Dziękujemy za Państwa uwagę, kończymy relację na dziś.

Izraelskie Siły Powietrzne poinformowały o zniszczeniu dwóch irańskich samolotów F-14 Tomcat na lotnisku w Teheranie.

Rozpoczęła nowa fala irańskich ataków rakietowych na Izrael – przekazała irańska państwowa telewizja.

Trzech pracowników irańskiego Czerwonego Półksiężyca zginęło w izraelskim ataku podczas akcji ratunkowych w Teheranie - podała w irańska agencja informacyjna Mehr.

Siły Obronne Izraela poinformowały, że izraelskie siły powietrzne "obecnie atakują infrastrukturę rakietową ziemia-ziemia w zachodnim Iranie".

Premier Izraela Benjamin Netanjahu nie wykluczył ataku na irańskiego najwyższego przywódcę ajatollaha Alego Chameneiego, gdy ABC News zapytało go, czy Izrael ma taki zamiar. 

- Słuchajcie, robimy to, co musimy zrobić – odpowiedział Netanjahu. Stwierdził, że potencjalne wyeliminowanie najwyższego przywódcy "zakończy konflikt", a nie doprowadzi do jego eskalacji.

Ataki Iranu na Izrael są samoobroną i "proporcjonalnymi operacjami obronnymi skierowanymi wyłącznie na cele wojskowe i powiązaną infrastrukturę" - przekonywał ambasador Iranu przy ONZ Amir Saeid Iravani Radzie Bezpieczeństwa ONZ w poniedziałek.

W odczytanym na tym forum liście doda, że wszelka współpraca państw trzecich "czyni je współwinnymi" tego kryzysu.

Brytyjski minister spraw zagranicznych David Lammy stwierdził w poniedziałek, że żadna akcja militarna nie położy kresu potencjałowi nuklearnemu Iranu i jedynie negocjacje mogą doprowadzić do porozumienia w tej kwestii. 

Wielka Brytania, Francja i Niemcy odbyły w tym roku pięć rund rozmów z Iranem.

Po poufnym posiedzeniu na temat stanu wojny z Iranem członkowie komisji Knesetu ds. zagranicznych i bezpieczeństwa jednogłośnie zagłosowali za zatwierdzeniem przedłużenia ogólnokrajowego stanu wyjątkowego, który obowiązuje w Izraelu od 1948 roku.

Od 2001 roku ustawa ogranicza czas trwania stanu wyjątkowego (wprowadzonego w 1948 r. i. nigdy nie zakończonego) do jednego roku, jednak może być on odnawiany bez ograniczeń.

Amerykański przywódca dodał, że nie chce nic mówić na temat ewentualnego udziału USA w izraelskich nalotach. Zapewniał jednak, że Ameryka "zawsze wspierała Izrael".

- Robimy to od długiego czasu, mocno, i Izrael bardzo dobrze sobie teraz radzi - zaznaczył.

Donald Trump odniósł się do doniesień "Wall Street Journal" o tym, że Iran za pośrednictwem państw arabskich zakomunikował Ameryce, że byłby otwarty na powrót do negocjacji, jeśli USA nie dołączą do ataków Izraela. 

Prezydent USA potwierdził, że Iran "chce rozmawiać", lecz dodał, że "powinni byli zrobić to wcześniej". - Muszą zawrzeć umowę. To jest bolesne dla obu stron, ale powiedziałbym, że Iran nie wygrywa tej wojny i powinni rozmawiać, powinni rozmawiać natychmiast, zanim będzie za późno - powiedział Trump podczas spotkania z premierem Kanady Markiem Carneyem na marginesie szczytu G7 w Kananaskis w prowincji Alberta.

Izraelskie wojsko potwierdziło, że zidentyfikowało rakiety wystrzelone przez Izrael – podał Reuters.

"Obecnie w Teheranie trwają ataki na cele wojskowe. Więcej szczegółów w miarę rozwoju sytuacji" - napisały zaś na X siły zbrojne Izraela.

