Rzeczniczka Straży Granicznej: patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku polskich żołnierzy

Źródło:
TVN24, PAP
Rzeczniczka Straży Granicznej: patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku polskich żołnierzy
Rzeczniczka Straży Granicznej: patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku polskich żołnierzyTVN24
wideo 2/27
Rzeczniczka Straży Granicznej: patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku polskich żołnierzyTVN24

Białoruskie służby oddały strzały w stronę polskich żołnierzy. Prawdopodobnie była to ślepa amunicja - powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska, opisując sytuację na polsko-białoruskiej granicy. Dodała, że nikomu nic się nie stało.

Na wspólnej konferencji z rzecznikiem ministra koordynatora służb specjalnych Stanisławem Żarynem rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska przedstawiła aktualną sytuację na granicy polsko-białoruskiej.

Poinformowała, że w czwartek "patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego, którzy razem z funkcjonariuszami Straży Granicznej patrolują granicę". - Prawdopodobnie było to przy użyciu ślepej amunicji. Nikomu nic się nie stało - powiedziała. Jak dodała, mogły być to strzały celowo chybione. Michalska przekazała, że "tych prowokacji jest coraz więcej".

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Stanisław Żaryn o prowokacjach

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn mówił, że "od wielu tygodni docierają informacje o tym, że strona białoruska organizuje tego typu prowokacje". - Tak zwane puste strzały w powietrze na widok naszych patroli, rzucanie różnego rodzaju przedmiotami na stronę polską, symulowanie rzutów granatami na stronę polską czy również podrzucanie pewnych atrap, które mają wyglądać jak materiały niebezpieczne, które zagrażają polskim funkcjonariuszom, żołnierzom - wymienił.

- Tego typu działalność jest prowadzona i rozpatrujemy ją w kategorii chęci eskalowania problemu i sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, również pewnego rodzaju walkę psychologiczną z tymi konkretnymi polskimi funkcjonariuszami i żołnierzami, którzy strzegą naszej granicy - dodał. 

Pytany, ile jest takich incydentów, powiedział, że nie ma informacji o konkretnej liczbie. - Wiem, że takie incydenty są już na tyle częste, że są zauważalne i są raportowane wyżej do struktur rządowych - dodał. 

"Od wielu tygodni docierają do nas informacje, że strona białoruska organizuje prowokacje"
"Od wielu tygodni docierają do nas informacje, że strona białoruska organizuje prowokacje"TVN24

Ppor. Michalska, zapytana jak strona polska odpowiada na prowokacje, powiedziała, że "polscy pogranicznicy nie dają się sprowokować", bo wiedzą, że bardziej eskalowałoby to emocje. - Oczywiście, jeżeli będzie potrzeba, będziemy reagowali, ale w tej chwili staramy się zachować zimną krew - zaznaczyła.

Mówiła, że służby funkcjonariuszy są obecnie bardzo trudne i wiążą się z dużym napięciem i stresem. - Na razie są to tylko atrapy bomb, strzały prawdopodobnie ze ślepej amunicji, więc oby tylko się na tym skończyło - dodała rzeczniczka SG.

Straż Graniczna: w szpitalach przebywa ośmioro dzieci i sześć osób dorosłych

Rzeczniczka Straży Granicznej mówiła również o migrantach. Przekazała, że "obecnie w szpitalach przebywa dokładnie czternaście osób: ośmioro dzieci i sześć osób dorosłych". - Wczoraj były dwa zdarzenia, w wyniku których wzywaliśmy karetkę pogotowia do dwójki dzieci – poinformowała.

Michalska powiedziała, że "zatrzymano rodziny z dziećmi, czwórka dzieci trafiła do szpitali". - Dwoje z tych dzieci ma porażenie mózgowe, jedno dziecko jest chore na COVID. Cała czwórka ma zapalenie płuc, przebywają obecnie w szpitalu - dodała.

Poinformowała też, że w czwartek zatrzymano dziewięciu obywateli Turcji, w tym pięcioro dzieci. - Jeden z chłopczyków ma cukrzycę, te dzieci też są obecnie w szpitalach – przekazała.

Żaryn: szlak migracyjny jest pod stałą kontrolą Mińska

Żaryn mówił na konferencji prasowej, że "szlak migracyjny jest pod stałą kontrola Mińska". Dodał, że "w działania związane ze szlakiem włączają się najważniejsze instytucje państwowe, z prezydentem Białorusi na czele".

- Na potrzeby szlaku migracyjnego utworzone zostały w ostatnich miesiącach połączenia lotnicze z Bagdadu, Stambułu, Damaszku, Bejrutu czy Moskwy - mówił Żaryn. Dodał też, że od maja do sierpnia "udało się władzom białoruskim ściągnąć tymi szlakami migracyjnymi ponad 10 tysięcy osób". - Te osoby wciąż przybywają do Białorusi i są na tym terenie legalnie - powiedział rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Podkreślił też, że władze w Mińsku szukają wciąż nowych tras. - Wiemy o próbach nawiązywania nowych połączeń, o nowych umowach z państwami w sprawie ruchu bezwizowego - powiedział. - To wszystko pokazuje, że władze białoruskie próbują napędzać ruch migracyjny - dodał.

- Z naszych informacji wynika, że średnio za przelot na terytorium Białorusi po to, żeby dostać się dalej na zachód, płaci się od 2 do 12 tysięcy dolarów. Różnica jest zależna od tego, jaki "pakiet" chcą migranci wykupić - przekazał Żaryn. - Najdroższy zakłada doprowadzenie imigrantów na sam teren przygraniczny i pomoc w przekroczeniu granicy z Polską - wyjaśnił. Mówił też, że podróże opłacane przez imigrantów są sposobem na reperowanie budżetu różnych instytucji, które ucierpiały wskutek sankcji unijnych.

