Katarzyna W. jak Rita Gorgonowa. Tym żyła i żyje Polska

Oskarżona Rita Gorgonowa podczas procesu. Za oskarżoną widoczny jej obrońca Maurycy AxerNAC

Oskarżono ją o zamordowanie młodej córki swojego chlebodawcy. Proces był poszlakowy. Oskarżenie nie miało twardego dowodu winy. Pomimo tego, Rita Gorgonowa została w 1932 roku skazana. Jej proces należał do najgłośniejszych w okresie międzywojennym, żył nim cały kraj, podobnie jak dziś żyje nadchodzącym procesem Katarzyny W. Podobieństw jest więcej.

Obie kobiety były niezadowolone z życia i swojego położenia. Obie były rozgoryczone postawą osób, które uznawały za najbliższe. Obie widziały swoją przyszłość w czarnych barwach. Obie zostały oskarżone o zabójstwo. Ich procesy stały się przedmiotem zainteresowania całego kraju. Charaktery obu były i są z najdrobniejszymi szczegółami analizowane w mediach. Obie zostały przez znaczną cześć społeczeństwa uznane za winne jeszcze przed wydaniem wyroku. Oskarżenia obu kobiet zostały oparte na poszlakach, z których prokuratura wysnuła przekonanie o ich winie. Jak stwierdził w rozmowie z tvn24.pl prof. Wojciech Cieślak z Katedry Prawa Karnego i Kryminologii Uniwersytetu Gdańskiego, w obu przypadkach nie ma dowodów bezpośrednich na winę oskarżonych. - Na dodatek obie panie nie przyznały się i nie złożyły wyjaśnień – dodaje karnista. Życie pełne kolców Gorgonowa była Chorwatką. Opisywano ją jako bardzo urodziwą kobietę. Jej pierwszy mąż, pochodzący z Lwowa, porzucił ją z małym dzieckiem, wyjeżdżając do Ameryki. Przez pewien czas żyła z teściami, ale relacje z nimi nie układały się jej dobrze. Jej los na chwilę odwrócił się po tym, jak poznała w 1924 roku lwowskiego architekta Henryka Zarembę. Została guwernantką dwójki jego dzieci, a potem także przyjaciółką i kochanką. Ze związku urodziła się dziewczynka, Romana. Z czasem jednak ich relacje ochłodziły się. Zaremba zaczął interesować się inną kobietą, a Gorgonowa, z racji swojego trudnego charakteru, popadała w coraz większy konflikt z dziećmi Zaremby, starszą Elżbietą (nazywaną Lusią) i młodszym Stanisławem. Do kulminacji napięcia w domu architekta doszło pod koniec 1931 roku. Zaremba chciał zerwać związek z Gorgonową i podjąć się opieki nad ich wspólną córką, ponieważ jego była kochanka miała się nią nie dość zajmować. Gorgonowa nie chciała Romany oddać i starała się uzyskać od architekta znaczną sumę pieniędzy na zabezpieczenie życia jej, oraz ich córki. Architekt nie chciał płacić. Ostatecznie Zaremba postanowił zabrać dwoje swoich dzieci i przeprowadzić się do Lwowa, zostawiając Gorgonową z córką w jego podmiejskiej willi w Łączkach. Nigdy do tego nie doszło. Ślady, ale bez dowodu Noc z 30 na 31 grudnia 1931 roku była jedną z ostatnich, kiedy Zaremba i jego dzieci miały spać pod jednym dachem z Gorgonową. 14-letniego wówczas Stasia zbudził urwany skowyt psa, pilnującego obejścia. Zaniepokojony wstał i zobaczył w przedsionku domu postać ubraną w futro, w której, jak twierdził, rozpoznał Gorgonową. Miało to wielkie znaczenie dla późniejszego śledztwa. Na jego widok postać uciekła, a on poszedł do pokoju siostry. 17-letnią Lusię zastał całą we krwi, zabitą kilkoma uderzeniami tępego narzędzia w głowę. Sprowadzony lekarz stwierdził jej zgon. Wezwani na miejsce policjanci uznali z pełnym przekonaniem, iż wszystko wskazuje, że zabójstwa dopuścił się ktoś z domowników. Wskazywał na to brak śladów leżących na świeżym śniegu, które musiałby zostawić ktoś forsujący ogrodzenie. Na dodatek pilnujący domu pies nie szczekał, a jedynie raz zaskowyczał i miał ranę głowy, wskazującą na uderzenie tępym narzędziem. Wysnuto z tego wniosek, że zaatakował go jeden ze znanych mu domowników, bo nikogo innego by do siebie nie dopuścił. Funkcjonariusze nie przyłożyli się do zabezpieczania dowodów, co zaciążyło później na procesie. Jak mówi w rozmowie z tvn24.pl Sławomir Koper, historyk i autor książki „Afery i Skandale Drugiej Rzeczpospolitej”, nie zrobiono między innymi zdjęć śladów na śniegu wokół domu. Nie zebrano też odcisków palców i próbek krwi. Wspólny motyw Na podstawie poszlak i zeznań domowników (wszystkich nastawionych do Gorgonowej negatywnie) skonstruowano wizję przebiegu wydarzeń tej feralnej nocy, która stała się następnie wersją prokuratury. Za sprawczynię od razu uznano Gorgonową, ponieważ miała najsilniejszy motyw. Ze wzajemnością nie znosiła Lusi, która decyzją ojca przejęła kontrolę nad domowymi finansami. Była też rozgoryczona decyzją Zaremby o wyprowadzeniu się. Podczas procesu przyznała, że to ją „załamało”. Jak mówi prof. Cieślak, domniemany motyw obu pań był bardzo podobny. Obie postrzegały swoją sytuację jako przymusową, czyli taką, gdzie trzeba dokonać wyboru, a każda z opcji jest zła. W swojej ocenie znajdowały się w ciężkiej sytuacji życiowej. Katarzyna W. jako główne źródło swoich problemów postrzegała dziecko i nieudane małżeństwo, a Gorgonowa rozpadający się związek z Zarembą i wrogość Lusi. Obie miało to popchnąć do drastycznego kroku. Publicznie skazana Sprawa dotycząca zagadkowego zabójstwa Lusi, która toczyła się od kwietnia przed sądem w Lwowie, błyskawicznie trafiła na pierwsze strony gazet i podobnie jak sprawa Katarzyny W., stała się sensacją medialną na skalę całego kraju. – Cała Polska żyła sprawą Gorgonowej. Praktycznie codziennie na pierwszych stronach gazet relacjonowano przebieg procesu – mówi Koper.

