstwa może dopuścić się zarówno niewyznający żadnej religii, jak i wierzący - co "nie jest trudne do wyobrażenia, skoro wiadomo, że indywidualnym przedmiotem ochrony art. 196 są uczucia religijne wyznawców różnych (a nie tylko jednej) religii".

"Nie ma efektu mrożącego"

Według Hernanda ustawodawca nie przewidział ochrony prawnej osób o świeckim światopoglądzie, bo celem art. 196 była ochrona uczuć religijnych osób wierzących. Argumentował, że "duże trudności sprawiałoby znalezienie odpowiedniego przedmiotu czci lub miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów, których znieważenie powodowałoby obrażenie osób niewierzących".

"W odniesieniu do przedmiotów materialnych służących czynnościom kultowym potrzeba ochrony uczuć osób bezwyznaniowych bowiem nie zachodzi, gdyż nie wytwarzają one ani nie używają takich przedmiotów. Nie przeżywają zatem także związanych z ich zastosowaniem stanów emocjonalnych" - dodał.

Hernand podał, że za przestępstwo z art. 196 sądy w 26 proc. orzekają grzywny, w 28 proc. - ograniczenie wolności, a w 46 proc. - więzienie w zawieszeniu. Wyrokami skazującymi kończy się 14 proc. spraw. Zdaniem Hernanda wyłącza to zarzut "efektu mrożącego", który sprawiałby, że w obawie przed skazaniem obywatele mieliby poczucie ograniczenia swobody wypowiedzi.

Kopacz: uzasadnione ograniczenie wolności słowa

W opinii dla TK z zeszłego roku ówczesna marszałek Sejmu Ewa Kopacz pisała, że art. 196 jest proporcjonalną ingerencją w wolność wyrażania poglądów, gdyż można go stosować tylko wobec wypowiedzi obelżywych i nacechowanych pogardą. Według Sejmu "wartość, jaką jest wolność przekonań religijnych (i będące jej konsekwencją prawo do uczuć o takim charakterze), uzasadnia penalizację zachowań, które pozbawione są cech merytorycznego wkładu w debatę publiczną, a ich jedynym celem jest wyszydzenie wartości istotnych z punktu widzenia konstytucyjnych praw jednostki".

Kopacz dodała, że art. 196 nie odnosi się do światopoglądu sprawców, a jedynie do określonych zachowań, które można uznać za znieważające. Nie uniemożliwia wyrażania określonych poglądów, bowiem "istota zniewagi nie polega na merytorycznej wypowiedzi oceniającej właściwości lub postępowanie danej osoby, opartej na faktach istniejących lub domniemanych, ale na wypowiedzi uchybiającej godności osobistej ze względu na jej formę, a nie treść".

"W tym wypadku można oczekiwać od potencjalnego sprawcy zarówno pewnego wyczucia, jeżeli idzie o granicę formy wypowiedzi, jak i powściągliwości z uwagi na przedmiot wypowiedzi" - oceniła Kopacz. Jej zdaniem duże znaczenie ma fakt, że przestępstwo to można popełnić tylko umyślnie: sprawca musi co najmniej przewidywać i godzić się na obrazę uczuć religijnych. W ocenie Sejmu, wykładnia art. 196, zgodnie z którą przedmiotem czci religijnej są także święci będący autorami Pisma Świętego, "koresponduje ze stanowiskiem najszerzej prezentowanym w doktrynie prawa".

Podarta Biblia i zdziwiony Jezus

Wśród głośnych procesów z art. 196 była m.in. sprawa muzyka Adama Darskiego, Nergala, uniewinnionego od zarzutu podarcia Biblii na koncercie. Sądy uznały, że skoro koncert miał charakter zamknięty i grupował zwolenników Nergala, to nie ma mowy o "publicznym" znieważeniu przedmiotu czci religijnej. Trwa proces Jerzego Urbana, naczelnego "Nie", oskarżonego za opublikowanie tam wizerunku zdziwionego Jezusa Chrystusa, wpisanego w grafikę drogowego znaku zakazu.

W 2012 r. Sejm odrzucił projekt Ruchu Palikota, by wykreślić art. 196. SLD zgłosił zaś pomysł złagodzenia maksymalnego wymiaru kary do pół roku więzienia. Według Sojuszu publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej byłoby karalne tylko wtedy, jeśli znajdowałby się on w miejscu wykonywania obrzędów religijnych i byłoby to ścigane z oskarżenia prywatnego, a nie - tak jak jest teraz - z urzędu przez prokuraturę.