Migranci z dziećmi na granicy i kontrowersyjne interwencje Straży GranicznejTVN24

Żaryn o tym, jak wygląda szlak migracyjny

Pierwszym etapem szlaku jest poszukiwanie osób, które chcą trafić na Białoruś. - W to angażują się biura podróży kontrolowane przez władze na Białorusi - przekazał Żaryn. Mówił też, że "migranci płacą nie tylko za przelot, ale również za opiekuna". Ma on pomagać na przykład w przesiadkach na lotniskach w Moskwie lub Stambule. Zaprezentował oferty biur podróży, które mają zapraszać do Europy Zachodniej. Jedna z nich reklamuje się hasłem "Białoruś to jeden dzień z życia".

- Na mińskie lotnisko trafiają osoby, które przebywają na Białorusi legalnie, mają zgodę władz i stosowne zaproszenia - zaznaczył rzecznik. Pokazał też, jak mają wyglądać takie dokumenty, które wystawione są na konkretne osoby. Na dokumentach mają znajdować się oryginalne pieczątki władz białoruskich, które mają zatwierdzać tego typu dokumenty podróży.

Żaryn opowiedział, że pierwsze dni migranci spędzają w hotelach miejskich. - Kwaterowani są w hotelach, które często są kontrolowane przez władze białoruskie - mówił. Zaprezentował też dokument, który ma potwierdzać rezerwację w jednym mińskich hoteli. Następnie imigranci są przewożeni na zachód i trafiają do pograniczników. - To oni są strukturą odpowiadająca za dalszy transport - wyjaśnił Żaryn. Przy granicy imigranci są skoszarowani i czekają na możliwość nielegalnego przedostania się na teren Polski. - W tych działaniach biorą czynny udział pogranicznicy białoruscy. To oni instruują imigrantów, jak przechodzić przez granicę, biorą również udział w próbach niszczenia zabezpieczeń ustawionych przez Wojsko Polskie - powiedział Żaryn.

Dodał też, że migranci są przekonani, że mogą w łatwy sposób dostać się z Białorusi do Europy Zachodniej, do Niemiec. - To jest ich kraj docelowy - wskazał Żaryn. - W rozmowach coraz częściej przyznają, że zostali oszukani przez władze białoruskie, że liczyli na to, że w sposób łatwy dostaną się do Niemiec - dodał.

Żaryn podał też dane dotyczące migrantów. - Spośród 1800 osób, które zostały zatrzymane przez Straż Graniczną, jedynie 44 procent było zainteresowanych złożeniem jakichkolwiek wniosków związanych z pobytem w Polsce - poinformował rzecznik. Przypomniał też, że w szlaku migracyjnym pomagają też przewoźnicy. - Ponad 200 takich osób zostało zatrzymanych - przekazał.

Rzecznik zwrócił uwagę na cele, które są realizowane przez władze białoruskie w procederze migracyjnym. - Jest to zemsta na Polsce, Litwie i całej Unii za pomaganie białoruskiej opozycji. Próba prowadzenia operacji psychologicznych czy informacji obliczonych na polaryzowanie naszego społeczeństwa. Oraz próba destabilizowania naszego państwa przez utworzenie szlaku migracyjnego - powiedział Żaryn.

Morawiecki: będę stał twardo za naszymi żołnierzami i funkcjonariuszami Straży Granicznej

Premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do informacji o strzałach oddanych przez patrol służb białoruskich, napisał na Facebooku, że trwa "wojna hybrydowa przeciwko Polsce i UE". "Są tylko dwie strony tego konfliktu - albo opowiemy się za twardą obroną polskiej suwerenności, granic UE, demokracji, praw człowieka - albo wpiszemy się w scenariusz wydarzeń wymyślony na Kremlu i w Mińsku" - oświadczył szef polskiego rządu.

"Jestem i zawsze będę stał twardo za naszymi żołnierzami i funkcjonariuszami Straży Granicznej - napisał.

Stan wyjątkowy na wschodniej granicyPAP

Stan wyjątkowy

2 września w przygranicznym pasie z Białorusią - w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego - został wprowadzony stan wyjątkowy. Został przedłużony 1 października o kolejne 60 dni. Przedstawiciele rządu uzasadnili konieczność wprowadzenia stanu wyjątkowego między innymi tym, że reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi wojnę hybrydową, używając do tego migrantów sprowadzanych głównie z Bliskiego Wschodu i następnie wysyłanych na granicę z Polską, by tam ją nielegalnie przekraczali.

Na obszarze objętym stanem wyjątkowym nie mogą między innymi pracować media. Wszystkie informacje pochodzące z tego rejonu są przekazywane opinii publicznej przez czynniki oficjalne. 

Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje. Polska Straż Graniczna notuje coraz więcej osób, które próbują nielegalnie przedostać się do Polski z Białorusi. Od sierpnia odnotowano kilkanaście tysięcy takich prób. Zatrzymywane są też osoby podejrzane o pomocnictwo w nielegalnym przekraczaniu granicy - tylko w tym miesiącu to 57 osób.

Autorka/Autor:js/adso

Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto między innymi w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie, do którego doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER. To jeden z najnowszych amerykańskich pocisków tego typu. Maksymalną cenę potencjalnej transakcji wyznaczono na 1,275 miliarda dolarów.

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, iż jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24