Oskarżona Rita Gorgonowa podczas składania zeznań. Widoczni m.in.: jej obrońcy adwokat Józef Woźniakowski (5. z prawej), adwokat Mieczysław Ettinger (4. z prawej) i adwokat Maurycy Axer (3. z prawej) oraz prokurator Bohdan Szypuła (1. z prawej)NAC

Prasa koncentrowała się zwłaszcza na Gorgonowej, która od początku była piętnowana jako winna. Wyrzucano jej rzekomą „zgniliznę moralną”, nazywano „uosobieniem zła”, zarzucano próbę wtargnięcia w rodzinę Zaremby i przejęcia nad nią kontroli. Lusia była natomiast delikatna, niewinna, mądra, zaradna i walcząca z zaborczą macochą. Gorgonową broniły praktycznie tylko nieliczne wówczas feministki, które, jak mówi Koper, widziały ją jako ofiarę świata mężczyzn. Dodatkowe wzburzenie opinii publicznej budziło to, że ofiara została zdeflorowana, prawdopodobnie w celu upozorowania zabójstwa na tle seksualnym. Wiele emocji rodziła też postawa Gorgonowej podczas procesu. Kobieta stanowczo odrzucała oskarżenia, często zachowywała się dumnie i stawiała się przed sądem odziana w drogie futro, podarowane jej przez Zarembę, w którym rzekomo zabiła Lusię. Pod sądem pojawiały się tłumy ludzi, domagających się nawet sądu doraźnego i powieszenia Gorgonowej. Jak mówi Koper, podczas przeprowadzania wizji lokalnej w ramach procesu w willi w Łączkach, tłum niemal zlinczował oskarżoną, pomimo silnej ochrony policji. Słabe oskarżenie Podczas procesu wina Gorgonowej nie była już tak oczywista. Kobieta zaprzeczała oskarżeniom i przy pomocy adwokatów sprawnie się broniła. Poszlaki wskazujące na jej winę były niejednoznaczne. – Nie było żadnych dowodów, składano jedynie w ciąg zdarzeń okoliczności i pojedyncze poszlaki – mówi prof. Ewa Gruza z katedry Kryminalistyki Wydziału Prawa i Administracji UW. Uznano, że zbrodni dokonano za pomocą dżagana (narzędzie do rozbijania lodu -red.) odnalezionego w basenie na posesji Zaremby. Stwierdzono, że to Gorgonowa go tam wrzuciła, biegnąc po lekarza już po odkryciu zabójstwa. Dowodem na to miała być leżąca opodal świeca, którą kobieta jakoby w zdenerwowaniu upuściła. Staś twierdził, że była to świeca, którą wieczorem przed zabójstwem widział w pokoju Gorgonowej. Na dżaganie nie znaleziono jednak śladów krwi, a - jak argumentowała obrona - dwie podobne świece znaleźć bardzo łatwo. Dużo uwagi poświęcono też śladom krwi znalezionym na futrze Gorgonowej i na mokrej chusteczce, odkrytej przez policjantów w piwnicy. Kobieta miała ją tam upuścić, gdy paliła w piecyku swoją koszulę nocną, jakoby ubrudzoną krwią zamordowanej. Wniosek taki wysnuto na podstawie tego, iż część świadków twierdziła, że bezpośrednio po zabójstwie widzieli Gorgonową w innej bieliźnie, niż w późniejszych godzinach. Badając krew na chusteczce i futrze stwierdzono, że jest ona tej samej grupy co krew denatki. Ustalenia