Szef MSWiA Marcin Kierwiński w poniedziałkowej "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 został zapytany o to, czy Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna powinna zostać zdelegalizowana. - Uważam, że są na granicy delegalizacji - odparł. - Uważam, że jeszcze kilka różnego rodzaju wyskoków pana Brauna i opowieści jego ludzi na zasadzie wspierania Putina i wtedy ta granica zostanie przekroczona, i wtedy - tak (partia powinna zostać zdelegalizowana - red.) - dodał szef MSWiA.
RPO: delegalizacja partii politycznej powinna być absolutnym wyjątkiem
We wtorkowych "Faktach po Faktach" w TVN24 Rzecznik Praw Obywatelskich profesor Marcin Wiącek podkreślił, że "delegalizacja partii politycznej jest czymś, co powinno być absolutnym wyjątkiem w państwie demokratycznym". Wyjaśniał, że w Polsce wymaga to postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym.
- Do delegalizacji może dojść wyłącznie na skutek rzetelnego procesu. I teraz pytanie o to, czy przed pełnym składem Trybunału Konstytucyjnego może się odbyć rzetelny proces, jest pytaniem retorycznym - zaznaczył.
- Europejski Trybunał Praw Człowieka, niezależnie od meritum działalności tej partii, nie zaakceptowałby rozwiązania delegalizacji partii politycznej w tego typu procedurze (przeprowadzonej przez obecny TK - przyp. red.) - powiedział RPO, przypominając, że Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł już, że obecność w składzie Trybunału Konstytucyjnego nieprawidłowo wybranego sędziego narusza prawo do sądu. - Więc tutaj ta przesłanka rzetelnego procesu nie byłaby spełniona - wyjaśnił.
Gość TVN24 podkreślił też, że nie można zdelegalizować Konfederacji Korony Polskiej tylko z powodu wypowiedzi Grzegorza Brauna. - Delegalizacja partii politycznej polega na tym, że to partia jest zdelegalizowana, a więc działania konkretnych osób związanych z tą partią muszą być powiązane z partią jako całością, i to trzeba wykazać w rzetelnym procesie - tłumaczył. Przypomniał też, że w całej historii III RP Trybunał Konstytucyjny "prowadził dosłownie kilka tego typu postępowań" i nigdy nie orzekł o delegalizacji żadnej partii.
RPO o wyroku TSUE w sprawie uznania małżeństw osób tej samej płci
W rozmowie została też poruszona kwestia wyroku TSUE, który zobowiązuje Polskę do uznania małżeństw osób tej samej płci, które zostały zawarte w innym kraju członkowskim UE.
- Pierwszym krokiem do wykonania tego wyroku powinno być zmodyfikowanie rozporządzenia określającego wzór aktu stanu cywilnego i wdrożenie tego do systemu informatycznego - powiedział prof. Wiącek. Wyjaśnił, że wynika to z tego, iż obecnie wzór aktu małżeństwa opiera się na rozróżnieniu na płcie.
Jak zaznaczył RPO, zmiana rozporządzenia nie wymaga podpisu prezydenta.
- Te problemy nie powstałyby, gdyby doszło do uchwalenia ustawy regulującej instytucję związku osób tej samej płci. To nie musi być małżeństwo, bo żaden trybunał nie nakazał tego, aby doszło do wprowadzenia małżeństwa, czy tej tak zwanej równości małżeńskiej - skomentował prof. Wiącek.
Autorka/Autor: fil/akr
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Polak/PAP