Co "agent Tomek" zdradził reporterom "Superwizjera"? "Tam jest wspólny mechanizm"

Źródło:
TVN24
Maciej Duda i Łukasz Ruciński o tajemnicach "agenta Tomka"
Maciej Duda i Łukasz Ruciński o tajemnicach "agenta Tomka"
wideo 2/7
Maciej Duda i Łukasz Ruciński o tajemnicach "agenta Tomka"

Dziennikarze "Superwizjera" Łukasz Ruciński i Maciej Duda przypuszczają, że jednym z powodów aresztowania byłego agenta CBA i byłego polityka PiS Tomasza Kaczmarka mógł być kolejny przygotowywany przez nich reportaż. "Agent Tomek" opowiada w nim o kulisach operacji w sprawach między innymi Weroniki Marczuk oraz byłej posłanki PO Beaty Sawickiej. - Tam jest wspólny mechanizm - powiedział Duda.

Tomasz Kaczmarek został zatrzymany w środę rano w obecności jego żony w rodzinnym domu w Olsztynie. Prokuratura postawiła mu dziewięć nowych zarzutów związanych z praniem brudnych pieniędzy. Następnego dnia Sąd Rejonowy w Białymstoku zdecydował o aresztowaniu byłego agenta Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz byłego posła Prawa i Sprawiedliwości do 19 maja.

Do doniesień o aresztowaniu Kaczmarka w czwartek wieczorem odnieśli się w specjalnym wydaniu, w rozmowie w studiu TVN24, dziennikarze "Superwizjera" Maciej Duda i Łukasz Ruciński.

- Pewnym wyjaśnieniem, dlaczego akurat teraz doszło do zatrzymania Tomasza Kaczmarka jest fakt, że jesteśmy w trakcie realizacji kolejnego reportażu, kolejnej części spowiedzi "agenta Tomka" - zwrócił uwagę Maciej Duda. - Ponieważ jest on zgodnie z prawem monitorowany i inwigilowany jako osoba podejrzana, dlatego z pewnością szefowie służby wiedzą o tym, że przygotowujemy taki materiał - wyjaśnił.

SPOWIEDŹ "AGENTA TOMKA". REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" >>>

Dziennikarz "Superwizjera" zapowiedział, że w tym reportażu "agent Tomek" ujawnia kulisy kolejnych operacji - między innymi w sprawie Weroniki Marczuk czy byłej posłanki Platformy Obywatelskiej Beaty Sawickiej. - Mówi nam o naciskach i o politycznym tle tych działań - poinformował dziennikarz "Superwizjera". Przypuszczał, że kolejnym tłem działań CBA jest "polityczna walka pod dywanami buldogów i baronów PiS". - Termin akcji w sprawie [prezesa NIK, Mariana - przyp. red.] Banasia i w sprawie "agenta Tomka" wiąże się z rozpoczęciem kampanii prezydenckiej i słynnym gestem Joanny Lichockiej - zauważył.

CO POSŁANKA LICHOCKA POKAZAŁA W SEJMIE? CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Dziennikarz Łukasz Ruciński przyznał, że Tomasz Kaczmarek spodziewał się zatrzymania po wyemitowaniu wcześniejszego reportażu "Superwizjera". - To, co się teraz dzieje, może być odebrane jako próba uciszenia Tomasza Kaczmarka, tylko że widzimy po jego reakcji, że to go na pewno nie uciszy, a wręcz sprawi, że nie będzie miał żadnych obiekcji przed tym, żeby wszystkie swoje tajemnice wyjawić - stwierdził.

Tomasz Kaczmarek: Represje polityczne działają. Nic się nie zmieniło
Tomasz Kaczmarek: Represje polityczne działają. Nic się nie zmieniło

Nieprawidłowości w stowarzyszeniu Helper

Dziennikarze zgodnie przyznają, że Tomasz Kaczmarek jest łatwym celem dla służb. - W naszym pierwszym reportażu dotyczącym "agenta Tomka" i sprawy Helpera sami trafiliśmy na ślad wielu podejrzanych transakcji i okoliczności i absolutnie nie kwestionujemy tego, że powinno być śledztwo i zarzuty - mówił Maciej Duda.

- Tą sprawą powinna się zająć prokuratura, ale prokuratura niezależna, która w pełni zbada wszystkie potencjalne nieprawidłowości, które pojawiły się w funkcjonowaniu tego stowarzyszenia. Wtedy sprawa trafi do sądu i to sąd zdecyduje, co tam faktycznie się wydarzyło – zwracał uwagę Łukasz Ruciński.