biegłych w tej sprawie były jednak podważane jako nierzetelne przez samego prof. Ludwika Hirszfelda, twórcę współczesnego systemu grup krwi i światowego autorytetu w tej sprawie. Okazało się też, że w dniu zabójstwa nie przeszukano w ogóle domu ogrodnika stojącego na posesji Zaremby. Zrobiono to dopiero po ponad tygodniu, nie znajdując nic szczególnego. Na dodatek wezwany na świadka ogrodnik zemdlał po zadaniu mu pierwszego pytania i więcej nie wzywano go do sądu. Pomimo braku jednoznacznych dowodów, podważania poszlak przez obronę i sprzecznych, oraz czasem niejasnych zeznań świadków oskarżenia, zwłaszcza Stasia, który miał się „plątać” w swoich wypowiedziach, wynik był zgodny z oczekiwaniami ulicy. Po krótkim, trwającym nieco miesiąc procesie, 14 maja 1932 roku ława przysięgłych uznała Gorgonową za winną i skazano ją na karę śmierci przez powieszenie. – Ja do dzisiaj mam wątpliwości, czy ona rzeczywiście była winna. Od początku procesu była postawiona teza o winie Gorgonowej – zaznacza prof. Gruza. Zmiana wyroku Na tym zawiła historia się jednak nie skończyła. Obrońcy Gorgonowej wnieśli apelację i sprawa trafiła przed oblicze Sądu Najwyższego, który z uwagi na zbyt ogólnikowe zarzuty oraz liczne uchybienia podczas procesu, zwłaszcza w postaci oddalania wniosków dowodowych obrony, wyrok uchylił. Nowy proces Gorgonowej odbywał się już przed sądem w Krakowie, aby odciąć sprawę od „niezdrowej” atmosfery, która wyrosła wokół niego we Lwowie.

Podczas drugiego postępowania nie pojawiły się żadne nowe dowody, na podstawie których można by było definitywnie przesądzić o winie oskarżonej. Obrona ponownie skutecznie kontrargumentowała i podważała poszlaki. 29 kwietnia 1933 roku Gorgonową uznano drugi raz za winną, tym razem jednak, na podstawie przepisów nowego kodeksu karnego, skazano już tylko na osiem lat więzienia za „zbrodnię pod wpływem ogromnego wzruszenia”. Kobieta trafiła do więzienia w Poznaniu. Odsiadywanie kary w poznańskim więzieniu przerwała wojna. Gorgonowa wyszła na wolność na podstawie amnestii 3 września 1939 roku. Dalsze losy kobiety nie są jasno udokumentowane. Podobno przeżyła wojnę w Warszawie i okolicach. Później miała mieszkać we Wrocławiu, lub wyjechać do Jugosławii. Nie ma jednak na ten temat pewnych źródeł.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE NAC

Autor: Maciej Kucharczyk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: NAC

Raporty:
Pozostałe wiadomości

To jest absolutnie wspaniała wiadomość. To jest początek, ponieważ tych działań dotyczących zwiększenia obecności sojuszników w polskiej przestrzeni powietrznej, ale nie tylko polskiej, będzie więcej w nadchodzącym czasie - mówił w "Kropce nad i" szef BBN Jacek Siewiera, komentując zapowiedź brytyjskiego premiera o wysłaniu do Polski myśliwców Tajfun.

