"To nie my złamaliśmy konstytucję, to nasi poprzednicy"

[object Object]
Jarosław Kaczyński na wyjazdowym posiedzeniu klubu PiS w Jachrancetvn24
wideo 2/8

Potrzebne jest sprawne państwo i instytucje, dynamiczna grupa przedsiębiorców oraz podmiotowa przynależność do Unii Europejskiej, żeby Polakom była zapewniona wolność - wskazywał Jarosław Kaczyński na wyjazdowym posiedzeniu klubu swojej partii w Jachrance. Odniósł się także do zarzutów o nieprzestrzeganie konstytucji, mówiąc, że to nie PiS łamało konstytucję. - To nasi poprzednicy w poprzedniej kadencji ją złamali - dodał.

W piątek po południu parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości zebrali się na wyjazdowym posiedzeniu klubu w Jachrance. W obradach biorą udział prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz premier Mateusz Morawiecki. Posiedzenie ma potrwać do soboty.

Rzeczniczka partii Beata Mazurek zapowiadała, że głównym tematem posiedzenia będą przyszłoroczne jesienne wybory do Parlamentu Europejskiego oraz jesienne wybory do Sejmu.

"Idziemy w kierunku spełnienia tych warunków"

Posiedzenie klubu rozpoczęło się od wystąpienia prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że 2019 rok zdecyduje na dłuższy czas o losach kraju i Polaków. Ocenił przy tym, że Polacy mają oczekiwanie osiągnięcia stanu właściwego dla krajów Europy Zachodniej, stanu - jak mówił - "dobrobytu, bezpieczeństwa, stabilizacji".

- Stanu, w którym wolność może być realizowana nie tylko w wymiarze politycznym, różnego rodzaju swobód, wolności obywatelskich, ale także w codziennym tego słowa znaczeniu, kiedy człowiek jest wolny, bo ma środki ku temu, by móc na różne sposoby korzystać z różnego rodzaju propozycji, które przedstawia dzisiejszy świat. Ta wolność może i - mogę powiedzieć - musi być im zapewniona - podkreślał z mównicy prezes PiS.

- Żeby tak się stało, w możliwie krótkim czasie potrzebne jest sprawne państwo, sprawne instytucje - to dzisiaj przyznają nawet najbardziej zaciekli liberałowie. Potrzebna jest dynamiczna grupa przedsiębiorców - zarówno tych prywatnych, jak i tych, którzy kierują jednostkami państwowymi - dodał Kaczyński.

- Potrzebne są solidarne, oparte na zasadach sprawiedliwości stosunki miedzy pracodawcami a pracownikami, potrzebna jest skuteczna walka z patologią, potrzebna jest polityka antykryzysowa - wymieniał. - Potrzebna jest własna waluta - to dziś bardzo istotny warunek - zaznaczył. - Potrzebna jest także - i to chcę bardzo podkreślić - nasza przynależność do Unii Europejskiej, podmiotowa przynależność do Unii Europejskiej - podkreślił prezes PiS.

Dodał, że "można zadać pytanie, czy te warunki są dzisiaj spełnione".

- Odpowiedź nie jest prosta - przyznał. - My idziemy w kierunku spełnienia tych warunków, ale one dzisiaj jeszcze spełnione nie są. Trzeba wiele uczynić w różnych dziedzinach w odniesieniu do państwa, w odniesieniu do różnych instytucji, także w odniesieniu do innych spraw, o których tutaj wspomniałem - wskazywał Kaczyński.

- Musimy budować polski kapitał, zachęcać do oszczędności. Krótko mówiąc - musimy tworzyć liczne przesłanki, by ten cel był realizowany - mówił. - Warunkiem tego, by ten proces, który rozpoczęliśmy - i to rozpoczęliśmy energicznie i skutecznie - trwał jest zwycięstwo wyborcze PiS i Zjednoczonej Prawicy - podkreślił.

Kaczyński: my uznajemy reguły demokracji i praworządności, opozycja tych reguł nie uznaje

Prezes PiS mówił również, że uzyskanie większości bezwzględnej w wyborach to zadanie trudne w każdym kraju demokratycznym. Jego zdaniem cel ten jest szczególnie trudny do osiągnięcia w Polsce.

