Ślepi na cierpienie. Dlaczego mobber może być oprawcą

Źródło:
tvn24.pl
Według absolwentki szkoły filmowej miało tam dochodzić do aktów przemocy i mobbingu
Według absolwentki szkoły filmowej miało tam dochodzić do aktów przemocy i mobbinguTVN24
wideo 2/5
Według absolwentki szkoły filmowej miało tam dochodzić do aktów przemocy i mobbinguTVN24

Pierwsze objawy mobbingu to drobne uszczypliwości, które łatwo przeoczyć. Bo - jak mówi psycholog dr Agnieszka Mościcka-Teske - przemoc rozwija się jak spirala, powoli, ale konsekwentnie. Dzieje się to na oczach zobojętniałych świadków, którzy agresję albo bagatelizują, albo starają się jej nie widzieć. Próg tolerancji jest przesuwany konsekwentnie, dochodzi do tego, że nikt nie reaguje na publiczne poniżanie. Jak z tym walczyć? Czemu o mobbingu trzeba mówić jak najwięcej i dlaczego nikomu nie wolno dawać prawa do złego traktowania otoczenia? O tym rozmawiamy z ekspertami. 

Oskarżenia o mobbing pod adresem Tomasza Lisa, byłego naczelnego "Newsweeka" wywołała bardzo różne komentarze - w tym takie, że trudny charakter lidera jest "ceną, którą otoczenia płaci za geniusz jednostki". Zdarzały się uwagi, że ludzie wybitni, wizjonerzy często nie pasują do standardów społecznych i trzeba się z tym pogodzić. Czy tak jest rzeczywiście? Eksperci, z którymi rozmawiamy tłumaczą, że to w dużej mierze od lidera zależy, czy swoim zachowaniem da na to zezwolenie.

Doktor Agnieszka Mościcka-Teske, psycholożka, terapeutka, kierowniczka Zakładu Psychologii Klinicznej i Zdrowia Uniwersytetu SWPS w Poznaniu oraz ekspertka w sprawach o mobbing i molestowanie seksualne w miejscu pracy mówi, że próby chronienia autorytetów mogą wiązać się z przekonaniem, że osoby nieliczące się z emocjami podwładnych są skuteczniejszymi managerami. Rozmówczyni tvn24.pl przytacza wyniki badań amerykańskiego psychiatry, profesora Jamesa Fallona, który udowadniał, że w kwestiach zarządczych dobrze sobie radę dają osoby, które mają pewne cechy psychopatyczne.

- Oczywiście nie mówimy o ekstremalnym, klinicznym poziomie, bo taki raczej uniemożliwia normalne funkcjonowanie - wyjaśnia. - Spora część kadry kierowniczej posiada cechy, które pozwalają chłodno, bez emocji i instrumentalnie dowodzić ludźmi. Dzięki tym cechom szef lub manager może myśleć o dalekosiężnych celach bez zatrzymywania się nad indywidualną sytuacją każdego z pracowników.

I podkreśla: - Ale pamiętajmy, że usprawiedliwiamy tu teraz szefów-psychopatów, a nie mówimy o najlepszym współczesnym modelu zarządzania. Bo w nim zarówno patrzenie daleko w przyszłość, jak i i dobre relacje z pracownikami są kluczem do sukcesu.

Wskazuje, że nie można zatem bronić realizacji jakiegokolwiek celu, jeżeli ponoszona jest ofiara z ludzi. Jak to się jednak dzieje, że do takich historii dochodzi?

Patrzeć i nie widzieć

- K***y już są? - takimi słowami potrafił rozpocząć dzień dyrektor zakładu szwalniczego w Łodzi. Pytał swoich pracowników na tyle głośno, żeby szwaczki - czyli w słowniku właściciela wspomniane "k***y" - to słyszały. Do poniżania były już przyzwyczajone. Żeby wziąć urlop, każda z nich musiała na oczach całego zakładu klęknąć przed szefem i o to poprosić.  

Historię opowiada mi dr Mościska-Teske. Pytam ją, jakim cudem w łódzkich zakładach mogło dochodzić - na oczach wielu świadków - do tak bulwersujących praktyk. W odpowiedzi słyszę, że najpewniej było tak, jak w eksperymencie gotowania żaby:

Działania mobbingowe utrudniające proces komunikowania się: - ograniczanie lub utrudnianie ofierze możliwości wypowiadania się - ciągle przerywanie wypowiedzi - reagowanie na wypowiedzi ofiary krzykiem i wyzwiskami - ciągle krytykowanie wykonywanej pracy i życia osobistego - nękanie przez telefon - stosowanie gróźb ustnych i pisemnych - prezentowanie poniżających i obraźliwych gestów - stosowanie alizji w i zawoalowanej krytyki - brak wypowiedzi wprost

- Jeżeli wrzucimy żabę do gorącej wody, natychmiast wyskoczy. Jeżeli natomiast powoli będziemy zwiększać temperaturę wody, w której siedzi, w końcu się ugotuje. Człowiek ma mechanizmy, które pomagają mu się przystosować do najtrudniejszych warunków. A przemoc rozwija się jak spirala - mówi psycholożka.

