"Nie można dać się ograć, nawet jeśli pierwszy mecz się przegrało"

[object Object]
Tusk przemawiał w czasie wiecu w Gdańskutvn24
wideo 2/8

- Musimy odnaleźć w sobie gotowość, także w najbliższych miesiącach, nie tylko do odwagi, nie tylko do determinacji, ale także do dobrych pomysłów i do sensownych zdroworozsądkowych zasad - mówił we wtorkowe popołudnie na gdańskim Długim Targu w 30. rocznicę wyborów 4 czerwca 1989 roku szef Rady Europejskiej Donald Tusk. W trakcie wiecu, który zgromadził tysiące ludzi głos zabrali też były prezydent Lech Wałęsa, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz inni samorządowcy.

We wtorek przypada 30. rocznica pierwszych po latach komunizmu częściowo wolnych wyborów do parlamentu. Główne uroczystości związane z obchodami rocznicy odbywają się w Gdańsku. Tam we wtorek zorganizowana została debata "30 lat polskiej demokracji. Forum Obywatelskie" z udziałem byłych prezydentów, została także podpisana "Gdańska Deklaracja Wolności i Solidarności".

O godz. 17.30 na Długim Targu w historycznym centrum miasta rozpoczął się wiec. Na początek odegrano i odśpiewano hymn Unii Europejskiej. Potem głos zabrali politycy i samorządowcy.

Dulkiewicz: 4 czerwca to święto radosnej wolności i solidarności

Jak mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, 4 czerwca to "święto radosnej wolności i solidarności, wolności i solidarności, które możemy sobie okazywać na co dzień". - Kiedy widzę wasze roześmiane twarze, wiem, że tak jest i oby tak było dalej - mówiła do zgromadzonych.

- Pamiętacie, że najpierw były wybory w Polsce, potem upadł mur berliński. To nasza zasługa - zwracała się do zgromadzonych.

- Bardzo potrzebna jest nam wspólnota. Z nadzieją patrzę na to, co czeka nas w Polsce, kiedy widzę was tutaj z flagami tylu różnych miast, bo wiem, że razem możemy zmienić Polskę - mówiła prezydent Gdańska.

Przemówienie prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz
Przemówienie prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz tvn24

- Co zrobić, by Polska była lepsza? Bądźmy lepsi dla siebie nawzajem, szanujmy się wzajemnie, nie używajmy nienawistnego języka, wyciągajmy rękę jeden do drugiego, zwłaszcza tego słabszego - wzywała Dulkiewicz.

Podkreśliła, że "30 lat temu zdobyliśmy wielki przywilej, ale także powinności". - Ta powinność i przywilej nazywa się karta wyborcza. Korzystajmy z niej, korzystajmy umiejętnie, namawiajmy ludzi wokół, bo to wielka wartość. Karta wyborcza ma magiczną moc. Często pytacie, co mamy robić, żeby zmienić Polskę? Właśnie to. Pamiętajcie o tym także w październiku - apelowała Dulkiewicz, nawiązując do zaplanowanych na jesień wyborów parlamentarnych.

Wałęsa: razem dokonaliśmy rzeczy nieprawdopodobnych

- 50 lat jestem z wami w Gdańsku - rozpoczął swoje przemówienie były prezydent Lech Wałęsa. - Pozwoliliście mi przewodzić wam w roku 1970 i potem w 1980 roku. (...). To nie była łatwa rola, starałem się dobrze wykonywać to, do czego się zobowiązywałem - mówił dalej.

- Niemniej jednak, razem dokonaliśmy rzeczy nieprawdopodobnych - zwrócił się do zebranych na Długim Targu.

- Naszemu pokoleniu los dał - moim zdaniem - dwa wielkie zadania: pierwsze zadanie, które nam się udało finezyjnie wykonać, to znaczy wyrzucić wszelkie przeszkody, które hamowały rozwój Gdańska, Polski, Europy, a nawet świata, wyrzucić podziały powojenne, wyrzucić podziały na bloki, na systemy, na granice, które nie pozwalały rozwijać się Polsce, Europe i światu. Tego dokonaliśmy finezyjnie, mimo że nikt nie dawał nam szans. Teraz słyszę znów, że nie uda nam się zbudować pięknej jedności europejskiej (...), że nie uda nam się zbudować lepszego systemu niż dzisiaj obowiązujący - mówił Wałęsa.

Wałęsa mówił także o drugim etapie, w którym musimy przejść z "państewek, krajów, na większe zorganizowanie, a każde państwo ma trochę inną drogę, ma inne rozwiązania".

Zdaniem Wałęsy obecnie nadszedł "kres tych małych kroczków, które wykonaliśmy". - Teraz jeśli naprawdę chcemy zbudować coś nowego, większego, to musimy się wspólnie zapytać, szczególnie tu w Gdańsku, na jakim fundamencie to budować. Jedni chcą budować tylko na wolnościach, wolnym rynku, prawie, a inni mówią nie - żeby dobrze to zbudować, musimy uzgodnić wartości i do wartości dołożyć wolny rynek i prawo i to będzie ten nowy model - mówił były prezydent.

Przemówienie Lecha Wałęsy
Przemówienie Lecha Wałęsy tvn24

Tusk: dzisiaj jesteście wszyscy gośćmi Pawła Adamowicza

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk rozpoczął swoje przemówienie od podziękowań za "gorące powitanie". Kiedy wchodził na scenę, słychać było okrzyki: "Donald Tusk, Donald Tusk, Donald Tusk!".

