"PiS ogarnął 'lepsizm'. Ich spotkania są lepsze niż kogokolwiek innego, ich przepisy nie obowiązują"

Źródło:
TVN24
Nowacka: PiS ogarnął "lepsizm" ostatnio
Nowacka: PiS ogarnął "lepsizm" ostatnioTVN24
wideo 2/6
Nowacka: PiS ogarnął "lepsizm" ostatnioTVN24

Polityków Prawa i Sprawiedliwości przepisy nie obowiązują. Dla nich to są tylko zalecenia, a każdy inny dostaje mandat - powiedziała w niedzielę w "Kawie na ławę" w TVN24 liderka Inicjatywy Polska, posłanka klubu Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka. Odniosła się do odmiennych reakcji między innymi na "strajk przedsiębiorców" w Warszawie i spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami mazowieckich miejscowości. Wiceprezes Porozumienia, wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa mówił, że "nie może być przyzwolenia dla łamania prawa poprzez demonstrujących, w tym dla ataków na policjantów".

W sobotę w centrum Warszawy odbył się kolejny "strajk przedsiębiorców". W sumie w proteście wzięło udział około 100-150 osób. Policja nałożyła siedem mandatów i skierowała do sądu ponad 80 wniosków o ukaranie. 180 notatek trafi do inspekcji sanitarnej z wnioskiem o nałożenie kar administracyjnych. W przypadku każdego z protestów policja podkreślała, że są one traktowane jako nielegalne zgromadzenia z powodu obostrzeń związanych z wprowadzeniem w Polsce stanu epidemii. W piątek policja interweniowała przed budynkiem radiowej Trójki, gdzie zebrały się dziesiątki ludzi, protestujących przeciwko ostatnim wydarzeniom w rozgłośni. Rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak poinformował, że funkcjonariusze legitymowali uczestników i nakładali mandaty karne.

"Nie może być przyzwolenia dla łamania prawa"

Wiceprezes Porozumienia, wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa wyraził przekonanie, że w państwie demokratycznym prawo do swobodnego demonstrowania poglądów jest prawem fundamentalnym, natomiast, jak dodał, "nie może być przyzwolenia dla łamania prawa poprzez demonstrujących, w tym dla ataków na policjantów".

- Funkcjonariusze publiczni, do jakich zaliczamy policjantów, w sposób szczególny powinni być przez nas chronieni. Musimy się z nimi solidaryzować. Natomiast jeżeli kiedykolwiek i gdziekolwiek doszło do sytuacji nadmiernego użycia siły, to niech to oceniają przełożeni, a w skrajnych przypadkach nawet sąd. I na pewno takie osoby nie powinny pozostać bezkarne - ocenił.

Na uwagę, że policja twierdzi, że powodem interwencji jest to, że jest naruszany zakaz gromadzenia się, Ociepa powiedział, że początek interwencji to nie jest jeszcze użycie siły. - Może być różna przyczyna rozpoczęcia interwencji - dodał.

- Mogę tylko powiedzieć, że te obrazki, które widzieliśmy z poprzednich dni tak zwanego strajku przedsiębiorców, pokazały agresję wobec policjantów, dlatego do tego nawiązałem - mówił wiceminister. Jego zdaniem, w tej kwestii policja działa modelowo.

Ociepa: widzę, że policja działa modelowo
Ociepa: widzę, że policja działa modelowoTVN24

"Pan prezydent także czyni wszystko, żeby przepisy nie były łamane"

Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski odniósł się do sobotnich spotkań Andrzeja Dudy z mieszkańcami mazowieckich miejscowości Maciejowic i Garwolina. Prowadzący program Konrad Piasecki zauważył, że tam o zachowaniu odległości dwóch metrów czy zakazie gromadzenia się nie było mowy. Spychalski pytany, czy nie ma poczucia zdecydowanego kontrastu między zachowaniami policji w obu przypadkach, powiedział, że "mamy do czynienia z dwoma radykalnie różnymi sytuacjami".