Minister obrony Izraela potwierdził, że publiczny nadawca został zaatakowany przez siły Izraela – informuje Reuters.

Izrael podał nowe dane na temat ofiar. Przekazano, że w wyniki irańskich nalotów zginęły 24 osoby, w tym dzieci. Ponad 500 osób zostało rannych.

Iran przygotowuje się do "największego i najsilniejszego ataku rakietowego w historii na ziemi izraelskiej" - przekazał irański państwowy nadawca.

Irańska telewizja państwowa wznowiła nadawanie na żywo po kilkuminutowej przerwie spowodowanej atakiem Izraela.

Nadawca poinformował w komunikacie wyświetlanym na ekranie, że wszystkie jego programy "wznawiają nadawanie na żywo bez żadnych przerw".

W innym komunikacie na antenie podano, że Izrael "dopuścił się brutalnego naruszenia zasad i zaatakował jeden z budynków irańskiej telewizji państwowej".

Kompleks studyjny irańskiego kanału informacyjnego IRIB został w poniedziałek zaatakowany przez Izrael - podała państwowa agencja informacyjna tego kraju.

Podczas wejścia prezentera na żywo, miało dojść do głośnej eksplozji.

Irańska Gwardia Rewolucyjna wezwała w poniedziałek mieszkańców Tel Awiwu do jak najszybszej ewakuacji - poinformowały irańskie media państwowe.

Apel Gwardii Rewolucyjnej pojawił się tuż po tym, gdy Siły Obronne Izraela (IDF) wezwały do ewakuacji dużego obszaru w północnej części Teheranu.

Wcześniej w poniedziałek izraelski minister obrony Israel Kac zapowiedział, że mieszkańcy Teheranu "zapłacą, i to wkrótce" za irańskie ataki z ostatniej nocy m.in. na Tel Awiw i portowe miasto Hajfa.

Jak podaje CNN, powołując się na urzędników zaznajomionych ze sprawą, prezydent USA Donald Trump nie podpisał jeszcze projektu oświadczenia ze spotkania G7 w Kanadzie, w którym wzywa się Iran i Izrael do deeskalacji konfliktu. 

W oświadczeniu napisano również, że Izrael ma prawo do samoobrony i że Iran nigdy nie będzie mógł posiadać broni jądrowej.

Minister obrony Izraela Israel Kac, którego cytuje BBC, powiedział, że irańska państwowa telewizja i radio "zaraz znikną".

Siedziba irańskiego nadawcy państwowego, IRIB, znajduje się w Dzielnicy 3. W Teheranie. To właśnie o ewakuację z tego obszaru zaapelowały do Irańczyków izraelskie siły zbrojne. 

Irańska państwowa telewizja podała, że trwa atak ze strony Izraela.

Od 1992 r. każde nowe mieszkanie w Izraelu powinno być wyposażone w mamad, czyli tzw. bezpieczny pokój. Pomieszczenie musi mieć wzmocnione zbrojonym betonem ściany, stalowe drzwi i uszczelnione okna. Zazwyczaj w spokojniejszych czasach służy jako normalny pokój. Obecnie wiele rodzin niezależnie od ogłaszanych ostrzeżeń na wszelki wypadek śpi w mamadach.

W starszych budynkach funkcjonują schronienia na wzmocnionych klatkach schodowych (mamak) i tradycyjne schrony w piwnicach (miklat). Oprócz tego istnieje sieć publicznych schronów, urządzanych m.in. w podziemnych parkingach. Własnymi schronieniami dysponują m.in. większe sklepy, centra handlowe, urzędy czy szkoły.

Mimo tego, urząd Kontrolera Państwowego (izraelskiego odpowiednika NIK i RPO) szacował w 2020 r., że ok. 30 proc. obywateli nie ma dostępu do właściwego schronienia, a według danych Izby Budownictwa z 2021 r. schronu nie miało 63 proc. z ok. 3 mln budynków mieszkalnych w kraju.