- Ale tak z ręką na sercu muszę powiedzieć, że w Gdańsku to ja witam serdecznie, bo to jest moje miejsce na Ziemi. Witam serdecznie gdańszczan, witam serdecznie wszystkich, którzy przyjechali do nas w ten dzień z całej Polski. Chcę wam powiedzieć, że jesteście dzisiaj wszyscy gośćmi Pawła Adamowicza - powiedział.

- Paweł Adamowicz jest tutaj dzisiaj, jest z nami, nie tylko dlatego, że to jego ideą było, by spotkać się z gdańszczanami i wszystkimi Polakami właśnie dnia 4 czerwca, ale jest przede wszystkim dlatego, że jego piękne życie, tak tragicznie zakończone, jego niezwykle symboliczna śmierć, mówią nam dzisiaj więcej o naszej historii i teraźniejszości niż najlepiej przygotowane przemówienia - ocenił.

Tusk: dzisiaj jesteście wszyscy gośćmi Pawła Adamowicza
Tusk: dzisiaj jesteście wszyscy gośćmi Pawła Adamowiczatvn24

- Chcę także dzisiaj serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy w roku 1970, 1980, przez cały stan wojenny, w 1988 i w 1989 robili wszystko, co w ich mocy, czy była dobra pogoda, czy zła, czy były powody do rozpaczy, czy do nadziei, ale którzy wytrzymali w tym długim marszu do wolności i niepodległości i nigdy nie zrezygnowali z tej pięknej obywatelskiej wiary, że cud wolności i niepodległości może się zdarzyć - mówił Tusk.

- Dziękuję tym, którzy strajkowali. Dziękuję też tym, którzy w ostatnich latach, wtedy kiedy trzeba było, wychodzili na ulicę, żeby kontynuować dzieło tych, którzy tę wolność i niepodległość dla nas wywalczyli. Tym wszystkich, którzy nie bali się brzydkich słów, nienawiści w mediach. Wiem, że wielu z was jest dzisiaj tutaj i chciałem wam złożyć najniższy ukłon. Dzięki wam Polska to jest wciąż najpiękniejsze miejsce na ziemi, a Polacy to jest wielki, dumny europejski naród, nawet jeżeli nie zawsze mamy szczęście do władzy - zaznaczył.

"Polacy to jest wielki dumny europejski naród, nawet jeżeli nie zawsze mamy szczęście do władzy"
"Polacy to jest wielki dumny europejski naród, nawet jeżeli nie zawsze mamy szczęście do władzy"tvn24

Tusk opowiedział o kilku dniach w 1988 roku i kilku dniach 1989 roku. - Niech to będzie krótka przypowieść o nadziei w czasach beznadziei i o tym, że można wytrzymać najcięższą próbę, jeśli ma się wiarę, jeśli wokół ma się solidarnych ludzi - podkreślił.

- W 1988 roku w maju nikt nie wierzył w to, że wolność i niepodległość jest tuż za progiem. W stoczni, gdzie był Lech Wałęsa i na uniwersytecie, gdzie był Paweł Adamowicz, głównie młodzi ludzie, najmłodsi stoczniowcy i studenci postanowili ponownie zastrajkować o wolną, niepodległą Polskę - mówił.

- Pamiętam wówczas pogardliwe, pełne szyderstwa słowa rządowych przedstawicieli. Pamiętam, jak wychodziliśmy ze stoczni i prawie wszyscy płakali, mieliśmy poczucie, że ten strajk jest przegrany. To był maj. Kilka miesięcy później, po kolejnym sierpniowym strajku, losy Polski i losy Europy odwróciły się w tę dobrą, piękną stronę, dzięki tym samym ludziom, tylko z jednego powodu - oni nie stracili nadziei i wiary w to, że ich wysiłek i walka ma sens. Oni nie poddali się mimo jednej dotkliwej i bolesnej porażki. Ich było naprawdę ledwie trzystu, a was jest tu, tylko w tym miejscu, kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Jaki jest powód, żebyście mieli zwiesić głowy? - kontynuował.

Tusk: losy odwróciły się w dobrą stronę dzięki ludziom, którzy się nie poddali mimo jednej bolesnej porażki
Tusk: losy odwróciły się w dobrą stronę dzięki ludziom, którzy się nie poddali mimo jednej bolesnej porażki tvn24

Tusk: nie można dać się ograć, nawet jeśli pierwszy mecz się przegrało

Przewodniczący Rady Europejskiej przypomniał "obrazek, kiedy o wiele więcej ludzi niż było osób strajkujących stało w bardzo długiej kolejce do kas w Hali Olivia". - To byli ci, którzy nie strajkowali i stali tam po wypłatę. Mogłoby się wydawać, że nic bardziej przygnębiającego nie można w tych dniach zobaczyć, ale kilka miesięcy później, w sierpniu, oni wszyscy razem solidarnie strajkowali. Jednym z powodów było to, że Solidarność podziemna była nieźle zorganizowana i postanowiła zadbać o tych wszystkich, którzy na strajk się zdecydowali. I zorganizowaliśmy pieniądze tak, aby walka o wolność nie była zbyt kosztowna, wtedy kiedy można sobie nawzajem pomóc - podkreślał.

- Trzeba być odważnym, zdeterminowanym, ale trzeba mieć też dobre pomysły. Trzeba być sprytnym. Nie można dać się ograć, nawet jeśli pierwszy mecz się przegrało - dodał szef rady Europejskiej.