- W Polsce trwa spór - ten spór jest rzeczą normalną, nie ma demokracji bez sporu - tyle tylko, że w naszej ojczyźnie jedna strona tego sporu, czyli my, uznajemy reguły demokracji i praworządności, a druga tych reguł po prostu nie uznaje - stwierdził Kaczyński.

- Dlaczego może nie uznawać? Dlatego, że ma poparcie większości mediów i dlatego, że ma poparcie pewnych czynników zagranicznych. Dlatego może kłamać, kłamać i jeszcze raz kłamać, może bić rekordy hipokryzji, może zmieniać znaczenia słów oraz stosować dwie miary. Może w końcu zapowiadać, że po ewentualnym zdobyciu władzy odrzuci wszelkie reguły praworządności, wszelkie gwarancje konstytucyjne, reguły różnych dziedzin prawa, w tym prawa karnego, reguły demokracji - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.

- Przekaz jest zupełnie jednoznaczny: w Polsce - wedle tej strony - prawo rządzić ma tylko jeden obóz polityczny. Jeżeli jest w opozycji, jeżeli przegrał wybory, to nie ma żadnych ograniczeń dla jego działania; a gdyby tę władze odzyskał, to może ją zabezpieczyć wszelkimi metodami. Także takimi, które z demokracją i praworządnością nie mają nic wspólnego - dodał Kaczyński.

"My domagamy się kar, my wyciągamy wnioski"

Prezes PiS mówił, że próba sprowadzenia PiS i PO do jednej płaszczyzny "jest najgorszą socjotechniką, którą musimy odrzucić". - Trzeba mówić o zupełnie zasadniczych różnicach między naszymi formacjami - dodał.

Powiedział, że takie różnice są dwie - pierwszą jego zdaniem jest reakcja na zło.

- Jest różnica, która wynika z tego, że przecież w każdym wielkim obozie politycznym, wielkim zbiorze ludzi, muszą znaleźć się czarne owce. To wynika ze statystyki - ludzie, którzy łamią prawo, którzy dopuszczają się różnego rodzaju czynów niewłaściwych, niegodnych - albo po prostu takie, które są karane przez kodeksy - w szczególności kodeks karny - powiedział szef partii.

- My reagujemy w zgodzie z prawem. Twardo, zasadniczo - podkreślił Kaczyński.

- Są ludzie, którzy są członkami Prawa i Sprawiedliwości i nawet odgrywali pewną rolę polityczną, którzy bardzo długo za naszych rządów znajdują się w aresztach śledczych - powiedział.

- My domagamy się kar, my wyciągamy wnioski - także te najdalej idące. My robimy wszystko, by ograniczać tego rodzaju zjawiska, aby redukować je do minimum - przekonywał.

Podkreślił jednocześnie, że druga strona nie reaguje w najmniejszym stopniu na tego rodzaju wydarzenia. - Wszyscy są niewinni - komentował. - Wszyscy, którzy znaleźli się w zakresie zainteresowania wymiaru sprawiedliwości, cierpią w istocie z powodów politycznych. Swego czasu, kilka lat temu robiono z ludzi złapanych na gorącym uczynku przestępstwa wręcz bohaterów - dodał.

- Mamy do czynienia ze stanem, który - można powiedzieć - radykalnie odróżnia nasze dwie formacje. Nasza działa zgodnie z zasadami prawa i praworządności - uczciwości i przyzwoitości - podkreślił.

Kaczyński: afery były istotnym elementem władzy PO-PSL

Prezes PiS powiedział również, że za czasów rządów PO-PSL dochodziło do wielu afer.

- Mamy aferę hazardową, informatyczną, gazową - chodzi o zakupy za ogromne pieniądze na bardzo wiele lat gazu dla Polski. Mamy afery tego rodzaju, jak na przykład potężna afera prywatyzacyjna - wymieniał Kaczyński.

- Mamy innego rodzaju afery, tak jak na przykład fakt, że szefem najważniejszej instytucji kontrolnej w Polsce jest osoba, która w gruncie rzeczy powinna mieć postawione zarzuty i nikt jej do dymisji nie zmuszał, a ja przypomnę z ostatnich tygodni, jak szybko ten pan, który dzisiaj jest już prezentowany tylko z pierwszą literą nazwiska, mimo że on też miał kadencję - musiał ustąpić. To jest znów ta różnica, o której mówiłem, ale to też jest różnica skali - podkreślał.

