Nikodem Marecki był młodym, zdolnym aktorem. Jego pierwsze role to gościnny występ w serialu "Zakochani po uszy" w 2021 roku, gdzie zagrał dziecko Soni i Tymona, oraz w produkcji "Erynie" z 2022 roku, w którym pojawił się jako Zygmuś Pytka. Później przyszły poważniejsze, nie tylko gościnne występy. W "Zołzie" (2022) wcielił się w syna Anny - w tej roli Małgorzata Kożuchowska, w "Białej odwadze" (2024) w brata Bronki - w tej roli Sandra Drzymalska.
11-latek zginął 27 listopada w wyniku wypadku samochodowego. Tragiczna śmierć chłopca poruszyła Polskę, również świat filmu. Wiele osób poznało Nikodema osobiście.
Reżyser filmu "Biała odwaga", Marcin Koszałka, napisał na Instagramie: "Okropna wiadomość, nie żyje Nikodem Marecki, który grał w 'Białej odwadze' brata głównej bohaterki, Bronki. Nikodem wybiegł z autobusu szkolnego i potrącił go samochód. Straszne, wielka strata, był bardzo zdolny i świat się przed nim otwierał… do zobaczenia".
Katarzyna Zawadzka zagrała z chłopcem w filmie "Biała Odwaga". "O Boże... Nie. Co za straszna wiadomość. Wyrazy współczucia" - napisała pod postem Koszałki. "Straszne. Wyrazy współczucia dla Rodziny i Bliskich" - to słowa Mai Ostaszewskiej.
Chłopca pożegnała ekipa "Szpitala Św. Anny", emitowanego w TVN. Grał tam syna Katarzyny i Bartka, regularnie pojawiał się na planie. "Z niedowierzaniem i ogromnym bólem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Nikodema Mareckiego. Zawsze radosny, uśmiechnięty, bardzo zdolny, iskierka dobrej energii na planie". Napisano, że wspaniale wcielił się w rolę Igora Hajduka. "Będzie nam go bardzo brakowało".
Gwiazdy żegnają Nikodema
Mamę chłopca w serialu i filmie "Zołza" zagrała Małgorzata Kożuchowska. We wzruszającym wpisie, zamieszczonym pod nekrologiem udostępnionym na Instagramie, pożegnała Nikodema. "Ogromne wyrazy współczucia dla całej rodziny! Trudno uwierzyć w to, co się stało💔 serce pęka". Swój wpis zakończyła: "Nikodem był wspaniały".
Sandra Staniszewska-Herbich, znana z filmów "Ślub doskonały" czy "Mayday", również pożegnała młodego aktora. "Jestem zdruzgotana Państwa stratą - płacze mi serce i nie mogę uwierzyć że taki anioł… najpewniejszy chłopczyk na świecie poszedł do nieba". Dodała również, że "on nadal jest i będzie blisko i bardzo Was kocha i będzie nad Wami czuwał". Swój wpis kończy słowami: "Kochajcie się mocno i wspierajcie w tym bólu. Bardzo bardzo mocno przytulam i będę się za Was modlić".
Tragiczny wypadek pod Krakowem. Nie żyje 11-letni chłopiec
Do tragedii doszło w czwartek, 27 listopada, w Szczepanowicach pod Krakowem. Nikodem wybiegł z autobusu szkolnego, wtedy potrącił go samochód. "O godzinie 14:03 zostaliśmy zadysponowani do potrącenia pieszego w miejscowości Szczepanowice. Zgłoszenie wskazywało na młodą osobę, która pozostawała przytomna. Z uwagi na specyfikę zdarzenia na miejsce został zadysponowany LPR, dla którego druhowie zabezpieczyli teren lądowania - co ułatwiło sprawne przekazanie nastolatka oraz transport do szpitala" - podała tego dnia Ochotnicza Straż Pożarna w Goszczy. Niestety życia chłopca nie udało się uratować.
Ostatnie pożegnanie Nikodema Mareckiego odbędzie się w środę, 3 grudnia, w Niedźwiedziu.
Autorka/Autor: zeb//az
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: FOTON/PAP