"Szokuje mnie to, ile osób po prostu otworzyło się przede mną"

[object Object]
Dariusz Kołodziej w "Faktach po Faktach"tvn24
wideo 2/5

Teraz spotkałem się z bardzo pozytywnymi komentarzami. Setki osób pisze mi codziennie takie miłe wiadomości, że są ze mną, że trzymają moją stronę. Ale bardziej szokuje mnie to, ile osób po prostu się otworzyło przede mną. Osoby, które mają w chwili obecnej po 30, 40 lat - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Dariusz Kołodziej, ofiara księdza.

- To jest bez wątpienia podstawowa sprawa, żeby ksiądz otrzymał w końcu karę za to - mówił Dariusz Kołodziej.

Dariusz Kołodziej jako 13-latek w 2012 roku był ofiarą księdza Mariusza K., wikarego z parafii w Jemielnicy (woj. opolskie), wydalonego ze stanu kapłańskiego za pedofilię. Ksiądz przyznał się do winy, przed sądem w Strzelcach Opolskich dobiega końca jego proces.

Jak podkreślił Kołodziej, na pierwszej rozprawie cywilnej ksiądz przeprosił go.

- To było słowo "przepraszam". Wtedy akurat targały mną takie emocje, bo to była pierwsza rozprawa i to był pierwszy raz, kiedy po tych sześciu latach zobaczyłem go znowu w cztery oczy i nie ukrywam, byłem wyjęty z rzeczywistości podczas tej rozprawy - wyjaśnił.

Ofiara księdza: podczas pierwszej rozprawy targały mną takie emocje, zobaczyłem go znowu w cztery oczy
Ofiara księdza: podczas pierwszej rozprawy targały mną takie emocje, zobaczyłem go znowu w cztery oczytvn24

Dariusz Kołodziej: najgorsze, że wszyscy mieliśmy do księdza zaufanie

Przyznał, że przez sześć lat nikt o tym nie wiedział. - Tylko ja, moja matka i biskup (Andrzej Czaja - red.) - powiedział. - Sprawa wyglądała tak, że przeniesiono go (ks. Mariusza K. - red.) z naszej parafii do domu emerytów księży i się okazało, że dopiero po trzech latach został wydalony z kapłaństwa - mówił.

Pytany, czy inni ministranci nie skarżyli się na księdza, odpowiedział, że ksiądz Mariusz miał bliski stosunek z młodzieżą. - Taki po prostu "swój chłop", bardzo koleżeński, bardzo przyjazny. Kontakty z nami miał dobre jako z młodzieżą. Nie słyszałem, żeby inni ministranci skarżyli się na niego, a już potem jak go przeniesiono z Jemielnicy to powiedzieli, że to ze względu na jego stan zdrowia, więc nikt nawet nie przypuszczał, że on mógł coś takiego zrobić - mówił.

- Najgorsze, że wszyscy mieliśmy do niego zaufanie. To nie jest sprawa, o której da się zapomnieć. Nie ma dnia, żebym nie myślał o tym, co się stało - powiedział Kołodziej.

Dariusz Kołodziej: przez sześć lat nikt o tym nie wiedział, tylko ja, moja matka i ksiądz biskup
Dariusz Kołodziej: przez sześć lat nikt o tym nie wiedział, tylko ja, moja matka i ksiądz biskuptvn24

Dariusz Kołodziej na poniedziałkowej konferencji prasowej fundacji "Nie lękajcie się" w Sejmie przed kamerami opowiedział swoją historię. Jego matka oświadczyła, że biskup opolski Andrzej Czaja odradzał jej zgłoszenie sprawy organom ścigania.

Ofiarę księdza pedofila odwiedziła również w jego rodzinnym domu reporterka TVN24. Dariusz Kołodziej opowiedział o okolicznościach swojego dramatu.