Brytyjskie Tajfuny nad Polską. Siewiera: to początek, tych działań będzie więcej w najbliższym czasie

Brytyjskie Tajfuny nad Polską. Siewiera: to początek, tych działań będzie więcej w najbliższym czasie

Źródło:
TVN24

Amerykański Senat obraduje nad pakietem pomocowym dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu. Senatorowie zagłosowali za ograniczeniem debaty nad pakietem, co oznacza, że jego uchwalenie nastąpi najpóźniej w środę, choć końcowe głosowanie możliwe jest jeszcze we wtorek w nocy. - Musimy powstrzymać Władimira Putina natychmiast - podkreśliła w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną senator Jeanne Shaheen.

Kluczowy krok w kierunku przyjęcia pakietu dla Ukrainy

Kluczowy krok w kierunku przyjęcia pakietu dla Ukrainy

Źródło:
PAP

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Myśliwce Tajfun będą patrolować polską przestrzeń powietrzną - przekazał we wtorek brytyjski premier Rishi Sunak w Warszawie.

Sunak: myśliwce Tajfun będą patrolować polskie niebo

Sunak: myśliwce Tajfun będą patrolować polskie niebo

Źródło:
TVN24, PAP

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił zażalenie prokuratury na brak zastosowania aresztu dla biznesmena Leszka Czarneckiego - poinformował w mediach społecznościowych jego pełnomocnik, mecenas Roman Giertych. Chodzi o sprawę dotyczącą GetBacku. Drugi z pełnomocników Czarneckiego, mecenas Jacek Dubois, w rozmowie z tvn24.pl przekazał, że wtorkowa decyzja sądu nie podlega już dalszym zaskarżeniom i że w tej sprawie nie ma podstaw do zatrzymania biznesmena.

Sąd zdecydował w sprawie aresztu dla Leszka Czarneckiego

Sąd zdecydował w sprawie aresztu dla Leszka Czarneckiego

Źródło:
tvn24.pl

Po wypadku, w którym zginęły dwie kobiety, łódzki adwokat Paweł Kozanecki mówił, że to była "konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach". Jak wynika z treści ekspertyzy ujawnionej przez Sąd Rejonowy w Olsztynie, to prawnik w ostatniej chwili zajechał ofiarom wypadku drogę i nie dał im szans na uniknięcie tragedii. Co jeszcze znalazło się w kluczowym dla sprawy dokumencie i dlaczego ustalenia eksperta są oceniane przez obronę za "nierzetelne"?

Na reakcję nie było nawet sekundy. Sąd ujawnił opinię w sprawie "trumien na kółkach" 

Na reakcję nie było nawet sekundy. Sąd ujawnił opinię w sprawie "trumien na kółkach" 

Źródło:
tvn24.pl

Pył znad Sahary napłynął nad południową Grecję. Sprawił, że we wtorek niebo "zapłonęło" nad Koryntem. Na Krecie termometry pokazały miejscami ponad 30 stopni Celsjusza.

Pył znad Sahary dotarł do Grecji. Niebo "zapłonęło" nad Koryntem 

Pył znad Sahary dotarł do Grecji. Niebo "zapłonęło" nad Koryntem 

Źródło:
ENEX, apnews.com

Wielu z nas z otwartymi ramionami przyjęło wczesne przyjście wiosny. Czy jednak lutowe i marcowe ciepło miało korzystny wpływ na przyrodę? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zapytała o to ekspertów z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach oraz z Zakładu Pszczelnictwa w Puławach. W swoim blogu wyjaśnia tegoroczny paradoks klimatyczny i dobitnie pokazuje, jak coś, co wydawało się darem od losu, stało się przekleństwem.

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Państwowy Instytut Geologiczny podał w poniedziałek informację, że wpływ człowieka na klimat jest "przeszacowany", a w następnym stuleciu planeta zacznie się ochładzać. Po krytyce instytucja przeprosiła za podanie "sprzecznych z ustaleniami nauki" informacji, będących "spekulacją naukową autora tekstu". - Przez ten tekst podważanie wyników badań o zmianach klimatu pogłębi się - grzmi popularyzator nauki Tomasz Rożek.