Izrael posiada rozbudowaną sieć schronów - to zarówno duże obiekty, jak i bezpieczne pokoje w prywatnych mieszkaniach. Mimo to około jedna trzecia mieszkańców wciąż nie ma do nich dostępu. 

W liczącej 37 tys. mieszkańców Tamrze nie ma ani jednego publicznego schronu. Burmistrz miasta Musa Abu Rumi powiedział CNN, że dostęp do schronu ma tylko 40 proc. mieszkańców Tamry, a rząd "nigdy nie finansował rozbudowy schronów w naszym mieście, ponieważ ma inne priorytety".

Siły Obronne Izraela (IDF) wydały w poniedziałek wezwanie do ewakuacji dużego obszaru w północnej części stolicy Iranu, Teheranu.

"Drodzy obywatele, dla waszego bezpieczeństwa prosimy o natychmiastowe opuszczenie obszaru Dzielnicy 3. w Teheranie" – napisał w języku perskim w mediach społecznościowych rzecznik prasowy IDF Kamal Penhasi.

"W nadchodzących godzinach armia izraelska będzie działać na tym obszarze, tak jak w ostatnich dniach w całym Teheranie, aby uderzyć w infrastrukturę wojskową reżimu irańskiego" – ostrzegł Penhasi.

Jego wpis udostępniono też na profilu armii w serwisie X.

"Izraelscy cywile nie otrzymują ostrzeżeń o konieczności ewakuacji przed udaniem się do schronów. Nie jesteśmy tacy sami" - dodano.

W ciągu 48 godzin od rozpoczęcia wojny Izrael ogłosił, że uzyskał przewagę powietrzną nad zachodnią częścią Iranu, w tym Teheranem. Rosyjskie potężne lotnictwo nie było w stanie osiągnąć tego przez 3,5 roku wojny z Ukrainą - zauważył dziennik "Wall Street Journal".

Choć obie wojny są bardzo różne, to potwierdzają one pogląd powszechny od dekad wśród planistów wojennych: kontrola przestrzeni powietrznej jest kluczowa.

- Wojna rosyjsko-ukraińska pokazuje konsekwencje sytuacji, w której żadna ze stron nie może osiągnąć przewagi powietrznej. Następuje impas i przejście na wojnę na wyniszczenie - powiedział emerytowany generał Sił Powietrznych USA David Deptula, dziekan Mitchell Institute for Aerospace Studies.

Agencja prasowa Fars informuje o izraelskim ataku na bazę wojskową w zachodniej części Teheranu.

- Niedawno zawarta została umowa o partnerstwie między Rosją a Iranem, świadczy ona o pogłębianiu współpracy w wielu obszarach, w tym w polityce zagranicznej i obronie. Wobec tego Rosja nie może być bezstronnym mediatorem, zwłaszcza że jest niewiarygodna w kontekście wojny w Ukrainie - powiedział na konferencji prasowej rzecznik Komisji Europejskiej Anouar Al Anouni, komentując zaaprobowany przez USA pomysł, aby Moskwa pośredniczyła między skonfliktowanymi stronami.

- Dotychczasowe działania Rosji pokazują, że jedyne, co naprawdę ją interesuje, to wojna - dodał.

Rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna‑Kaisa Itkonen poinformowała na konferencji w Brukseli, że sytuacja na Bliskim Wschodzie nie ma obecnie wpływu na bezpieczeństwo dostaw ropy do Unii Europejskiej. - Nie importujemy ropy z Iranu - powiedziała, dodając, że Komisja jednak obserwuje wpływ wydarzeń na Bliskim Wschodzie na rynki surowców.

Izraelskie lotnictwo zniszczyło jedną trzecią wyrzutni pocisków balistycznych Iranu - oświadczył w poniedziałek rzecznik armii generał Effie Defrin. Łącznie zniszczono 120 wyrzutni.