Autor: ts//plw / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Izba Reprezentantów zajmie się osobnymi pakietami środków na pomoc dla Ukrainy, Izraela, państw regionu Indo-Pacyfiku, a także ustawą pozwalającą na użycie zamrożonych rosyjskich aktywów - informuje spiker Izby Mike Johnson. Zapowiedź polityka daje nadzieję na uchwalenie pakietu dla Ukrainy przed końcem tygodnia.

Izba Reprezentantów USA zajmie się osobno pakietami wsparcia dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu

Izba Reprezentantów USA zajmie się osobno pakietami wsparcia dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu

Źródło:
PAP

Iran pokazał światu, że jego władze są zinfiltrowane przez zachodnie wywiady - napisał w poniedziałek publicysta "New York Timesa" Thomas Friedman, wskazując na dokładne przewidzenie irańskiego ataku przez USA. Friedman nawoływał do zwiększenia izolacji irańskiego reżimu zamiast odpowiedzi militarnej.

"NYT": Iran pokazał światu, że jego władze są zinfiltrowane przez zachodnie wywiady

"NYT": Iran pokazał światu, że jego władze są zinfiltrowane przez zachodnie wywiady

Źródło:
PAP

Bardzo ceniłem profesor Jadwigę Staniszkis za otwartość na innych ludzi, za mądrość, ona wiedziała, co mówi - tak zmarłą socjolożkę i politolożkę wspominał w "Kropce nad i" w TVN24 Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy. Przypomniał też okoliczności powstania słynnej fotografii sprzed ponad 40 lat.

Czarzasty przypomina historię słynnego zdjęcia ze Staniszkis

Czarzasty przypomina historię słynnego zdjęcia ze Staniszkis

Źródło:
TVN24

Sytuacja jest na krawędzi i wydaje się, że z każdą godziną przesuwa się coraz dalej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, odnosząc się do napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael.

Iran zaatakował Izrael. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: sytuacja jest na krawędzi

Iran zaatakował Izrael. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: sytuacja jest na krawędzi

Źródło:
TVN24, PAP

Komisja Europejska wypłaciła Polsce 6,3 miliarda euro z Krajowego Planu Odbudowy. Premier Donald Tusk wyraża intencję, by Polska dołączyła do projektu budowy "kopuły chroniącej nasze niebo europejskie przed ewentualnymi atakami rakietowymi". Z kolei prezydent Andrzej Duda udaje się we wtorek do Stanów Zjednoczonych. Oto siedem rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 16 kwietnia.

Siedem rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 16 kwietnia

Siedem rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 16 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Liderzy koalicji rządzącej nie spotkali się wspólnie po pierwszej turze wyborów samorządowych - przyznał w "Kropce nad i" w TVN24 wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Polityk ocenił też, że żaden z nich "nie jest uśmiechnięty i zadowolony z rzeczywistości".

Czarzasty: od pierwszej tury wyborów samorządowych nie doszło do spotkania z liderami koalicji rządzącej

Czarzasty: od pierwszej tury wyborów samorządowych nie doszło do spotkania z liderami koalicji rządzącej

Źródło:
TVN24

Producent samochodów Alfa Romeo ogłosił, że jego nowe auto, który będzie produkowane w Tychach, nie będzie nazywało się Milano, jak wcześniej ogłoszono, ale Junior. Stało się to kilka dni po tym, jak włoski rząd skrytykował pierwotną nazwę modelu.

Gigant zmienia nazwę auta, które ma być produkowane w Polsce

Gigant zmienia nazwę auta, które ma być produkowane w Polsce

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda udaje się we wtorek do Stanów Zjednoczonych. W Nowym Jorku spotka się między innymi sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera zapytany w TVN24, czy Duda spotka się z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem, powiedział, że w programie takiego spotkania nie ma, "natomiast wykluczanie go jest błędem".

Prezydent leci do USA. Szef BBN: wykluczanie spotkania z Donaldem Trumpem jest błędem

Prezydent leci do USA. Szef BBN: wykluczanie spotkania z Donaldem Trumpem jest błędem

Źródło:
PAP, TVN24

W wieku 81 lat zmarła Jadwiga Staniszkis - socjolożka, politolożka, profesor nauk humanistycznych, wykładowczyni akademicka i publicystka.

