"Wydaje się, że być może na początku maja będzie można wrócić do szkół"

Źródło:
TVN24, RMF FM, PAP
Sośnierz: wydaje się, że być może na początku maja będzie można wrócić do szkół
Sośnierz: wydaje się, że być może na początku maja będzie można wrócić do szkółTVN24
wideo 2/23
Sośnierz: wydaje mi się, że na początku maja będzie można wrócić do szkółTVN24

Liczba osób, które się zakaziły i uodporniły samorzutnie lub przez szczepienia, będzie na tyle duża, że nie będzie to groziło kolejną taką falą jak ta trzecia – powiedział w "Faktach po Faktach" poseł Porozumienia Andrzej Sośnierz, komentując ewentualny powrót dzieci do szkół. - Tylko skuteczne szczepienie ludzi może dzisiaj zapobiec dalszym tragediom i tysiącom zgonów naszych bliskich – mówił europoseł Platformy Obywatelskiej Bartosz Arłukowicz.

Szef Ministerstwa Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek mówił we wtorek, że "jeśli dane o zakażeniach potwierdzą tendencję spadkową, czyli odpływanie trzeciej fali, to począwszy od poniedziałku jest wielka szansa na to, żebyśmy wracali najpierw do przedszkoli, następnie w kolejnym tygodniu do klas I-III i do kolejnych klas szkół podstawowych".

Według ministra w maju mógłby nastąpić powrót dzieci do szkół ponadpodstawowych. - Tak, żeby w maju wszyscy byli w systemie stacjonarnym – mówił na antenie RMF FM.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Być może na początku maja"

O ewentualnym powrocie uczniów do nauki stacjonarnej i sytuacji epidemiologicznej w Polsce mówili w "Faktach po Faktach" w TVN24 były minister zdrowia, a obecnie europoseł Platformy Obywatelskiej Bartosz Arłukowicz oraz poseł Porozumienia Andrzej Sośnierz, były szef Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Jeśli chodzi o szkoły, to nauczyciele są już zaszczepieni – zauważył Sośnierz. Jego zdaniem, jeżeli fala zakażeń "będzie się już zmniejszała tak, jak zaczyna się zmniejszać, to wydaje się, że być może na początku maja będzie można wrócić do szkół".

- I nie będzie to groziło ponowną falą. Bo po prostu liczba osób, które się zakaziły i uodporniły samorzutnie lub przez szczepienia, będzie na tyle duża, że nie będzie to groziło kolejną taką falą jak ta trzecia – ocenił.

Sośnierz: wydaje się, że być może na początku maja będzie można wrócić do szkół
Sośnierz: wydaje mi się, że na początku maja będzie można wrócić do szkółTVN24

"Przechorowujemy epidemię w sposób prawie spontaniczny"

Były szef NFZ ocenił także, że "wykonujemy za mało testów". - Nawet gdybyśmy robili więcej, to i tak nie mamy systemu, który pozwalałby izolować tych chorych i zakażonych od reszty społeczeństwa. Zresztą przy tej skali zachorowań jest to w tej chwili niemożliwe. To można było wykonać na początku epidemii, jeszcze latem ubiegłego roku. Teraz właściwie nie da się tej sytuacji opanować – mówił.

Według niego "przechorowujemy epidemię w sposób, niestety, prawie spontaniczny". - Cały ciężar przekładany jest na obywateli, którzy, słusznie, powinni być ostrożni. Ale tu jeszcze potrzebny byłby udział państwa. Państwo powinno było zorganizować system nadzoru epidemiologicznego, wywiadów epidemiologicznych i testowania. Żadne z tych przedsięwzięć nie zostało zrobione – dodał Sośnierz.

"Tylko skuteczne szczepienie może zapobiec tragediom"

Arłukowicz mówił natomiast, co jego zdaniem należy zrobić, aby skutecznie walczyć z epidemią.

- Trzeba dobrze ocenić to, co się wydarzyło w przeszłości i podjąć decyzje na przyszłość – mówił. Wymienił także "trzy główne grzechy z przeszłości, z których należy wyciągnąć wnioski". - To są testy (..). Kiedy cały świat mówił: testy, testy, testy, u nas z testów się naśmiewano, że to w ogóle nie jest potrzebne, ministrowie nie rozumieli, po co testy są robione – powiedział gość TVN24.