W nocy z niedzieli na poniedziałek izraelskie siły powietrzne zniszczyły również 20 szykowanych do wystrzelenia pocisków balistycznych - przekazał rzecznik, cytowany przez Reutersa. Dodał, że lotnictwo wykorzystało w ciągu ostatniej doby 50 samolotów, które zaatakowały 100 irańskich celów, w tym centralę irańskiego programu nuklearnego, znajdującą się w wielopiętrowych budynkach.

"Nie wątpię, że Putin mógłby wyłożyć na stół mocne argumenty, żeby przekonać tych kryminalistów, swoich przyjaciół ajatollahów, by dali sobie spokój z kwestią bomby atomowej i zrzucenia jej na głowę Izraelowi oraz że Trump miałby swoje sposoby na złagodzenie strachu i wściekłości Izraelczyków" - pisze Sallusti w "Il Giornale".

"W inne rzeczy wątpię. Po pierwsze w to, że Izrael da się komukolwiek zastraszyć czy okiełznać. To nie jest kraj ani naród, który uległby presji czy szantażowi, co historia udowodniła już wiele razy" - dodaje. Wątpi też w bezinteresowność i szlachetne zamiary Putina. "Dlaczego ktoś, kto nie chce skończyć swojej wojny, miałby przekonać innych (do zakończenia konfliktu - red.), jeśli nie dla swoich korzyści?" - pyta.

Następnie ocenia: "Zachodowi brakuje tylko tego, by zaciągnąć dług u rosyjskiego tyrana, by już zupełnie stracić twarz, rolę i prawdopodobnie również niemałą część swojej wolności". "Putin z Pokojową Nagrodą Nobla to luksus, na który nie możemy sobie pozwolić" - zaznacza.

Redaktor naczelny prorządowej włoskiej gazety "Il Giornale" Alessandro Sallusti w artykule redakcyjnym zatytułowanym "Gdy pokój niesie podżegacz wojenny" pisze: "Według słów (prezydenta USA) Donalda Trumpa (przywódca Rosji) Władimir Putin mógłby być mediatorem, by zaprowadzić pokój między Iranem i Izraelem. Może jestem ignorantem, ale wydaje mi się, że to jest świat kompletnych szaleńców".

"To tak, jakby prosić piromana, by ugasił pożar, albo bandytę, żeby aresztował złodzieja" - stwierdza autor komentarza. To tak, jakby Winston Churchill zadzwonił w czasie wojny do Hitlera i zapytał go, czy mógłby porozmawiać z cesarzem Japonii, by "zamknąć tę sprawę z Pearl Harbour" - dodaje.

Rafael Grossi przekazał, że MAEA pozostanie obecna w Iranie i wznowi kontrole, gdy tylko "pozwolą na to warunki bezpieczeństwa". Przypomniał, że Teheran zgodził się na nie, przystępując do traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT). Podkreślił też, że jest w stałym kontakcie z inspektorami MAEA w Iranie, a ich bezpieczeństwo jest dla niego najważniejsze.

Powiedział ponadto, że docenia przebieg dotychczasowej współpracy i wymiany informacji między irańskimi władzami i MAEA. Grossi ostrzegł zarazem, że dalsza eskalacja militarna będzie "tylko opóźniać niezbędne działania na rzecz dyplomatycznego rozwiązania".

Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi powiedział w poniedziałek, że po ostatnich nalotach Izraela na instalacje jądrowe w Iranie nie ma oznak dalszych uszkodzeń w zakładach w Natanz i Fordo.

Grossi poinformował, że żadnych uszkodzeń nie zaobserwowano też w budowanym reaktorze jądrowym w Chondabie. Przekazał, że przeprowadzony w weekend atak Izraela na zakłady nuklearne w Isfahanie w środkowej części kraju spowodował zniszczenia między innymi w centralnym laboratorium chemicznym, zakładach przetwarzania uranu oraz zakładzie produkcji paliwa do reaktorów w Teheranie.

