Prezydent: premier i minister zdrowia poinformowali mnie, że sytuacja w kraju nie jest zła

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Prezydent po posiedzeniu Rady Gabinetowej
Prezydent po posiedzeniu Rady GabinetowejTVN24
wideo 2/23
Prezydent po posiedzeniu Rady GabinetowejTVN24

Zarówno pod względem liczby łóżek szpitalnych, jak i pod względem liczby respiratorów polskie społeczeństwo może czuć się bezpiecznie – mówił po zakończeniu posiedzenia Rady Gabinetowej w sprawie sytuacji epidemicznej prezydent Andrzej Duda. Poinformował, że placówki dysponują rezerwą ponad 10 tysięcy łóżek i około tysiąca respiratorów.

Rada Gabinetowa zebrała się w piątek o godzinie 11 w formie zdalnej. Po zakończeniu posiedzenia prezydent oświadczył, że "wszystkie najważniejsze kwestie zostały omówione".

- Zarówno pan premier, jak i minister zdrowia poinformowali mnie, że sytuacja wygląda lepiej, niż się spodziewali – mówił. - Że de facto patrząc tydzień do tygodnia, okres do okresu liczba tych zakażeń jest raczej liczbą spadającą. Obawiali się, że sytuacja po Świętach Wielkanocnych może być gorsza niż jest obecnie, a ta sytuacja w ich mniemaniu nie jest zła – relacjonował prezydent.

Andrzej Duda dodał, że interesowało go, na ile system opieki zdrowotnej jest zabezpieczony na wypadek znaczących wzrostów zakażeń.

- Zdecydowałem się na zwołanie tej Rady Gabinetowej, ponieważ jesteśmy w momencie specyficznym. Z jednej strony w momencie, w którym walczymy z pandemią koronawirusa i mamy rzeczywiście bardzo wysokie liczby osób, które zostają zakażone koronawirusem, ale z drugiej strony jesteśmy na etapie rozpędzającego się programu szczepień przeciwko koronawirusowy, który - mam nadzieję - doprowadzi nas do pokonania pandemii – powiedział prezydent.

- Jesteśmy w specyficznym momencie dlatego, że jesteśmy tuż po Świętach Wielkanocnych, które przez wielu były postrzegane jako ten moment, który może doprowadzić do kryzysu poprzez przemieszczanie się osób na terenie kraju, poprzez spotkania, które zwyczajowo odbywają się w okresie świątecznym, może doprowadzić do znaczącego wzrostu zakażeń, który może zagrozić stabilności opieki medycznej, stabilności systemu polskiej służby zdrowia, w efekcie doprowadzić do tego, że ograniczone będą możliwości niesienia pomocy z wielu przyczyn – dodał.

Prezydent: chorzy mają zapewnione bezpieczeństwo

- Otrzymałem informację, że obecnie w skali kraju zajęte jest 34,5 tysiąca łóżek szpitalnych, przy czym system w tej chwili na potrzeby walki z koronawirusem w szpitalach - tych regularnych, jak i również stworzonych dodatkowo szpitalach tymczasowych, dysponuje w tym momencie ponad 45 tysiącami łóżek – powiedział prezydent. Jak zauważył, wolnych jest zatem ponad 10 tysięcy łóżek.

Do tego - jak dodał - cały czas trwa uzupełnianie tego systemu. - Przewiduje się, że ta liczba łóżek wzrośnie jeszcze o 6 do 7 tysięcy. W istocie zatem ten zapas w stosunku do obecnie notowanej liczby łóżek byłby o 16, nawet do 17 tysięcy łóżek większy. Sądzę więc, iż należy uznać, że pod tym względem jesteśmy absolutnie zabezpieczeni – zaznaczył Andrzej Duda.

Jeśli chodzi o dostępność respiratorów, to - jak mówił prezydent - obecnie zajętych jest w całym kraju ponad 3370 takich urządzeń. - Ale ogólna liczba dostępnych w tym momencie respiratorów wynosi ponad 4300, a więc 1000 respiratorów obecnie cały czas jest w rezerwie, gotowych na to, żeby przyjąć ewentualnych chorych. Nic nie wskazuje na to, aby taki wzrost znaczący, de facto o jedną trzecią w stosunku do tego, co mamy obecnie, mógł w najbliższym czasie nastąpić – powiedział prezydent.

