Chirurgów ogólnych jak na lekarstwo: by ratować życie w państwowym szpitalu, powiększają usta w prywatnej placówce

Źródło:
tvn24.pl
Polscy medycy jadą do Zambii jako wolontariusze Redemptoris Missio
Polscy medycy jadą do Zambii jako wolontariusze Redemptoris MissioTVN24
wideo 2/2
Polscy medycy jadą do Zambii jako wolontariusze Redemptoris MissioTVN24

Tylko 35 lekarzy w Polsce zdecydowało się rozpocząć ostatnio szkolenie specjalizacyjne z chirurgii ogólnej. 62 miejsca rezydenckie pozostały nieobsadzone, a dyrektorzy szpitali głowią się, jak obsadzić dyżury. W ciągu trzech lat średni wiek wykonującego ten zawód wzrósł do 59,5 roku. Powód? - Ciężka praca, niskie płace i niedoinwestowanie oddziałów, które są dla szpitali na granicy opłacalności - tłumaczą lekarze. By móc ratować życie w ramach NFZ, w prywatnych gabinetach ostrzykują zmarszczki i powiększają usta.

Zgodnie z danymi Naczelnej Izby Lekarskiej 1 czerwca 2022 r. w Polsce było 9535 chirurgów ogólnych, z czego 8910 wykonujących zawód.

Z tych 8910, "pełnymi" specjalistami, z II stopniem specjalizacji czy ukończoną jednolitą specjalizacją, jest 6416 osób. Zabiegi chirurgii ogólnej wykonuje jednak prawdopodobnie nawet mniej lekarzy. - To dane dotyczące wszystkich czynnych zawodowo lekarzy, którzy uzyskali specjalizację z chirurgii ogólnej. Nie oznacza to, że wszyscy ci lekarze pracują jako chirurdzy. Część ma np. drugą specjalizację. Dane uwzględniają także tych lekarzy, którzy jako kolejną specjalizację wybrali chirurgię onkologiczną czy naczyniową - dawniej w systemie dwustopniowym nie można było zostać chirurgiem naczyniowym czy chirurgiem onkologicznym bez ukończenia specjalizacji z chirurgii ogólnej. Osoby wykonujące dziś wyłącznie procedury np. chirurgii naczyniowej również ujęte są w tych statystykach dotyczących chirurgii ogólnej - tłumaczy rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej Renata Jeziółkowska.

Te kilka tysięcy chirurgów ogólnych to za mało, co dotkliwie odczuwają zarządzający szpitalami i pacjenci. A rozwiązania tej sytuacji nie widać, bo prestiżowa niegdyś chirurgia z roku na rok przyciąga coraz mniejszą liczbę lekarzy.

Według Porozumienia Chirurgów "Skalpel", w sesji wiosennej 2022 r. specjalizację z chirurgii ogólnej wybrało tylko 35 lekarzy, a 62 miejsca rezydenckie zostały niezapełnione. To znaczy, że tylko co trzecie miejsce specjalizacyjne zostało obsadzone, i to pomimo że chirurgia ogólna należy do specjalizacji priorytetowych, a jej rezydenci mogą liczyć na pensje wyższe niż np. dermatolodzy, kardiolodzy czy ginekolodzy.

Apelują od trzech lat

"Średni wiek chirurga rok temu wynosił 58,5 roku, a łączna liczba chirurgów ogólnych w Polsce wynosi ok. 9 tys., co w sytuacjach kryzysowych stwarza bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli" – pisali w grudniu 2019 r. w swoim manifeście założyciele Porozumienia Chirurgów "Skalpel".

Krzysztof Hałabuz - współzałożyciel Porozumienia Rezydentów (PR) i rezydent chirurgii ogólnej, Katarzyna Pikulska - działaczka PR po rezydenturze z ortopedii oraz małżeństwo specjalistów: chirurg ogólna i naczyniowa Renata Florek-Szymańska i neurochirurg Tomasz Szymański doszli do wniosku, że bez zmian w kształceniu i zarobkach chirurgów, za kilka lat nie będzie komu operować Polaków.

Od trzech lat alarmują w Ministerstwie Zdrowia i w mediach, że stan polskiej chirurgii jest katastrofalny. Piszą do ministrów i konsultantów krajowych i walczą o tzw. system no-fault, który spowoduje, że lekarze nie będą ponosić odpowiedzialności karnej za zdarzenia niepożądane, na które nie mają wpływu. Już trzy lata temu zwracali uwagę, że program specjalizacji jest przestarzały, a przyszli chirurdzy muszą wykonać m.in. wagotomię, czyli wycięcia nerwu błędnego przy żołądku, który dziś leczy się farmakologicznie, czy asystowanie do operacji przełyku, wykonywanych w zaledwie kilku ośrodkach w kraju. Żeby skończyć szkolenie specjalizacyjne, rezydenci jeżdżą po całym kraju, często tylko po to, by popatrzeć komuś przez ramię. To zniechęca.

