- My nie wybieramy aktora w castingu, to nie jest film. Wybieramy osobę, która będzie podejmować dramatycznie istotne decyzje - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Joanna Mucha, wiceministra edukacji z Polski 2050. Stwierdziła, że Karol Nawrocki "jest obywatelskim kandydatem w takim sensie, że to jest kandydat obywatela Kaczyńskiego". - To nie są wybory na mistera Polski, tylko na prezydenta - dodała Kamila Gasiuk-Pihowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej.
Prawie wszystkie największe partie polityczne przedstawiły swoich kandydatów w wyścigu prezydenckim. Oficjalna kampania ruszy dopiero w styczniu, ale kandydaci już teraz ruszyli do walki o głosy wyborców i odwiedzają kolejne miasta w ramach nieoficjalnej "prekampanii". W "Faktach po Faktach" polityczki koalicji rządzącej Joanna Mucha i Kamila Gasiuk-Pihowicz mówiły o kandydacie PiS Karolu Nawrockim.
- O Karolu Nawrockim wiemy jeszcze mniej, niż wiedzieliśmy o Andrzeju Dudzie w 2015 roku, ale jedną rzecz wiemy z pewnością. Jest po prostu pionkiem na szachownicy Kaczyńskiego i będzie wypełniał wolę i PiS-u, i Kaczyńskiego - mówiła Gasiuk-Pihowicz.
Oceniła, że Nawrocki "jest tykającą bombą zegarową, która może wysadzić nasze bezpieczeństwo i stabilność państwa". - Ten człowiek pokazał już pewne kierunki. Wyprowadzenie flag unijnych (sprzed muzeum II wojny światowej - red.) to jest ewidentny symbol, że to jest polityk antyunijny - mówiła europosłanka.
Podkreśliła, że "w obecnych czasach mieć prezydenta, który kwestionuje sojusze zapewniające nam poczucie bezpieczeństwa, to jest szaleństwo".
Mucha: on przywdzieje każde poglądy, które akurat będą potrzebne
W rozmowie pojawił się również wątek poglądów Nawrockiego, którymi kandydat na razie niechętnie się dzieli. - Mam głębokie przekonanie, że mamy do czynienia po prostu z kameleonem, który przywdzieje każde poglądy, które będą akurat potrzebne - powiedziała Mucha. Dodała, że poglądy Nawrockiego będą takie, "jakie wyjdą PiS-owi z badań".
- Jest obywatelskim kandydatem w sensie takim, że to jest kandydat obywatela Kaczyńskiego - stwierdziła Mucha.
Mucha: wariant wymiany kandydata przez PiS jest prawdopodobny
Polityczki nie wykluczyły, że Prawo i Sprawiedliwość może jeszcze podjąć decyzję o wymianie swojego kandydata na któregoś z "dobrze znanych działaczy partii". - Myślę, że taki wariant jest jeszcze prawdopodobny. Wtedy pewnie wrócimy do któregoś z bardziej sprawdzonych żołnierzy PiS-owskich - oceniła Mucha.
Gasiuk-Pihowicz podkreśliła, że wymiana kandydata mogłaby świadczyć o próbie zawalczenia o najtwardszy elektorat PiS-u. - Jest dosyć dużo takich symptomów, które mogą wskazywać na to, że nastąpi wymiana. Chociażby próba zawalczenia o taki najtwardszy PiS-owski elektorat - stwierdziła.
Jednym z potencjalnych "nowych" kandydatów PiS - jak mówiła europosłanka - miałby być Przemysław Czarnek. Zasugerowała jednak, że "może wypaść z gry o kandydaturę" ze względu na działania prokuratury na podstawie raportu NIK-u dotyczącego afery związanej z programem willa plus. - Ale jeżeli taki kandydat by się pojawił, to by oznaczało, że PiS walczy o najtwardszy elektorat - powtórzyła.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24