Żeby spirala mogła się rozkręcić, niezbędne są trzy elementy: musi pojawić się mobber, czyli sprawca mobbingu. Po drugie, przemoc psychiczna musi trafić na podatnych grunt - czyli źle zorganizowaną firmę lub organizację. Po trzecie, działania sprawcy muszą być długo bagatelizowane lub ignorowane przez otoczenie.

Psychologowie podkreślają, że nie ma charakterystycznego typu osobowości oprawców. Są jednak charakterystyczne cechy, które nazywane są "ciemną triadą". To połączenie narcyzmu, makiawelizmu i psychopatii. Jak mówi doktor Mościcka-Teske, taka mieszanina cech wcale nie jest rzadkością i dość łatwo może się pojawić w bardzo wielu grupach. To, czy dojdzie do mobbingu zależy jednak nie od mobbera, tylko od tego, czy będzie on działał w warunkach, w których mobbing może się rozwinąć i utrzymywać.

- Zależy to od sposobu, w jaki funkcjonuje grupa: jakie są przyjęte wartości w instytucji lub firmie, jak zorganizowana jest praca. Żeby mobbing się rozwinął, potrzebne są pewne warunki środowiska sprzyjające nadużyciom - mówi.

Bo - jak dodaje psycholożka - na mobbing najbardziej narażone są firmy i organizacje ze sztywnym i zhierarchizowanym sposobem zarządzania, które najczęściej nie są dobrze zorganizowane. Brakuje na przykład precyzyjnego opisania stanowisk pracy, nie ma czytelnej procedury podejmowania decyzji i nie ma systemu rozwiązywania konfliktów.

Działania mobbingowe wpływające negatywnie na relacje społeczne: - unikanie przez przełożonego kontaktu z osobą, rozmów z nią - ograniczenie możliwości wypowiadania się - fizyczne i społeczne izolowanie osoby (np. umieszczenie jej w osobnym pokoju z zakazem komunikowania się z innymi osobami; zakazanie pracownikom kontaktowania się z izolowaną osobą) - ostentacyjne ignorowanie i lekceważenie (traktowanie „jak powietrze”)

- Kiedy pracownicy nie wiedzą, dlaczego pomiędzy nimi są dysproporcje w wynagrodzeniu albo jakie są kryteria awansu, mówimy o nieporządku organizacyjnym. A to sprzyja zachowaniom nieetycznym, w tym mobbingowi - mówi dr Mościcka Teske.

Dodaje, że kluczowa jest też postawa kierownictwa - jeżeli szefowie pozwalają sobie na złośliwości czy obelgi, dają zgodę na podobne zachowania w pozostałych strukturach firmy. Niepewność organizacyjna przekłada się z kolei na bierność otoczenia: - Pracownik firmy, w którym stosowana jest przemoc psychiczna, może pozostawać bierny, bo obawia się, że interwencja mogłaby się na nim źle odbić. Trzeba podkreślić, że bierność może być nieświadoma: nasza psychika ma różne mechanizmy obronne, które mają nas chronić przed wpakowaniem się w problemy emocjonalne: na przykład w poczucie winy. Z tego powodu sygnały świadczące o tym, że komuś dzieje się krzywda mogą być niuansowane albo bagatelizowane.

Świadkowie mogą sami siebie przekonywać, że mobbing jest formą ciężkiego żartu albo usprawiedliwioną krytyką. Nie znają bowiem całego obrazu sytuacji, widzą przecież jedynie urywki tego co dzieje się pomiędzy mobberem a jego celem. Grzegorz Makowski, socjolog ze Szkoły Głównej Handlowej oraz Fundacji Batorego dodaje, że w społeczeństwie silne jest zjawisko "amoralnego familizmu" opisane przez amerykańskiego socjologa i publicystę, Edwarda Banfielda.

- Pojawia się ono zwłaszcza w małych firmach. Polega na założeniu, że problemy powinny być załatwiane w obrębie grupy, a nie "wynoszone na zewnątrz". Bierność może być związana z przekonaniem, że ewentualna interwencja zostanie odebrana przez grupę współpracowników jako "donoszenie" - komentuje Makowski.

Czytaj też:  jak udowodnić mobbing, co grozi sprawcy i jakie zadośćuczynienie można uzyskać

Spirala przemocy

Początki mobbingu bowiem nie są spektakularne, ani szczególnie zauważalne: ot, ktoś się do nas brzydko odezwie, albo pozwoli sobie na złośliwość. Pominie nas w grupie, wszystkim przyniesie herbatę, a nam nie. To - jak mówi Mościcka-Teske - zazwyczaj małe dawki poniżenia i upokorzenia. Mobber sączy jad, którego dawkę stopniowo zwiększa. Tak było w przypadku korpulentnej kobiety, którą zajmowała się psycholożka z SWPS w Poznaniu. 

