Sędzia skomentowała decyzję nowej izby Sądu Najwyższego. Zajął się nią rzecznik dyscypliny

[object Object]
Wobec sędzi Aliny Czubieniak podjęto czynności wyjaśniającetvn24
wideo 2/35

"Klasyczna ustawka" - te między innymi słowa sędzi Aliny Czubieniak dotyczące upomnienia przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego wzbudziły zastrzeżenia rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Podjęto czynności w sprawie możliwego dopuszczenia się przez nią "przewinień dyscyplinarnych polegających na uchybieniu godności zawodu". Reprezentująca Czubieniak przed Izbą sędzia Olimpia Barańska-Małuszek oceniła, że jej komentarz "był po prostu prawdziwy".

Rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab przekazał w komunikacie wydanym w poniedziałek, że podjęte przez jego zastępcę Przemysława Radzika czynności wyjaśniające dotyczą wypowiedzi sędzi Czubieniak między innymi dla "Gazety Lubuskiej" z 23 marca 2019 roku oraz Onetu z 24 marca w związku z karą nałożoną na nią przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.

W piątek Izba Dyscyplinarna SN wydała wyrok dyscyplinarny, w którym ukarała sędzię Alinę Czubieniak z Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim upomnieniem za wydane przez nią orzeczenie w 2016 roku. Sędzia uchyliła wówczas postanowienie sądu o areszcie wobec upośledzonego umysłowo 19-latka, który usłyszał zarzuty napastowania 9-letniej dziewczynki.

W pierwszej instancji wrocławski sąd dyscyplinarny uniewinnił Czubieniak, jednak prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wniósł odwołanie od tej decyzji, a sprawa trafiła do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

"Znieważające oceny dotyczące członków składu orzekającego"

Sędzia znalazła się w polu zainteresowania rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych między innymi za - jak uzasadniał sędzia Schab - "znieważające oceny dotyczące członków składu orzekającego w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego".

"Sędzia Alina Czubieniak wyraziła publicznie opinię na temat toczącego się przeciwko niej postępowania dyscyplinarnego, a także wyraziła opinie dotyczące przebiegu tego postępowania na rozprawie przed Sądem Najwyższym dnia 22 marca 2019 r. oraz dokonała znieważających ocen dotyczących członków składu orzekającego w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego" - tak sędzia Schab uzasadniał podjęcie czynności wyjaśniających wobec sędzi Czubieniak.

Według rzecznika sędzia Czubieniak w opinii wyrażonej w mediach miała między innymi mówić: "posiedzenie w Sądzie Najwyższym to była jakaś tragifarsa", "skład sędziowski, w którym był notariusz, radca prawny i tak zwany czynnik ludowy, czyli ławnik, w ogóle, mam wrażenie, nie rozumiał, o czym ja do nich mówię", "piątkowa rozprawa to było najbardziej żenujące wydarzenie w moim życiu zawodowym", "miałam wrażenie, że rozmawiam ze ślepym o kolorach albo z głuchym o muzyce", "kara upomnienia dla mnie to była klasyczna ustawka", "całe to 'posiedzenie' tego sądu dyscyplinarnego w SN było dla mnie po prostu żenujące".

Jak podkreślił Schab, Czubieniak mogła swoimi wypowiedziami naruszyć zakaz publicznego wyrażania opinii na temat toczącego się postępowania oraz stwarzania swoim zachowaniem nawet pozorów nierespektowania porządku prawnego. W jego opinii mogła także uchybić nakazowi strzeżenia powagi stanowiska sędziego i unikania wszystkiego, co mogłoby przynieść ujmę godności sędziego lub osłabić zaufanie do jego bezstronności.

ZOBACZ KOMUNIKAT RZECZNIKA DYSCYPLINARNEGO >

"Sędzia dbając o prawa człowieka, uchyliła areszt tymczasowy"

Sędzia Olimpia Barańska-Małuszek z Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim, należąca do Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" i reprezentująca Alinę Czubieniak przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, tłumaczyła w rozmowie z TVN24, że w orzeczeniu z 2016 roku sędzia Czubieniak "zastosowała prawa człowieka i uchyliła areszt tymczasowy wobec osoby niepełnosprawnej intelektualnie, nie mogącej pisać ani czytać, która została tymczasowo aresztowana, nie mając obrońcy, nie mając stosownych pouczeń".

- Ponieważ prokurator w pierwszej fazie tego postępowania podsunął po prostu dokumenty temu choremu człowiekowi do podpisu, dlatego sędzia dbając o prawa człowieka, uchyliła areszt tymczasowy - tłumaczyła Barańska-Małuszek. Zastrzegła przy tym, ze "nie stała się nikomu żadna krzywda, ponieważ w krótkim czasie zastosowano ponownie areszt tymczasowy dla tej osoby, ale z zapewnieniem jej pełni praw".