Średni wiek chirurga: 59 lat

- Trzy lata po naszym manifeście sytuacja w chirurgii jeszcze się pogorszyła, czego dowodem jest wzrost średniego wieku chirurga o rok do 59,5 roku. Można za to winić pandemię, która opóźniła wszelkie działania naprawcze, ale prawda jest taka, że chirurgia nie jest priorytetem tego rządu – mówi Krzysztof Hałabuz, prezes Porozumienia Chirurgów "Skalpel". A przewodnicząca "Skalpela", chirurg ogólny i naczyniowy Renata Florek-Szymańska zauważa, że minęły czasy, kiedy każdy kandydat na medycynę chciał zostać chirurgiem, a na tę specjalizację zgłaszali się najlepsi.

- Kiedy przed 20 laty wybierałam chirurgię, najpierw musiałam przeczekać kilka lat na otwarcie specjalizacji, bo miejsca zostały zablokowane, a potem regularnie słyszałam, że miejsce kobiety jest w kuchni, a nie na sali operacyjnej. Poradziłam sobie, bo chciałam się uczyć i byłam twarda. Dziś o rezydentkę chirurgii się dba, bo młodych w tej specjalizacji jest jak na lekarstwo - tłumaczy Renata Florek-Szymańska.

Piotr Pisula, były przewodniczący Porozumienia Rezydentów, a od roku rezydent chirurgii ogólnej, przyznaje, że o takich jak on jest dziś bardzo trudno. - Oddziały chirurgiczne, szczególnie w szpitalach powiatowych, mają ogromne problemy kadrowe. Zdarza się, że działają "na zakładkę", bo cały personel lekarski stanowi trzech chirurgów, którzy co trzeci dzień wymieniają się na dyżurach, jeśli nie znajdą zewnętrznych dyżurnych. Gdy przyjdzie do nich rezydent, obsada oddziału zwiększa się o 30 procent - mówi.

Szpital powiatowy - najpierw w Wolsztynie (woj. wielkopolskie), a obecnie w Obornikach Wielkopolskich, wybrał z rozmysłem. - Na oddziale w Poznaniu może być pięciu, a nawet dziesięciu rezydentów, więc trudniej im dostać się do stołu operacyjnego. Są miejsca, gdzie miesiącami stoją jako trzecia czy czwarta asysta. W powiecie, gdzie dramatycznie brakuje ludzi, szybko osiąga się samodzielność. Starszym lekarzom zależy, byś jak najszybciej zaczął sam dyżurować, więc wszystkiego cię uczą - mówi Piotr Pisula.

Pisula już na studiach chodził na dyżury na oddziały chirurgii ogólnej i naczyniowej, dawano mu się uczyć. Rezydenturę zaczynał z doświadczeniem i przekonaniem, że wie, co chce robić. - Ja mam taki charakter, lubię szybko podejmować decyzje, działać. Już na studiach koledzy i wykładowcy mówili: "Ten to zostanie chirurgiem". Ale wiem, że takich jak ja jest mało - przyznaje. Były harcerz, absolwent chemii biologicznej i Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, jest urodzonym działaczem i zadaniowcem. Dlatego wytrzymuje presję i tempo.

Cieśla nie zabiera emocji do domu

Dodaje, że do chirurgii może zniechęcać fakt, że trudno tu o zdrowy "work-life balance". - To praca w ciągłym stresie, niepozwalająca spać po nocach, pełna sytuacji nagłych, gdzie trzeba podejmować szybkie decyzje decydujące o ludzkim życiu - i to tu i teraz, a nie na papierze. Idąc na studia i nie mając pojęcia o systemie, wiele osób ma wdrukowany magiczny mit z dawnych czasów, że chirurgia jest najbardziej prestiżowa. Ale gdy staną przy stole i muszą przez trzy godziny trzymać "haki" (narzędzia chirurgiczne odsłaniające pole operacyjne - przyp. red.), wiele osób orientuje się, że taki tryb życia nie jest dla nich - tłumaczy.

Były przewodniczący Porozumienia Rezydentów i rezydent ortopedii Filip Płużański zgadza się, że praca chirurga obciąża zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie. - Wprawdzie w trakcie zabiegu ograniczamy się do pola operacyjnego, nie myśląc, że ten pacjent ma czworo dzieci i żonę, którzy na niego czekają, ale jak się okaże, że nie możemy mu pomóc, bo na przykład ma nieoperowalny nowotwór, to tę bezsilność bierzemy do domu, razem ze zmęczeniem fizycznym. Dlatego tak wielu chirurgów jest wśród wysoko funkcjonujących hazardzistów czy alkoholików - mówi Płużański.