Arłukowicz: tylko skuteczne szczepienie może zapobiec tragediom
Arłukowicz: tylko skuteczne szczepienie może zapobiec tragediomTVN24

Ocenił także, że "upadły całkowicie śledztwa epidemiologiczne". - Sanepid uklęknął przed wirusem, nie jest w stanie w tej chwili prowadzić wydolnych śledztw epidemiologicznych, czy tak naprawdę szukać tych, którzy chorują bezobjawowo i przenoszą wirusa – wyjaśniał. - Punkt trzeci to błędy popełnione w grudniu i efekty tych tragicznych liczb zgonów w pierwszych trzech miesiącach tego roku – dodał.

Według niego "jedyne najważniejsze wyzwanie, jakie dzisiaj przed premierem stoi, to jest skuteczne szczepienie". - To jest priorytet dla państwa, dla rządu – ocenił. - Tylko skuteczne szczepienie może dzisiaj zapobiec dalszym tragediom i tysiącom zgonów naszych bliskich – mówił europoseł.

Sośnierz: odgrzanie sprawy Maksymowicza wygląda brzydko

Sośnierz był również pytany o sytuację wokół profesora Wojciecha Maksymowicza, posła Porozumienia, a z zawodu neurochirurga.

We wtorek rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz powiedział, że resort otrzymał "bardzo niepokojące informacje o możliwych eksperymentach medycznych wykonywanych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim" pod nadzorem Maksymowicza.

- Sprawa i działalność pana profesora jest znana od lat. Chyba dwa lata temu pojawiały się jakieś wątpliwości, ale zostały wyjaśnione i odgrzanie tej sprawy w tej chwili, kiedy pan profesor czasem krytykuje działania rządu, wygląda brzydko. Będziesz niegrzeczny, to znajdziemy na ciebie haka – niedobrze to wygląda. Wydaje się, że ja muszę się zastanowić, co będzie znalezione ( na mnie – przyp. red.), chociaż nie poczuwam się do żadnych grzechów. Ale wszystko jest możliwe – mówił gość TVN24. - Tym niemniej takie rozgrywanie spraw to zagrania poniżej pasa – dodał Sośnierz.

Sośnierz: odgrzanie sprawy Maksymowicza w tej chwili, kiedy czasem krytykuje działania rządu, wygląda brzydko
Sośnierz: odgrzanie sprawy Maksymowicza w tej chwili, kiedy czasem krytykuje działania rządu, wygląda brzydkoTVN24

Badania pod nadzorem profesora Maksymowicza

Pod koniec 2016 roku prof. Maksymowicz publicznie podczas konferencji naukowej poinformował, że rozpoczyna projekt naukowy, w którym będą wykorzystywane komórki macierzyste pozyskane od naturalnie poronionych płodów między 17. a 22. tygodniem ciąży. W projekcie tym nie wchodziło w grę wywoływanie sztucznych poronień czy też dokonywanie aborcji.

Badania dotyczyły leczenia stwardnienia zanikowego bocznego (SLA) komórkami macierzystymi pochodzenia płodowego. O takich przygotowaniach do prowadzenia badań informowali w grudniu 2016 roku olsztyńscy naukowcy podczas sympozjum naukowego "Przerodzić żal w nadzieję". Z nieoficjalnych informacji pozyskanych przez PAP wynika, że w projekcie doszło do zaledwie kilku pobrań komórek i za każdym razem odbyło się to za zgodą matki.

Stwardnienie zanikowe boczne jest nieuleczalną chorobą niszczącą komórki nerwowe odpowiedzialne za pracę mięśni, w tym także oddechowych. Choroba ma różne tempo rozwoju i prowadzi do śmierci chorego. Chorzy na SLA są w pełni świadomi tego, co się z nimi dzieje, co sprawia im dodatkowe cierpienia psychiczne, powoduje depresję itp.

"Wiedziałem, że ktoś zbiera na mnie haki"

We wtorek, powracając do tej sprawy, rzecznik MZ ocenił, że "kierując się przesłankami możliwych, daleko posuniętych nieprawidłowości, to pan profesor Maksymowicz powinien również oczekiwać jak najszybszego wyjaśnienia tej sprawy, bo może rzutować to na dalszą jego karierę". Andrusiewicz dodał, że po zakończeniu tej kontroli wszyscy zostaną poinformowani o jej wynikach.

Maksymowicz w rozmowie z portalem interia.pl powiedział natomiast: "Wiedziałem, że ktoś zbiera na mnie haki. Zostałem o tym uprzedzony przez ludzi związanych z polityką. Usłyszałem, że skoro jestem aktywny, muszę się z tym liczyć".

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: TVN24, RMF FM, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24