Barańska-Małuszek: sędzia Czubieniak zastosowała prawa człowieka i uchyliła areszt tymczasowy
Barańska-Małuszek: sędzia Czubieniak zastosowała prawa człowieka i uchyliła areszt tymczasowytvn24

"Widać dwulicowość władzy"

Jej zdaniem w ukaraniu dyscyplinarnym sędzi Czubieniak "widać dwulicowość władzy".

- W sprawie Tomasza Komendy wszyscy organizowali konferencje prasowe, jak to zostało złamane prawo człowieka niepełnosprawnego intelektualnie, który nie miał prawa do obrony. Tutaj mamy taką samą sytuację, kiedy człowiek nie miał prawa do obrony, jednakże konsekwencje tego ponosi teraz sędzia, która wydała prawidłowe i słuszne orzeczenie - zaznaczyła Barańska-Małuszek.

Nawiązała tym do sprawy Tomasza Komendy, który spędził w więzieniu 18 lat z wyrokiem za brutalny gwałt i zabójstwo. W 2018 roku został oczyszczony z zarzutów i odzyskał wolność.

Odnosząc się do decyzji o wszczęciu czynności wyjaśniających w sprawie wypowiedzi sędzi Czubieniak, Barańska-Małuszek oceniła, że "reakcja rzecznika dyscyplinarnego ministerialnego [Przemysława - przyp. red.] Radzika była natychmiastowa".

Sędzia Radzik jest zastępcą rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Zasiada również w zespole do spraw czynności ministra sprawiedliwości podejmowanych w ramach postępowań dyscyplonarnych sędziów i asesorów sądowych.

- Pani sędzia rzeczywiście wyraziła swoją opinię o postępowaniu - przyznała Barańska-Małuszek. Podkreśliła, że na sali podczas piątkowej rozprawy "byli też świadkowie, którzy doskonale widzieli, co się dzieje w sprawie, jak prowadzono to postępowanie oraz jak bardzo różniło się uzasadnienie orzeczenia od tego, co zarzucano sędzi".

Komentarz sędzi "był po prostu prawdziwy"

Jak podkreśliła, "w normalnych czasach na pewno komentarz sędzi nie pojawiłby się".

- W tej chwili sędzia ma zdecydowanie mniej praw niż pospolity przestępca przez sądem - oceniła. Dodała także, że "naszym zdaniem komentarz sędzi Aliny Czubieniak był po prostu prawdziwy".

"Tutaj widać dwulicowość władzy"
"Tutaj widać dwulicowość władzy"tvn24

Do sprawy sędzi Czubieniak odniósł się również były minister sprawiedliwości, poseł PO Borys Budka.

Jego zdaniem "po raz kolejny [minister sprawiedliwości, Zbigniew - przyp. red.] Ziobro używa postępowania dyscyplinarnego do tego, by karać sędziego i jednocześnie wysłać jasny sygnał do wszystkich innych sędziów: jeżeli nie będziecie orzekać tak, jak chce tego prokuratura, to może was czekać dokładnie to, co spotkało panią sędzię".

"Naruszenie zasady niezawisłości sędziego i niezależności sądu"

- To jasno i czytelnie pokazuje, że Ziobro marzy o takim systemie, jaki jest w systemach totalitarnych, niedemokratycznych, gdzie sędzia musi robić to, czego chce polityczna prokuratura, bo jeśli nie, to czeka go postępowanie dyscyplinarne - ocenił Budka.

- W mojej ocenie jest to absolutne naruszenie zasady niezawisłości sędziego i niezależności sądu - podkreślił parlamentarzysta PO.

Borys Budka o sprawie sędzi Czubieniak
Borys Budka o sprawie sędzi Czubieniak

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Horała odniósł się do zarzutów formułowanych przez Budkę pod adresem Ziobry oraz do sprawy sędzi Czubieniak. Jak powiedział, minister sprawiedliwości "nie jest przeciwko tej niezawisłości [sędziowskiej - przyp. red.], ponieważ niezawisłość sędziów nie polega na tym, że mają prawo zachowywać się niemoralnie, nieetycznie czy w sposób niezgodny z prawem".

- Niezawisłość sędziów nie polega na tym, że działając na podstawie i w granicach prawa, mogą podejmować wyroki po rzetelnym zbadaniu materiału dowodowego - tłumaczył Horała. - Niezawisłość sędziowska nie powoduje, że sędziowie są wyłączeni spod prawa i ich prawo nie obowiązuje - dodał.

Horała o sprawie sędzi Czubieniak i niezawisłości sędziowskiej
Horała o sprawie sędzi Czubieniak i niezawisłości sędziowskiej

Autor: akr//now / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24