- Lech Wałęsa jest sławny na całym świecie nie tylko dlatego, że jest bohaterem narodowym, nie tylko dlatego, że jest laureatem Nagrody Nobla i pierwszym prezydentem; nie tylko dlatego, że tak de facto on obalił mur berliński, ale też dlatego, że jest wcieleniem marzenia wszystkich prostych, normalnych ludzi, że można czasem chłopskim sprytem, czasami nadzwyczajną odwagą, cierpliwością, uporem, obalić mury, nie tylko berliński - tłumaczył.

- Musimy odnaleźć w sobie taką gotowość także w najbliższych miesiącach, nie tylko do odwagi, nie tylko do determinacji, ale także do dobrych pomysłów i sensownych, zdroworozsądkowych zasad - mówił.

Tusk: nie można dać się ograć, nawet jeśli pierwszy mecz się przegrało
Tusk: nie można dać się ograć, nawet jeśli pierwszy mecz się przegrałotvn24

- Nie dbam o to, że znowu gdzieś w telewizji powiedzą, że Tusk nie zajmuje się tym, czym powinien się zajmować, że nie mam prawa mówić o tym, co dzisiaj jest potrzebne w Polsce. Chcę dzisiaj powiedzieć wszystkim Polakom i tym wszystkim, którzy mają odwagę i gotowość stanąć na czele ludzi, wtedy kiedy sprzyja im los i wtedy, kiedy sytuacja jest ciężka, wyciągnijcie kilka prostych wniosków. I to są moje rady, które płyną z tamtego doświadczenia, dla wszystkich Polaków, którzy chcieliby ponownie poczuć smak zwycięstwa - powiedział.

Trzy rady Tuska

- Po pierwsze, ci ludzie nigdy się nie poddali. Pamiętam Lecha Wałęsa z takiego ponurego, grudniowego dnia, jeszcze nikt nie myślał o sierpniu, jak przyszedł pod stocznię, gdzie wspólnie z innymi młodymi ludźmi organizowaliśmy nielegalną jeszcze wtedy rocznicę grudnia 1970 roku. I powiedział: "Jestem tu po to, żeby wam powiedzieć jedną rzecz. My za rok tutaj w tym samym miejscu spotkamy się i będzie tutaj stał wielki pomnik poległych stoczniowców". I po roku staliśmy razem z Lechem Wałęsą i nad nami górował wielki pomnik poległych stoczniowców. To nie jest legenda - mówił Tusk.

Jak podkreślił, to jest pierwsza rada, "żeby się nigdy nie poddawać i zawsze wierzyć w zwycięstwo".

- Moja druga rada to, żeby ciężko każdego dnia na to zwycięstwo pracować. Lech Wałęsa nie ma dziś już 20 lat. Nie ma tygodnia, żebym nie widział Lecha Wałęsy gdzieś w Polsce albo gdzieś w świecie. W Polsce, gdzie w małym mieście, na wsi, w dużym mieście, zachęca ludzi do tego, żeby wytrwali. W tej koszulce z tym napisem, z którego niektórzy się śmieją, mówię o tych, którzy generalnie konstytucji nie lubią, albo na świecie, gdzie jest witany na stojący brawami przez wszystkich, którzy kochają Polskę, są pełni dobrego wrażenia po tym co Polakom i Polsce udało się zrobić. Panie Lechu, bardzo panu dziękuję. Gdybyśmy wszyscy zrobili jedną dziesiątą tego, co robi nawet dzisiaj Lech Wałęsa, to byśmy mieli dzisiaj weselsze miny - ocenił.

- Jest trzecia lekcja z tego 1988 i 1989 roku. Tam nikt nikogo nie wykluczał. Fenomen polskiego zwycięstwa polegał na tym, że Polacy nie podzielili się wówczas na wschód i zachód, wieś i miasto, biednych i bogatych. To w ogóle by nikomu do głowy nie przyszło - mówił.

Powiedział, iż wtedy "ludzie nawet mieli tak wielką wyobraźnię, że potrafili zbudować porozumienie na rzecz bezkrwawej rewolucji z rządem komunistycznym".

- Oglądamy dzisiaj zdjęcia: generałowie Kiszczak i Jaruzelski, Lech Wałęsa, Kaczyński, jak piją wódkę. Kaczyńskiego teraz na tych zdjęciach nie ma, ale uwierzcie mi, ja widziałem te prawdziwe zdjęcie. Mówię o tym nie po to, żeby dokuczać, a żeby powiedzieć rzecz dla mnie najbardziej oczywistą: co mieli robić? Strzelać do siebie? Mieli poprowadzić ludzi do siebie, czołgi? - dodał.

Tusk: Nic nie jest dane raz na zawsze. Determinacja jest tak potrzebna

Tusk przypomniał, że 4 czerwca 1989 r. miały miejsce także tragiczne wydarzenia na placu Tiananmen w Pekinie. Na polecenie ówczesnych władz chińskie wojsko brutalnie spacyfikowało demonstrację, w której brali udział m.in. studenci. Według informacji przekazanych przez chińskie władze zginęło wówczas 200 demonstrantów, w tym 36 studentów, nieoficjalne dane mówią nawet o dwóch tysiącach zabitych.

- Ten przykład chiński, gdzie też pewna grupa ludzi zamarzyła o wolności w demokracji i została na oczach świata rozjechana czołgami i rozstrzelana. To jest naprawdę pewien symboliczny moment, bo on nam pokazuje te dwie drogi, które stoją przed światem także dzisiaj - zauważył były premier.

