Kończymy relację na żywo. Dziękujemy za uwagę. 

- Mimo tego, że konieczne jest doświadczenie, jeżeli chodzi o rozwiązywanie problemów innych ludzi, wsłuchiwanie się ich w głos, to jednak najważniejsze są właśnie zasady i wartości. I dlatego warto o nich przypominać, dlatego warto przez cały czas mówić o Polsce uczciwej - powiedział Rafał Trzaskowski. 

- Wszyscy mówimy o tym, że trzeba pomagać seniorom, że trzeba stworzyć nowe perspektywy dla młodych ludzi, że trzeba tworzyć mieszkania dla młodych ludzi, dlatego że to jest pierwsza rzecz, o której oni nam mówią - mówił w Łodzi Trzaskowski.

- Nie przyszło mi do głowy, że jak będę mówił o tym, że trzeba pomagać seniorom, że trzeba budować mieszkania, to że znowu stanie przed nami obraz mojego najważniejszego konkurenta politycznego - dodał.

Podkreślił, że "o tym właśnie są te wybory". - Czy ktoś w polityce myśli o innych i poszedł do polityki właśnie po to, żeby słuchać innych i dla nich w polityce działać? Czy ktoś idzie do polityki tylko po to, żeby realizować swoje własne ambicje, żeby się wzbogacić? Czy ktoś idzie do polityki tylko po to, żeby zaspokoić swoją próżność? - mówił.

Kandydat KO na prezydenta mówił też o kwestii odpowiedzialności. - Potrzebujemy polityków, którzy chcą brać odpowiedzialność na siebie. Zobaczcie, ilu jest polityków, choćby w tej kampanii wyborczej, którzy ubierają się w szaty recenzentów, którzy ubierają się w szaty jedynych sprawiedliwych, a nigdy nie brali na siebie żadnej odpowiedzialności - podkreślił.

- Te wybory w dużej mierze będą o tym, czy Polska będzie uczciwa - mówił Trzaskowski. 

Jak wskazał, "pierwsza z zasad to bezinteresowność. - Po co nam politycy, którzy myślą tylko o sobie? - pytał. Trzaskowski powiedział, że "drugą wartością jest prawda". 

- Trzecią zasadą jest zwykła ludzka przyzwoitość - dodał. 

Trzaskowski przypomniał, ze 9 maja obchodzimy Dzień Europy. Dodał, że Polska powinna mieć dobre stosunki z USA, jak również być silna w Unii Europejskiej. 

Rafał Trzaskowski spotkał się z wyborcami w Łodzi. - Dzisiaj kwestia bezpieczeństwa jest na ustach wszystkich i w naszym sercu - mówił. 

Rafał Trzaskowski odwiedził Opole.

Rzecznik prezydenta Gdańska Daniel Stenzel poinformował w piątek, że miasto zawiadamia prokuraturę w sprawie mieszkania, które nabył kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki. 

Miasto składa również zawiadomienie do Rady Izby Notarialnej w tej sprawie oraz wezwanie do zawarcia umowy o uiszczenie opłaty za pobyt pana Jerzego w domu pomocy społecznej.

Były premier Mateusz Morawiecki (PiS) dodał zdjęcie z banerem popierającym Karola Nawrockiego. "Wygramy te wybory! Walczymy o zwycięstwo Karola Nawrockiego" - napisał Morawiecki. 

"Jaka partia, taki kandydat. Bezczelny cwaniak z Bogiem i Ojczyzną na ustach" - napisał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W środę w wywiadzie dla Kanału Zero marszałek został zapytany o sprawę działki na Podlasiu. Jak mówił, "jest to siedlisko". - To jest chałupa, stodoła, kawałek łąki, więc tak to wygląda - mówił. Apelował, żeby nie porównywać tej nieruchomości ze sprawą popieranego przez PiS kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego i przejęcia przez niego mieszkania od pana Jerzego. 

- To nie było od "pana Jerzego", więc niech mnie, że tak powiem, z Karolem Nawrockim tutaj nie porównują, tylko od kobiety, która odziedziczyła to siedlisko dwadzieścia lat temu po śmierci ojca. I głównie moi rodzice tam w tej chwili przebywają" - mówił Hołownia.

Sławomir Ćwik (Polska 2050) tak skomentował decyzję Hołowni: "I prawidłowo. Łukaszewicz nauczył się literki składać ale czytać ze zrozumieniem nie potrafi"

Poseł ponowił pytanie o wartość nieruchomości. "Według Wirtualnej Polski za 2/3 tego siedliska zapłacił pan w 2012 roku 22 000 zł, a 4 lata temu według rzeczoznawcy cytowanego przez WP warte było 900 000 zł. Ile naprawdę jest warte?" - pyta poseł PiS. 

"Ma pan bardzo ładny dom w gminie Sidra. Szkoda, że w oświadczeniu majątkowym nazwał go pan skromnie 'siedliskiem wiejskim', bez żadnych informacji o jego powierzchni czy wartości" - napisał Łukaszewicz. 