Działania mobbingowe uderzające w pozycję zawodową: - wymuszanie wykonywania zadań naruszających godność osobistą  - kwestionowanie podejmowanych decyzji - nie przydzielanie żadnych zadań do realizacji - przydzielanie zadań bezsensownych, zbędnych - przydzielanie zadań poniżej kwalifikacji i kompetencji - przydzielanie zadań zbyt trudnych, przerastających kompetencje i możliwości - ciągle przydzielanie nowych zadań do wykonania (z nierealnym terminem realizacji) - ostentacyjne odbierania zadań przekazanych do realizowania - wydawanie absurdalnych i sprzecznych poleceń

W firmie czuła się potrzebna i lubiana. Do czasu, kiedy pojawił się nowy manager, który ostentacyjnie prezentował niechęć do otyłych osób. Kiedy podchodziła do biurka przełożonego, nagle narzekał, że "zaszło słońce". Zdarzało się, że wchodził do pomieszczenia, w którym - oprócz pacjentki dr Mościckiej-Teske - byli też inni pracownicy. Rzucał wtedy, że "grubasy jedzą świństwa, a potem w całym biurze śmierdzi knurem". Przytyki bolesne, a na dodatek - jak zwraca uwagę psycholożka - wypowiadane nie wprost do danej osoby. Księgowej, która z dnia na dzień stawała się celem ataków, tym trudniej było się bronić. Czemu nie reagowała skoro dochodziło do eskalacji?

Dr Agnieszka Mościcka-Teske mówi, że zadziałał ten sam mechanizm, który można zaobserwować u osób poddawanych przemocy domowej: - Proszę zwrócić uwagę, że osoby po najgorszych traumach są najczęściej w stanie wrócić do funkcjonowania, nawet po utracie bliskiej osoby czy ciężkiej chorobie. Przejmujemy się tym, ale potem - dla naszego dobra - psychika pomaga nam się z tym uporać i żyć dalej.

Ten ochronny mechanizm, w przypadku przemocy psychicznie działa paradoksalnie na naszą niekorzyść. Może - jak zaznacza rozmówczyni tvn24.pl – uśpić naszą czujność i doprowadzać do przekraczania kolejnych granic przez mobbera. Mobbing to bowiem proces długotrwały. Osoba jemu poddawana może długo być tego nieświadoma. 

Tak było w historii pacjentki dr Mościckiej-Teske. Kobieta przez lata z powodzeniem była szefową jednego z działów w urzędzie. 

Wszystko zmieniło się jednak, kiedy pojawił się nowy szef. Stopniowo izolował ją od pracowników, podważał kompetencje, zlecał dodatkowe zadania, które wykraczały poza jej obowiązki. Ona jednak długo starała się sprostać wymaganiom i przekonać przełożonego, że jest właściwą osobą na właściwym miejscu. Dopiero po prawie roku zdała sobie sprawę, że… nie lubi własnego dziecka. Jej długo wyczekiwana córeczka irytowała ją, bo odciągała od natłoku obowiązków. Wytrącała z ciągłego wyścigu o upragnioną akceptację przełożonego. To był impuls, który pozwolił jej zrozumieć, że od dawna jest ofiarą przemocy i musi szybko szukać pomocy.

- Przełożeni, nawet jeśli ich nie cenimy jako ludzi, są dla nas pewnego rodzaju autorytetem, o szacunek i uwagę których zabiegamy. Dlatego staramy się zdobyć ich uznanie, nawet jeśli zadania nam zlecane są absurdalne - przekazuje ekspertka. 

Moment przebudzenia stosunkowo późno pojawił się też u innej pacjentki doktor Mościckiej-Teske. Do jej zadań należało między innymi kompletowanie dokumentacji w różnych częściach budynku firmy. Szef uznał, że zbyt wolno się porusza. Poprosił nawet ochroniarza, żeby przebiegł się po budynku i stoperem zmierzył mu czas. W ten sposób wyznaczył czas, w którym pracownica - jego zdaniem - powinna uwinąć się z powierzonymi jej zadaniami. Kobieta próbowała sprostać wyzwaniu, chociaż - co oczywiste - była skazana na porażkę. Każde "spóźnienie" kończyło się wpisem przełożonego, że "samowolnie oddaliła się z miejsca pracy".

O tym, że przełożony stosuje mobbing zdała sobie sprawę, kiedy wyznaczył on jej nowe miejsce pracy - puste pomieszczenie, w którym była tylko wykładzina. 

- Kiedy zapytała, gdzie jest niezbędny do pracy sprzęt, usłyszała, że nie ma go z jej winy, bo jest "źle zorganizowana" - mówi Mościcka-Teske. 

Działania mobbingowe uderzające w zdrowie: - zlecanie prac szkodliwych dla zdrowia, niedostosowanych do możliwości osoby i bez zapewnienia odpowiednich zabezpieczeń - groźba użycia siły fizycznej  - stosowanie przemocy fizycznej - znęcanie się fizyczne - działanie o podłożu seksualnym, wykorzystywanie seksualne - przyczynianie się do powstawania strat materialnych powodowanych przez osobę - wyrządzanie szkód psychicznych w miejscu pracy lub miejscu zamieszkania osoby

Ofiara z ludzi i wzruszenie ramionami

Konsekwencje mobbingu są - jak wskazuje dr Mościcka-Teske - krótko- i długoterminowe. Na początku - jak mówi - zaobserwować można wszystkie objawy, które związane są z podwyższonym poziomem stresu. 