Jak podkreślił, to "Polska dała wówczas przykład Europie i światu, że można bez przemocy i rozlewu krwi zbudować demokrację, dać ludziom wolność i kontrolę nad władzą". - Model chiński - nie muszę go bliżej opisywać - stanowi alternatywę dla tego sposobu myślenia, dla tej wizji - wskazał Tusk. I - jak ocenił - te dwie wizje są dziś obecne także w świecie i w Europie.

- Bez większego ryzyka mogę powiedzieć, że ten dylemat pojawia się także w polskiej polityce. Dlatego ten 4 czerwca jest ważniejszy niż tylko sentymentalna, taka nostalgiczna podróż do chwil zwycięstwa. Ten 4 czerwca musi się odgrywać w naszych umysłach i sercach każdego dnia, bo to jest także dylemat, który opisuje naszą przyszłość, nie tylko przeszłość - podkreślił były premier.

Przekonywał, że musimy pamiętać o lekcjach zarówno polskiej, jak i chińskiej. - Żebyśmy nie zapomnieli, że nic nie jest dane raz na zawsze. I dlatego ta determinacja jest tak potrzebna - zaznaczył Tusk.

Przemówienie Donalda Tuska podczas wiecu w Gdańsku
Przemówienie Donalda Tuska podczas wiecu w Gdańskutvn24

Tusk apeluje do liderów partii: Polacy są gotowi do dialogu i porozumienia

Szef Rady Europejskiej zastrzegł, że nie chodzi o "jakiś pic pojednania", że "politycy wrogich obozów będą sobie ściskali ręce". - Chociaż oczywiście jak już tu wiele razy powiedziano, lepiej rękę podać, niż odwrócić się plecami - zaznaczył. - To jest dzisiaj zadanie dla wszystkich partyjnych liderów: uwierzcie, że Polacy w każdym miejscu, w każdym polskim mieście, w każdej polskiej wsi są gotowi do dialogu, rozmowy, porozumienia - podkreślił Tusk.

Jak dodał, on sam nigdy nie spotkał się z agresywną odmową dialogu, kiedy poważnie traktował swego rozmówcę. - Trzeba tylko wyjść do każdego bez wyjątku. I nie mówię tutaj o gabinetowych grach czy politycznych intrygach, tylko nieustannej, codziennej pracy wszędzie tam, gdzie to jest możliwe - powiedział.

- Ci wszyscy, którzy chcą wygrywać na rzecz wolności i demokracji, niech mówią o sobie dobrze albo wcale. Macie duży talent, potraficie 'dowalić', ale wykorzystajcie to w dobrym kierunku, zostawcie potencjalnych sojuszników na łatwiejsze czasy. Chcę was przekonać także, że nie jesteście żadnym 'antyPiSem', negatywną siłą, która nie ma żadnego pomysłu, która jest tylko 'przeciw', to nieprawda - mówił.

Podkreślał, że w 1989 roku Solidarność była "czystą, pozytywną siłą", która "była przeciw władzy", ale "była za wolnością, za demokracją, za rządami prawa, za dobrą konstytucją, za wejściem do wspólnoty politycznej Zachodu". Przekonywał, że "o to samo chodzi dzisiaj tym wszystkim, którzy chcą poparcia Polaków, głosu Polaków". - Przecież oni są pozytywni. Jesteście siłą dobrą, a nie złą, to oni są 'przeciw', a wy jesteście 'za'. Na tym polega problem - mówił Tusk.

Zaznaczał, że "ludzie wolą tych, którzy są za, a nie przeciw, którzy mają do zaoferowania uśmiech, otwartą dłoń, dobry pomysł". - Jesteście dzisiaj trochę przygnębieni, ale tydzień wystarczy, tak? Gdyby tamci w 1988 roku byli przygnębieni, to nie wiadomo, gdzie dzisiaj byśmy byli. Ja też nie byłem szczęśliwy, jak się domyślacie, ale smutasy nigdy niczego nie wygrają - mówił Tusk.

Tusk: nie mogę słuchać narzekania, że oni mają media publiczne i nic nie możemy zrobić

Podkreślał ponadto, że gdy trwały strajki w latach 70., 80. i w roku 1989, tamci młodzi ludzie "mieli przeciwko sobie władzę, która dysponowała policją, wojskiem, ciągle istniejącym Związkiem Radzieckim z jego poparciem i mieli wszystkie media pod kontrolą".

- Jak ja słyszę dzisiaj tłumaczenie - nie gniewajcie się, ja nie mogę tego słuchać - że oni mają media publiczne, telewizję publiczną, nic nie możemy zrobić. Wtedy tamci też mieli media publiczne i wszystkie pozostałe media - mówił. - My mieliśmy ulotki, gazetki, całe noce zarywaliśmy (...). Nikt nie narzekał. Ok, wasza telewizja publiczna, nasz internet. Przecież to jest proste. Naprawdę nie musimy czekać na łaskę pana Jacka Kurskiego - podkreślił.

Tusk zaznaczył, że "Lech Wałęsa dał nam przykład, jak zwyciężać mamy".

"Nie wierzcie tym, którzy mówią, że blisko 40 procent to jest nic"

- Proszę - i to najważniejsze przykazanie - nie dzielcie się wtedy, gdy nie ma takiej oczywistej potrzeby. Nie wierzcie tym, którzy mówią że blisko 40 procent to jest nic, że to jest do wyrzucenia. Nie. To było możliwe dlatego, że trochę żeście się połączyli. Dla mnie to było oczywistym wnioskiem z ostatnich wyborów i myślę, że jeśli wy uprzecie się, to przekonacie partyjnych liderów, że to było połączone i szerokie, a że zabrakło - to tylko dlatego, że nie było dość połączone i dość szerokie, a nie odwrotnie - dodał Tusk.