Jadwiga Staniszkis nie żyje. Rodzina podała datę pogrzebu

Jadwiga Staniszkis nie żyje. Rodzina podała datę pogrzebu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Szef sztabu armii Izraela Herzi Halevi poinformował w poniedziałek, że Izrael odpowie na irański atak, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę. W bazie lotniczej Nevatim w środkowym Izraelu Halevi oświadczył, że "wystrzelenie tak wielu rakiet i dronów na terytorium Izraela musi spotkać się z reakcją".

Szef sztabu izraelskiej armii o odpowiedzi na irański atak

Szef sztabu izraelskiej armii o odpowiedzi na irański atak

Źródło:
PAP

Nie trzeba mieć dużo wyobraźni, żeby zrozumieć, że Europa jest w strefie zagrożenia - powiedział w poniedziałek premier Donald Tusk po spotkaniu z przebywającą w Polsce premier Danii Mette Frederiksen. Wyraził intencję, by Polska dołączyła do projektu, który buduje "kopułę chroniącą nasze niebo europejskie przed ewentualnymi atakami rakietowymi". Przekazał też, że duńska premier odniosła się pozytywnie do tej inicjatywy.

"Europa jest w strefie zagrożenia". Tusk chce, by Polska dołączyła do krajów budujących "kopułę" 

"Europa jest w strefie zagrożenia". Tusk chce, by Polska dołączyła do krajów budujących "kopułę" 

Źródło:
TVN24, PAP

Hannah Gutierrez-Reed, odpowiedzialna za broń na planie filmu "Rust", została w poniedziałek skazana na 18 miesięcy więzienia w związku ze śmiercią operatorki Halyny Hutchins. W lipcu odbędzie się z kolei proces aktora Aleca Baldwina, który śmiertelnie postrzelił Hutchins.

Śmierć na planie filmu "Rust". 26-latka odpowiedzialna za broń skazana na 18 miesięcy więzienia

Śmierć na planie filmu "Rust". 26-latka odpowiedzialna za broń skazana na 18 miesięcy więzienia

Aktualizacja:
Źródło:
NBC News, ABC News, Reuters, TVN24.pl

783 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. - W 1968 roku widziałem rosyjskie czołgi na ulicach Pragi i nie chcę ich nigdy więcej widzieć - powiedział premier Czech Petr Fiala podczas spotkania z prezydentem USA. Joe Biden stwierdził, że Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Charakterystyczny ślad na powierzchni Plutona przypominający serce najprawdopodobniej powstał w wyniku zderzenia z innym ciałem niebieskim. Doszło do niego, gdy karłowata planeta była jeszcze młoda. Nietypowy sposób kolizji wyjaśnia zarówno kształt, jak i na pozór niemożliwe położenie struktury.

Naukowcy rozwiązali tajemnicę serca na Plutonie

Naukowcy rozwiązali tajemnicę serca na Plutonie

Źródło:
The University of Arizona

Rozpoczęło się czwarte światowe blaknięcie raf koralowych. Jak potwierdzili badacze z amerykańskiej Narodowej Służby Oceaniczno-Atmosferycznej, doszło do niego w ponad połowie wodnych ekosystemów. Chociaż proces ten do tej pory był odwracalny, naukowcy obawiają się, że tym razem stracimy wiele raf.

Rafy koralowe blakną przez stres cieplny. "Przekroczyliśmy punkt krytyczny"

Rafy koralowe blakną przez stres cieplny. "Przekroczyliśmy punkt krytyczny"

Źródło:
Reuters, NOAA

Chiny wspierają Rosję w wojnie z Ukrainą, pomagając Moskwie w największej rozbudowie przemysłu zbrojeniowego od czasów Związku Radzieckiego - poinformowali w piątek wysocy rangą urzędnicy amerykańscy, cytowani przez agencję Reutera. Według nich Pekin dostarcza Rosjanom między innymi technologię do dronów i rakiet, zdjęcia satelitarne czy obrabiarki.

Bez ich pomocy "Rosja miałaby trudności z utrzymaniem wysiłków wojennych" w Ukrainie

Bez ich pomocy "Rosja miałaby trudności z utrzymaniem wysiłków wojennych" w Ukrainie

Źródło:
Reuters

Piotr Samson w poniedziałek został odwołany ze stanowiska prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego - potwierdziło redakcji biznesowej tvn24.pl Ministerstwo Infrastruktury. Decyzję w tej sprawie podjął premier Donald Tusk. Samson pełnił tę funkcję od lipca 2016 roku.