- Można powiedzieć, że afery to był bardzo istotny element władzy, która była tutaj przez osiem lat pełniona przez koalicję PO-PSL - dodał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

"Stan, który radykalnie odróżnia dwie formacje"

Kaczyński przekonywał, że jego partia reaguje twardo wobec osób, które łamią prawo lub dopuszczają się innego rodzaju czynów niewłaściwych, niegodnych.

- My robimy wszystko, aby ograniczać tego rodzaju zjawiska, by redukować je do minimum. A co robi druga strona? Nie reaguje w najmniejszym stopniu na tego rodzaju wydarzenia. Wszyscy są niewinni, wszyscy, którzy znaleźli się w zakresie zainteresowania wymiaru sprawiedliwości, cierpią w istocie z powodów politycznych - ironizował prezes PiS.

Według niego kilka lat temu "robiono z ludzi złapanych na gorącym uczynku przestępstwa wręcz bohaterów". - Mamy do czynienia ze stanem, który - można powiedzieć - radykalnie odróżnia nasze dwie formacje - ocenił. - Nasza działa zgodnie z zasadami prawa i praworządności, uczciwości i przyzwoitości. Nasi przeciwnicy być może mają często te słowa na ustach, ale w praktyce nie ma nawet cienia tego rodzaju działania - podkreślał.

"Różnica skali"

Druga różnica - zdaniem lidera Prawa i Sprawiedliwości - to "różnica skali". Przyznał, że PiS miał "różnego rodzaju niedobre wydarzenia, być może zdarzą się też kolejne". - Ale jest sprawa skali - powtórzył.

W tym kontekście przywołał przykład "afery VAT" i niedawne zeznania byłej wiceminister finansów Elżbiety Chojny-Duch, złożone przed komisją śledczą do spraw wyłudzeń podatku VAT. Według niej wskazują one na "gigantyczną, w skali międzynarodowej, aferę".

- Ta afera - a w każdym razie bardzo wiele na to wskazuje - to nie była afera rozproszona, w jakiejś mierze tolerowana przez rząd. To była po prostu afera tego rządu - zaznaczył.

Podkreślił również, że jest tutaj także kwestia odpowiedzialności przedstawicieli tego rządu i jego szefa, a także - jak dodał - odpowiedzialności w świetle prawa karnego.

"To nie my złamaliśmy konstytucję, to nasi poprzednicy"

Kaczyński wspomniał również o kwestii konstytucji i pojawiających się w przestrzeni publicznej zarzutów pod adresem Prawa i Sprawiedliwości z tym związanych.

- Jest kwestia, o której warto powiedzieć, choć już od trzech lat mamy z nią do czynienia: to jest kwestia konstytucji, tego wmawiania, że my łamaliśmy albo łamiemy konstytucję. Tłumaczyliśmy to wielokrotnie, ale sądzę, że i ta okazja jest do tego dobra - przypomnę, jeśli chodzi o Trybunał Konstytucyjny i wybór sędziów do Trybunału Konstytucyjnego, to nie my złamaliśmy konstytucję, to nasi poprzednicy w poprzedniej kadencji ją złamali - oświadczył prezes PiS.

Według Kaczyńskiego "dokonano wyboru na miejsce sędziów, których kadencje kończyły się w momencie, kiedy wybrany był Sejm i Senat, znany był skład personalny i polityczny Sejmu i Senatu i prezydent RP mógł zwołać pierwsze posiedzenie Sejmu".

- Co to oznacza? - pytał. - To oznacza, że to był wybór warunkowy. I teraz zapytajmy, czy polska konstytucja przewiduje wybór warunkowy sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Otóż nie, nie ma tego rodzaju instytucji w konstytucji. Czyli ten wybór był nieważny z mocy prawa już w chwili, gdy nastąpił. Były ostrzeżenia. To, co zrobiliśmy, zrobiliśmy w pełnej zgodzie z prawem. Co więcej: to był nasz obowiązek, nie mogliśmy tolerować łamania konstytucji - oświadczył prezes PiS.

"Nie mamy się czego wstydzić"

- Jak to było z konstytucją w ciągu 8 lat władzy koalicji PO-PSL to wszyscy wiemy, łamano ją na różne sposoby, ale przede wszystkim były wypadki i to wcale nie tak mało liczne, drastycznego łamania praw obywatelskich, a przede wszystkim praw człowieka - mówił Kaczyński na wyjazdowym posiedzeniu klubu swojej partii w Jachrance.