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak: rozmawialiśmy o tym, jak służby mogą wspomóc działania dotyczące ewakuacji

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przekazał w poniedziałek w rozmowie telefonicznej swojemu irańskiemu odpowiednikowi Masoudowi Pezeshkianowi, że jego kraj jest gotowy odegrać rolę mediatora w powrocie do negocjacji nuklearnych i zakończeniu konfliktu z Izraelem - poinformowały tureckie władze.

Rosja pozostaje gotowa do mediacji w konflikcie między Izraelem a Iranem, a poprzednie propozycje Moskwy dotyczące składowania irańskiego uranu w Rosji pozostają na stole - poinformował Kreml w poniedziałek. 

Rządowe media podają, że Iran aresztował od początku konfliktu w piątek dziesiątki domniemanych sabotażystów i "szpiegów" powiązanych z Izraelem.

Parlament Iranu przygotowuje ustawę przewidującą wyjście kraju z traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) z 1968 roku - poinformował w poniedziałek rzecznik irańskiego MSZ Esmail Bagei.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu działa przeciwko Iranowi z naruszeniem prawa międzynarodowego i bez dostrzegalnej strategii - pisze w poniedziałek tygodnik "Der Spiegel". Jak dodaje, rząd Niemiec powinien wyciągnąć wnioski z wojny w Strefie Gazy i nie podchodzić już bezkrytycznie do Izraela.

Izrael nie ma zamiaru celowo krzywdzić mieszkańców Teheranu - powiedział minister obrony Izraela Israel Kac, wycofując się ze swoich wcześniejszych komentarzy z poniedziałku.

"Mieszkańcy Teheranu będą musieli zapłacić cenę dyktatury i opuścić swoje domy z obszarów, w których konieczne będzie zaatakowanie celów reżimu i infrastruktury bezpieczeństwa w Teheranie" - mówił minister.

Irański urzędnik poinformował, że w zachodniej części Iranu zestrzelono osiem zaawansowanych dronów, w tym dron MQ-9 - podaje agencja Tasnim.

Wojsko Izraela poinformowało również, że zabiło czterech wysokich urzędników irańskiego wywiadu, w tym szefa organizacji wywiadowczej IRGC. 

Izraelskie wojsko poinformowało, że przechwycono podejrzany obiekt powietrzny, który dostał się na terytorium Izraela od wschodu.

Zakończyła się konferencja MSZ. 

MSZ: zakładamy, że będziemy gotowi w ciągu kilkudziesięciu godzin, a jeśli nie - to do czwartku

MSZ: apelujemy do Polaków, którzy mają możliwość wyjechania z tego regionu, aby zrobili to niezwłocznie

MSZ: jeśli przepustowość samolotu na to pozwolimy, to udzielimy pomocy osobom z innych krajów

MSZ: w Iranie mamy małą grupę obywateli, którzy wyjeżdżają dość konsekwentnie przy wsparciu naszej placówki, w tej chwili jest tam dziewięć osób

MSZ: ta ewakuacja dotyczy wyłącznie Izraela, nie jest planowana z innych krajów

MSZ: zanosi się na dłuższą zawieruchę na Bliskim Wschodzie, stąd decyzja o ewakuacji

MSZ: ewakuacja ma dotyczyć około 200 osób

MSZ: ministerstwo nie organizuje żadnych komercyjnych ewakuacji

MSZ o ewakuacji polskich obywateli: to będzie konwój autobusowy w asyście, ale nie wojskowej. Konwój trafi na lotnisko w Ammanie, skąd ewakuowani odlecą najprawdopodobniej rządowym samolotem.

MSZ: ewakuacja będzie dotyczyła tych osób, które utknęły w Izraelu jako turyści albo na pobytach krótkoterminowych

Trwa konferencja Ministerstwa Spraw Zagranicznych. 

Liczba śmiertelnych ofiar irańskich ataków na Izrael, przeprowadzonych w nocy z niedzieli na poniedziałek, wzrosła do ośmiu - powiadomiły izraelskie służby medyczne. Wcześniej informowano o pięciu zabitych. Obrażenia odniosło blisko 300 osób - przekazały media izraelskie.

