"Nadal jesteśmy na poziomie zgonów, którego nie powinniśmy notować"

Źródło:
PAP
"Nadal jesteśmy na poziomie zgonów, którego nie powinniśmy notować"
"Nadal jesteśmy na poziomie zgonów, którego nie powinniśmy notować"TVN24
wideo 2/23
"Nadal jesteśmy na poziomie zgonów, którego nie powinniśmy notować"TVN24

Trend, jeśli chodzi o liczbę zakażeń, hospitalizacji czy śmierci, jest spadkowy - powiedział w piątek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Zaznaczył jednak, że "nadal jesteśmy na poziomie zgonów, którego nie powinniśmy notować". Dodał, że "to pokazuje, jak ciężko może przebiegać COVID-19".

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o 6796 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał też informację o śmierci 429 zakażonych osób. Od początku pandemii w Polsce infekcję koronawirusem potwierdzono już u 2 792 142 osób, z których 67 502 zmarły.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział na piątkowej konferencji prasowej, że trend - zarówno jeśli chodzi o liczbę zakażeń, hospitalizacji czy śmierci - jest spadkowy. - Tydzień do tygodnia to jest 39 procent spadków w zakresie samych zakażeń. W zakresie hospitalizacji w minionym tygodniu ubyło nam na całe szczęście ponad 5,5 tysiąca pacjentów na łóżkach covidowych - mówił, zwracając uwagę, że to pozytywna informacja, że wyzdrowienia tak szybko teraz postępują.

Andrusiewicz dodał, że obserwowane są też spadki, jeśli chodzi o liczbę zgonów. Jak mówił, jeszcze tydzień temu średnia dzienna liczba zgonów wynosiła 500. Dzisiaj - wskazał - jesteśmy na poziomie około 399 zgonów dziennie. - Oczywiście nadal jest to bardzo duża liczba. Nadal jesteśmy na poziomie zgonów, którego nie powinniśmy notować, ale to pokazuje jak ciężko może przebiegać COVID-19 - zaznaczył.

Rzecznik MZ: w skali kraju mamy 18,6 przypadka zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia, odnosząc się do sytuacji w poszczególnych województwach, powiedział, że obecnie w skali kraju mamy "18,6 przypadka zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców". - W tej chwili 10 województw w kraju odnotowuje poziom zakażeń poniżej 20 na 100 tysięcy - mówił.

Jak dodał do województw, w których jest najwyższy poziom zakażeń należą: śląskie (25,2 zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców), dolnośląskie (24,6) i opolskie (24,4).

Zaznaczył, że województwo podkarpackie jako jedyne w kraju zeszło poniżej 10 zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców.

Andrusiewicz zwrócił też uwagę na "wynikowość testów", która wynosi obecnie 13 procent. Przypomniał, że 3-4 tygodnie temu odsetek wyników pozytywnych był na poziomie 34 proc. - To są świadectwa tego, że rzeczywiście cały czas mamy trend spadkowy - powiedział.

"Trzecia fala bardzo szybko opada, ale ona nie opada tak szybko na łóżkach respiratorowych"

Rzecznik resortu zdrowia poinformował, że COVID-19 "w wersji brytyjskiej" w Polsce jest na poziomie 99,9 procenta przypadków. Zaapelował, by na siebie uważać, bo nadal pod respiratorami pozostaje wysoka liczba pacjentów. Ministerstwo Zdrowia przekazało w piątek, że pod respiratorami pozostaje 2831 chorych na COVID-19.

- To pokazuje, jak ta wersja brytyjska i przebieg COVID-19 w wersji brytyjskiej rzutuje na sprawność organizmu i jak szybko trafiamy pod respiratory. Ogólnie trend spadkowy nadal jest. Obserwujemy, że rzeczywiście ta trzecia fala bardzo szybko opada, ale ona nie opada tak szybko na łóżkach respiratorowych - zaznaczył.

Według danych z piątku chorzy leczeni przy pomocy respiratorów stanowią oni 12 procent wszystkich pacjentów zakażonych SARS-CoV-2, którzy obecnie przebywają w szpitalach. To najwyższa wartość tego wskaźnika od początku epidemii w Polsce.