Kołodziej w "Faktach po Faktach" przyznał, że cały czas mieszka w Jemielnicy i do czasu, kiedy nie wystąpił w Sejmie na konferencji, spotykał się z "ogromną falą hejtu". - Rok trwa już ta rozprawa. Ludzie mnie po prostu krytykowali, nie wierzyli w to, co się stało. Miałem tak nieprzyjemne komentarze, wiadomości od moich znajomych ministrantów, którzy byli w stanie mi napisać, że oni mi nie wierzą, że wierzą księdzu Mariuszowi, że był niewinny, gdzie już ksiądz Mariusz przyznał się do tego - opowiadał.

"Setki osób pisze mi codziennie takie miłe wiadomości"

Zapytany, z jakimi reakcjami spotkał się po tej konferencji, odpowiedział, że tu "spotkał się z bardzo pozytywnymi komentarzami". - Setki osób pisze mi codziennie takie miłe wiadomości, że są ze mną, że trzymają moją stronę. Ale bardziej szokuje mnie to, ile osób po prostu się otworzyło przede mną. Osoby, które mają w chwili obecnej po 30, 40 lat - przyznał.

- Jeden pan pisał w wieku 54 lat. Przyznał mi się i powiedział, że pisze mi to jako pierwszej osobie, że był molestowany przez swojego wujka za czasów dzieciństwa - powiedział.

- Najpiękniejsze w tym najgorszym jest to, że ludzie widząc to, jakie wsparcie otrzymałem od fundacji, od innych osób, widzą, że nareszcie jest ktoś, kto może im po prostu pomóc w tym - dodał.

Pytany, czy w jego miejscowości coś się zmieniło, odparł: - Mentalność ludzi z mniejszych miast jest jeszcze nie na tyle gotowa, żeby przyjąć taki cios, jakim jest pedofilia w Kościele. Tam są zdania naprawdę podzielone - powiedział.

Jednak, jak dodał, "zauważa, że ludzie zaczynają brać to na poważnie". - Czuję, że im jest po prostu głupio i wstyd za to, co pisali wcześniej, a teraz przyznają mi rację - mówił.

Kołodziej: potrzebuję spojrzenia biskupowi w oczy

W czwartek w liście otwartym ksiądz biskup Andrzej Czaja przeprosił poszkodowanego. Dariusz Kołodziej pytany, czy chce się spotkać jeszcze w biskupem, odpowiedział że tak. - Potrzebuję spojrzenia mu w oczy i porozmawiania z nim jak człowiek z człowiekiem. Żeby to nie była taka medialna nagonka jeden na drugiego, tylko, żeby się spotkać osobiście, twarzą w twarz i sobie wszystko wyjaśnić - tłumaczył.

Jak dodał, od procesu kościelnego prawie nie miał kontaktu z biskupem.

Przyznał, że w czwartek odczytał ten list. - Skierowany de facto niby do mnie, aczkolwiek czuję bardziej, że kuria niejako próbuje się wymigać od tego, co zataiła. Jeżeli ktoś przeprasza, to powinien przeprosić osobiście.

- Spotkanie jak najbardziej uważam dalej za konieczne nawet, a w liście, który napisał do mnie nie przeprosił za to, co on zrobił, co zrobiła kuria, tylko przeprosił za to, co zrobił ksiądz Mariusz - powiedział.

Kołodziej: jeśli chodzi o psychiczną pomoc, nie są w stanie tego dokonać

Dariusz Kołodziej zaznaczył, że ksiądz biskup Czaja "trzy razy oferował pomoc". - Za pierwszym razem zaoferował pomoc pani psycholog, po której szczerze powiedziawszy poczułem się jeszcze gorzej, niż się czułem. Drugą pomoc oferował, kiedy wystosował list do wszystkich parafii diecezji opolskiej, w którym pisał, że postara się zadośćuczynić i naprawić szkody, jakie wyrządzili księża pedofile z naszej diecezji, po czym znowu spotkaliśmy się z murem, bo żadnej pomocy nie otrzymaliśmy. Teraz znowu oferuje pomoc, ale nawet nie wiem jaką - mówił.

Pytany, czy potrzebuje pomocy, odpowiedział, że "od takich osób nie". Jeśli chodzi o mentalną albo psychiczną pomoc, to nie są w stanie tego dokonać - ocenił.