- Jedna sytuacja to taka, gdzie policja musi interweniować z uwagi na to, że są nieprzestrzegane przepisy, przede wszystkim epidemiczne i jest używana wobec policji często - to mówię z wielką przykrością - przemoc. Natomiast druga sytuacja to taka, w której tych przepisów nie ma łamanych - ocenił. - Policja jest oczywiście obecna. Gdyby były łamane przepisy epidemiczne, to pewnie też by interweniowała - powiedział Spychalski.

Na uwagę, że mieszkańcy witający się z prezydentem nie zachowywali odległości dwóch metrów, odparł: "my ze swojej strony jako Kancelaria Prezydenta czynimy wszystko i pan prezydent także czyni wszystko, żeby przepisy nie były łamane".

- Proszę tylko pamiętać o jednym – przepisy są różne do różnych sytuacji. Naprawdę to jest bardzo istotne. Mówimy na przykład o wizycie pana prezydenta na targowisku, wobec którego obowiązują zupełnie inne przepisy - mówił.

Na uwagę, że przepisy dotyczące zachowania odległości dwóch metrów obowiązują w każdej sytuacji, Spychalski powtórzył: "Staramy się, żeby te przepisy, które są, były przez nas przestrzegane, także odległościowe. Nawołujemy i prosimy tych, którzy przychodzą na spotkania - to są przeważnie ludzie przypadkowi – żeby też te przepisy były przez nich przestrzegane. O to prosimy i wszędzie o to wnosimy".

Spychalski: jako kancelaria prezydenta czynimy wszystko, i pan prezydent także, żeby przepisy nie były łamane
Spychalski: jako kancelaria prezydenta czynimy wszystko, i pan prezydent także, żeby przepisy nie były łamaneTVN24

Nowacka: dla nich to są tylko zalecenia, a każdy inny dostaje mandat

Liderka Inicjatywy Polska, posłanka klubu Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka powiedziała, że "gdyby było tak, że konstytucyjne prawo do wolności zgromadzeń jest, funkcjonuje i ludzie mogą protestować, te protesty byłyby znacznie spokojniejsze". - PiS ogarnął taki "lepsizm" ostatnio. Ich spotkania są lepsze niż kogokolwiek innego, ich przepisy nie obowiązują. Dla nich to są tylko zalecenia, a każdy inny dostaje mandat - oceniła.

Powiedziała, że nie rozumie, dlaczego tak wysokie mandaty, do 10 tysięcy złotych, dostawali protestujący spokojnie przed Sądem Najwyższym czy przed Sejmem.

- Mój wielki apel do policjantów - trzymajcie twarz. My wiemy, że oni was do części tych zadań zmuszają, że wydają złe polecenia, Pamiętajcie, że tę władzę kiedyś rozliczymy i to od was zależy jak będziecie wy postrzegani jako grupa zawodowa - mówiła Nowacka.

- Nie może być tak, że stojący przed Sejmem dostają 10-tysięczne kary za stanie w odległości dwóch metrów, a prezydent Duda może obściskiwać dzieci, dotykać rękami jedzenia na targach i za to nie ma żadnej kary - zauważyła. - Ja pytam, gdzie jest Główny Inspektor Sanitarny? - dodała.

"Są równi i równiejsi"

Przewodniczący SLD, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty ocenił, że "są równi i równiejsi". - Policjanci interweniują zbyt mocno, narzucają te interwencje. Dziwne jest to, że spisują głównie tych, którzy mają plakat, napis, który im się nie podoba, albo po prostu protestują przeciwko czemuś - dodał.

Powiedział, że był ostatnio na manifestacji przed Episkopatem. - Ja pod Episkopatem to obserwowałem. To jest takie prowokowanie - dodał. - Jest tak, że policjanci niektórzy nie wytrzymują napięcia, podchodzą za blisko, legitymują, zupełnie bez sensu. Prowokują, (...) zastraszają, to jest nierozsądne - mówił Czarzasty.

Czarzasty: są równi i równiejsi
Czarzasty: są równi i równiejsiTVN24

Zgorzelski: to służy temu, żeby obywatele czuli się przestraszeni

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL-Kukiz15) ocenił, że "mamy do czynienia ze zjawiskiem znanym w psychologii, a mianowicie reakcji niewspółmiernej do bodźca". - Nie było potrzeby w ten sposób reagować wobec przedsiębiorców, którzy pokojowo demonstrowali, tylko dlatego, że demonstrowali przeciwko władzy, która dzisiaj zamiast tarczy ma dla nich pałkę - ocenił.