Andrusiewicz: chcemy, żeby od 4 maja powróciły zabiegi planowe

- Co do łóżek zwykłych dla pacjentów covidowych, (...) w ciągu ostatniego tygodnia zmniejszyliśmy tę bazę łóżkową o dwa tysiące łóżek. Tym samym przygotowujemy tę bazę łóżkową w pozostałych zakresach chorobowych - dodał.

Andrusiewicz poinformował, że do wtorku lub środy po majówce stan łóżek dla pacjentów z COVID-19 ma być niższy niż 40 tysięcy. - To jest skorelowane z faktem ogłoszenia przez NFZ wycofania rekomendacji co do wstrzymania zabiegów planowych, w których dużo krwi pożytkujemy. Więc od 4 maja chcemy, by w całym kraju, we wszystkich szpitalach, powróciły zabiegi planowe, dlatego musimy korelować z tym przywracanie łóżek dla pacjentów z pozostałych zakresów - podkreślił.

Ocenił, że są możliwości przywracania łóżek dla innych pacjentów, bo bufor wynosi około 10 tysięcy.

"Majówkę powinniśmy spędzić w domu, w najbliższej okolicy"

Andrusiewicz przypomniał również, że od soboty będę obowiązywać pewne poluzowania restrykcji związanych z pandemią.

- Na pewno wszyscy pytają, dlaczego tylko pewne i w tak ograniczonym zakresie. Majówka jeszcze nie jest tym czasem, chociażby obserwując jeszcze te statystyki dotyczące obłożenia łóżek respiratorowych, w którym możemy sobie bardzo poluzować. Jeżeli byśmy ten czas majówkowy spędzili w dość licznych grupach, (...) istnieje zawsze obawa, że trend spadkowy może się odwrócić - zauważył.

Rzecznik resortu zdrowia mówił, że w majówkę mamy opcję korzystania ze sportu - najlepiej w najbliższej okolicy. Wskazał, że dzieci (w grupach zorganizowanych) mogą korzystać z obiektów sportowych pod dachem.

Wyraził jednocześnie nadzieję, że możliwe jest luzowanie obostrzeń według planu przedstawionego w tym tygodniu przez premiera. - Ale jeszcze tę majówkę powinniśmy spędzić w domu, w najbliższej okolicy, raczej nie korzystając z atrakcji oddalonych od naszego miejsca zamieszkania - zaapelował.

Andrusiewicz: majówkę powinniśmy spędzić w domu, w najbliższej okolicy
Andrusiewicz: majówkę powinniśmy spędzić w domu, w najbliższej okolicyTVN24

Rzecznik ministerstwa: w Polsce będą prowadzone badania w zakresie możliwości szczepień od 6. miesiąca życia.

Andrusiewicz pytany był również o możliwość szczepienia młodzieży w czasie wakacji.

- W tej chwili na terenie Unii Europejskiej obowiązuje nas ChPL, czyli Charakterystyka Produktu Leczniczego w zakresie szczepienia osób od 16. roku życia. Jeżeli ten ChPL się zmieni, a raczej się zmieni, ponieważ firma Pfizer będzie wnioskowała o zmianę zgodnie z najnowszymi badaniami, które mówią o tym, że szczepienie w zakresie grupy wiekowej 12-16 lat jest i skuteczne i bezpieczne. I zapewne firma w niedługim czasie będzie wnioskowała o zmianę tego ChPL - u na terenie Unii Europejskiej do Europejskiej Agencji Leków - wyjaśniał.

Wówczas - jak dodał - "jeżeli ten ChPL się zmieni, będziemy mogli mówić i myśleć o szczepieniu młodych ludzi właśnie od 12. roku życia na terenie Polski".

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia przekazał, że Polska jest jednym z czterech państw, w których w najbliższym czasie będą prowadzone badania przez firmy Pfizer i BioNTtech w zakresie możliwości szczepień od 6. miesiąca życia. - Polska jest jednym z tych państw, w których Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych zatwierdził badania kliniczne w zakresie stosowania szczepionki od 6. miesiąca życia do 12. roku życia - powiedział Andrusiewicz.