Od piątku ogółem w rezultacie irańskich ataków zginęło 24 mieszkańców Izraela - podała AFP.

Agencja dpa przypomniała, że w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło łącznie do czterech celnych uderzeń w obiekty na terytorium Izraela. Ambasador USA Mike Huckabee poinformował, że budynek filii ambasady w Tel Awiwie doznał niewielkich uszkodzeń, lecz nikt nie został ranny.

W Petah Tikwie, niedaleko Tel Awiwu, dwie osoby zginęły w wyniku bezpośredniego trafienia w tzw. bezpieczne pomieszczenie w mieszkaniu - przekazało izraelskie radio wojskowe, powołując się na rezultaty wstępnego dochodzenia.

"Chronione/wzmocnione pomieszczenia" położone wewnątrz domów i mieszkań są zaprojektowano tak, by skutecznie chroniły mieszkańców przed odłamkami. W przeciwieństwie do podziemnych bunkrów pełniących funkcje schronów publicznych nie zawsze są jednak w stanie wytrzymać bezpośredniego uderzenia o większej sile. Izraelski resort zdrowia powiadomił, że łącznie ostatniej nocy udzielano pomocy medycznej 287 poszkodowanym - przekazał portal Times of Israel.

Bużański: nie widzę Rosji odgrywającej tutaj specjalną rolę, Izrael nie ma też interesu, żeby słuchać Putina jako mediatora

Bużański: będziemy mieli jeszcze kilka tygodni takiej wymiany

Bużański: spotkanie grupy G7 w Kanadzie zostanie zdominowane przez konflikt na Wschodzie

Bużański: Izrael widzi możliwości dalszej kontynuacji ataku 

Bużański: nie wierzę, że dojdzie do bezpośrednich rozmów w najbliższym czasie, to będzie się raczej odbywało przez pośredników

Marcin Bużański, dyrektor Centrum Dyplomacji i Negocjacji Uniwersytetu Civitas o ataku Izraela na Iran: poziom tego jest bezprecedensowy, jest to pierwszy raz, kiedy spadają rakiety na Teheran 

Minister obrony Izraela Israel Kac powiedział w poniedziałek, że mieszkańcy Teheranu "wkrótce zapłacą cenę" po tym, jak irańskie rakiety uderzyły przed świtem w Tel Awiw i miasto portowe Hajfa, zabijając co najmniej pięć osób.

"Arogancki dyktator Teheranu zamienił się w przerażonego mordercę, ostrzeliwującego cywilne cele" – oświadczył Kac. Według portalu Times of Israel Kac miał na myśli przywódcę Iranu ajatollaha Alego Chameneiego.

Izraelska armia powiadomiła w poniedziałek w serwisie X, że zaatakowała w Teheranie centra dowodzenia Al-Kuds, jednostki Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Z dołączonej do komunikatu grafiki wynika, że ostrzał objął 10 celów w stolicy Iranu.

Siły Obronne Izraela poinformowały, że samoloty bojowe zaatakowały centra dowodzenia Sił Al-Kuds, "opierając się na precyzyjnych informacjach wywiadowczych".

Armia izraelska oświadczyła, że zaatakowane ośrodki były wykorzystywane przez Al-Kuds "do planowania ataków terrorystycznych na Izrael za pośrednictwem pełnomocników reżimu irańskiego na Bliskim Wschodzie".

Iran wykonał egzekucję na mężczyźnie uznanym za winnego szpiegostwa dla izraelskiej agencji wywiadowczej Mosad - podała w poniedziałek irańska agencja prasowa Fars, identyfikując mężczyznę jako Esmaila Fekriego. Egzekucja jest trzecią egzekucją w ostatnich tygodniach związaną ze szpiegostwem na rzecz Izraela.

Co najmniej cztery osoby zginęły, a 87 zostało rannych w nocy z niedzieli na poniedziałek w środkowym Izraelu w rezultacie irańskich ataków rakietowych - przekazał portal Times of Israel, powołując się na izraelskie służby ratownicze.