- W jaki sposób mieli zachować dystans społeczny przedsiębiorcy, którzy zostali otoczeni kordonem policyjnym i do których nawoływano, żeby się rozeszli? Jak mieli się rozejść? Przeskakując przez kordon policji jak kangury? To przecież absurd - podkreślił. - Czy to służy temu, że obywatele mają prawo czuć się w Polsce bezpieczni? Nie. To służy temu, żeby obywatele w Polsce czuli się przestraszeni - ocenił Zgorzelski.

Zgorzelski: to służy temu, żeby obywatele czuli się przestraszeni
Zgorzelski: to służy temu, żeby obywatele czuli się przestraszeniTVN24

"Niebezpieczne są podwójne standardy"

- Gdy przez Sejm kolanem przepychana była specustawa COVID-19 (...) to tylko Konfederacja miała odwagę głośno sprzeciwiać się tej ustawie. Mówiliśmy, że to jest nowy, niekonstytucyjny stan nadzwyczajny, który wprowadza możliwość ograniczania praw obywatelskich, łącznie z użyciem do tego wojska - powiedział przewodniczący klubu Konfederacji Jakub Kulesza.

- Niestety to widzimy, że władza korzysta nie w celach zwalczania epidemii, tylko w celach zwalczania protestów antyrządowych z zapisów tej i kolejnych ustaw. Ziściły się nasze przepowiednie - dodał.

Kulesza: niebezpieczne są podwójne standardy
Kulesza: niebezpieczne są podwójne standardyTVN24

Zdaniem Kuleszy, "niebezpieczne są podwójne standardy". - Pan minister mówił, że przepisy są różne do różnych sytuacji. Przepisy są dokładnie te same, tylko państwo je stosują w różny sposób do dokładnie tych samych sytuacji - skwitował.

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Około 30 osób odniosło obrażenia po tym jak prom pasażerski uderzył w nabrzeże w porcie w Neapolu. Statek podróżował z wyspy Capri. Przypuszcza się, że przyczyną wypadku był gwałtowny poryw wiatru.

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył o nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył o nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Źródło:
PAP, The Maritime Executive
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W kawiarniach to pospolity widok, że klienci zamawiają kawę i godzinami przesiadują z laptopami w lokalu. Nowe są jednak refleksje restauratorów, którzy liczą kasę i widzą, o ile więcej zarobiliby, gdyby stolik służył kilku towarzyskim spotkaniom. Są już tacy, którzy idą dalej i wprowadzają kawiarnie wolne od laptopów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Źródło:
TVN24

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Władze w Teheranie badają okoliczności ataku dronów w prowincji Isfahan w Iranie. Dotychczas nie potwierdzono związków Izraela z tym atakiem - powiedział w piątek szef irańskiej dyplomacji Hosejn Amir Abdollahijan w wywiadzie dla NBC News. Jak dodał, jeśli Izrael nie dokona odwetu na Iranie za zeszłotygodniowy atak, to "jesteśmy kwita, sprawa zakończona".

Teheran "nie wykrył związków" między atakiem na Isfahan a Izraelem. "Jesteśmy kwita"

Teheran "nie wykrył związków" między atakiem na Isfahan a Izraelem. "Jesteśmy kwita"

Źródło:
PAP

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

787 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siemion Jeremin, korespodent wojenny rosyjskiego dziennika "Izwiestija" poniósł w piątek śmierć w południowowschodniej Ukrainie, w rezultacie ataku drona - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat dziennika. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Milczące anioły - tak się mówi na dzieci, które przestają mówić, chodzić, wodzić za rodzicami wzrokiem. Rodzice dziewczynek z zespołem Retta widzą, że cierpią. Wśród nich jest Gaja - na razie nie da się jej wyleczyć, ale rozwój choroby można spowolnić. Być może do czasu, gdy nauczymy się ją leczyć. Na tę terapię trzeba mnóstwa pieniędzy. Lena już ją stosuje i widać, że warto.

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24