- Nie mamy się czego wstydzić, nie my strzelaliśmy do górników, nie my atakowaliśmy wiele także legalnych demonstracji - podkreślał Kaczyński. - Jeśli ktoś w Polsce łamał prawo, łamał konstytucję, to łamali je nasi polityczni przeciwnicy - dodał.

- My wiemy, że Polacy chcą praworządności, że dla bardzo wielu Polaków ta sprawa (...) jest ważna. Chciałem zapewnić, że PiS, nasi sojusznicy, są gwarancją tego, że w Polsce ta praworządność będzie przestrzegana i że wszelkie reformy, także reforma sądownictwa, są właśnie po to, żeby praworządność była przestrzegana, żeby sądy uwzględniały fakty, nawet jeżeli są niewygodne z ich punku widzenia - wymieniał. - Żeby sędziowie nie byli politycznie zaangażowani, żeby to działało wszystko zgodnie z regułami, które ustalono w Europie już dawno temu, a które w kraju, w którym przez wiele, wiele lat był komunizm, wprowadzić w życie jest trudno - dodał.

- Myśmy się tego podjęli i wykonamy to zadanie - oświadczył prezes PiS w przemówieniu.

Całe przemówienie Jarosława Kaczyńskiego na posiedzeniu klubu PiS w Jachrance
Całe przemówienie Jarosława Kaczyńskiego na posiedzeniu klubu PiS w Jachrance tvn24

Nieoficjalnie: konieczność dyscypliny medialnej polityków PiS wśród tematów

Z informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową później już podczas zamkniętej dla mediów części spotkania prezes PiS poruszył między innymi temat znajdującego się w Trybunału Konstytucyjnym wniosku o zbadanie konstytucyjności przepisów dopuszczających aborcję ze względu na ciężkie wady płodu.

- Prezes Kaczyński mówił, aby powstrzymać się w walce o tę sprawę, aby nie naciskać na Trybunał Konstytucyjny - relacjonowało przebieg spotkania źródło PAP.

- Poruszył też temat dyscypliny medialnej, aby powstrzymać się od kontrowersyjnych wypowiedzi. Uważać na to, co się pisze w internecie czy co się mówi w mediach - dodał inny polityk PiS. Jednocześnie prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział rozliczanie posłów z tego, co robią i co mówią publicznie.

Podczas posiedzenia klubu lider PiS mówił też - jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP - o wyzwaniach stojących przez ugrupowaniem w nadchodzącym roku, wspominając o nowym programie. Poruszył też kwestię zmian organizacyjnych w partii i jej aktywizacji, a także temat przyszłorocznych wyborów.

Jacek Sasin o drugiej części posiedzenia klubu w Jachrance
Jacek Sasin o drugiej części posiedzenia klubu w Jachrancetvn24

Sasin o drugiej części posiedzenia klubu

Jak powiedział w rozmowie z dziennikarzami po posiedzeniu klubu szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin, druga część spotkania to była "dyskusja z udziałem parlamentarzystów". - Dyskusja dotycząca wewnętrznej sytuacji i wewnętrznych spraw Prawa i Sprawiedliwości, jak również pewnej oceny formułowanej przez parlamentarzystów spraw często lokalnych, ważnych w okręgach wyborczych - mówił.

Jak dodał, to była również "pewna wymiana poglądów". - Bo posłowie są najbliżej wyborców, najbliżej obywateli i te sygnały czy opinie, które obywatele formułują, mieli dzisiaj okazję przekazać bezpośrednio kierownictwu partii i członkom rządu - powiedział Sasin.

Autor: js,kb//now/kwoj / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sytuacja jest na krawędzi i wydaje się, że z każdą godziną przesuwa się coraz dalej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, odnosząc się do napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael.

Iran zaatakował Izrael. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: sytuacja jest na krawędzi

Iran zaatakował Izrael. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: sytuacja jest na krawędzi

Źródło:
TVN24, PAP

Bardzo ceniłem profesor Jadwigę Staniszkis za otwartość na innych ludzi, za mądrość, ona wiedziała, co mówi - tak zmarłą socjolożkę i politolożkę wspominał w "Kropce nad i" w TVN24 Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy. Przypomniał też okoliczności powstania słynnej fotografii sprzed ponad 40 lat.