Podkreślił, że we wtorek "padły bardzo ważne słowa ze strony liderów samorządu terytorialnego", którzy są gotowi zaangażować się w najbliższe wybory. - To są ludzie, którzy wiedzą, jak dzisiaj wygrywać, chcą pomóc w wyborach do obu izb - podkreślał.

Trzaskowski: włączymy się w najbliższe wybory i staniemy po jedynie słusznej stronie

W czasie wiecu głos zabrakło także kilku prezydentów miast. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski mówił, że "jeżeli Polska ma być wierna swoim wartościom, jeżeli Polska ma być otwarta, jeżeli ma być tolerancyjna i przede wszystkim uśmiechnięta, jeżeli Polska ma być takim krajem, w którym jeżeli ktoś wyciąga rękę na przywitanie, to ta ręka nigdy nie będzie odtrącona, to musimy zadbać o silny samorząd".

- I dlatego my wszyscy, w imię wartości, o których tutaj mówiłem, włączymy się w najbliższe wybory i staniemy po jedynej słusznej stronie, bo chcemy żeby Polska była silna, otwarta i europejska i żeby decyzje były podejmowane jak najbliżej was: uśmiechniętych, dumnych europejskich obywateli naszego państwa - dodał.

Przemówienie Rafała Trzaskowskiego prezydenta Warszawy
Przemówienie Rafała Trzaskowskiego prezydenta Warszawytvn24

Zdanowska: przyjechaliśmy tu, żeby dać jasny sygnał

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zwracała uwagę na rolę samorządów w życiu społeczeństwa. - Jeżeli tu jesteśmy wszyscy, jeżeli zostawiliśmy nasze małe ojczyzny i przyjechaliśmy tu, to żeby dać jasny sygnał wszystkim, że samorząd to jest to, co (jest - red.) w naszych sercach, jest naszym małym domem - mówiła.

- Nasza mała ojczyzna składa się z naszych małych samorządów, które chcą tak naprawdę współdecydować o swoim własnym losie. Nie zaprzepaśćmy tego, o to walczyliśmy, o to walczyli nasi rodzice, nasi dziadkowie, abyśmy mogli sami decydować o ważnych dla nas sprawach i chcemy, żeby te decyzje zapadały tu u nas, w naszych małych ojczyznach, w naszej małej wsi, w naszym małym miasteczku czy wielkiej metropolii - dodała.

Zdanowska: samorząd to jest to, co w naszych sercach jest naszym małym domem
Zdanowska: samorząd to jest to, co w naszych sercach jest naszym małym domemtvn24

Sutryk: pamiętajmy o wolności nie tylko od święta

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zwrócił się do mieszkańców Gdańska. Podziękował im za "gościnność, otwartość, za to, jak wspaniale zaprosiliście nas wszystkich tutaj z całej Polski".

Zwrócił się również z prośbą. - Pamiętajmy o tej wolności, pamiętajmy o tej solidarności, pamiętajmy o tej otwartości nie tylko od święta, pamiętajmy jutro pojutrze, pamiętajmy każdego dnia - apelował.

Sutryk: pamiętajmy o wolności, o solidarności, o otwartości nie tylko od święta
Sutryk: pamiętajmy o wolności, o solidarności, o otwartości nie tylko od świętatvn24

Jaśkowiak: wyciągajmy rękę również do tych, którzy są przeciwko nam

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak wspominał o poświęceniu działaczy opozycji demokratycznej w PRL.

- Ci wspaniali Polacy za to, żebyśmy do tych wolnych wyborów mogli pójść, płacili często więzieniem, nękaniem prze PRL-owskie władze i jesteśmy im coś winni - wskazywał.

- Apeluję do was drodzy Polacy, gdańszczanie, wrocławianie, warszawiacy, żebyśmy byli monolitem, żebyśmy połączyli siły: samorządowcy, politycy, którym zależy na tej wolności, na demokracji, na trójpodziale władzy, ale także ruchy społeczne, wszyscy, którym leży na sercu przyszłość naszego kraju, wolność, demokracja - mówił Jaśkowiak.

- Idźmy do wyborów jesienią, bądźmy monolitem, wyciągajmy rękę również do tych, którzy są przeciwko nam - dodał.

Jaśkowiak: 30 lat temu robotnicy, rolnicy i inteligenci szli razem i znokautowali rząd PRL-u
Jaśkowiak: 30 lat temu robotnicy, rolnicy i inteligenci szli razem i znokautowali rząd PRL-utvn24

Autor: mjz,kb/adso, kg, kwoj / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Eksplozje słyszane były w pobliżu lotniska w mieście Isfahan, ich źródło jest ustalane - informują irańskie media. Amerykańskie stacje ABC News i CNN donoszą z kolei o przeprowadzeniu przez Izrael uderzenia na bliżej niesprecyzowany cel w Iranie. W kilku irańskich regionach uruchomione zostały systemy obrony powietrznej.

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Źródło:
Reuters, ABC News, CNN, PAP

Stany Zjednoczone ogłosiły w czwartek nowe sankcje nałożone na Iran po jego ataku na Izrael, wymierzone w produkcję bezzałogowych statków powietrznych. Prezydent USA Joe Biden przekazał, że przywódcy krajów G7 są zdecydowani współpracować w celu zwiększenia presji gospodarczej na Teheran.