Zżyma się na złośliwe porównywanie chirurgów do rzeźników, a ortopedów - do budowlańców albo cieśli. -  Robotnik po wykonaniu gładzi szpachlowej zamyka drzwi i ze spokojną głową idzie do domu, nie martwiąc się, że jeśli nie zamknie kubełka z farbą, ktoś umrze - tłumaczy.

Żeby ratować w ramach NFZ, prywatnie powiększa usta

A to wszystko za 6769 zł brutto miesięcznie - tyle wynosi minimalne wynagrodzenie zasadnicze specjalisty zatrudnionego na etacie w publicznej ochronie zdrowia. A od lipca, zgodnie z przyjętą w czwartek przez Sejm ustawą o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego w ochronie zdrowia, 8210 zł brutto, co, jak podkreślają lekarze, nie wyrówna dwucyfrowej inflacji.

Dla większości chirurgów ogólnych czy naczyniowych szpital publiczny nadal pozostaje głównym miejscem pracy. Tam wycinają rozlane wyrostki, usuwają pęcherzyki żółciowe, wykonują rozległe operacje onkologiczne. - W szpitalach publicznych wykonują je specjaliści z ogromnym stażem pracy i o unikalnych umiejętnościach, którzy za swoją pracę nie są w stanie spłacić kredytów ani utrzymać rodzin. Żeby w publicznym szpitalu ratować życie ludzi, muszą dorabiać w placówkach prywatnych, na przykład w gabinetach medycyny estetycznej - mówi Renata Florek-Szymańska.

Bez powiększania ust, ostrzykiwania zmarszczek czy wszczepiania nici liftingujących nie mogłaby sobie pozwolić na ratowanie ofiar tętniaków. - Młodzi to widzą i wybierają specjalizacje, które pozwolą im w przyszłości się utrzymać - zaznacza.

Chirurgia nieopłacalna dla szpitala

Według Krzysztofa Hałabuza, absolwentów kierunków lekarskich odstrasza też przestarzały system szkolenia: brak nowoczesnych zabiegów, niemożność ćwiczenia w centrach symulacji i kolejki do stołu operacyjnego. - Żeby ukończyć szkolenie specjalizacyjne, wiele procedur trzeba wykonać jako operator albo pierwsza asysta. A wielu rezydentów przez lata jest drugą lub trzecią asystą. Tak być nie powinno - twierdzi prezes Porozumienia Chirurgów "Skalpel".

Renata Florek-Szymańska jest jedną z nielicznych specjalistów, którzy szkolą młodszych kolegów. Kiedy odchodziła z poprzedniego szpitala, najmłodszy rezydent przyszedł jej podziękować, że zawsze mógł na nią liczyć, o coś zapytać i że dawała mu się nauczyć, co nie było normą na oddziale.

Młodych zniechęca jeszcze jedno: oddziały chirurgii to najbardziej zaniedbana część szpitala. Nie chodzi o łóżka czy sale pacjentów - te często wyremontowane są ze środków samorządu czy unijnych. Mowa o sprzęcie - nawet 15-letnim, psującym się, nie zawsze działającym jak trzeba, braku nici czy specjalistycznych opatrunków. Oddział chirurgiczny, obok pediatrii, interny i ginekologii wymagany nawet w szpitalach podstawowego stopnia zabezpieczenia, należy do najmniej opłacalnych. Za procedury chirurgiczne Narodowy Fundusz Zdrowia płaci dużo mniej, niż kosztują one szpital.

- Załóżmy, że godzina pracy bloku operacyjnego, uwzględniając leki, materiały operacyjne i koszty pracy chirurgów, anestezjologów i reszty personelu, wynosi 30 tysięcy zł. Dyrekcji bardziej opłaca się wpuścić na niego ortopedów, którzy przez tę godzinę wykonają np. endoprotezoplastykę za 34 tysiące zł, niż chirurgów ogólnych, którzy zoperują żylaki. W pierwszym przypadku szpital straci 28 tysięcy zł, w drugim zarobi 4 tysięcy zł. Niestety najbardziej potrzebne i najczęściej wykonywane operacje, takie jak przepukliny, pęcherzyki żółciowe czy właśnie żylaki, generują straty – mówi Filip Płużański, który przez ponad rok był dyrektorem ds. medycznych szpitala w Łowiczu.

- A tak być nie powinno! To po prostu nieuczciwe w stosunku do wszystkich, szczególnie pacjentów. Procedury powinny być wycenione adekwatnie, uczciwie. Tyle że resort zdrowia od co najmniej czterech lat nie ma czasu urealnić wycen - podkreśla Krzysztof Hałabuz.

Co dalej, chirurgio?