- Stres psychologiczny wywołuje zmiany w ciele: napięcie różnych części ciała, które przeradza się w dolegliwości czy nawet objawy chorobowe. Na to nakładają się trudne emocje lęku, żalu, strachu, rozczarowania, wściekłości czy gniewu. Jest też wstyd i poczucie winy - zaznacza. 

Gdy sytuacja trwa nadal i nie otrzymuje pomocy tkwiąc w sytuacji przemocowej, pojawiają się trwałe zaburzenia zdrowia, na przykład lękowe. - Kiedyś mówiło się na to nerwice. Pojawiają się zaburzenia depresyjne oraz zaburzenia adaptacyjne, wycofanie się z życia społecznego. W reakcji na stres mogą pojawiać się problemy z zanikiem pamięci. Mogą występowa też myśli samobójcze - podkreśla psycholożka. 

Świadomość ogromu konsekwencji mobbingu szokująco kontrastuje z opiniami, które zdarzają się po jego ujawnionych przypadkach. W rozumowaniu komentujących, przez dekady nie było nawet definicji mobbingu, a społeczeństwo miało się dobrze. Doktor Mościcka-Teske prowokacyjnie stwierdza, że "jest to faktycznie problem wymyślony":

- Im bardziej jesteśmy rozwinięci cywilizacyjnie, tym więcej problemów "sobie wymyślamy". W tym znaczeniu wymyśliliśmy sobie problem mobbingu. Tak samo, jak przed laty wymyśliliśmy sobie, że dziecko jednak jest człowiekiem, a nie rzeczą. Że nie można z nim zrobić wszystkiego, co się nam podoba. Na pewnym etapie rozwoju wymyśliliśmy sobie też, że pracownik fizyczny ma prawo wykonywać swoje obowiązki bez ryzyka, że ze zmiany wróci z urwaną ręką. Dlatego pojawiły się przepisy nakazujące pracodawcom instalowanie wszelakich zabezpieczeń i przestrzeganie norm BHP. Tak samo jest z mobbingiem - czy też szerzej - z przemocą psychiczną. Zrozumieliśmy, że to realny problem, z którym trzeba się rozprawić - wyjaśnia. 

Zaprogramowani

Konrad Lorenz, austriacki zoolog w książce "O agresji" z 1966 roku opisał zjawisko mobbingu wśród ptaków. Potrafią one izolować i szykanować wybraną jednostkę, aż zmuszą ją do opuszczenia stada. Naukowiec tłumaczył, że pyskom każą to robić instynkty zakorzenione w darwinowskiej walce o przetrwanie. Termin mobbing wziął się od angielskiego "mob", czyli słowa oznaczającego tłum. 

- Mobbing to nacisk tłumu na jednostkę. My, jako ludzie też to robimy i to już od wczesnego dzieciństwa. W szkole bowiem dochodzi do bullingu, a w świecie dorosłych do mobbingu - opowiada dr Mościcka-Teske.

 Grupa - jak wskazuje nasza rozmówczyni – może przelewać swoje złe emocje na wybraną osobę i w ten sposób buduje swoją unitarność, poczucie wspólnoty. Namierzony zostaje ten, który - z różnych powodów - nie pasuje: wyróżnia się, odstaje. Albo po prostu nie może się skutecznie obronić, bo jest chory, słabszy albo starszy. Złe emocje, frustracje kumulowane są w jednym miejscu - w tym wypadku na barkach tej osoby - i nie rozlewają się na innych członków grupy. 

Co zrobić, żeby do tego nie doszło? Eksperci wskazują, że w miejscu pracy powinien funkcjonować stały zespół lub dział, który zajmuje się sytuacjami interpersonalnymi. Idealnie jest, jeżeli w takim zespołu jest osoba, która pracuje interwencyjnie, z zewnątrz. Wtedy pracownicy mają większą pewność, że ich sprawa będzie rozpatrzona obiektywnie.

- Wiele firm obawia się, że stworzenie kanału, w którym anonimowo można ostrzec o nieprawidłowościach, na przykład mobbingu, spowoduje wysyp niepotwierdzonych donosów, które zaciemnią ogląd sytuacji w organizacji. Tyle że w żadnym z badanych przez nas wypadków, to się nie działo - komentuje Grzegorz Makowski, socjolog z Fundacji Batorego.

Dr Mościcka-Teske z kolei zwraca uwagę, że w każdym miejscu pracy powinien istnieć regulamin, który wskazywałby, jak reagować na przypadki przemocy psychicznej. Powinna być jasna, czytelna ścieżka: - Pewnie można by było rozważyć kwestię przymusu w ramach regulacji prawnych, ale nie wierzę, żeby to było skuteczne rozwiązanie. Dużo skuteczniejsze byłoby - w mojej opinii - przekonanie pracodawców, że mobbing w miejscu pracy to gigantyczny koszt. W Polsce rzadko się spotykam z takimi wyliczeniami, ale przecież przypadki przemocy psychicznej odbijają się na wizerunku społecznym i reklamowym firmy, oznaczają konieczność wynajęcia radców prawych, zapłacenia odszkodowania czy - przede wszystkim - wpływają na obniżenie efektywności pracy. Bo pracownik zastraszony, to pracownik niewydajny. 