Czarzasty przypomina historię słynnego zdjęcia ze Staniszkis

Czarzasty przypomina historię słynnego zdjęcia ze Staniszkis

Źródło:
TVN24

Producent samochodów Alfa Romeo ogłosił, że jego nowe auto, który będzie produkowane w Tychach, nie będzie nazywało się Milano, jak wcześniej ogłoszono, ale Junior. Stało się to kilka dni po tym, jak włoski rząd skrytykował pierwotną nazwę modelu.

Gigant zmienia nazwę auta, które ma być produkowane w Polsce

Gigant zmienia nazwę auta, które ma być produkowane w Polsce

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda udaje się we wtorek do Stanów Zjednoczonych. W Nowym Jorku spotka się między innymi sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera zapytany w TVN24, czy Duda spotka się z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem, powiedział, że w programie takiego spotkania nie ma, "natomiast wykluczanie go jest błędem".

Prezydent leci do USA. Szef BBN: wykluczanie spotkania z Donaldem Trumpem jest błędem

Prezydent leci do USA. Szef BBN: wykluczanie spotkania z Donaldem Trumpem jest błędem

Źródło:
PAP, TVN24

W wieku 81 lat zmarła Jadwiga Staniszkis - socjolożka, politolożka, profesor nauk humanistycznych, wykładowczyni akademicka i publicystka.

Jadwiga Staniszkis nie żyje. Rodzina podała datę pogrzebu

Jadwiga Staniszkis nie żyje. Rodzina podała datę pogrzebu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Szef sztabu armii Izraela Herzi Halevi poinformował w poniedziałek, że Izrael odpowie na irański atak, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę. W bazie lotniczej Nevatim w środkowym Izraelu Halevi oświadczył, że "wystrzelenie tak wielu rakiet i dronów na terytorium Izraela musi spotkać się z reakcją".

Szef sztabu izraelskiej armii o odpowiedzi na irański atak

Szef sztabu izraelskiej armii o odpowiedzi na irański atak

Źródło:
PAP

Nie trzeba mieć dużo wyobraźni, żeby zrozumieć, że Europa jest w strefie zagrożenia - powiedział w poniedziałek premier Donald Tusk po spotkaniu z przebywającą w Polsce premier Danii Mette Frederiksen. Wyraził intencję, by Polska dołączyła do projektu, który buduje "kopułę chroniącą nasze niebo europejskie przed ewentualnymi atakami rakietowymi". Przekazał też, że duńska premier odniosła się pozytywnie do tej inicjatywy.

"Europa jest w strefie zagrożenia". Tusk chce, by Polska dołączyła do krajów budujących "kopułę" 

"Europa jest w strefie zagrożenia". Tusk chce, by Polska dołączyła do krajów budujących "kopułę" 

Źródło:
TVN24, PAP

Hannah Gutierrez-Reed, odpowiedzialna za broń na planie filmu "Rust", została w poniedziałek skazana na 18 miesięcy więzienia w związku ze śmiercią operatorki Halyny Hutchins. W lipcu odbędzie się z kolei proces aktora Aleca Baldwina, który śmiertelnie postrzelił Hutchins.

Śmierć na planie filmu "Rust". 26-latka odpowiedzialna za broń skazana na 18 miesięcy więzienia

Śmierć na planie filmu "Rust". 26-latka odpowiedzialna za broń skazana na 18 miesięcy więzienia

Aktualizacja:
Źródło:
NBC News, ABC News, Reuters, TVN24.pl

Charakterystyczny ślad na powierzchni Plutona przypominający serce najprawdopodobniej powstał w wyniku zderzenia z innym ciałem niebieskim. Doszło do niego, gdy karłowata planeta była jeszcze młoda. Nietypowy sposób kolizji wyjaśnia zarówno kształt, jak i na pozór niemożliwe położenie struktury.

Naukowcy rozwiązali tajemnicę serca na Plutonie

Naukowcy rozwiązali tajemnicę serca na Plutonie

Źródło:
The University of Arizona

Rozpoczęło się czwarte światowe blaknięcie raf koralowych. Jak potwierdzili badacze z amerykańskiej Narodowej Służby Oceaniczno-Atmosferycznej, doszło do niego w ponad połowie wodnych ekosystemów. Chociaż proces ten do tej pory był odwracalny, naukowcy obawiają się, że tym razem stracimy wiele raf.

