O darmowym podręczniku w Sejmie. Kto za, kto przeciw, jakie kontrowersje?


Posłowie PO, PSL i TR poparli podczas sejmowej debaty projekt nowelizacji ws. darmowego podręcznika. Zastrzeżenia do projektu zgłosili posłowie PiS, SP i SLD. Kontrowersje wzbudza pomysł zniesienia obowiązku podania do 15 czerwca listy szkolnych podręczników.

W środę odbyło się drugie czytanie pilnego rządowego projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty, umożliwiającego ministrowi edukacji zlecenie opracowania i wydania podręczników szkolnych. Projekt ma pozwolić, by już 1 września 2014 r. uczniowie pierwszych klas szkół podstawowych otrzymali bezpłatny podręcznik. Za projektem opowiedzieli się posłowie PO i PSL, którzy przekonywali, że wprowadzenie bezpłatnych podręczników pozwoli rodzicom uczniów zaoszczędzić pieniądze na coroczną wyprawkę szkolną. - Podręcznik dla pierwszoklasistów pozwoli wyeliminować wymuszanie od rodziców coraz to większej ilości pieniędzy, niż to by wynikało z rzeczywistej kalkulacji ceny zestawu podręczników dla pierwszej klasy - powiedziała posłanka PO Aleksandra Trybuś. Zaznaczyła, że MEN przygotowując darmowy podręcznik nie jest zwolnione z dbałości o jego jakość. - Jestem głęboko przekonana, że wszyscy chcemy, aby idea darmowego podręcznika odniosła sukces i ustawa zaczęła jak najszybciej funkcjonować, dlatego klub PO popiera ten projekt - mówiła Trybuś.

PiS zgłasza poprawki

Poprawki do projektu zgłosił poseł PiS Lech Sprawka. Tłumaczył, że ogólna idea polega na tym, by uczniowie pierwszej klasy szkoły podstawowej 1 września br. otrzymali jeden podręcznik. - Czyli jest jeden dopuszczony do użytku szkolnego, tak jak było kiedyś - powiedział Sprawka.

Na późniejszej konferencji prasowej posłowie PiS przedstawili szczegóły złożonych poprawek. - Proponujemy, aby od 1 września 2014 r. w wykazie podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego był tylko jeden podręcznik do pierwszej klasy, natomiast w pozostałych klasach w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz szkołach ponadgimnazjalnych wszystkich typów od 1 września 2015 - tłumaczył Sprawka. - Byłyby to podręczniki opracowywane na zlecenie ministra edukacji narodowej. Drukowanie podręczników odbywałoby się zgodnie z procedurami ustawy o zamówieniach publicznych - dodał. Sprawka na koniec sejmowej debaty powiedział, że rozwiązanie ws. darmowego podręcznika zaproponowane przez rząd jest niekonstytucyjne. Jak uzasadnił, darmowy podręcznik będzie konkurować w wykazie podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego przez ministra edukacji z podręcznikami płatnymi. - Jeżeli wydawcy będą zdeterminowani, rozjadą was w trybunale - zwrócił się do minister edukacji poseł.

Oszczędność dla rodziców?

Poseł PSL Artur Bramora zwrócił uwagę, że obecnie rodzice nie mogą kupić oddzielnie podręczników i "są skazani" na kupowanie ich w zestawach z dodatkowymi materiałami. - Przyjmując ten projekt stajemy na przekór tym właśnie patologiom – podkreślił. W ocenie Bramory zmiana doprowadzi do tego, że "polscy rodzice nie będą musieli wydawać po 250-300 zł na każde dziecko po to, aby mogło korzystać z publicznej edukacji". Poseł TR Piotr Bauć wyraził zaniepokojenie, że zapowiadany darmowy podręcznik dla pierwszoklasistów będzie obowiązkowy. Jak podkreślił, dotychczasowa polityka dająca nauczycielom możliwość przygotowywania materiału na bazie wybranego podręcznika lub realizacji własnych autorskich programów "nie była zła", ponieważ aktywizowała nauczycieli.

SLD się nie określa

Posłanka SLD Krystyna Łybacka nie określiła stanowiska swojego klubu. Przekonywała, że napisanie dobrego podręcznika w trzy miesiące nie jest możliwe, pytała minister edukacji, czy podręcznik jest już napisany. Podkreśliła też, że "zupełnie niepotrzebne" jest zniesienie obowiązku podania do 15 czerwca listy podręczników dla uczniów. Według poseł dyrektor szkoły mógłby wywiązać się z tego obowiązku wobec pierwszoklasistów zapewniając rodziców, że ich dzieci będą korzystać z podręcznika stanowiącego własność szkoły. "Po co rujnować kiermasze szkolne i drugi obieg książek?" – pytała Łybacka, która w tej sprawie we wtorek podczas posiedzenia komisji edukacji zgłosiła wniosek mniejszości.