"Mój stosunek do Boga i do całej mojej wiary legł z gruzach"

Pytany, czy po tym wszystkim zmieniło się jego spojrzenie na Kościół, przyznał, że "diametralnie". - Ja nie ukrywam, byłem bardzo wierzącym katolikiem, praktycznie byłem codziennie na mszy i to może potwierdzić większość osób tam mieszkających, ale po tym co się stało, nie ukrywam, mój stosunek do Boga i do całej mojej wiary legł z gruzach. Ciężko było, ale jednak po tej całej sytuacji widzę gdzieś światełko, jakiś palec Boży przez te chmurki się przedziera i szturcha mnie do przodu, żeby coś z tym zrobić - powiedział.

Dariusz Kołodziej: mój stosunek do Boga i do wiary legł w gruzach
Dariusz Kołodziej: mój stosunek do Boga i do wiary legł w gruzachtvn24

"Wyśmiali nas"

Dariusz Kołodziej odniósł się również do konferencji episkopatu, na której przedstawiono dane o pedofilii w polskim Kościele. - Jeżeli mam się do tego ustosunkować, to po prostu wyśmiali nas. Tak nie czułem się zlekceważony nigdy - powiedział.

Pytany, czy takie wystąpienia jak jego mogą mieć wpływ na biskupów, odpowiedział, że "zdecydowanie tak". - Im więcej nas jest, im więcej osób otwarcie o tym mówi, tym myślę, że się zaczynają bać konsekwencji. W końcu ktoś im stawia czoła. Nie ukrywajmy, osoby takie są bezkarne, jak dotychczas. A teraz zauważają, że ktoś coś z tym robi i oczy im się otwierają - komentował.

- Jan Paweł II w 1994 roku wystosował do USA formę "zero tolerancji", w 1996 do Irlandii. Czekam aż w Polsce wyjdzie ta inicjatywa od papieża Franciszka - dodał.

Dariusz Kołodziej o konferencji episkopatu: wyśmiali nas
Dariusz Kołodziej o konferencji episkopatu: wyśmiali nastvn24

Przyznał, że "sześć lat milczenia to jest zdecydowanie za długo". - Po tych sześciu latach na tej konferencji poczułem jakby ktoś mi ręką odjął cały ciężar tego brzemienia, które nosiłem na sobie - podkreślił.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "FAKTY PO FAKTACH"

Autor: kb//tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jeżeli wszystkie słowa wypowiedziane w ostatnich latach w Brukseli, na temat wspólnej obrony, mogły zamienić się w pociski i wyrzutnie rakietowe, Europa stałaby się największą potęgą świata. I najbardziej bezpieczną - napisał w czwartek na platformie X premier Donald Tusk, który uczestniczy w dwudniowym nieformalnym szczycie Rady Europejskiej.

Premier: gdyby słowa mogły zamienić się w pociski, Europa byłaby potęgą

Premier: gdyby słowa mogły zamienić się w pociski, Europa byłaby potęgą

Źródło:
PAP

785 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Ukraińskie siły zbrojne uderzyły na lotnisko wojskowe w Dżankoju, które znajduje się na okupowanym przez Rosję Krymie - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Donald Trump jest w ogniu emocjonalnej kampanii wyborczej i będzie robił wszystko, żeby pokazać, że ostatnie cztery lata to było nieporozumienie - stwierdził w TVN24 Grzegorz Schetyna, senator KO. Jego zdaniem były prezydent "chce wracać do Białego Domu, dlatego spotyka się z przywódcami europejskimi i światowymi", w tym z Andrzejem Dudą.

Schetyna: Trump chce wrócić do Białego Domu, dlatego spotyka się z przywódcami europejskimi

Schetyna: Trump chce wrócić do Białego Domu, dlatego spotyka się z przywódcami europejskimi

Źródło:
TVN24

Urszula Waśko z Uniwersytetu Columbia uczestniczy w pracach nad lekiem, którym może zablokować rozwój raka trzustki. To nowotwór, który wciąż jest bardzo trudny do wyleczenia. Wyniki eksperymentów na myszach są obiecujące. Rozpoczęła się pierwsza faza testów klinicznych nowego leku z udziałem ludzi.