Państwowy instytut podważył wpływ człowieka na globalne ocieplenie. Teraz przeprasza

Państwowy instytut podważył wpływ człowieka na globalne ocieplenie. Teraz przeprasza

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Tylko w dziewięciu spośród 100 największych polskich miast wybory na prezydenta lub burmistrza wygrał kandydat związany z PiS. Największym takim ośrodkiem jest Jastrzębie-Zdrój, numer 43 na liście. W połowie największych ośrodków będzie rządzić samorządowiec związany w jakiś sposób z Koalicją Obywatelską.

100 największych miast po wyborach. Widać porażkę jednej partii

100 największych miast po wyborach. Widać porażkę jednej partii

Źródło:
tvn24.pl

Tesla planuje zwolnić około 400 osób zatrudnionych w gigafabryce w Gruenheide w okolicach Berlina. To około 3 procent wszystkich pracowników tego zakładu. Tesla, której prezesem jest miliarder Elon Musk, ma nadzieję, że cięcia zostaną zrealizowane w ramach programu dobrowolnych odejść.

Gigant ogłasza zwolnienia w fabryce pod Berlinem. "Bardzo żałuję"

Gigant ogłasza zwolnienia w fabryce pod Berlinem. "Bardzo żałuję"

Źródło:
Reuters

Zimowa aura powróciła do Finlandii. We wtorek na południu kraju spadło miejscami prawie 30 centymetrów śniegu. Pod Helsinkami dziecko wracające ze szkoły zginęło pod kołami traktora z pługiem śnieżnym - przekazała lokalna policja.

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Źródło:
PAP, Reuters, ENEX

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do 77-latka najpierw zadzwonił "lekarz". Powiedział, że jego syn trafił do szpitala z wirusem COVID-19 i trzeba mu podać bardzo kosztowny lek. Wysłał do mężczyzny "notariuszkę". Już miała w ręce reklamówkę z 70 tysiącami złotych, ale 77-latek poprosił ją o wylegitymowanie się. Doszło do szarpaniny, kobieta uciekła bez pieniędzy. Złapały ją kamery monitoringu w innym mieście. Policja publikuje nagranie.

Udaje notariuszkę i odbiera pieniądze seniorów. Nagrały ją kamery

Udaje notariuszkę i odbiera pieniądze seniorów. Nagrały ją kamery

Źródło:
tvn24.pl

Które z tych państw ma od 1941 r. marynarkę handlową: Watykan, Liechtenstein, Szwajcaria czy Andora? Na to pytanie za 125 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadał pan Krzysztof Marczak z Dąbrowy Górniczej.

Pytanie o marynarkę handlową w "Milionerach". Było warte 125 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński zeznawał we wtorek przed komisją śledczą do sprawy wyborów kopertowych. Początek przesłuchania miał burzliwy przebieg. Po jednym z pytań ze strony przewodniczącego wstał i opuścił salę. Po kilku minutach wrócił. W swoich zeznaniach Kamiński odpowiadał między innymi na pytania o jego decyzje związane z przygotowaniem wyborów i o niepodpisanie umowy z Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych.

Dlaczego nie podpisał umowy na przygotowanie wyborów? Kamiński: wystawiłem coś, co można określić jako promesę

Dlaczego nie podpisał umowy na przygotowanie wyborów? Kamiński: wystawiłem coś, co można określić jako promesę

Źródło:
TVN24

38-letnia kierująca fordem zderzyła się z jeepem. Zginęła razem z 11-letnią córką, a dwójka jej młodszych dzieci trafiła do szpitala. Dlaczego zjechała na przeciwny pas ruchu? - W trakcie oględzin policjanci zauważyli na jezdni ślady substancji ropopochodnej na długości kilkudziesięciu metrów, tam, gdzie doszło do zderzenia - mówi policjant. Szukają sprawcy zanieczyszczenia drogi.

Na jezdni była plama. Zginęły matka i córka

Na jezdni była plama. Zginęły matka i córka

Źródło:
tvn24.pl

Od jakiego wieku zaczyna się starość? Z opublikowanego w poniedziałek badania wynika, że odpowiedź na to pytanie znacząco się zmieniła. - Siedemdziesiąt to nowe sześćdziesiąt - skomentował John Rowe, profesor polityki zdrowotnej i starzenia się na Uniwersytecie Columbia.