Poseł SP Marzena Wróbel zgłosiła dwie poprawki do projektu nowelizacji. Mają one na celu przywrócenie terminu ogłoszenia listy podręczników oraz zapewnienie możliwości skontrolowania darmowego podręcznika. - Ta ustawa stwarza problem, że ten podręcznik przez nikogo nie zostanie skontrolowany – podkreśliła. - Platforma Obywatelska ze względów wizerunkowych chce odnieść sukces, ale za późno się za tę pracę wzięła. W tej chwili nie ma już czasu na przygotowanie podręcznika zgodnie ze standardami, które do tej pory obowiązywały – podkreśliła. Poseł uznała, że PO chcąc zdążyć na czas "demoluje dobre zapisy ustawowe". Jej zdaniem po zniesieniu obowiązku podawania listy podręczników do 15 czerwca rodzice stracą szansę na rozłożenie na raty kosztów związanych ze szkolną wyprawką dzieci. Minister edukacji Kluzik-Rostkowska przypomniała, że zgodnie z projektem nowelizacji MEN będzie mogło zlecić opracowanie i wydanie zarówno całego podręcznika, jak i jego części. Po raz kolejny przekonywała, że wydawnictwa utrudniają uczniom korzystanie z podręczników, wyznaczając zbyt wysokie ceny.

- Mówimy dość. Nie mam żadnych wątpliwości, że musimy to zrobić, i że wydawnictwa wystawią armaty (...). Podręcznik będzie. Nie możemy z tym czekać do roku 2015 - podkreśliła szefowa MEN. Dodała, że reforma dotycząca podręczników będzie sfinansowana z rezerwy budżetu MEN w kwocie ponad 330 mln zł przeznaczonej na rządowy program "Wyprawka szkolna", którego celem jest dofinansowanie zakupu podręczników dla uczniów. W ocenie minister edukacji Kluzik-Rostkowskiej termin 15 czerwca służy przede wszystkim wydawcom, a nie nauczycielom. Według niej, należy umożliwić nauczycielom wybranie podręcznika także po dacie 15 czerwca, nawet w kolejnym nowym roku szkolnym, tak by mogli zapoznać się z poziomem wiedzy u swoich uczniów. Podkreśliła też, że nic nie stoi na przeszkodzie, by dyrektorzy szkół ogłaszali listę podręczników wcześniej, przed 15 czerwca. Dyskutowany projekt przewiduje, że podręcznik zlecony przez MEN będzie dopuszczony do użytku szkolnego z mocy prawa. Twórcy projektu chcą, by jakość podręczników, ich poprawność merytoryczna, dydaktyczna, wychowawcza była weryfikowana na etapie ich przygotowania i odbioru. Analogiczne prawo zlecania opracowania i wydania podręcznika będzie miał minister kultury, o ile będzie to dotyczyć uczniów szkół artystycznych. Kluzik-Rostkowska przypomniała też, że omawiany obecnie w Sejmie projekt uzupełni kolejny projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty, którego szczegóły przedstawiła w środę na konferencji prasowej. Obie nowelizacje mają spowodować, że już 1 września 2014 r. do uczniów I klas szkół podstawowych ma trafić tzw. darmowy podręcznik. Ponadto od 2017 r. z darmowych podręczników, ale także ćwiczeń, będą mogli korzystać wszyscy uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów.

Głosowanie w piątek

Zgodnie z rządową propozycją szkoły otrzymają na zakup podręczników dotacje z budżetu państwa, co oznacza, że rodzice i uczniowie otrzymają je bezpłatnie. Szkoły będą mogły kupować je u komercyjnych wydawców, ale ich cena nie może przekraczać określonych kwot. Pierwsze dotacje, które szkołom na podręczniki mają przekazywać samorządy, będą od września 2015 r. Uczniowie IV klasy będą mogli skorzystać z dotacji 140 zł na komplet podręczników oraz 25 zł na materiały ćwiczeniowe. Uczniowie I klasy gimnazjum skorzystają z 250 zł na zakup kompletu podręczników i 25 zł na materiały ćwiczeniowe. Podręczniki mają być własnością szkół i być przekazywane kolejnym rocznikom uczniów. Mają być też tak przygotowane, by umożliwić uczniom ich wielokrotne użycie. Po sejmowej debacie podczas posiedzenia komisji edukacji posłowie większością głosów odrzucili poprawki PiS i SP. Negatywnie do treści poprawek ustosunkowała się Platforma Obywatelska, a także resort edukacji. - Głównym powodem jest to, że poprawki dotykają takich kwestii, które zostały uregulowane w dzisiaj przesłanym do konsultacji społecznej projekcie ustawy (...), gdzie w sposób bardzo komplementarny, szeroki, systemowy regulujemy kwestie związane z zaopatrywaniem uczniów w podręczniki szkolne - tłumaczyła wiceminister edukacji Joanna Berdzik. Głosowanie nad całością projektu nowelizacji, wnioskiem mniejszości i nad poprawkami zaplanowano na piątek.

Autor: //kdj / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24