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump i Andrzej Duda omówili podczas spotkania propozycję polskiego prezydenta, aby państwa NATO zwiększyły wydatki na obronę do 3 procent PKB - przekazał w komunikacie sztab byłego prezydenta USA, który ubiega się o reelekcję. Dodano, że rozmowa dotyczyła "wojny między Rosją a Ukrainą" oraz konfliktu na Bliskim Wschodzie.

O tym rozmawiali Duda z Trumpem. Komunikat sztabu

O tym rozmawiali Duda z Trumpem. Komunikat sztabu

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Trump Tower na Manhattanie w Nowym Jorku z byłym amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem. - Spędziliśmy razem cztery wspaniałe lata. Być może będziemy musieli to powtórzyć - powiedział były prezydent USA, stojąc obok Andrzeja Dudy przed rozmową. - To było przyjacielskie spotkanie, w bardzo miłej atmosferze - oświadczył już po kolacji polski prezydent.

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku

Źródło:
TVN24 PAP

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

Maciej Świrski nigdy nie powinien zostać przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To skandal, że taka osoba jest w ogóle na takim stanowisku - ocenił w "Faktach po Faktach" pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Roman Imielski. Były członek KRRiT Krzysztof Luft stwierdził, że z przykrością patrzy, jak KRRiT "stacza się w otchłań jakiejś takiej trzeciorzędnej kauzyperdy".

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Źródło:
TVN24

Przewodniczący Krajowej Rady Maciej Świrski przegrał właśnie przed sądem z TVN. Stacja nie musi zapłacić kary, którą jednoosobowo na nią nałożył. Sąd podkreślił, że kara była nieadekwatna i przesadna. Przewodniczący, który sam siebie nazywa talibem, sam decyduje, czy coś jest złamaniem prawa, czy nie. Karze nadawców, ale tylko tych, którzy myślą inaczej niż on i partia, która rekomendowała go do Rady. Ściga i zastrasza media, nie czekając na wyroki sądów. To w czystej postaci cenzura i chęć wywołania efektu mrożącego wśród dziennikarzy, mówią przedstawiciele wolnych mediów.

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Źródło:
tvn24.pl

Sejmowa komisja śledcza do spraw afery wizowej planuje dziś przesłuchać byłego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. W tym samym czasie były poseł ma się stawić w Prokuraturze Okręgowej.

Co zrobi Mariusz Kamiński? Wezwany do prokuratury i przed sejmową komisję śledczą

Co zrobi Mariusz Kamiński? Wezwany do prokuratury i przed sejmową komisję śledczą

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Nowym Jorku z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. W kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do silnego wstrząsu. Intensywne opady deszczu sparaliżowały Zjednoczone Emiraty Arabskie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 18 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 18 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 18 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Pogoda na 5 dni. Zimowe akcenty tak szybko nas nie opuszczą. Najbliższe dni przyniosą opady deszczu, a lokalnie nawet deszczu ze śniegiem. W górach pojawi się sam śnieg. Powieje też silniejszy wiatr, który miejscami może rozpędzać się do 50 kilometrów na godzinę.

Pogoda na 5 dni. Napłynie arktyczny chłód. W prognozach deszcz ze śniegiem, możliwe burze

Pogoda na 5 dni. Napłynie arktyczny chłód. W prognozach deszcz ze śniegiem, możliwe burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

W środę parlament Szwajcarii w ramach walki z symbolami ekstremizmu zatwierdził wniosek o zakazanie nazistowskiego znaku ze swastyką. Rząd musi teraz opracować przepisy, które zabraniają noszenia, publicznego pokazywania lub rozpowszechniania symboli rasistowskich, brutalnych lub ekstremistycznych.