Autorka/Autor:Bartosz Żurawicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Uważam, że Europa powinna przedstawić gospodarkę na tryb bezpośredniego zagrożenia wojną - stwierdził w TVN24 Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i szef MON. Wcześniej w podobny sposób wypowiadał się francuski minister obrony.

Gospodarka na "torach wojennych". Wicepremier komentuje

Gospodarka na "torach wojennych". Wicepremier komentuje

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Peruwiańscy chirurdzy uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź, który znajdował się w jedzeniu. 68-latka musiała przejść skomplikowaną operację, obiekt przebijał tętnicę szyjną.

Lekarze uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź

Lekarze uratowali życie kobiecie, która połknęła gwóźdź

Źródło:
Reuters

Pożar materiałów na jednej z budów w Gdańsku. Palił się styropian. Czarny dym unosił się nad miastem i był widoczny z odległości kilku kilometrów. Strażakom szybko udało się opanować sytuację.

Kłęby czarnego dymu nad Gdańskiem. Służby w akcji

Kłęby czarnego dymu nad Gdańskiem. Służby w akcji

Źródło:
tvn24.pl

Trwają analizy dotyczące skrócenia czasu pracy w Polsce - poinformowała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - Ponad 100 lat po tym, jak został wprowadzony ośmiogodzinny dzień pracy, czas na następny krok - oceniła. Ministra skomentowała propozycję Polski 2050 w sprawie poluzowania zakazu handlu w niedziele, zapowiedziała także zmiany w sprawie płacy minimalnej.

"Absurdy" w płacy minimalnej. Będą zmiany

"Absurdy" w płacy minimalnej. Będą zmiany

Źródło:
tvn24.pl

Świadczy to o takim dużym poczuciu bezkarności. Pan Ziobro po prostu uważał, że może wszystko - powiedziała mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy", odnosząc się do dokumentów znalezionych podczas przeszukania w domu byłego ministra sprawiedliwości.

Dokumenty, których "nikt nie powinien wynosić", w domu Ziobry. "Uważał, że może wszystko" 

Dokumenty, których "nikt nie powinien wynosić", w domu Ziobry. "Uważał, że może wszystko" 

Źródło:
TVN24

Nie ma planów przywrócenia wprowadzenia obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. Ale ona jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można ją odwiesić - mówił w TVN24 minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: Obowiązkowa służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić

Szef MON: Obowiązkowa służba wojskowa jest zawieszona, a nie zlikwidowana. W razie potrzeby można odwiesić

Źródło:
TVN24

Najnowsze pociski Cyrkon, którymi chwalił się Władimir Putin, latają wolniej, niż zapowiadano, a ich głowica bojowa jest niewielka - wynika z pierwszej analizy jej szczątków. Dwa takie pociski zostały w ostatnich dniach zestrzelone przez ukraińską obronę powietrzną. - Cyrkon lata w złym kierunku i nie wykonuje zadań, do których został stworzony - twierdzą specjaliści z Kijowa.

Szczątki ujawniają prawdę o najnowszym pocisku Rosjan. Cyrkon "lata w złym kierunku"

Szczątki ujawniają prawdę o najnowszym pocisku Rosjan. Cyrkon "lata w złym kierunku"

Źródło:
Ukrainska Pravda, Defense Express, tvn24.pl

W Niemczech pojawił się projekt ustawy, który ma zakazać hodowli psów z "nieprawidłowościami układu kostnego". Budzi on wiele kontrowersji wśród miłośników jamników. Petycja przeciwko ustawie, stworzona przez organizację kynologiczną, zebrała już ponad 15 tysięcy podpisów.

Koniec jamników? W Niemczech pojawił się kontrowersyjny projekt ustawy

Koniec jamników? W Niemczech pojawił się kontrowersyjny projekt ustawy

Źródło:
CNN

Księżna Mette-Marit z Norwegii, żona księcia koronnego Haakona, cierpi na idiopatyczne zwłóknienie płuc (IPF). O swojej chorobie mówi ze szczerością nietypową dla członków rodziny królewskiej. - Nie mogę od razu myśleć, że wszystko się ułoży. To zależy od tego, jak się czuję - stwierdziła w sierpniu, obchodząc swoje 50. urodziny. W ubiegłym tygodniu o swojej chorobie poinformowała księżna Kate. U żony następcy brytyjskiego tronu zdiagnozowano nowotwór.

Księżna Mette-Marit walczy z poważną chorobą. Czym jest IPF?

Księżna Mette-Marit walczy z poważną chorobą. Czym jest IPF?

Źródło:
NRK, "El Pais"

W kwietniu mamy poznać szczegóły rządowej propozycji wsparcia rozwoju mikroinstalacji fotowoltaicznych - podała "Rzeczpospolita". Wcześniej minister klimatu Paulina Hennig-Kloska zapowiadała przekazanie projektu do konsultacji w drugiej połowie marca.