Prezes odwołany. Zmiana po niemal ośmiu latach

Prezes odwołany. Zmiana po niemal ośmiu latach

Źródło:
tvn24.pl

Nowelizacja Kodeksu cywilnego oraz Kodeksu postępowania cywilnego, nad którą pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości, ma wprowadzić nową formę testamentu - testament audiowizualny. Rząd planuje, że projekt w tej sprawie zostanie przyjęty w drugiej połowie roku.

Rząd szykuje rewolucję w testamentach

Rząd szykuje rewolucję w testamentach

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Łośko znalazła się wśród osób, do których Prokuratura Krajowa wysłała list w sprawie śledztwa dotyczącego inwigilacji Pegasusem - wynika z informacji, do których dotarł reporter "Faktów" TVN Michał Tracz. W styczniu Łośko zastąpiła w ławach poselskich Krzysztofa Brejzę, który został europosłem.

Dostała list w sprawie inwigilacji Pegasusem. Kim jest Magdalena Łośko?

Dostała list w sprawie inwigilacji Pegasusem. Kim jest Magdalena Łośko?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Motorniczy przytrzasnął w drzwiach tramwaju nogę czteroletniego Aleksandra i ruszył. Chłopiec zginął na miejscu. Zaczął sie proces w sprawie tragicznego wypadku na ulicy Jagiellońskiej.

Czterolatek nie żyje. Motorniczy przeprasza rodziców, ale do winy się nie przyznaje

Czterolatek nie żyje. Motorniczy przeprasza rodziców, ale do winy się nie przyznaje

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Argentyna zmaga się z największą epidemią dengi w historii kraju. W ostatnich miesiącach z jej powodu zmarło prawie 200 osób. Choroba ta roznoszona jest przez komary i według lokalnych mediów władze z nadzieją czekają teraz na dostawę preparatów owadobójczych z Polski.

Argentyna walczy z największą w historii epidemią. Czeka na pomoc z Polski

Argentyna walczy z największą w historii epidemią. Czeka na pomoc z Polski

Źródło:
PAP
Komendant główny przyznaje: policja też korzystała z Pegasusa

Komendant główny przyznaje: policja też korzystała z Pegasusa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Ćottogramie żyje najwięcej: Banglijczyków, Banglów, Bangladeszkijczyków czy Bangladeszów? Na to pytanie za 20 tysięcy złotych odpowiadała Małgorzata Golonka.

W Ćottogramie żyje najwięcej? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy złotych

W Ćottogramie żyje najwięcej? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Nowy gatunek mrówki, nazwany na cześć Lorda Voldemorta, czarnego charakteru z serii "Harry Potter", został odkryty w Australii. Jak tłumaczyli badacze, którzy wpadli na jego ślad, owad ma sporo wspólnego z Mrocznym Panem - ma smukłe i wydłużone ciało, a swoje dnie spędza w ciemnościach.

Oto mrówka Lorda Voldemorta. "Przerażający łowca w ciemności"

Oto mrówka Lorda Voldemorta. "Przerażający łowca w ciemności"

Źródło:
University of Western Australia

Jest jedynym odznaczeniem, które dorosłym przyznają dzieci z całego świata. W wiosennej edycji wśród Dam Orderu Uśmiechu znalazła się Wanda Traczyk-Stawska, żołnierka AK ps. "Pączek" i psycholożka.

Wanda Traczyk-Stawska z Orderem Uśmiechu

Wanda Traczyk-Stawska z Orderem Uśmiechu

Źródło:
PAP

Przeszło miliard dolarów zarobiły już filmy Warner Bros. Discovery ze sprzedaży biletów kinowych na całym świecie - poza Stanami Zjednoczonymi i Kanadą. Według magazynu "Deadline", to nowy rekord firmy, która zawdzięcza go przede wszystkim dwóm głośnym produkcjom.

Warner Bros. Discovery z rekordem zysków z box office. "Prawdziwy dowód uznania"

Warner Bros. Discovery z rekordem zysków z box office. "Prawdziwy dowód uznania"

Źródło:
Deadline, tvn24.pl