Szwajcarskie władze głosują za zakazem używania symboli nazistowskich

Szwajcarskie władze głosują za zakazem używania symboli nazistowskich

Źródło:
Reuters

Prezydentka Gruzji Salome Zurabiszwili zapowiedziała, że zawetuje ustawę o zagranicznych agentach, którą forsuje premier. Wzorowana na rosyjskiej ustawa przewiduje, że osoby prawne i media otrzymujące ponad 20 procent finansowania z zagranicy podlegałyby rejestracji i sprawozdawczości oraz trafiłyby do specjalnego rejestru agentów obcego wpływu

Prezydentka Gruzji zapowiada weto wobec ustawy o zagranicznych agentach

Prezydentka Gruzji zapowiada weto wobec ustawy o zagranicznych agentach

Źródło:
PAP

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przed godziną 19 policjanci zatrzymali 43-latka podejrzanego o zabójstwo, do którego doszło w Jagatowie - poinformowała pomorska policja. Jak dodano, "mężczyzna został odnaleziony na terenie powiatu gdańskiego".

Podejrzany o zabójstwo żony Rafał Z. zatrzymany na terenie powiatu gdańskiego

Podejrzany o zabójstwo żony Rafał Z. zatrzymany na terenie powiatu gdańskiego

Źródło:
TVN24

IMGW ostrzega przed przymrozkami. Alarmy przed tym pogodowym zagrożeniem obowiązują w 13 województwach. Sprawdź, gdzie temperatura spadnie poniżej zera.

Alarmy IMGW. Ponad połowa kraju objęta ostrzeżeniami

Alarmy IMGW. Ponad połowa kraju objęta ostrzeżeniami

Źródło:
IMGW

Kanadyjskie i amerykańskie władze poinformowały w środę, że zatrzymały sześć osób, a trzy kolejne są poszukiwane w związku z kradzieżą złota i waluty o wartości 16 milionów dolarów, do której doszło na lotnisku w Toronto.

Ukradli z lotniska kontener ze złotem. Sześć osób w rękach policji

Ukradli z lotniska kontener ze złotem. Sześć osób w rękach policji

Źródło:
PAP

Potężna ulewa nawiedziła Dubaj i spowodowała, że zalane zostały drogi, metro i lotnisko. O sytuacji w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich opowiadali Polacy.

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

"Zamknięte są szkoły, biura". Relacje Polaków z zalanego Dubaju

Źródło:
Kontakt 24,

Zjednoczone Emiraty Arabskie nawiedziła potężna ulewa. Ulice w Dubaju zamieniły się w rwące potoki. Dubajska policja uratowała kota, który kurczowo trzymał się łapami klamki zalanego samochodu.

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Intensywne opady deszczu sparaliżowały Zjednoczone Emiraty Arabskie. W Dubaju, gdzie doszło do gwałtownej powodzi błyskawicznej, w 12 godzin spadło tyle deszczu, ile zwykle jest notowane przez rok. Czy zasiewanie chmur w ZEA, regularnie stosowane do modyfikacji pogody w tym kraju, mogło przyczynić się do tak katastrofalnej sytuacji?

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Źródło:
Bloomberg, CNBC, WIRED, PAP, Reuters, AFP, tvnmeteo.pl

Maciej Wąsik poinformował podczas konferencji, że wobec jego żony wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym. Roma Wąsik jest tam dyrektorką jednego z departamentów. Mamy odpowiedź.

Postępowanie dyscyplinarne wobec Romy Wąsik? Zapytaliśmy pracodawcę 

Postępowanie dyscyplinarne wobec Romy Wąsik? Zapytaliśmy pracodawcę 

Źródło:
tvn24.pl

W środę wieczorem w kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do silnego wstrząsu. W wyniku tego zdarzenia zmarł jeden z górników - przekazała w nocy Polska Grupa Górnicza (PGG). Kilku innych pracowników, którzy ucierpieli w wypadku, przetransportowano do szpitali.

Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie żyje jeden z górników

Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie żyje jeden z górników

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Nie stać nas na brak obrony przeciwlotniczej, szukajmy wszystkich inicjatyw w Europie i na świecie, które podnoszą poziom bezpieczeństwa Polski - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, odnosząc się do europejskiej "żelaznej kopuły". - Chcemy być w inicjatywie, którą zaproponowali Niemcy, bo nie mamy fobii wobec naszych sojuszników w NATO i w Unii Europejskiej - podkreślił.