Joe Biden ogłosił nowe sankcje, "by ograniczyć destabilizacyjne programy wojskowe Iranu"

Joe Biden ogłosił nowe sankcje, "by ograniczyć destabilizacyjne programy wojskowe Iranu"

Źródło:
PAP

Sytuacja na ukraińskim froncie jest krytyczna, a najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny - powiedział po nieformalnym szczycie Rady Europejskiej premier Donald Tusk. Dodał, że w konkluzjach szczytu pojawił się zapis zobowiązujący UE do podjęcia działań na rzecz bezpieczeństwa ukraińskiego nieba.

Premier: sytuacja na froncie jest krytyczna, najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny

Premier: sytuacja na froncie jest krytyczna, najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny

Źródło:
TVN24, PAP

Zatrzymano osobę podejrzaną o zgłoszenie gotowości do działania na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej - przekazała w czwartek Prokuratura Krajowa. Polskiemu obywatelowi Pawłowi K. postawiono zarzuty. "Do jego zadań należało zebranie i przekazanie wywiadowi wojskowemu Federacji Rosyjskiej informacji na temat zabezpieczenia lotniska Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka. Miało to m.in. pomóc w planowaniu przez rosyjskie służby specjalne ewentualnego zamachu na życie głowy obcego państwa - Prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełenskiego" - wynika z komunikatu prokuratury.

Miał zgłosić gotowość do działania na rzecz rosyjskiego wywiadu. Został zatrzymany, usłyszał zarzuty

Miał zgłosić gotowość do działania na rzecz rosyjskiego wywiadu. Został zatrzymany, usłyszał zarzuty

Źródło:
tvn24.pl, PAP

786 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Liczba ofiar śmiertelnych ataku rakietowego sił rosyjskich na Czernihów na północy Ukrainy wzrosła do 18. Rannych zostało co najmniej 78 osób. Armia rosyjska kontynuuje próby zdobycia ważnego miasta Czasiw Jar w obwodzie donieckim - przekazał rzecznik ukraińskiego Zgrupowania Operacyjno-Strategicznego Chortyca podpułkownik Nazar Wołoszyn. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Służby ratunkowe poinformowały w czwartek, że runęła jedna z zewnętrznych ścian zniszczonego przez pożar gmachu Starej Giełdy Papierów Wartościowych w Kopenhadze. Moment jej zawalenia się został zarejestrowany podczas relacji na żywo duńskiego dziennikarza, Jensa Ehlersa.

Fasada gmachu giełdy w Kopenhadze runęła podczas transmisji na żywo. Nagranie

Fasada gmachu giełdy w Kopenhadze runęła podczas transmisji na żywo. Nagranie

Źródło:
ENEX, PAP, nyheder.tv2.dk

Jest stare powiedzenie i to działa w dwie strony: pokaż mi jakich masz przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, odnosząc się do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Ocenił, że ta wizyta była "ryzykowna", ale jego zdaniem "strat nie ma". - Panowie się zgadzają ideologicznie w sprawach obyczajowych, światopoglądowych - dodał.

Sikorski o spotkaniu Duda-Trump: pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś

Sikorski o spotkaniu Duda-Trump: pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś

Źródło:
TVN24

IMGW ostrzega przed oblodzeniem, które w piątek o poranku może spowodować, że na drogach i chodnikach zrobi się niebezpiecznie ślisko. Obowiązują też alerty IMGW przed przymrozkami.

Wciąż jest zimno, na drogach miejscami pojawia się lód. Alerty IMGW

Wciąż jest zimno, na drogach miejscami pojawia się lód. Alerty IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kompulsywne samodiagnozy online to tak zwana cyber-: chondria, plazja, liria czy logia? Na to pytanie w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Wioleta Adamiec z Warszawy.

Jak nazywa się kompulsywne samodiagnozy online? Pytanie w "Milionerach" TVN

Jak nazywa się kompulsywne samodiagnozy online? Pytanie w "Milionerach" TVN

Źródło:
"Milionerzy" TVN

Bon energetyczny przyznawany gospodarstwom domowym w drugiej połowie bieżącego roku będzie miał wartość od 300 do nawet 1200 złotych. Wsparcie ma trafić do rodzin spełniających określone kryteria dochodowe.

Bon energetyczny. Można dostać nawet 1200 złotych

Bon energetyczny. Można dostać nawet 1200 złotych

Źródło:
PAP

Były poseł i były szef MSWiA Mariusz Kamiński jest na liście 18 osób, które są rekomendowane przez lubelskie struktury Prawa i Sprawiedliwości do kandydowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego - przekazał były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w rozmowie z reporterem TVN24.

Czarnek: Kamiński wśród rekomendowanych do kandydowania w eurowyborach

Czarnek: Kamiński wśród rekomendowanych do kandydowania w eurowyborach

Źródło:
TVN24

Czarne chmury wiszą nad amerykańskim koncernem lotniczym Boeing. Przed amerykańskim kongresem zeznania złożył były pracownik firmy. Jego zdaniem od ponad 10 lat Boeing nie przestrzega procedur, które zapewniłyby pełne bezpieczeństwo w produkowanych samolotach. Sprawę bada już Federalna Agencja Lotnictwa.