- W istocie zatem chcę bardzo mocno podkreślić, że zarówno pod względem liczby łóżek szpitalnych, jak i pod względem liczby respiratorów, polskie społeczeństwo może czuć się bezpiecznie. System jest przygotowany i jest zapewnione bezpieczeństwo na tyle, iż zakładam, że każda osoba, która będzie tego respiratora potrzebowała po to, żeby ratować jej życie i zdrowie, będzie mogła się pod tym respiratorem znaleźć – dodał.

Prezydent: tlenu nie zabraknie 

Referując spotkanie Rady i uzyskane informacje, prezydent powiedział, że dzienne zapotrzebowanie na tlen w kraju to obecnie około 600 ton – dwukrotnie więcej niż podczas drugiej fali. - Niestety odmiana brytyjska, która w tej chwili w największym stopniu dotyka pacjentów i na którą najwięcej osób zapada, jest pod tym względem rzeczywiście groźniejsza i więcej osób potrzebuje tlenu. Natomiast chcę jasno powiedzieć, że także tutaj potrzeby są w pełni zabezpieczone – powiedział Andrzej Duda.

Zapewnił, że wojewodowie, którzy odpowiadają za rezerwy tlenu, systematycznie zaspokajają potrzeby pod tym względem. "Nic nie wskazuje na to, aby mogło dojść do stanu jakiegokolwiek zagrożenia, ta sytuacja jest na bieżąco monitorowana i wszędzie tam, gdzie jest zapotrzebowanie na tlen, gdzie jest ono odpowiedzialnie, w odpowiednim czasie zgłoszone, tlen jest przez wojewodów dostarczany" – oświadczył prezydent.

Duda: apeluję o nieignorowanie objawów

- Mogę się zwrócić do moich rodaków tylko z jednym apelem. Bardzo proszę, aby nie lekceważyć sytuacji, w której podejrzewacie państwo, że możecie być chorzy na koronawirusa – zaapelował prezydent. - To nie jest lekka choroba, to nie jest jakieś tam przeziębienie – podkreślił.

- Nie wolno lekceważyć żadnych objawów, dlatego że w momencie, w którym pojawiają się problemy oddechowe, niestety najczęściej postęp choroby jest już lawinowy i bardzo często zdarza się, że takiego chorego nie da się już uratować – mówił. - Po prostu ludzie zgłaszają się do szpitali w momencie, w którym stan chorobowy jest tak zaawansowany, że bardzo często bardzo trudno jest ich uratować. To jest dzisiaj absolutnie podstawowa przyczyna śmiertelności – zaznaczył Duda.

Prezydent poinformował, że otrzymał od ministra zdrowia Adam Niedzielskiego zapewnienie, że każdy chory powyżej 55. roku życia, który zgłosi taką potrzebę, może otrzymać urządzenie mierzące poziom saturacji. - Po tym rozpoznaje się, czy rzeczywiście stan jest niebezpieczny, czy nie. Prosiłbym, aby z takiej pozycji korzystać – zaapelował.

Zwrócił również uwagę, że w przypadku nadmiernego obciążenia ochrony zdrowia w poszczególnych województwach rozwiązaniem jest transport chorych do województw sąsiednich. - Funkcjonuje tutaj 24 godziny na dobę Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, ta pomoc jest niesiona na wszelkie możliwe sposoby, także na poziomie transportowym – zapewnił Andrzej Duda.

"W pewnych aspektach ta skuteczność okazała się wątpliwa"

Odniósł się także do kwestii szczepień. Przypomniał, że do Polski dostarczane są szczepionki na podstawie mechanizmu unijnego i umów podpisanych przez Komisję Europejską.