Rząd szykuje zmiany w sprawie fotowoltaiki

Rząd szykuje zmiany w sprawie fotowoltaiki

Źródło:
"Rzeczpospolita", tvn24.pl

Kakao jest rekordowo drogie. "Kiedy na większości rynków niewiele się dzieje w okresie przedświątecznym, rynek kakao jest rozgrzany do czerwoności" - napisał w komentarzu Łukasz Zembik, ekspert domu maklerskiego TMS Brokers. Zdaniem analityków może to oznaczać podwyżki cen słodyczy. Wśród przyczyn są susze, upały i gwałtowne burze w Afryce Zachodniej, gdzie wytwarza się najwięcej ziaren.

Cena ostro w górę, fatalna wiadomość dla klientów. "Najgorsze wciąż przed nami"

Cena ostro w górę, fatalna wiadomość dla klientów. "Najgorsze wciąż przed nami"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czwartek rano ksiądz Michał O., prezes kościelnej Fundacji Profeto, został doprowadzony na posiedzenie aresztowe przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa.

Ksiądz Michał O. został doprowadzony na posiedzenie aresztowe

Ksiądz Michał O. został doprowadzony na posiedzenie aresztowe

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jest postępowanie kontrolne w sprawie generała Gromadzińskiego, będzie proces wyjaśnienia, po tym etapie będzie ostateczna decyzja - mówił w TVN24 minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Stwierdził, że "jeżeli się wchodzi na taką ścieżkę, to jest to zawsze sprawa poważna", ale "to nie jest oskarżenie wobec kogokolwiek".

Kosiniak-Kamysz o Gromadzińskim: jeżeli się wchodzi na taką ścieżkę, to jest to zawsze sprawa poważna

Kosiniak-Kamysz o Gromadzińskim: jeżeli się wchodzi na taką ścieżkę, to jest to zawsze sprawa poważna

Źródło:
TVN24

Policjanci warszawskiej drogówki dostali zgłoszenie, że na parkingu centrum handlowego przy ulicy Modlińskiej driftuje kierowca mercedesa. Zareagowali natychmiast i przerwali "popisy". Wystawili kierowcy mandat na pięć tysięcy złotych i zatrzymali dowód rejestracyjny auta.

"Popisy" na parkingu kosztowały go pięć tysięcy złotych

"Popisy" na parkingu kosztowały go pięć tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) pracuje nad centralną bazą danych o rynku mieszkań, która zawierać będzie między innymi realne, transakcyjne ceny nieruchomości. Projekt ma być uruchamiany etapami.

To może być rewolucja na rynku nieruchomości. "Pomysł powrócił"

To może być rewolucja na rynku nieruchomości. "Pomysł powrócił"

Źródło:
PAP

Wielkanoc już niedługo. W związku z tym warto z odpowiednim wyprzedzeniem zaplanować zakupy przed świętami. Oto szczegóły dotyczące otwarcia sklepów w najbliższych dniach.

Zmiany w dużych sieciach handlowych

Zmiany w dużych sieciach handlowych

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja rządząca ciągle dysponuje dużym kapitałem zaufania i poparcia wyborców. Widać już jednak wyraźnie oznaki zniecierpliwienia oraz zróżnicowania ocen elektoratów poszczególnych partii koalicyjnych – wynika z raportu Fundacji im. Stefana Batorego. W publikacji dr Pawła Marczewskiego zwrócono uwagę, że rozczarowaniu sytuacją w Polsce u wyborców Prawa i Sprawiedliwości towarzyszy także poczucie głębokiego rozczarowania formacją, którą poparli w wyborach.

Raport: wyborcy rządzącej koalicji ciągle pełni nadziei, wyborcy PiS popadają w fatalizm

Raport: wyborcy rządzącej koalicji ciągle pełni nadziei, wyborcy PiS popadają w fatalizm

Źródło:
TVN24

Osoby cierpiące na prozopometamorfopsję mogą postrzegać twarze innych ludzi jako zdeformowane i demoniczne. Amerykańskim badaczom udało się zrekonstruować sposób, w jaki jeden z pacjentów widzi świat. Jak przekazali, osoby cierpiące na tę chorobę często spotykają się z niezrozumieniem ze strony najbliższych i służby zdrowia.

Zamiast twarzy widzą demony. "Nagle wszyscy wyglądają jak z horroru"

Zamiast twarzy widzą demony. "Nagle wszyscy wyglądają jak z horroru"

Źródło:
PAP, Dartmouth College, Understanding PMO, Smithsonian Magazine

Dziennikarz amerykańskiej telewizji CNN, w asyście specjalistów od żeglugi, wziął udział w symulacji wypadku kontenerowca uderzającego w most na rzece Patapsco. Do wypadku w Baltimore doszło we wtorek. Konstrukcja mostu zawaliła się w wyniku uderzenia w jedną z podpór.