Kosiniak-Kamysz: my jesteśmy za bezpieczeństwem, oni za chaosem

Kosiniak-Kamysz: my jesteśmy za bezpieczeństwem, oni za chaosem

Źródło:
PAP

"Jak mistrzowie łakoci wprzody podarują, gdy kształtnie w obiecadło chłopięta wprawują. Obiecadło, czyli"? Na to pytanie za milion złotych odpowiadał w programie "Milionerzy" pan Sławomir Świątecki z Katowic.

Pytanie za milion złotych w "Milionerach" o obiecadło

Pytanie za milion złotych w "Milionerach" o obiecadło

Źródło:
Milionerzy TVN

Rozpoczęło się wycofywanie rosyjskich żołnierzy z Górskiego Karabachu, byłej armeńskiej enklawy na terytorium Azerbejdżanu - ogłosił w środę Kreml. Według Politico, Moskwa planuje wysłać ich na Ukrainę. Portal pisze o "zaskakującym oświadczeniu" i przypomina bezczynność rosyjskich "sił pokojowych" w obliczu zeszłorocznej ofensywy Azerbejdżanu w spornym regionie, która doprowadziła do upadku samozwańczej republiki i masowego exodusu ormiańskich uchodźców.

"Zaskakujące oświadczenie" Kremla. Rosja wycofuje żołnierzy z ważnego regionu

"Zaskakujące oświadczenie" Kremla. Rosja wycofuje żołnierzy z ważnego regionu

Źródło:
PAP, Politico

W niedzielę wyborcy w drugiej turze wyborów samorządowych otrzymają tylko jedną kartę do głosowania z nazwiskami dwóch kandydatów na lokalnych włodarzy. - W piątek i niedzielę odbędą się konferencje wyborcze organizowane przez Państwową Komisję Wyborczą i Krajowe Biuro Wyborcze - poinformował rzecznik KBW Marcin Chmielnicki. W piątek o godzinie 17.30. W niedzielę cztery konferencje wyborcze zaplanowano na godziny: 10.00, 13.30, 18.30 i 22.00.

W niedzielę druga tura wyborów samorządowych. Tak będzie wyglądało to głosowanie

W niedzielę druga tura wyborów samorządowych. Tak będzie wyglądało to głosowanie

Źródło:
PAP

Escobar, nazwisko jednego z najbardziej znanych i wpływowych baronów narkotykowych w historii, nie może być zarejestrowane jako znak towarowy w Unii Europejskiej - zadecydował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.

Nazwisko barona narkotykowego na wokandzie. Decyzja TSUE

Nazwisko barona narkotykowego na wokandzie. Decyzja TSUE

Źródło:
PAP

Spiker Mike Johnson ogłosił, że podtrzymuje swój plan wprowadzenia pod obrady izby projektów ustaw dotyczących środków na pomoc dla Ukrainy, Izraela i państw regionu Indo-Pacyfiku. Czwarty projekt ma dotyczyć środków "przeciwstawienia się Rosji, Chinom i Iranowi". Johnson przekazał, że głosowania w tej sprawie mają się odbyć w sobotni wieczór. Prezydent Joe Biden poparł zaproponowany pakiet ustaw, zaapelował do obu izb Kongresu o szybkie uchwalenie tych projektów i zapowiedział, że niezwłocznie je podpisze.

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Iran wycofuje oficerów Strażników Rewolucji i innych formacji z obiektów w Syrii, przygotowując się w ten sposób do izraelskiego odwetu za zeszłotygodniowy atak Teheranu - podał w środę "Wall Street Journal". Według dziennika Izrael wciąż nie zdecydował się co do sposobu odpowiedzi.

"WSJ": Iran ewakuuje wojskowych z Syrii w obawie przed izraelskim odwetem

"WSJ": Iran ewakuuje wojskowych z Syrii w obawie przed izraelskim odwetem

Źródło:
PAP

Film "Diuna: część druga" jest już dostępny w Playerze. Produkcja Warner Bros. Discovery trafiła do kin pod koniec lutego i okazała się wielkim hitem. Teraz można ją obejrzeć w swoim domu.

Film "Diuna: część druga" już dostępny w Playerze

Film "Diuna: część druga" już dostępny w Playerze

Źródło:
tvn24.pl

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24