Kiedy zaczyna się starość? Nowe "obiecujące" wyniki badań

Kiedy zaczyna się starość? Nowe "obiecujące" wyniki badań

Źródło:
NBC News

Władze Mediolanu, chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom lokalnych mieszkańców, którzy są zmęczeni nocnym życiem miasta, zaproponowały przepisy przewidujące między innymi zakaz sprzedaży lodów po północy. Ich zdaniem doprowadzi to do ograniczenia hałasu. Pomysł budzi kontrowersje.

Chcą zakazu sprzedaży lodów w określonych godzinach. "Czy urzędnicy zdają sobie sprawę, co robią?"

Chcą zakazu sprzedaży lodów w określonych godzinach. "Czy urzędnicy zdają sobie sprawę, co robią?"

Źródło:
Guardian, tvn24.pl

Fala upałów nawiedziła Bangladesz. Temperatura wzrosła miejscami do 43 stopni Celsjusza. Władze wydały ostrzeżenia przed spiekotą, tymczasowo zamknięto szkoły.

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Źródło:
Reuters

W poniedziałek, 15 kwietnia, w Australii doszło do ataku nożownika w jednym z chrześcijańskich kościołów. Policja określiła to zdarzenie jako "akt terroru". Msza była transmitowana przez internet i nagrania ukazujące drastyczne zajście zostały opublikowane na portalu X (dawniej Twitter), należącym do Elona Muska. Gdy władze wezwały go do usunięcia filmów, Musk odmówił, co skrytykował premier Australii.

"Arogancki miliarder". Premier Australii o Elonie Musku

"Arogancki miliarder". Premier Australii o Elonie Musku

Źródło:
BBC

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Kapitan Polskich Linii Lotniczych LOT oświadczył się stewardesie pracującej na pokładzie tej samej maszyny. Przewoźnik opublikował w mediach społecznościowych nagranie niecodziennych zaręczyn.

Nagranie z pokładu samolotu LOT do Krakowa. Kapitanowi wyraźnie łamie się głos

Nagranie z pokładu samolotu LOT do Krakowa. Kapitanowi wyraźnie łamie się głos

Źródło:
PLL LOT

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond we Francji oferują na sprzedaż dom za jedno euro. Szczęśliwy nabywca musi jednak spełnić dwa warunki, przede wszystkim zamieszkać w nim na co najmniej dziesięć lat. Właśnie ruszył nabór wniosków.

Dostaniesz ten dom za grosze, jeśli spełnisz dwa warunki. Można już składać wnioski

Dostaniesz ten dom za grosze, jeśli spełnisz dwa warunki. Można już składać wnioski

Źródło:
PAP, Ouest France

17-latek zuważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Na ulicy zauważył starszego mężczyznę w samej piżamie. Nastolatek oddał mu swoje buty i kurtkę

Na ulicy zauważył starszego mężczyznę w samej piżamie. Nastolatek oddał mu swoje buty i kurtkę

Źródło:
tvn24.pl
Inne służby płaciły CBA za używanie Pegasusa. System blokował podsłuchy rosyjskich telefonów

Inne służby płaciły CBA za używanie Pegasusa. System blokował podsłuchy rosyjskich telefonów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

9 czerwca odbędą się w Polsce kolejne wybory - tym razem do Parlamentu Europejskiego. Na czołowe miejsca na listach wybijają się politycy, którzy jeszcze w październiku z sukcesem startowali do Sejmu i Senatu, a dziś chcą zamienić mandat.

Na wciąż nieoficjalnych listach w wyborach do PE robi się tłok. "Z drugiej strony chcemy wystawić uczciwych"

Na wciąż nieoficjalnych listach w wyborach do PE robi się tłok. "Z drugiej strony chcemy wystawić uczciwych"

Źródło:
Fakty TVN

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot padły dwie główne wygrane, każda w wysokości 60 milionów euro. Zwycięskie kupony wysłano w Niemczech i Słowenii. W Polsce padły dwie wygrane drugiego stopnia - po blisko 15,4 miliona złotych każda.

