Sejm zmienił ustawę autorstwa PiS. Brak możliwości wnoszenia odwołań od uchwał KRS

[object Object]
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym przyjęta przez Sejmtvn24
wideo 2/35

Sejm w nocy z czwartku na piątek uchwalił nowelizację ustawy autorstwa PiS, która między innymi wyklucza możliwość wnoszenia odwołań od uchwał KRS z wnioskami o powołanie sędziów Sądu Najwyższego. Teraz trafi ona do Senatu. W ten sposób ustawa, która weszła w życie na początku kwietnia 2018 roku, doczekała się już dziewięciu nowelizacji.

Ustawa z dnia 8 grudnia 2017 roku o Sądzie Najwyższym weszła w życie 3 kwietnia 2018 roku. Od tego czasu jest sukcesywnie zmieniana przez Prawo i Sprawiedliwość. Doczekała się dotychczas dziewięciu nowelizacji.

W czwartek za przyjęciem dziewiątej nowelizacji głosowało 230 posłów, 180 było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Zgodnie z przyjętą nowelizacją, nie będzie możliwości wnoszenia odwołań od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa zawierających wnioski o powołanie przez prezydenta wyłonionych kandydatów na sędziów SN.

Nowelizacja zakłada też, że z chwilą wejścia w życie nowych przepisów z mocy prawa umorzeniu ulegną toczące się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym postępowania w sprawach indywidualnych dotyczących powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego.

"Naruszacie polską konstytucję"

Poseł PO Borys Budka przekonywał, że projekt nowelizacji ustawy jest sprzeczny z konstytucją RP i prawem unijnym.

- Absolutnie nie jest to wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, dlatego, że nawet nie znacie uzasadnienia. Wbrew obowiązującemu prawu TK do teraz nie ogłosił uzasadnienia - powiedział Budka.

Podkreślił, że dotychczas, zgodnie z konstytucją, każdy, wobec którego wydano jakąś decyzję administracyjną lub orzeczenie sądu, może się odwołać - tak też jest w przypadku KRS.

Zwrócił uwagę, że kandydat na sędziego sądu rejonowego, okręgowego, apelacyjnego czy administracyjnego będzie mógł się odwołać od niekorzystnej dla niego decyzji, natomiast w przypadku kandydatów do SN projekt zamyka jakąkolwiek drogę odwoławczą.

- Naruszacie polską konstytucję, bo zgodnie z nią każdy ma prawo odwołać się od decyzji czy wyroku sądu. Wy czynicie wyłom - powiedział.

- Idziecie na totalne zwarcie z Trybunałem Sprawiedliwości, z Unią Europejską. Z jednej strony zapewniacie, że jesteście ugrupowaniem proeuropejskim, demokratycznym, ceniącym wartości, na których Unia jest wybudowana, z drugiej krok po kroku wyciągacie cegły, na których opierają się filary zjednoczonej Europy - mówił Budka.

- Dlatego składamy wniosek o odrzucenie tego projektu ustawy jako absolutnie niezgodnego z polską konstytucją i z prawem europejskim - powiedział.

"Naruszacie prawo europejskie i polską konstytucję"
"Naruszacie prawo europejskie i polską konstytucję"tvn24

"Projekt ustawy w całości nadaje się do kosza"

Jako "jawnie sprzeczny z konstytucją" ocenił projekt nowelizacji poseł PSL-UED Krzysztof Paszyk. Jak podkreślał, zgodnie z konstytucją "ustawa nie może nikomu zamykać drogi do sądowego dochodzenia naruszanych wolności lub praw".

- Projekt ustawy w całości nadaje się do kosza, a swoją drogą na ćwiczenia z prawa konstytucyjnego dla studentów drugiego roku prawa jako doskonały materiał poglądowy pokazujący ustawę jawnie niezgodną z polską konstytucją - podsumował poseł.

Jak mówił Paszyk, jedyna pochwała, jaką może wygłosić wobec projektu noweli, wiąże się z faktem, iż "ostatnią autopoprawką pozbyto się większości przepisów, które były jawnie i skrajnie niekonstytucyjne".

- Pozostawiono jednak resztkę pierwotnych przepisów, które też - nietrudno zgadnąć - są niekonstytucyjne - podkreślił.

"Co jest motywem działania"

Wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak (Nowoczesna) przekonywała, że "projektodawcy uzasadniając projekt ustawy uzasadniają potrzebę szybkiego uregulowania stanu prawnego w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z marca tego roku".

- Tyle tylko, że do dnia dzisiejszego nie ma opublikowanego uzasadnienia pisemnego tego orzeczenia, natomiast z ustnych motywów tego uzasadnienia nie wynika, by Trybunał Konstytucyjny uznał, że odwołanie od uchwał Krajowej Rad Sądownictwa było niekonstytucyjne - zwróciła uwagę Dolniak.

Wyjaśniła, że "z ustnego uzasadnienia wynika, że za niekonstytucyjne uznano jedynie przekazanie przedmiotowych spraw do właściwości Naczelnego Sądu Administracyjnego". Dodała, że "rodzi się więc pytanie, co jest motywem takiego działania".

Oceniła, że autorzy noweli "naruszają wprost artykuł 32. Konstytucji, który mówi o równości wobec prawa". "Naruszacie państwo artykuł 45., 77. Konstytucji, artykuł 6. i 13. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, artykuł 47. Karty Podstawowych Praw Unii Europejskiej i wreszcie artykuł 19. Traktatu o Unii Europejskiej, a także 267. Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej" - wymieniała wicemarszałek Sejmu.

"Co jest motywem działania"
"Co jest motywem działania"tvn24

"Nie znajduję tutaj naruszenia prawa"

Odpowiadając na pytania opozycji, przedstawiciel wnioskodawców poseł Marek Ast (PiS) przekonywał, że projekt noweli nie narusza konstytucji ani prawa europejskiego.

- Jeżeli państwo pytacie o standardy, to gdybyście państwo przeczytali uzasadnienie, to w uzasadnieniu pokazaliśmy, jakie są standardy europejskie: Szwecja, Holandia, Dania - mówił.

Jak podkreślił, te kraje "nie przewidują jakiegokolwiek prawa odwołania podczas procedury wyłaniania sędziów Sądu Najwyższego". - Nie znajduję tutaj jakiegokolwiek naruszenia czy to polskiej konstytucji, czy prawa europejskiego - podkreślił.

Autor: asty//plw / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24