Rzecznik MZ: w Polsce będą prowadzone badania w zakresie możliwości szczepień od 6. miesiąca życia
Rzecznik MZ: w Polsce będą prowadzone badania w zakresie możliwości szczepień od 6. miesiąca życiaTVN24

Andrusiewicz: nie ma obecnie rekomendacji do podawania trzeciej dawki szczepionki

Mówił również, że obecnie nie ma w Polsce i Unii Europejskiej rekomendacji o konieczności podawania trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19.

Zaznaczył jednak, że nigdy nie padło zapewnienie ze strony resortu zdrowia i ekspertów, że podanie tak zwanej dawki przypominającej nie będzie konieczne. - Raczej wszystko na to wskazuje, że zapewne potrzebne będą dawki przypominające, ale na dziś za wcześnie, by o tym mówić - powiedział rzecznik.

Pasażerowie z Indii "są wyłapywani, są obdzwaniani"

Rzecznik pytany był o zagrożenie rozprzestrzenieniem się w Polsce indyjskiego wariantu koronawirusa. - Pasażerowie, którzy wracają, którzy wskazani zostają przez Straż Graniczną inspekcji sanitarno-epidemiologicznej, są wyłapywani, są obdzwaniani i muszą mieć negatywny wynik testu, by wyjść z kwarantanny - powiedział.

- Nie mamy obecnie żadnych bezpośrednich połączeń z Indiami. Oczywiście osoby, które przyjeżdżają do Polski, podróżują często z przesiadkami, ale tu inspekcja sanitarna ściśle współpracuje z MSWiA - dodał.

Przypomniał, że każda osoba przyjeżdżająca do Polski spoza strefy Schengen automatycznie trafia na kwarantannę, z której nie zwalnia negatywny wynik zagranicznego testu na COVID-19. Podkreślił, że "inspekcja kontaktuje się z takimi osobami, jest prowadzony wywiad sanitarno-epidemiologiczny i - jeżeli jest taka potrzeba - takie osoby są kierowane na test".

- Pamiętajmy, że wjazd do Polski z Niemiec i każdego innego państwa Unii Europejskiej wiąże się z wykonaniem testu w ciągu 48 godzin. Wynik negatywny zwalnia z kwarantanny, w przeciwnym razie taka osoba trafia na kwarantannę - przypomniał Andrusiewicz.

Rzecznik MZ: czekamy na wyniki badań sióstr zakonnych z Warszawy i Katowic

Rzecznik resortu zdrowia był pytany na konferencji prasowej, czy potwierdzono obecność wariantu indyjskiego koronawirusa w Polsce i czy są już wyniki badań polskiego dyplomaty, który w niedzielę przyleciał do kraju z Indii.

- W tej chwili badania jeszcze trwają. Tutaj najbardziej oczekiwane przez nas nie są akurat badania dyplomaty, bo pamiętajmy, że dyplomata wracający z Indii był przewożony w ścisłym reżimie sanitarnym. Nie miał kontaktu z nikim w Polsce poza lekarzami. (...) Więc nawet jeżeli ten wariant byłby wykryty, to większego zagrożenia dla Polski nie ma - zapewniał.

Zaznaczył, że z większym niepokojem oczekiwane są wyniki badań sióstr zakonnych z Katowic i z Warszawy. - To jest jeden zakon i tu było spotkanie niedaleko Warszawy sióstr zakonnych. Tam jest pełna izolacja, nad przestrzeganiem tego reżimu sanitarnego czuwa policja. Czekamy w tej chwili na efekty badań - przekazał Andrusiewicz.

Jak dodał, w izolacji w obu miastach przebywa po kilkanaście osób. - Jeżeli tylko dostaniemy wynik badań dotyczące możliwej mutacji indyjskiej, to od razu o tym poinformujemy - zapowiedział.

Autorka/Autor:js//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24