Renata Florek-Szymańska wygląda rewizji wycen procedur i ścieżki szkolenia. Ma też cichą nadzieję, że nastąpi to, zanim ona i tysiące chirurgów z jej pokolenia osiągnie wiek, w którym nie będą już w stanie pracować. Nie ma wątpliwości, że dziś system trzyma się na takich jak ona i jej mąż osobach z poczuciem misji, biorących dyżury za chorych kolegów i myślących głównie o pacjentach. Bo - tego jest pewna - młode pokolenie nie będzie popełniać ich błędów, czego wyrazem jest obsada miejsc specjalizacyjnych.

Krzysztof Hałabuz wierzy, że resort zdrowia zrozumie, że chirurgię od dramatu dzielą centymetry. Dlatego werbuje chirurgów do stowarzyszenia i zachęca do walki o pacjentów.

Filip Płużański widzi nadzieję w lekarzach z Ukrainy. - Oni jeszcze żyją prestiżem tej specjalizacji, która dla nich pozostała świętym Graalem medycyny. Nie obawiam się o ich umiejętności, bo nikt nie dopuści do stołu lekarza bez specjalizacji i nostryfikacji. Osobiście cieszyłbym się, gdybym mógł się nauczyć od doświadczonego ortopedy z Ukrainy – podkreśla Płużański.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi rodzajami raka - podkreślają eksperci. Jedynie pięć procent dorosłych jest zaszczepionych przeciw temu wirusowi.

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Australijska policja zatrzymała w środę siedmiu nastolatków powiązanych z chłopcem oskarżonym o atak na tle religijnym na biskupa w Sydney. Wszyscy zatrzymani są niepełnoletni - przekazał portal brytyjskiego dziennika "Guardian". Najmłodsi z nich mają 15 lat.

Australijska policja aresztowała nastoletnich zwolenników "brutalnego ekstremizmu" religijnego

Australijska policja aresztowała nastoletnich zwolenników "brutalnego ekstremizmu" religijnego

Źródło:
PAP

Najpierw było "złe spojrzenie" i żądanie przeprosin. Sytuacja szybko jednak eskalowała. Pojawiły się groźby i żądanie pieniędzy. Napastnicy dostali dwa złote, a po chwili zostali zatrzymani. Dwaj mężczyźni oraz kobieta usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Źródło:
tvn24.pl

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto między innymi w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie, do którego doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Joe Biden podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. W Rosji aresztowano wiceministra obrony. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 25 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 25 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 25 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

W czwartek rano minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przedstawi w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Na jego wystąpienie oraz debatę zaplanowano aż 9 godzin.

Radosław Sikorski w Sejmie. O czym będzie mówić?

Radosław Sikorski w Sejmie. O czym będzie mówić?

Źródło:
PAP, TVN24

Ukraińskie drony uszkodziły dużą rosyjską fabrykę stali w obwodzie lipieckim w Rosji - poinformowała agencja Reutera, powołując się na źródła w ukraińskim wywiadzie.

Reuters: ukraińskie drony uderzyły w dużą rosyjską fabrykę stali

Reuters: ukraińskie drony uderzyły w dużą rosyjską fabrykę stali

Źródło:
PAP

Kierowcy musieli się rozstać z 55 samochodami. Skonfiskowała je policja, na podstawie nowych przepisów, które weszły w życie 14 marca. Chodzi o nietrzeźwe osoby, które wsiadły za kierownicę. Część tych aut trafiła do "osób godnych zaufania".

Trafiają na policyjne parkingi lub do "osób godnych zaufania". Ile aut skonfiskowano pijanym kierowcom?

Trafiają na policyjne parkingi lub do "osób godnych zaufania". Ile aut skonfiskowano pijanym kierowcom?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega. Obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i przymrozkami. Po południu w części kraju spodziewane są także burze. Zjawiskom może towarzyszyć silny wiatr, dosyć ulewne opady deszczu, a nawet grad. Sprawdź, gdzie aura w czwartek 25.04 będzie groźna.

Rano przymrozki i ślisko, po południu pojawi się nowe zagrożenie. IMGW ostrzega

Rano przymrozki i ślisko, po południu pojawi się nowe zagrożenie. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER. To jeden z najnowszych amerykańskich pocisków tego typu. Maksymalną cenę potencjalnej transakcji wyznaczono na 1,275 miliarda dolarów.

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, iż jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W drodze do Niemiec, w Ukrainie, kupił podrobione turkmeńskie prawo jazdy. Pokazał je podczas kontroli w Warszawie. Usłyszał zarzuty, musi opuścić Polskę, a najbliższe trzy miesiące ma spędzić w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców

Pokazał podrobione prawo jazdy, trafił do strzeżonego ośrodka dla cudzozimców

Pokazał podrobione prawo jazdy, trafił do strzeżonego ośrodka dla cudzozimców

Źródło:
tvn24.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24