Ratownicy przewieźli do szpitali poszkodowanych z czterech lokalizacji - podał portal.

Wszyscy zabici to seniorzy. Troje miało ok. 70 lat, czwarta ofiara - 80. Jedna osoba spośród rannych jest w stanie ciężkim, pięć w średnim - podał w serwisie X izraelski odpowiednik Czerwonego Krzyża - Magen Dawid.

Iran nie zamierza rozwijać broni jądrowej, ale będzie korzystał ze swojego prawa do energii jądrowej i badań - powiedział w poniedziałek prezydent Masoud Pezeszkian, powtarzając religijny edykt Najwyższego Przywódcy ajatollaha Alego Chameneiego zakazujący broni masowego rażenia.

"Cały naród Iranu musi połączyć siły i stanowczo przeciwstawić się (izraelskiej) agresji, która miała miejsce" – powiedział Pezeszkian, cytowany przez agencję Reutera.

Prezydent nazwał Izrael "ludobójczym przestępcą" i wezwał wszystkie kraje islamskie do połączenia sił i wsparcia Iranu - podała agencja IRNA.

W zachodniej części Syrii spadł dron, zabijając kobietę - poinformowało w niedzielę wieczorem Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, dodając, że był to najprawdopodobniej irański bezzałogowiec, który miał zaatakować Izrael.

Izraelskie służby ratunkowe poinformowały w niedzielę wieczorem o odnalezieniu kolejnych dwóch ciał w gruzach budynku mieszkalnego w Bat Jam w aglomeracji Tel Awiwu. Kilkupiętrowy blok został trafiony rakietą poprzedniej nocy. W sumie zginęło w nim dziewięć osób, a ponad 100 zostało rannych. 

Izraelskie pogotowie ratunkowe przekazało, że reaguje na zgłoszenia o uderzeniu rakiet w kilku punktach w środkowym Izraelu. Kilka osób zostało lekko rannych.

W poniedziałek nad ranem doszło do kolejnego ataku Iranu na Izrael. Salwy rakiet balistycznych skierowano w kierunku różnych miast Izraela. Silne eksplozje słyszane były w Jerozolimie. Niemal w całym kraju ogłoszono alarm.

W izraelskich atakach na Iran od piątku zginęły 224 osoby, a 1277 rannych zostało hospitalizowanych - poinformował w niedzielę wieczorem rzecznik ministerstwa zdrowia Hosejn Kermanpour. Dodał, że ponad 90 proc. ofiar stanowią cywile. W irańskich nalotach na Izrael zginęło do tej pory 16 osób.

Izraelska armia poinformowała w nocy z niedzieli na poniedziałek o wystrzeleniu przez Iran kolejnej salwy rakiet balistycznych w kierunku Izraela. Niemal w całym kraju ogłoszono alarm. W Jerozolimie było słychać silne eksplozje.

​

Myślę, że są dobre szanse, że dojdzie do porozumienia Izraela z Iranem - powiedział w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Zadeklarował jednocześnie, że będzie nadal pomagał w obronie Izraela, lecz nie chciał powiedzieć, czy prosił Izrael o wstrzymanie nalotów lub ataku przeciwko przywódcy Iranu.

W izraelskich atakach na Iran w niedzielę zabito szefa wywiadu Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) gen. Mohammada Kazemiego i dwóch innych generałów służących w tej jednostce: Hassana Mohaghegha i Mohsena Bagheriego - poinformowała państwowa agencja prasowa IRNA. Irańska agencja prasowa Mehr dodała, że w ostatnich atakach Izraela uszkodzono budynek MSZ w Teheranie.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen odbyła w niedzielę rozmowę telefoniczną z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. "Iran jest głównym źródłem niestabilności w regionie" – stwierdziła po zakończeniu rozmowy. Na wtorek zaplanowano wideokonferencję szefów MSZ państw UE.