Rafy koralowe blakną przez stres cieplny. "Przekroczyliśmy punkt krytyczny"

Rafy koralowe blakną przez stres cieplny. "Przekroczyliśmy punkt krytyczny"

Źródło:
Reuters, NOAA

Chiny wspierają Rosję w wojnie z Ukrainą, pomagając Moskwie w największej rozbudowie przemysłu zbrojeniowego od czasów Związku Radzieckiego - poinformowali w piątek wysocy rangą urzędnicy amerykańscy, cytowani przez agencję Reutera. Według nich Pekin dostarcza Rosjanom między innymi technologię do dronów i rakiet, zdjęcia satelitarne czy obrabiarki.

Bez ich pomocy "Rosja miałaby trudności z utrzymaniem wysiłków wojennych" w Ukrainie

Bez ich pomocy "Rosja miałaby trudności z utrzymaniem wysiłków wojennych" w Ukrainie

Źródło:
Reuters

Piotr Samson w poniedziałek został odwołany ze stanowiska prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego - potwierdziło redakcji biznesowej tvn24.pl Ministerstwo Infrastruktury. Decyzję w tej sprawie podjął premier Donald Tusk. Samson pełnił tę funkcję od lipca 2016 roku.

Prezes odwołany. Zmiana po niemal ośmiu latach

Prezes odwołany. Zmiana po niemal ośmiu latach

Źródło:
tvn24.pl

Nowelizacja Kodeksu cywilnego oraz Kodeksu postępowania cywilnego, nad którą pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości, ma wprowadzić nową formę testamentu - testament audiowizualny. Rząd planuje, że projekt w tej sprawie zostanie przyjęty w drugiej połowie roku.

Rząd szykuje rewolucję w testamentach

Rząd szykuje rewolucję w testamentach

Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy wpłyną pozytywnie na złotego oraz będą wspierały wzrost gospodarczy - ocenił główny ekonomista Santander Bank Polska Piotr Bielski. Zwrócił uwagę, że jeszcze w tym roku Unia Europejska przekaże Polsce 24 miliardy euro, z czego 16-17 miliardów będzie pochodziło z KPO.

Bardzo dobra wiadomość dla polskiej gospodarki i złotego

Bardzo dobra wiadomość dla polskiej gospodarki i złotego

Źródło:
PAP

Krzysztof Brejza, Ryszard Brejza, Roman Giertych, Grzegorz Napieralski i Magdalena Łośko są wśród osób, które otrzymały listy z Prokuratury Krajowej w sprawie śledztwa dotyczącego inwigilacji Pegasusem - wynika z informacji, do których dotarł reporter "Faktów" TVN Michał Tracz. 

Śledztwo w sprawie Pegasusa. Posłowie, adwokat i były prezydent Inowrocławia otrzymali listy z prokuratury

Śledztwo w sprawie Pegasusa. Posłowie, adwokat i były prezydent Inowrocławia otrzymali listy z prokuratury

Źródło:
"Fakty" TVN, tvn24.pl

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Łośko znalazła się wśród osób, do których Prokuratura Krajowa wysłała list w sprawie śledztwa dotyczącego inwigilacji Pegasusem - wynika z informacji, do których dotarł reporter "Faktów" TVN Michał Tracz. W styczniu Łośko zastąpiła w ławach poselskich Krzysztofa Brejzę, który został europosłem.

Dostała list w sprawie inwigilacji Pegasusem. Kim jest Magdalena Łośko?

Dostała list w sprawie inwigilacji Pegasusem. Kim jest Magdalena Łośko?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nic nie wskazuje na to, by w 2024 roku ceny nieruchomości gruntowych zaczęły spadać. Najbardziej poszukiwane przez inwestorów nadal będą grunty w Warszawie, Krakowie i Trójmieście, a znaczącym rynkiem ma szansę stać się również Poznań - ocenia firma doradcza JLL.

Ziemia na wagę złota. "Nic nie wskazuje, że ceny zaczną spadać"

Ziemia na wagę złota. "Nic nie wskazuje, że ceny zaczną spadać"

Źródło:
PAP

Jordania, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie, czyli kraje Bliskiego Wschodu, które stanęły po stronie Izraela i pomogły mu odeprzeć atak Iranu, udowodniły, że bardziej nie znoszą władz w Teheranie, niż izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu - ocenił amerykański dziennik "The Wall Street Journal".

