22-letni pijany kierowca daihatsu nie ustąpił pierwszeństwa i uderzył w karetkę. Siła zderzenia była tak duża, że ambulans przewrócił się na bok i sunął po asfalcie jeszcze kilkadziesiąt metrów.
W wyniku wypadku cztery osoby zostały ranne - załoga karetki oraz pasażerka daihatsu. Natychmiast przewieziono je innymi karetkami do szpitala.
Sprawca, który nie doznał żadnych obrażeń, trafił do policyjnego aresztu. Badanie wykazało u niego ponad promil alkoholu. W dodatku nie miał prawa jazdy.
Karetka w chwili wypadku nie przewoziła pacjenta.
Źródło: PAP, tvn24.pl, lublin.com.pl
Źródło zdjęcia głównego: Zdjęcia dzięki uprzejmości Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach