Kaczyński, Mazurek i Terlecki nieobecni podczas minuty ciszy. "Niezręczna sytuacja"

Aktualizacja:
[object Object]
Minuta ciszy w Sejmie. Kaczyński, Mazurek i Terlecki nieobecnitvn24
wideo 2/7

Spóźnienie na dzisiejsze posiedzenie Sejmu to czysty przypadek, proszę nie doszukiwać się w tym drugiego dna - oświadczyła rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek. W środę Sejm uczcił pamięć zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Na sali nie było w tym momencie między innymi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i wicemarszałków Sejmu: Beaty Mazurek i Ryszarda Terleckiego.

Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zaatakował w niedzielę 27-letni Stefan W. na scenie WOŚP podczas "Światełka do Nieba". Adamowicz po reanimacji na miejscu, w szpitalu przeszedł kilkugodzinną operację. Jego stan był bardzo ciężki. W poniedziałek zmarł. Miał 53 lata. Prezydentem Gdańska był od 20 lat.

Minuta ciszy w Sejmie

Na początku środowego posiedzenia Sejmu - na prośbę lidera Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny - posłowie uczcili minutą ciszy pamięć zmarłego prezydenta Gdańska i odmówili modlitwę w jego intencji.

Na sali obrad poza posłami był obecny premier Mateusz Morawiecki oraz członkowie Rady Ministrów. Nie było między innymi prezesa PiS oraz wicemarszałków Sejmu Beaty Mazurek i Ryszarda Terleckiego.

Kiedy zakończyła się minuta ciszy i modlitwa, głos zabrał marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Po ponad trzech minutach jego wypowiedzi, sejmowa kamera została skierowana na ławy poselskie. Wcześniej nieobecni Kaczyński, Mazurek i Terlecki siedzieli już wtedy na swoich miejscach.

Sejm upamiętnił Pawła Adamowicza. Kaczyński, Terlecki i Mazurek weszli po 3 minutach
Sejm upamiętnił Pawła Adamowicza. Kaczyński, Terlecki i Mazurek weszli po 3 minutachtvn24

Mazurek: rzeczywiście sytuacja jest niezręczna

Rzeczniczka PiS odniosła się do tej nieobecności najpierw na Twitterze. "Spóźnienie na dzisiejsze posiedzenie Sejmu to czysty przypadek, proszę nie doszukiwać się w tym drugiego dna. Takie sytuacje niestety już się zdarzały i pewnie wszystkim mogą się zdarzyć - szczególnie dziennikarze pracujący tu w Sejmie doskonale o tym wiedzą" - tłumaczyła.

W Sejmie Beata Mazurek pytana przez dziennikarzy o spóźnienie, powiedziała nieco więcej o tej sytuacji. Stwierdziła, że "to był czysty przypadek, że spóźniliśmy się na to głosowanie i żadnego podtekstu, że nie chcieliśmy być, absolutnie nie było".

Zaznaczyła, że było wiadomo, kiedy rozpoczyna się posiedzenie Sejmu, "natomiast nie było powiedziane precyzyjnie, o której będzie wystąpienie Grzegorza Schetyny". Jak mówiła, "wiadomo, że to jest na początku, ale na początku są też komunikaty, wystąpienia i wnioski formalne".

- Nie jest to broń Boże kwestia mojego tłumaczenia, żeby w jakiś sposób wybielić tę całą sytuację, bo rzeczywiście sytuacja jest niezręczna. Natomiast podkreślam: żadnego drugiego dna w tym, że myśmy się spóźnili, nie było - dodała rzecznika PiS.

Rzeczniczka PiS: to był czysty przypadek, że spóźniliśmy się na posiedzenie
Rzeczniczka PiS: to był czysty przypadek, że spóźniliśmy się na posiedzenietvn24

"Nie ma powodów do tego, żeby robić z tego wielkie zamieszanie"

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki również skomentował swoją nieobecność, twierdząc, że "pani rzecznik wszystko wyjaśniła". Zwrócił się też do dziennikarki, która zadawała mu pytania, mówiąc "niech się pani zajmie czymś poważnym, a nie zawraca głowę".

- Bardzo mi przykro, że nie byłem, nie zdążyłem - dodał. - Tak się stało i nic, nie ma powodów do tego, żeby robić z tego wielkie zamieszanie - wyjaśniał.

"Nie ma powodów do tego, żeby robić z tego wielkie zamieszanie"
"Nie ma powodów do tego, żeby robić z tego wielkie zamieszanie"tvn24

Autor: ads, akw//kg,adso / Źródło: PAP, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24