"WSJ": Kraje arabskie pokazały, że bardziej nie znoszą Iranu, niż premiera Izraela. Może dojść do zmian w relacjach

"WSJ": Kraje arabskie pokazały, że bardziej nie znoszą Iranu, niż premiera Izraela. Może dojść do zmian w relacjach

Źródło:
PAP

Eskalacja napięcia na Bliskim Wschodzie i wzrost obaw, że dojdzie do bezpośredniej konfrontacji Izraela z Iranem, rodzą pytania o potencjał wojskowy, jakim dysponuje Teheran. Jak silna jest armia Iranu i jakie ma możliwości w regionie?

Jak silna jest armia Iranu? Eksperci wskazują na główny atut i największą słabość

Jak silna jest armia Iranu? Eksperci wskazują na główny atut i największą słabość

Źródło:
New York Times, BBC, tvn24.pl

W sądzie stanowym na Manhattanie w Nowym Jorku rozpoczął się proces Donalda Trumpa. Chodzi o potajemne przekazanie pieniędzy aktorce filmów pornograficznych Stormy Daniels w zamian za milczenie. To pierwszy w historii proces karny byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Ruszył "historyczny proces". Na ławie oskarżonych Trump

Ruszył "historyczny proces". Na ławie oskarżonych Trump

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Motorniczy przytrzasnął w drzwiach tramwaju nogę czteroletniego Aleksandra i ruszył. Chłopiec zginął na miejscu. Zaczął sie proces w sprawie tragicznego wypadku na ulicy Jagiellońskiej.

Czterolatek nie żyje. Motorniczy przeprasza rodziców, ale do winy się nie przyznaje

Czterolatek nie żyje. Motorniczy przeprasza rodziców, ale do winy się nie przyznaje

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Argentyna zmaga się z największą epidemią dengi w historii kraju. W ostatnich miesiącach z jej powodu zmarło prawie 200 osób. Choroba ta roznoszona jest przez komary i według lokalnych mediów władze z nadzieją czekają teraz na dostawę preparatów owadobójczych z Polski.

Argentyna walczy z największą w historii epidemią. Czeka na pomoc z Polski

Argentyna walczy z największą w historii epidemią. Czeka na pomoc z Polski

Źródło:
PAP
Komendant główny przyznaje: policja też korzystała z Pegasusa

Komendant główny przyznaje: policja też korzystała z Pegasusa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Ćottogramie żyje najwięcej: Banglijczyków, Banglów, Bangladeszkijczyków czy Bangladeszów? Na to pytanie za 20 tysięcy złotych odpowiadała Małgorzata Golonka.

W Ćottogramie żyje najwięcej? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy złotych

W Ćottogramie żyje najwięcej? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Nowy gatunek mrówki, nazwany na cześć Lorda Voldemorta, czarnego charakteru z serii "Harry Potter", został odkryty w Australii. Jak tłumaczyli badacze, którzy wpadli na jego ślad, owad ma sporo wspólnego z Mrocznym Panem - ma smukłe i wydłużone ciało, a swoje dnie spędza w ciemnościach.

Oto mrówka Lorda Voldemorta. "Przerażający łowca w ciemności"

Oto mrówka Lorda Voldemorta. "Przerażający łowca w ciemności"

Źródło:
University of Western Australia

Jest jedynym odznaczeniem, które dorosłym przyznają dzieci z całego świata. W wiosennej edycji wśród Dam Orderu Uśmiechu znalazła się Wanda Traczyk-Stawska, żołnierka AK ps. "Pączek" i psycholożka.

Wanda Traczyk-Stawska z Orderem Uśmiechu

Wanda Traczyk-Stawska z Orderem Uśmiechu

Źródło:
PAP

Przeszło miliard dolarów zarobiły już filmy Warner Bros. Discovery ze sprzedaży biletów kinowych na całym świecie - poza Stanami Zjednoczonymi i Kanadą. Według magazynu "Deadline", to nowy rekord firmy, która zawdzięcza go przede wszystkim dwóm głośnym produkcjom.

Warner Bros. Discovery z rekordem zysków z box office. "Prawdziwy dowód uznania"

Warner Bros. Discovery z rekordem zysków z box office. "Prawdziwy dowód uznania"

Źródło:
Deadline, tvn24.pl