DRUGIE ŻYCIE "AGENTA TOMKA". ZOBACZ REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" >>>

Dwa lata temu dziennikarze "Superwizjera" przygotowali reportaż o "drugim życiu" Tomasza Kaczmarka. Ten agent CBA po odejściu ze służby oraz z polityki zaczął mieć kłopoty z prokuraturą. Wraz z żoną Katarzyną (która wcześniej była zatrudniona w Prawie i Sprawiedliwości, blisko najważniejszych polityków ugrupowania) prowadził stowarzyszenie Helper, które zajmowało się prowadzeniem domów pomocy dla starszych osób, chorych na alzheimera.

W latach 2010-2015 stowarzyszenie dostało w sumie 52 miliony złotych, a w kolejnych - po ponad pięć milionów rocznie. Organy skarbowe w 2014 roku zaczęły podejrzewać, że przy okazji wydania przez organizację ponad 19 milionów złotych z dotacji na remonty i prace budowlane, mogło dojść do przestępstw karnoskarbowych.

Reporterzy "Superwizjera" o drugim życiu "agenta Tomka"
Reporterzy "Superwizjera" o drugim życiu "agenta Tomka"

Wątpliwości budziły zlecenia dla Henryka C., drobnego przedsiębiorcy z Bartoszyc. W latach 2012-2013 dostał on od Helpera zlecenia na remonty i adaptacje pięciu domów do zajęć ze starszymi osobami.

Kontrolerzy urzędu skarbowego stwierdzili jednak, że pieniądze dla Henryka C. trafiały od niego z powrotem do ówczesnej prezes Helpera. W listopadzie 2012 roku odesłał łącznie kwotę 450 tysięcy złotych.

Według raportów z kontroli 503 tysiące złotych z dotacji za wynajem aut dostały dwie firmy małżeństwa i ich wspólniczki. Spółki P. i PMP dostały też ponad 42 tysięcy złotych za szkolenia pracowników domów opieki oraz usługi informatyczne. Jak stwierdzono w wynikach kontroli, domy opłacały też z dotacji usługi prawnicze w kilku kancelariach. Miało to kosztować ponad 146 tysiące złotych. Z dokumentacji kontrolnej wynikało też, że płacono prywatnemu detektywowi, który otrzymał ponad 8 tysięcy złotych.

Prokuratorskie śledztwo i zarzuty

W olsztyńskiej prokuraturze okręgowej śledztwo intensywnie toczyło się do połowy 2016 roku. Wtedy prokurator, który je prowadził, został od sprawy odsunięty, a śledztwo decyzją ministra sprawiedliwości zostało przeniesione do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.

Kieruje nią Elżbieta Pieniążek, która pracowała w CBA w czasie, gdy agentem był tam Tomasz Kaczmarek. Szef Helpera złożył jej wizytę. Pojechała z nim również posłanka Iwona Arent. Dziennikarze "Superwizjera" dotarli do dokumentów, z których wynika, że w Helperze był zatrudniony jej syn.

Tuż pod koniec 2017 roku wojewoda z PiS zablokował dotacje dla domów Helpera w Olsztynie i Jedwabnie, a na początku 2018 roku Kaczmarek i jego żona zrezygnowali z funkcji w Helperze. Z milionów z budżetu państwa z pewnością korzystali podopieczni stowarzyszenia, ale czy władze Helpera wykorzystywały te środki także na własne potrzeby? Na to pytanie powinna odpowiedzieć prokuratura. Gdy dwa lata temu dziennikarze "Superwizjera" realizowali swój reportaż, podejrzanych w sprawie Helpera było osiem osób, ale zarzutów nie stawiano szefostwu stowarzyszenia.

15 listopada 2019 roku Tomasz Kaczmarek i jego żona usłyszeli zarzuty. Maciej Duda opowiadał, że żonę byłego agenta CBA zatrzymano przed szkołą na oczach dzieci. Dziennikarz przyznał, że to wydarzenie było jednym z powodów, przez które "agent Tomek" postanowił opowiedzieć o kulisach swojej pracy w służbach.

Co Tomasz Kaczmarek ujawnił w sprawie "willi Kwaśniewskich"?
Co Tomasz Kaczmarek ujawnił w sprawie "willi Kwaśniewskich"?

Miesiąc później, w grudniu 2019 roku, były agent CBA zmienił swoje zeznania. - Sam Tomasz Kaczmarek twierdzi, że to, że zmienił zeznania, nie jest wynikiem jego woli, tylko został do tego w pewien sposób zainspirowany przez wezwanie na konfrontację w sprawie tak zwanej willi Kwaśniewskich - wyjaśniał dziennikarz Łukasz Ruciński.

Dziennikarze "Superwizjera" przyznali, że już w trakcie realizacji pierwszego reportażu na temat Tomasza Kaczmarka namawiali byłego agenta CBA do opowiedzenia o okolicznościach postępowania w sprawie willi w Kazimierzu Dolnym. Maciej Duda zaznaczył, że "Tomasz Kaczmarek i jego żona uważają, że to Maciej Wąsik stoi za śledztwem w sprawie Helpera" - minister, który został obciążony oświadczeniem byłego agenta w sprawie willi.