Tak doszło do katastrofy kontenerowca. Symulacja wypadku z dziennikarzem CNN na pokładzie

Tak doszło do katastrofy kontenerowca. Symulacja wypadku z dziennikarzem CNN na pokładzie

Źródło:
CNN, PAP, tvn24.pl

W Baltimore w Stanach Zjednoczonych po uderzeniu kontenerowca zawalił się most. CNN zwraca uwagę, że to już trzecia podobna sytuacja od początku roku. Wcześniej statki towarowe uderzyły w mosty w Chinach i w Argentynie.

Trzy mosty w trzy miesiące. Ten w Baltimore nie był pierwszy

Trzy mosty w trzy miesiące. Ten w Baltimore nie był pierwszy

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Młodsze pokolenia mają coraz większe mózgi. Rośnie zarówno ich objętość, jak też powierzchnia kory mózgowej - twierdzą kalifornijscy naukowcy. Badacze przypuszczają, że większe mózgi mogą mieć wpływ na ludzkie zdrowie i zmniejszać ryzyko zachorowania na demencję.

Młodsze pokolenia mają coraz większe mózgi. To może wpływać na zdrowie

Młodsze pokolenia mają coraz większe mózgi. To może wpływać na zdrowie

Źródło:
Science Alert, health.ucdavis.edu, JAMA Network

Próbujący wyjechać z Filipin migranci płacą podejrzanym agentom tysiące dolarów, by dostać się do Polski. Mierzą się później z surowym prawem migracyjnym - informuje w środę telewizja Al-Dżazira.

Media: Filipińczycy płacą tysiące dolarów podejrzanym agentom, by dostać się do Polski

Media: Filipińczycy płacą tysiące dolarów podejrzanym agentom, by dostać się do Polski

Źródło:
PAP

Z mieszkania w Śródmieściu zniknął zegarek warty 40 tysięcy złotych. Zostało puste pudełko, ale nie było żadnych śladów kradzieży.

Tajemnicze zaginięcie cennego zegarka

Tajemnicze zaginięcie cennego zegarka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeżeli będziemy słabi, to Rosja nas zaatakuje - powiedział w "Faktach po Faktach" dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Maciej Klisz. Przyznał, że byłby daleki od opinii, że "zaatakuje nas czołgami", natomiast "ekonomicznie, cybernetycznie, kognitywnie" - w jego ocenie - to "dzieje się codziennie". Mówił też o rosyjskiej rakiecie, która weszła w polską przestrzeń powietrzną w ostatnich dniach. Zapewnił, że w takich sytuacjach nie ma "wątpliwości, czy zestrzelić", bo jest do tego przygotowany. - Mam w głowie pytanie, co się stanie po zestrzeleniu. Mówię tu nie tylko o tej domenie wojskowej - zaznaczył.

"Rosja nas atakuje". Dowódca operacyjny tłumaczy, w jaki sposób 

"Rosja nas atakuje". Dowódca operacyjny tłumaczy, w jaki sposób 

Źródło:
TVN24

764 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Nowa rosyjska Flotylla Rzeczna "Dniepr" ma przejąć od Floty Czarnomorskiej patrolowanie ujścia Dniepru, ale będzie tak samo jak ona podatna na ataki ukraińskich dronów nawodnych - oceniło brytyjskie ministerstwo obrony. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Firma, do której należy zgubiony kilka dni temu defektoskop, wyznaczyła nagrodę w wysokości pięciu tysięcy złotych za znalezienie lub przyczynienie do znalezienia się urządzenia. W sprawie zarzut usłyszał 33-latek, który był odpowiedzialny za nadzór nad zawierającym wysokoaktywne źródło promieniotwórcze sprzętem.

Trwają poszukiwania defektoskopu. Firma wyznaczyła nagrodę

Trwają poszukiwania defektoskopu. Firma wyznaczyła nagrodę

Źródło:
PAP, TVN24

W 1998 roku zginął pracownik jednej z warszawskich hurtowni. Tej sprawy przez lata nie udawało się wyjaśnić. Teraz śledczy poinformowali o przełomie i zatrzymaniu podejrzanego o zbrodnię. Usłyszał już zarzuty i został aresztowany.

Przełom w sprawie zabójstwa pracownika hurtowni. Zatrzymanie po 26 latach

Przełom w sprawie zabójstwa pracownika hurtowni. Zatrzymanie po 26 latach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń na najbliższe dni. Wynika z niej, że w części kraju powieje silny wiatr. Sprawdź, gdzie aura może być na tyle groźna, że IMGW wyda alerty.

Niebezpiecznie silny wiatr. Gdzie powieje najmocniej

Niebezpiecznie silny wiatr. Gdzie powieje najmocniej

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Roman Giertych przekazał, że wspólnie z mecenasem Jackiem Dubois reprezentuje "jednego z podejrzanych" w sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości. Poinformował o tym po publikacji Onetu w tej sprawie. Portal twierdzi, że to "główny świadek prokuratury". Zaangażowanie w sprawę Giertycha, który jest także posłem Koalicji Obywatelskiej, komentował w "Kropce nad i" szef KPRM Jan Grabiec.

