Ofiary bałaganu w systemie przeciwepidemicznym. "Czekałem na telefon i nigdy się nie doczekałem"

Źródło:
TVN24
Bałagan w systemie
Bałagan w systemieTVN24
wideo 2/4
Bałagan w systemieTVN24

Sanepid i Ministerstwo Zdrowia stale przypominają: masz objawy zakażenia koronawirusem, zrób test, odizoluj się. To samo dotyczy tych, którzy mieli kontakt z osobą zakażoną. Problem w tym, że niekiedy takie osoby same muszą zabiegać o uwagę sanepidu, bo w systemie jest bałagan. Materiał magazynu "Polska i Świat".

18-letni Michał z jednego z warszawskich liceów opowiada, że uczniowie z jego szkoły ledwo wrócili z wakacji do tradycyjnej nauki, a dyrektor miał dla nich złe wiadomości. Jeden z uczniów zakaził się koronawirusem. Uczniowie i ich rodziny mieli czekać na telefon od sanepidu i decyzję o kwarantannie. Michał jako jedyny z klasy nigdy takiej informacji nie dostał. - Czekałem na ten telefon, bo byłem ciekawy tego całego procesu, i nigdy się nie doczekałem - mówi.

Na kwarantannę trafiła jednak jego rodzina, która akurat była poza Warszawą. Michał miał wrażenie, że zagubił się w systemie. Zorientował się, że coś jest nie tak, gdy nie mógł zalogować się do obowiązkowej dla osób na kwarantannie lub po kontakcie z koronawirusem aplikacji "Kwarantanna domowa". Wtedy sam zadzwonił do sanepidu. - I dowiedziałem się, że nie ma mojego numeru na liście - mówi. Dlatego nigdy nie wysyłał wymaganych przez aplikację zdjęć poświadczających przebywanie na kwarantannie, nigdy też nie meldował się policji, bo żaden patrol z tych, które miały sprawdzać przestrzeganie zasad kwarantanny, nigdy się do niego nie zgłosił. Michał kwarantannę narzucił sobie sam.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Uczniowie całej klasy, z wyjątkiem jednego, zostali skierowani na kwarantannęTVN24

Anatoliy Zimnin w systemie sanepidu zaistniał, ale musiał włożyć sporo wysiłku w to, by zorientować się w sytuacji. - Trzeba dzwonić, starać się, zadawać multum pytań, wymagać działań zwraca uwagę. Na kwarantannę trafił 13 sierpnia - miał objawy zakażenia, 19 sierpnia pobrano od niego wymaz do badań.

Przez kilka dni czekał na informację jaki jest wynik testu, w końcu postanowił zadzwonić sam. - Wykonałem kilkadziesiąt połączeń, ponad trzydzieści to z pewnością. Nie udało mi się. Żadne moje połączenie nie doszło do skutku - twierdzi mężczyzna.

Gdy już udało mu się dowiedzieć, że jest zakażony, czekało go kolejne zaskoczenie. Opowiada, że kilka dni po pozytywnym wyniku testu aplikacja poinformowała go o zakończonej kwarantannie i przestała działać. Antaoliy wiedział jednak, że po wykryciu zakażenia powinien pozostać w izolacji domowej i według obowiązujących wówczas zasad zwolnić go z niej miał dopiero negatywny wynik testu.

Miesiąc później, gdy już zdążył wyzdrowieć i zapomnieć o całej sprawie, odebrał na poczcie list polecony od sanepidu. - W którym sanepid nakazuje mi udać się na przymusową kwarantannę pod adres, gdzie mieszkam - opowiada mężczyzna. A było to pismo jeszcze z 16 sierpnia.

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE

"Będziemy coraz bardziej wydolni"

Na początku września w reportażu Dariusz Kubika można było zobaczyć, jak przeciążone są sanepidy, jak sytuacja wygląda po drugiej stronie słuchawki. Telefony w placówkach dzwonią co chwilę, a pracownicy sanepidu często są na granicy wytrzymałości fizycznej i psychicznej.

- Emocji jest tak dużo, że czasem po prostu te emocje nas przerastają, bo człowiek chciałby każdemu pomóc, ale nie jest w stanie - mówiła Beata Wójciak z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Sączu.

W Polsce wzrasta liczba zakażeń koronawirusemTVN24

Po emisji materiału Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas przyznawał, że co prawda sanepidowi zdarzały się wpadki, ale w przyszłości ma być lepiej. Poprawa jakości ma być konsekwencją dofinansowania i zinformatyzowania sanepidów. - Będziemy coraz bardziej wydolni, bo to my powinniśmy dzwonić do obywateli, pytając, jakie były kontakty, prowadząc postępowanie epidemiologiczne, a nie obywatele powinni do nas dzwonić - podkreślał Pinkas.

W odpowiedzi na pytania dziennikarzy "Polski i Świata" o wzmocnienie sanepidów Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że dotychczas uruchomiono na ten cel 95 milionów złotych, a część z tych środków zostanie przeznaczona na informatyzację sanepidu.

Anna Wilczyńska

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24