Wielka kumulacja w Eurojackpot rozbita. Wysokie wygrane w Polsce

Wielka kumulacja w Eurojackpot rozbita. Wysokie wygrane w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Były prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych Maciej Biernat zeznawał przed komisją do spraw wyborów kopertowych. Powiedział, że nie wypiera się maila wysłanego do byłego wiceszefa Ministerstwa Aktywów Państwowych z projektem karty do głosowania. Widniała tam nieprawidłowa data wyborów prezydenckich - 17 maja 2020 roku. - Jaka była data, tego nie potrafię sobie przypomnieć i powiedzieć, dlaczego była ta. Ja nie ustalałem tej daty - stwierdził Biernat.

Były prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych przed komisją do spraw wyborów kopertowych

Były prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych przed komisją do spraw wyborów kopertowych

Źródło:
PAP

Podczas pięciogodzinnego przesłuchania byłego posła i byłego szefa MSWiA padło kilka dat. Mariusz Kamiński zeznał, że w lipcu 2022 roku dostał pierwsze sygnały o "korupcyjnych propozycjach dotarcia do MSZ". Trzy miesiące później na TikToku zamieszanego w aferę wizową wiceministra Piotra Wawrzyka pojawiło się nagranie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Wawrzyk zdymisjonowany został ponad rok po sygnałach, które miał otrzymać Kamiński. Zatrzymano go natomiast w styczniu tego roku, czyli już po zmianie władzy.

Od pierwszych sygnałów do zatrzymania Wawrzyka. Kalendarium

Od pierwszych sygnałów do zatrzymania Wawrzyka. Kalendarium

Źródło:
"Fakty" TVN

Kto pojawi się na listach kandydatów posłów do Parlamentu Europejskiego? Wśród prawdopodobnych kandydatów z ramienia PiS są byli posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, a także były szef TVP Jacek Kurski i były prezes Orlenu Daniel Obajtek. W tej sprawie wypowiedział się poseł PiS Paweł Szrot. - Wąsik i Kamiński są bardzo doświadczonymi osobami z wielkimi zasługami dla polskiej praworządności - mówił Szrot. O swoich planach mówią też politycy Lewicy, Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej.

Prace nad listami do europarlamentu. Szrot: Kamiński i Wąsik z wielkimi zasługami

Prace nad listami do europarlamentu. Szrot: Kamiński i Wąsik z wielkimi zasługami

Źródło:
TVN24, PAP

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Źródło:
Onet

Dwie z czterech sióstr, które przyszły na świat w lutym w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, zostały właśnie wypisane do domu. Za tydzień do Anieli i Agnieszki dołączą Hanna i Klementyna.

Aniela i Agnieszka są już w domu z rodzicami, niebawem dołączą do nich Hanna i Klementyna

Aniela i Agnieszka są już w domu z rodzicami, niebawem dołączą do nich Hanna i Klementyna

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Zbigniewa Derdziuka na stanowisko prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - przekazał we wtorek przewodniczący rady Liwiusz Laska.

Coraz bliżej powrotu dawnego prezesa ZUS na stanowisko

Coraz bliżej powrotu dawnego prezesa ZUS na stanowisko

Źródło:
PAP

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o stworzenie ram prawnych dla działalności kantorów internetowych. W odpowiedzi Ministerstwo Finansów zapowiada przekazanie do Sejmu projektu w tej sprawie w czwartym kwartale tego roku.

"Problem pozostaje nierozwiązany od ponad dekady". Jest odpowiedź ministerstwa

"Problem pozostaje nierozwiązany od ponad dekady". Jest odpowiedź ministerstwa

Źródło:
PAP

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Bezzałogowa sonda kosmiczna Voyager 1 zaczęła ponownie wysyłać na Ziemię poprawne sygnały radiowe. Inżynierom z NASA udało się naprawić usterkę komputera, która spowodowała awarię statku kosmicznego w listopadzie.

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Źródło:
livescience.com

Dziewięć złotych i pięć srebrnych nagród trafiło do dziennikarzy oraz tytułów TVN Warner Bros. Discovery na World Media Festivals w Hamburgu. Wśród laureatów znalazły się między innymi reportaże dziennikarzy "Czarno na białym" i "Superwizjera" TVN.

TVN Warner Bros. Discovery z 14 nagrodami na World Media Festivals 2024

TVN Warner Bros. Discovery z 14 nagrodami na World Media Festivals 2024

Źródło:
tvn24.pl