Kolejne zarzuty pod adresem Boeinga. "Widziałem ludzi skaczących po kadłubie samolotu, żeby dopasować części"

Kolejne zarzuty pod adresem Boeinga. "Widziałem ludzi skaczących po kadłubie samolotu, żeby dopasować części"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Zawaliła się jedna z zewnętrznych ścian zabytkowej Giełdy Papierów Wartościowych w Kopenhadze - poinformowały w czwartek służby ratunkowe. Dowodzący akcją Jakob Vedsted Andersen z kopenhaskiej straży pożarnej powiedział, iż "nie można wykluczyć, że runąć mogą kolejne mury". We wtorek rano w jednym z najstarszych i najbardziej charakterystycznych zabytków Danii wybuchł pożar.

Runęła fasada gmachu zabytkowej giełdy w Kopenhadze

Runęła fasada gmachu zabytkowej giełdy w Kopenhadze

Źródło:
PAP, dw.com

To było spotkanie na zaproszenie prezydenta Donalda Trumpa, przyjacielskie, bo przecież do jego prywatnego apartamentu w Trump Tower - powiedział w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną prezydent Andrzej Duda, zapytany o spotkanie z byłym prezydentem USA. - To było bardzo miłe i to była bardzo miła rozmowa, ale oczywiście prezydent zapytał mnie o sytuację w naszej części świata, jak ja postrzegam sytuację na Ukrainie - dodał.

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Źródło:
TVN24, PAP

Fentanyl to śmierć i to trzeba zapamiętać. Bo młodzi myślą, że to fajny "odlot". Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu, tylko od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób. Wiadomo, kim są dilerzy. Policja prowadzi śledztwo, ale nic się nie zmienia. Materiał Dariusza Łapińskiego w Faktach TVN.

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Źródło:
Fakty TVN, Uwaga!
Cory miał 48 lat, David 18, Nicholas rok. "Fetty" mógłby zabić wszystkich Amerykanów

Cory miał 48 lat, David 18, Nicholas rok. "Fetty" mógłby zabić wszystkich Amerykanów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policja w Wielkiej Brytanii rozbiła globalny gang cybernetyczny oskarżony o oszustwa na masową skalę. Aresztowano 37 osób na całym świecie, obecnie służby kontaktują się z pokrzywdzonymi. Oszuści bombardowali ofiary wiadomościami mającymi na celu nakłonienie ich do dokonania płatności online. Pozyskali 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN.

Ukradli 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN. Cybergang rozbity

Ukradli 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN. Cybergang rozbity

Źródło:
BBC

To nie jest przejaw fiskalizmu państwa, które szuka pieniędzy w kieszeniach kolejnej grupy osób, ale gra o uzdrowienie rynku pracy - tak plan pełnego oskładkowania zleceń i umów o dzieło komentuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jak ocenił, pod względem obowiązujących rozwiązań Polska jest "absolutnym ewenementem" w Europie.

Polska "absolutnym ewenementem". Rząd szykuje ważną zmianę dla pracowników

Polska "absolutnym ewenementem". Rząd szykuje ważną zmianę dla pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Chciałbym, żeby efektem tego spotkania było przegłosowanie przez większość w Kongresie pakietu pomocowego dla Ukrainy. Jeżeli to się udało przekazać prezydentowi Trumpowi, to bardzo dobrze - powiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do spotkania Andrzeja Dudy z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych i kandydatem w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA. - Doradzałbym prezydentowi, jeśli mogę, by tak ostentacyjnie nie popierał jednej czy drugiej strony. A co będzie, jeśli Donald Trump przegra? - zastanawiał się wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (klub Lewica).

Echa spotkania prezydenta z Donaldem Trumpem. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której takie kroki nie są uzgadniane"

Echa spotkania prezydenta z Donaldem Trumpem. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której takie kroki nie są uzgadniane"

Źródło:
TVN24

Wieloletni prezydent Gdyni Wojciech Szczurek uzyskał trzeci wynik w wyborach samorządowych i nie wszedł do drugiej tury. Zapowiedział jednak, na kogo odda w niedzielę swój głos. - Zagłosuję na Tadeusza Szemiota. Jest wieloletnim gdyńskim radnym, doświadczonym samorządowcem, który rozumie, jak działa miasto - przekazał w mediach społecznościowych.

Wojciech Szczurek zachęca do udziału w wyborach. Mówi, na kogo zagłosuje 

Wojciech Szczurek zachęca do udziału w wyborach. Mówi, na kogo zagłosuje 

Źródło:
tvn24.pl

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

W niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich w Zielonej Górze zmierzą się kandydat Koalicji Obywatelskiej Marcin Pabierowski i urzędujący prezydent Janusz Kubicki. W pierwszej turze sensacyjnie wygrał kandydat KO. Efekt? Rewolucja w kampanii Kubickiego. Zmienił się szef sztabu, prezydent spędza całe dnie na ulicy i obiecuje tak wiele, że trudno to zliczyć i... uwierzyć.

Sensacyjna wygrana w pierwszej turze i nagłe ożywienie kampanii prezydenta

Sensacyjna wygrana w pierwszej turze i nagłe ożywienie kampanii prezydenta

Źródło:
tvn24.pl

Brazylijska policja zatrzymała kobietę, która przywiozła do banku zwłoki 68-latka na wózku inwalidzkim. Z nagrania monitoringu wynika, że kobieta chciała wziąć pożyczkę w imieniu zmarłego wiele godzin wcześniej mężczyzny.

