"To była anielska łaska i cierpliwość Kurii, że pozwolono ks. Lemańskiemu sprawować funkcje liturgiczne"

"W centrum Kościoła jest Jezus Chrystus, a nie ksiądz Lemański"
"W centrum Kościoła jest Jezus Chrystus, a nie ksiądz Lemański"
tvn24
Ks. Dariusz Oko w "Tak jest"tvn24

- W centrum Kościoła jest Jezus Chrystus, a nie ksiądz Lemański. Podstawowym zadaniem księdza jest łączyć ludzi w parafii - stwierdził w "Tak jest" w TVN24 ks. dr hab. Dariusz Oko, komentując sytuację w Jasienicy. Jak dodał, choć ks. Wojciech Lemański "ma piękne karty", to ma też "jakąś wadę charakteru". - Tam, gdzie on był w parafii, łatwo powstawały konflikty - mówił ks. Oko.

We wtorek Kuria Warszawsko-Praska poinformowała o zamknięciu kościoła w Jasienicy, którego proboszczem był do lipca 2013 r. ks. Wojciech Lemański usunięty z tego urzędu przez arcybiskupa Henryka Hosera. Powodem usunięcia był "brak szacunku i posłuszeństwa biskupowi diecezjalnemu oraz nauczaniu biskupów w Polsce w kwestiach bioetycznych". W wystosowanym w środę liście do wiernych, arcybiskup podkreślił, że decyzja o zamknięciu kościoła miała związek z "ostatnimi wydarzeniami, które ukazały pogłębiający się rozłam we wspólnocie parafialnej w Jasienicy, powodujący zgorszenie a także poważne naruszenie porządku publicznego". Chodzi o nabożeństwa, które odbywały się w Niedzielę Palmową i miały być zakłócane przez nieliczną grupę osób, uniemożliwiając wiernym uczestnictwo w liturgii. To właśnie wtedy wierni dowiedzieli się, że ksiądz Lemański został objęty całkowitym zakazem odprawiana nabożeństw.

"Po takim konflikcie księdza usuwa się daleko"

- To w ogóle była anielska łaska i duża cierpliwość Kurii i biskupa, że pozwolono mu (ks. Lemańskiemu - red.) sprawować funkcje liturgiczne w tej parafii. Ponieważ po takim konflikcie normalnie księdza usuwa się daleko. W niektórych diecezjach proboszczów emerytów wysyła się poza parafię, podobnie jak w firmie starego szefa nie pozostawia się, jak przychodzi nowy szef - skomentował sytuację w Jasienicy ks. dr hab. Dariusz Oko z Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie. Jak przekonywał w "Tak jest" w TVN24, fakt że ks. Lemański mógł sprawować funkcje przez długi czas, jest wynikiem "wielkiej łagodności księdza arcybiskupa". - Ks. Lemański jest zagubionym księdzem., który miał w swoim czasie okresy gorliwości. Jestem bardzo zawiedziony jego postawą. Przecież w tej sytuacji - mamy wielki tydzień, przygotowujemy się do kanonizacji - a tutaj tematem mediów staje się ks. Lemański i parafia w Jasienicy. Przecież on sam powinien pierwszy stanąć i wzywać ludzi do uspokojenia, a media do przestania zajmowania się tym tematem - mówił ks. Dariusz Oko.

"Ma jakąś wadę charakteru"

Jak ocenił, ks. Lemański stał się "narzędziem przeciwników Kościoła" i "nie wie nawet jak jest manipulowany". - Media nieprzychylne Kościołowi wyolbrzymiają takie konflikty. Podgrzewają je, by Kościołowi szkodzić - stwierdził ks. Oko. - Jest mi bardzo przykro, bo ksiądz Lemański jest moim rówieśnikiem. Mam do niego naturalną sympatię. Ma piękne karty - siedem lat pracował na Białorusi, ma szczególną wrażliwość na tragedię Izraela, na jego krzywdę - wyliczał ks. Oko. - Ale ma też, zdaje się, jakąś wadę charakteru. Wiemy też, że tam gdzie on był w parafii, łatwo powstawały konflikty. On wytoczył proces dyrektorce szkoły, w której pracował i dwojgu nauczycielom. To świadczy o jakiejś wadzie charakteru. On podobnie jak wytacza proces dyrektorce, wytacza biskupowi - mówił ks. Oko w "Tak jest". Pytany o to, czy nie ma w tej sytuacji znaczenia fakt, że wierni z Jasienicy tak bardzo się przyzwyczaili do ks. Lemańskiego, stwierdził, że "ma, ale to część wiernych". - Mam informacje, że większość parafii chce spokoju, chce spokojnie się modlić. W centrum Kościoła jest Jezus Chrystus, a nie ksiądz Lemański. Podstawowym zadaniem księdza jest łączyć ludzi w parafii - powiedział ks. Oko.

"Trzeba uszanować decyzję biskupa"

- W Polsce na szczęście jest mnóstwo kościołów. Niektórzy ludzie uprawiają tzw. "churching", czyli chodzą do tej parafii, która im najbardziej odpowiada. W okolicy jest mnóstwo kościołów, do których wierni mogą iść. Tutaj widocznie biskup stwierdził, że groziło, iż dojdzie do rękoczynów. Że jeśli tak ma wyglądać liturgia, jak w Niedzielę Palmową, to nie ma sensu. Jeżeli ludzie w kościele w czasie liturgii mają się kłócić, to trzeba rozdzielić ich, żeby poszli do innych kościołów. Trzeba uszanować decyzję biskupa - ocenił ks. Oko. Jak dodał, o tym dlaczego arcybiskup Hoser podjął taką a nie inną decyzję, trudno wyrokować. - My jesteśmy w takiej sytuacji, jakbyśmy oceniali decyzję chirurga. Najwięcej na ten temat wie arcybiskup. Jeżeli chirurg podjął jakąś decyzję w czasie operacji, to my nawet nie mamy cząstki jego wiedzy. Więc jak mamy oceniać postępowanie chirurga, nie wiedząc dlaczego podjął swoją decyzję? I trochę podobnie jesteśmy teraz w takiej sytuacji. Próbuje ktoś oceniać postępowanie biskupa bez wszystkich elementów - stwierdził.

Autor: kde//kdj / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24