Reprezentują "jednego z podejrzanych" w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Wpisy Giertycha i Dubois

Reprezentują "jednego z podejrzanych" w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Wpisy Giertycha i Dubois

Źródło:
TVN24, Onet, tvn24.pl

Na 38-letniego pracownika Zamku Książ w Wałbrzychu (woj. dolnośląskie) runęły zmagazynowane tam stoły. Mężczyzna nie przeżył. - Badamy okoliczności tragedii - przekazuje komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej komendy powiatowej.

Tragiczny wypadek w Zamku Książ. Nie żyje 38-letni mężczyzna

Tragiczny wypadek w Zamku Książ. Nie żyje 38-letni mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności śmierci 17-latki, która została śmiertelnie potrącona przez przejeżdżający tramwaj. Do tragedii doszło w środę około godziny 16. - Wstępne ustalenia oraz zeznania świadków wskazują, że dziewczyna miała zielone światło - mówi młodszy aspirant Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Nastolatka na pasy "weszła na zielonym świetle", zginęła potrącona przez tramwaj

Nastolatka na pasy "weszła na zielonym świetle", zginęła potrącona przez tramwaj

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W domu Zbigniewa Ziobry ujawniliśmy oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego, będziemy analizowali, jak się tam znalazł i czy się tam powinien znaleźć - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak. Dodał, że chodzi o sprawę śmierci ojca Ziobry.

Prokuratura o dokumentach, które znalazła w domu Ziobry

Prokuratura o dokumentach, które znalazła w domu Ziobry

Źródło:
TVN24, PAP

Do ośrodka ratującego dzikie zwierzęta w Knutsford w Wielkiej Brytanii zgłosiła się w ubiegłym tygodniu kobieta zaniepokojona stanem jeża, którego poprzedniego wieczora znalazła na poboczu drogi. Jak wyjaśniła, zwierzę przez całą noc nie tylko nie tknęło karmy, jaką mu podała, ale też nie ruszyło się nawet o milimetr. Jeż okazał się pomponem od czapki.  

Całą noc opiekowała się znalezionym jeżem. Okazało się, że to pompon  

Całą noc opiekowała się znalezionym jeżem. Okazało się, że to pompon  

Źródło:
Independent, BBC, TVN24.pl

Siedem osób usłyszało zarzuty, a wobec trzech będzie wniosek o areszt - to dotychczasowy efekt działań służb w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura nie wyklucza wniosków o uchylenie immunitetów posłom. Przybliżamy sylwetki najważniejszych osób związanych z aferą i wyjaśniamy, za co były odpowiedzialne w Funduszu Sprawiedliwości lub jak z niego korzystały.

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Źródło:
Konkret24

Siedmiu osobom zamieszanym w aferę wokół Funduszu Sprawiedliwości prokuratura postawiła zarzuty, a wobec trzech będzie wnioskowała o areszt tymczasowy. W sprawę są zamieszani ważni politycy, którzy do niedawna nadzorowali fundusz, a który rozdawał wielomilionowe dotacje.

Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o Funduszu Sprawiedliwości

Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
Konkret24

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Kto mógł liczyć na publiczne pieniądze zarządzane przez ministerstwo Ziobry? Warto przypomnieć, jak sto milionów złotych poszło do fundacji księdza egzorcysty, a 14 milionów złotych do Tadeusza Rydzyka. I jak politycy Suwerennej Polski drwili wtedy z pytań dziennikarzy wolnych mediów.

Gdzie płynęły miliony z Funduszu Sprawiedliwości? Wielu beneficjentów może zaskakiwać

Gdzie płynęły miliony z Funduszu Sprawiedliwości? Wielu beneficjentów może zaskakiwać

Źródło:
Fakty TVN

To jest ten jeden dzień, to jest ta chwila, a później my przez 365 dni pracujemy na to, aby o tej chwili mówić - stwierdził w "Faktach po Faktach" prezes WOŚP Jerzy Owsiak, mówiąc o finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Źródło:
TVN24
Wielki Projekt, wielka kasa. Jak rządowy instytut rozdawał dotacje? Ujawniamy raport NIK

Wielki Projekt, wielka kasa. Jak rządowy instytut rozdawał dotacje? Ujawniamy raport NIK

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To zagadnienie nabiera pierwszorzędnego znaczenia. Przekonują mnie o tym moje ostatnie pogawędki z taksówkarzami. Twierdzą oni, że w polityce jedni warci są drugich, wszyscy kłamią i tylko łatwowierni dają się na to nabrać, ale oni do takich frajerów nie należą.

"A prawdomówni przegrywają..."

"A prawdomówni przegrywają..."

Źródło:
tvn24.pl

W pierwszej turze wyborów samorządowych większość głosujących otrzyma w lokalu wyborczym cztery karty do głosowania, część wyborców dostanie jednak tylko trzy karty. Tłumaczymy, od czego to zależy, jak one wyglądają i jak poprawnie oddać głos.

Ile dostaniemy kart do głosowania w wyborach samorządowych? Podpowiadamy, na co uważać

Ile dostaniemy kart do głosowania w wyborach samorządowych? Podpowiadamy, na co uważać

Źródło:
tvn24.pl