- Były bardzo poważne problemy z funkcjonowaniem tego systemu dostaw, te problemy nie były w żaden sposób zawinione przez polskie władze, polski rząd. Zdaliśmy się tutaj, jak wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej, na skuteczność działania Komisji Europejskiej, niestety w pewnych aspektach ta skuteczność okazała się wątpliwa – mówił Duda.

- Jak do tej pory przynajmniej jedną dawkę szczepienia w naszym kraju otrzymało 7,5 miliona obywateli. Wczoraj, jak powiedział mi pan minister Michał Dworczyk, zaszczepiono rekordową liczbę 250 tysięcy osób jednego dnia – dodał prezydent i zapewniał, że liczba punktów szczepień będzie stale zwiększana.

Prezydent: poprosiłem o wyjaśnienie funkcjonowania systemu szczepień

Prezydent mówił, że zwrócił się do Michała Dworczyka, pełnomocnika rządu do spraw szczepień i do premiera Mateusza Morawieckiego z apelem, aby "w sposób jednoznaczny, bardzo klarowny i transparentny wyjaśnić opinii publicznej, w jaki sposób funkcjonuje system szczepień – zapisów i realizacji szczepień".

Prezydent ocenił, że system szczepień w Polsce zapewnia poczucie sprawiedliwości i równego traktowania, co - jak podkreślił - ma obecnie ogromne znaczenie. - Zwróciłem się do Rady Ministrów, aby w sposób jasny społeczeństwu to tłumaczyć i pokazywać, że ten system działa w sposób sprawiedliwy, przejrzysty i rzetelny, krótko mówiąc - w tej trudnej sytuacji, w sposób najlepszy, jaki może być realizowany – dodał Duda.

Prezydent mówił też, że "spodziewamy się w ciągu najbliższych miesięcy, jeszcze w tym kwartale, znaczącego wzrostu dostaw szczepionek".

- Te szacunki pozwalają zakładać, że do końca czerwca w Polsce zaszczepionych zostanie około 20 milionów osób (...) byłaby to już ponad połowa naszego społeczeństwa – powiedział prezydent.

Centrum Informacyjne Rządu prostowało później na Twitterze informację podaną przez prezydenta. CIR poinformował, że chodzi o 20 milionów podanych dawek, a nie 20 milionów zaszczepionych osób.

Prezydent o programie szczepień
Prezydent o programie szczepieńTVN24

Czym jest Rada Gabinetowa?

Radę Gabinetową tworzy rząd pod przewodnictwem prezydenta. Decyzję o zwołaniu Rady podejmuje wyłącznie prezydent. Stanowiska przedstawione w trakcie posiedzenia Rady Gabinetowej nie mają charakteru prawnie wiążącego. Rada zwoływana jest, gdy prezydent uzna dany problem za "sprawę szczególnej wagi".

Poprzednio Rady Gabinetowe prezydent zwoływał na początku września oraz w połowie marca 2020 roku. Oba posiedzenia były poświęcone kwestii epidemii COVID-19.

W marcu prezydent i ministrowie omówili przygotowany wówczas przez rząd pakiet pomocowy dla przedsiębiorców i gospodarki w związku z negatywnymi skutkami epidemii. We wrześniu tematem obrad była strategia walki z koronawirusem, informacja na temat sytuacji w szkolnictwie w dobie epidemii oraz ówczesna sytuacja na Białorusi.

Koronawirus w Polsce

Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w piątek 28 487 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Resort przekazał też informację o śmierci 768 zakażonych osób. Od początku pandemii w Polsce zakażenie koronawirusem potwierdzono już u 2 528 006 osób, z których 57 427 zmarło.

Dzień wcześniej poinformowano, że w Polsce zdiagnozowano w ciągu doby 27 887 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zaraportowano 954 zgony, czyli najwięcej od początku pandemii.

Andrusiewicz: na wysoką liczbę zgonów wpływa zaraportowanie zgonów z okresu świątecznego
Andrusiewicz: na wysoką liczbę zgonów wpływa zaraportowanie zgonów z okresu świątecznegoTVN24

Autorka/Autor:mart,js,ads/kg, adso

Źródło: PAP, tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24