Policja: weszła do banku ze zmarłym na wózku. Chciała, by dali mu pożyczkę

Policja: weszła do banku ze zmarłym na wózku. Chciała, by dali mu pożyczkę

Źródło:
Reuters, Correio Braziliense

W gospodarstwie pod Opocznem (woj. łódzkie), które od Lasów Państwowych dzierżawi rodzina ministra w rządzie PiS Roberta Telusa, odnaleziono trzy martwe konie. Od lat prowadzona jest tam hodowla konika polskiego. Leśnicy podczas kontroli stwierdzili dodatkowo nieprawidłowości przy ogrodzeniu, które ma sięgać poza dzierżawione grunty. Poseł PiS przekonuje, że konie zagryzły wilki, a całą sprawę nazywa chucpą polityczną.

Martwe konie w stawie. Kontrola w gospodarstwie rodziny ministra PiS

Martwe konie w stawie. Kontrola w gospodarstwie rodziny ministra PiS

Źródło:
tvn24.pl

W hali na terenie stoczni w Gdańsku Przeróbce operator wózka widłowego potrącił mężczyznę. 37-letni obywatel Gruzji zmarł w wyniku wstrząsu urazowego. Nowe ustalenia śledczych wskazują, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, a zabójstwo.

Pracownik zginął przygnieciony wózkiem widłowym. Prokuratura: to nie był wypadek

Pracownik zginął przygnieciony wózkiem widłowym. Prokuratura: to nie był wypadek

Źródło:
tvn24.pl

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

Takich wyborów w Rzeszowie jeszcze nie było. Po raz pierwszy od dwóch dekad, aby wybrać gospodarza stolicy Podkarpacia, potrzebna jest wyborcza dogrywka. Zmierzą się w niej ubiegający się o reelekcję Konrad Fijołek, który startuje z własnego komitetu i Waldemar Szumny, kandydat PiS. W piątek staną do ostatniej przed ciszą wyborczą debaty. Poprowadzi ją Jacek Strojny, który odpadł z wyścigu do ratusza, ale może rozdawać karty w nowej radzie miasta.

Socjolog kontra matematyk. Historyczna dogrywka wyborcza w Rzeszowie

Socjolog kontra matematyk. Historyczna dogrywka wyborcza w Rzeszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Z policyjnych statystyk za 2023 rok wynika, że najczęściej pijanych kierowców spotkamy w dwóch regionach. To kujawsko-pomorskie i dolnośląskie. Z kolei najrzadziej na jazdę po alkoholu decydują się mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia.

W tych regionach najczęściej jeżdżą po pijaku

W tych regionach najczęściej jeżdżą po pijaku

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

Przewodniczący Krajowej Rady Maciej Świrski przegrał właśnie przed sądem z TVN. Stacja nie musi zapłacić kary, którą jednoosobowo na nią nałożył. Sąd podkreślił, że kara była nieadekwatna i przesadna. Przewodniczący, który sam siebie nazywa talibem, sam decyduje, czy coś jest złamaniem prawa, czy nie. Karze nadawców, ale tylko tych, którzy myślą inaczej niż on i partia, która rekomendowała go do Rady. Ściga i zastrasza media, nie czekając na wyroki sądów. To w czystej postaci cenzura i chęć wywołania efektu mrożącego wśród dziennikarzy, mówią przedstawiciele wolnych mediów.

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Źródło:
tvn24.pl

Największy i najbardziej zaawansowany polski satelita zostanie w tym roku wyniesiony na orbitę okołoziemską. Technologia wykorzystana do jego budowy w przyszłości może zostać użyta także podczas misji w stronę Srebrnego Globu. Reporter TVN24 BiS Hubert Kijek był jedną z pierwszych osób, która miała okazję zobaczyć ten wyjątkowy sprzęt na żywo i porozmawiać z jego twórcami.

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

Źródło:
TVN24, PAP

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Kampania "Wybory bez picu" organizowana przez Komitet Obrony Demokracji otrzymała w środę w Londynie główną Platynową Nagrodę SABRE Awards. "Wybory bez picu" to społeczna akcja kontroli wyborów przeprowadzona podczas ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce.

Kampania społeczna "Wybory bez picu" z główną nagrodą w Londynie

Kampania społeczna "Wybory bez picu" z główną nagrodą w Londynie

Źródło:
tvn24.pl

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Spiker Mike Johnson ogłosił, że podtrzymuje swój plan wprowadzenia pod obrady izby projektów ustaw dotyczących środków na pomoc dla Ukrainy, Izraela i państw regionu Indo-Pacyfiku. Czwarty projekt ma dotyczyć środków "przeciwstawienia się Rosji, Chinom i Iranowi". Johnson przekazał, że głosowania w tej sprawie mają się odbyć w sobotni wieczór. Prezydent Joe Biden poparł zaproponowany pakiet ustaw, zaapelował do obu izb Kongresu o szybkie uchwalenie tych projektów i zapowiedział, że niezwłocznie je podpisze.

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Ogłoszono tegorocznego laureata nagrody World Press Photo. Zwycięzcą został Mohammed Salem za zdjęcie dokumentujące konflikt w Strefie Gazy. Fotografia przedstawia kobietę obejmującą ciało pięcioletniej siostrzenicy, która zginęła wraz z matką i siostrą, gdy izraelska rakieta uderzyła w ich dom w Khan Younis.

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, worldpressphoto.org

Doszło do kolejnej erupcji wulkanu Ruang położonego na indonezyjskiej wyspie o takiej samej nazwie. Władze wydały ostrzeżenie przed tsunami. Zamknięto też międzynarodowe lotnisko w mieście Manado.

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Źródło:
Reuters, PAP, CNN