Pol'and'Rock "to nie mecz piłki nożnej". Owsiak chce zmian w prawie

Od dwóch lat policja uznaje festiwal za imprezę o podwyższonym ryzyku. W tym roku komendant gorzowskiej policji zadecydował podobnie. Zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych, przez imprezę podwyższonego ryzyka rozumie się "imprezę masową, w czasie której, zgodnie z informacją o przewidywanych zagrożeniach lub dotychczasowymi doświadczeniami dotyczącymi zachowania osób uczestniczących, istnieje obawa wystąpienia aktów przemocy lub agresji".

- Przez wiele lat mieliśmy dualizm. My widzieliśmy co innego, a policja widziała co innego i tak się boksowaliśmy - opowiadał Jerzy Owsiak.

- Obu stronom przyświecała pewna idea. My chcieliśmy pokazać, że tak dużo ludzi się świetnie bawi i bezpiecznie. Znowu policja, jak rozmawialiśmy z nimi chociażby przed paru laty, miała zawsze takie obawy, że ta liczba (uczestników - red.) podawana przez nas jest bardzo trudna do realizacji zgodnie z ustawą o imprezach masowych - mówił Jerzy Owsiak.

Według ustawy, organizator imprezy musi zapewnić odpowiednią liczebność służby porządkowej i służby informacyjnej. W przypadku imprezy o podwyższonym ryzyku jest to "co najmniej 15 członków służb: porządkowej i informacyjnej na 200 osób, które mogą być obecne na imprezie masowej, i co najmniej 2 członków służb: porządkowej lub informacyjnej na każde następne 100 osób, przy czym nie mniej niż 50 procent ogólnej liczby członków służb stanowią członkowie służby porządkowej".

Jak zaznaczył Owsiak, z obserwacji organizatorów wynika, że w festiwalu uczestniczy "między 500 a 700 tysięcy osób".

- Logistyka tego przedsięwzięcia jest tak pomyślana abyśmy dali sobie radę, bo nie jest to mecz piłki nożnej - zapewnił Owsiak.

Zapowiedział, że "jak tylko wrócimy do Warszawy" organizatorzy wspólnie z prawnikami przygotują propozycje zmian legislacyjnych.

- Podejmiemy się ogromnego wyzwania, żeby zmienić tę ustawę (o bezpieczeństwie imprez masowych - red.), żeby w tej ustawie był dokładnie zapis dla takich imprez jak nasza - stwierdził.

Wytłumaczył, że chodzi o takie imprezy, na które "nie wiadomo, ile osób przyjedzie".

- Będziemy optowali, aby zmienić ustawę i jest szansa, ponieważ wczoraj i dzisiaj z wizytą "gospodarską" byli przedstawiciele Komendy Głównej (Policji - red.). Byli pod ogromnym wrażeniem. Pan z Komendy Głównej powiedział: "tak to przekażę swojemu przełożonemu, że to są miejsca, których nie można zrównać z meczem piłki nożnej" - opowiadał Owsiak.

Szefowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy grozi kara nagany, grzywny lub ograniczenie wolności za to, że na ubiegłorocznym spotkaniu promującym książkę użył przekleństwa w trakcie anegdoty. Zawiadomienie na policję złożyła osoba prywatna. (http://www.tvn24.pl)

Jerzy Owsiak przed sądem za przekleństwo na spotkaniu autorskim i decyzja sądu. Ten sprawę umorzył, bo to była anegdota, a nie czyn szkodliwy społecznie. (http://www.tvn24.pl)

Tegoroczny Pol'and'Rock Festival (dawniej Przystanek Woodstock) odbywa się od 2 do 4 sierpnia w Kostrzynie nad Odrą w Lubuskiem. Na czterech scenach prezentuje się kilkudziesięciu wykonawców z Polski i ze świata. Jedną z gwiazd jest brytyjska grupa heavymetalowa Judas Priest. Pol'and'Rock Festival to największy w Polsce i jeden z największych w Europie festiwali muzycznych. Oprócz koncertów proponuje wiele innych aktywności. W ramach Akademii Sztuk Przepięknych uczestnicy imprezy spotkają się z przedstawicielami świata kultury, polityki i sportu. Podczas festiwalu zaprezentują się także organizacje pożytku publicznego, realizowanych jest wiele programów edukacyjnych i sportowych. Organizatorem imprezy jest Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która w ten sposób chce podziękować młodzieży za jej zaangażowanie w zimowe Finały WOŚP.

Autor: KR//rzw / Źródło: tvn24