"Nagrań nie ma, ponieważ nigdy nie były zrealizowane"

SPOWIEDŹ "AGENTA TOMKA". REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" >>>

Dziennikarze "Superwizjera" Maciej Duda i Łukasz Ruciński dotarli do nagrania konfrontacji byłego agenta CBA z Andrzejem K. - jedną z wielu osób, którą rozpracowywał agent Tomek w latach 2007-2009 w ramach operacji "Krystyna" i "Silver". Miały one dowieść, że Jolanta i Aleksander Kwaśniewski są "cichymi" właścicielami okazałego domu w Kazimierzu Dolnym, ale ukrywają ten majątek.

- Większość czynności, jakie były przeze mnie wykonane, nagrań nie ma, ponieważ nigdy nie były zrealizowane. Ponieważ takie polecenie dostałem od Macieja Wąsika, ponieważ łatwiej było wytwarzać przeświadczenie poprzez pisane dokumenty niż poprzez realizowanie nagrań. Dawali mi jasny sygnał, że w trakcie mojej pracy mam formułować pewne zdarzenia, które się wydarzyły w taki sposób, aby wskazywać na to, że właścicielami tej nieruchomości są państwo Kwaśniewscy - mówił Tomasz Kaczmarek.

Żona Tomasza Kaczmarka o decyzji sądu w sprawie męża
Żona Tomasza Kaczmarka o decyzji sądu w sprawie męża

Czy to, co teraz mówi Kaczmarek, jest wiarygodne? Ocenił to Paweł Wojtunik, w przeszłości także policjant działający pod przykryciem, a w latach 2009-2015 szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego. To Wojtunik przeanalizował pracę CBA w sprawie domu w Kazimierzu, poznał dokumentację tej sprawy. W efekcie w 2010 roku skierował zawiadomienie do prokuratury przeciwko Kamińskiemu i Kaczmarkowi, a po czterech latach śledztwa prokuratura sformułowała wobec nich zarzuty poświadczenia nieprawdy i przekroczenia uprawnień.

"Tomasz Kaczmarek prowadził trzy operacje równocześnie"

Reporterzy dotarli do nieujawnionego wcześniej wniosku o uchylenie immunitetu Mariuszowi Kamińskiemu, skierowanego do Sejmu w 2014 roku za między innymi sprawę domu w Kazimierzu Dolnym. A także do innych, też jawnych, dokumentów prokuratury. Na tajnym posiedzeniu twórca CBA przedstawił dowody, jakie służba miała zebrać w sprawie willi. Mariusz Kamiński twierdził, że Jan J. miał powiedzieć Tomaszowi Kaczmarkowi, że Kwaśniewscy są właścicielami domu i miało do tego dojść w trakcie oglądania willi. CBA miało nagrać tę rozmowę.

Ujawnione przez CBA nagrania dotyczące operacji związanej z willą w Kazimierzu Dolnym były częściowo odpowiedzią na reportaż "Superwizjera". - W świetle naszego reportażu [zarzuty - przyp. red.] wydają się być zasadne, natomiast sposób ich realizacji i termin - nie: po co są konieczne zatrzymania, skoro się ci państwo stawiali się [w prokuraturze - przyp. red.]? Po co ten termin, a nie inny? - zastanawiał się Maciej Duda.

Aresztowanie "agenta Tomka". Maciej Duda i Łukasz Ruciński komentują
Aresztowanie "agenta Tomka". Maciej Duda i Łukasz Ruciński komentują

- Czy te nowe zarzuty zmieniają diametralnie to, co zostało wcześniej ustalone przez prokuraturę? Niekoniecznie. Więc pojawia się pytanie, dlaczego w tym czasie i tym miejscu to wszystko się wydarzyło - dodał Łukasz Ruciński.

Tomasz Kaczmarek trafił do aresztu na trzy miesiące. - Ciąg dalszy na pewno będzie niezwykle interesujący - powiedział Maciej Duda. - Tam jest wspólny mechanizm - zauważył.

- Tomasz Kaczmarek prowadził trzy operacje równocześnie. On rozpracowywał Beatę Sawicką, Weronikę Marczuk i prezesa Wydawnictw Naukowo-Technicznych mniej więcej w tym samym czasie, w którym realizował operację tak zwanej willi Kwaśniewskich. On działał według tego samego schematu, doprowadzał do tego, że ci ludzie spotykali między sobą w trakcie wykonywania operacji. To było zakrojone na ogromną skalę - podkreślił Łukasz Ruciński.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24