Marszałkowi szybko odpowiedział Łukaszewicz. "Nie płacz i do zobaczenia w sądzie" - napisał poseł PiS.

Jakie nieruchomości mają kandydaci na prezydenta? Oświadczenia majątkowe zebraliśmy w Konkret24:

Wczoraj na platformie X Przemysław Czarnek (PiS) dopytywał Szymona Hołownię (Polska 2050) o jego ziemię rolną, której wartość wycenił w oświadczeniu majątkowym na blisko pół miliona złotych. 

"Kupiłem siedlisko z niezamieszkałą ruderą, która po wyremontowaniu zyskała na wartości (tak bywa)" - napisał Hołownia. 

Kandydat Polski 2050 zapowiedział, że kieruje "pozew w trybie wyborczym przeciwko posłom PiS Jackowi Sasinowi i Sebastianowi Łukaszewiczowi".

"Ponieważ Nawrocki kręci w sprawie kawalerki, PiS próbuje to przykryć bredniami o moim domu. Im bardziej toną, tym bardziej wierzgają. Z kłamcami do sądu" - napisał Szymon Hołownia na platformie X. 

Według Giertycha nowe informacje ujawnione przez Interię oznaczają kolejną okoliczność, która "musi być rozpoznana przez prokuraturę". - Dlatego nasz zespół (ds. rozliczeń) składa zawiadomienie, które dotyczy nie tylko oszustwa, ale również narażenia na utratę zdrowia i życia pana Jerzego przez Karola Nawrockiego - poinformował.

Poseł KO Roman Giertych zapowiedział w piątek, że złoży w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa IPN Karola Nawrockiego. Poinformował też, że klub KO będzie wnioskował o podjęcie procedury odwołania Nawrockiego z funkcji prezesa IPN.

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zdecydowała, że zwróci się do Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej z prośbą o udzielenie informacji o krokach podjętych w związku z nieobecnością prezesa IPN - i kandydata na prezydenta - Karola Nawrockiego na jej piątkowym posiedzeniu.

Posiedzenie komisji zakończyło się w nerwowej atmosferze. 

Michał Wójcik (PiS) krzyczał na koniec obrad: manipulanci, kłamcy, oszuści.

Poseł PiS Paweł Jabłoński ocenił, że ujawniony przez Interię dokument o zobowiązaniu się przez Karola Nawrockiego do dożywotniej opieki nad panem Jerzym to manipulacja. Zwrócił uwagę, że dokument jest częściowo zasłonięty i ocenił, że potwierdza tezy, jakoby to służby były źródłem wycieków.

Politycy PiS chcą, żeby głos na komisji mogły zabrać kobiety, które - jak mówi Michał Woś (PiS) - są "ofiarami dzikiej reprywatyzacji w Warszawie". 

Anna Maria Żukowska (Lewica): mamy do czynienia z plątaniną kłamstw. 

Jaskulski: Olbrzymia nerwowość. Pożar wręcz zapanował w obozie Prawa i Sprawiedliwości.

Dariusz Matecki wstał z miejsca i nagrywał telefonem skład prezydium komisji.

Patryk Jaskulski (KO): widzimy nerwowość wśród polityków PiS. 

Śliz "po raz trzeci" upomina Dariusza Mateckiego. 

Śliz zarządził 10-minutową przerwę w obradach. Na posiedzeniu była nerwowa atmosfera. Przewodniczący komisji kilkukrotnie próbował uciszać posłów PiS. 

- Mam bardzo wiele pytań do pana prezesa IPN-u. Chciałbym zapytać - dlaczego skłamał? Dlaczego poświadczył nieprawdę? Do czego się przyznał? - pytał Śliz. 

- Ustawa o IPN wskazuje, że żeby zostać prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, trzeba wyróżniać się wysokimi walorami moralnymi oraz wiedzą przydatną w pracach Instytutu Pamięci Narodowej. Moralności nie da się mieć między ósmą a szesnastą. Moralnym jest się całe życie - powiedział Śliz. 

Śliz: jeśli państwa to nie oburza, to nie wiem, gdzie państwa moralność. 

Przewodniczący komisji Paweł Śliz: chciałem zapytać pana Nawrockiego, dlaczego w umowie przedwstępnej zabezpieczył tylko siebie. 

Trwa posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, na którym nie stawił się Karol Nawrocki. 

Henryk Kowalczyk (PiS) w TVP Info: robimy z igły widły, z chęci pomocy piętnuje się człowieka.

Kaczyński: ufam w tej sprawie Karolowi Nawrockiemu. 

Do sprawy odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński: to wszystko próby zmiany biegu historii. W tym biorą udział służby specjalne. 

Rzecznik UM Gdańsk chce wysłać pytania do Karola Nawrockiego w sprawie dokumentu opublikowanego przez Interię. Miasto będzie ubiegało się o zwrot pieniędzy za pobyt pana Jerzego w DPS. 

Miasto Gdańsk zawiadamia prokuraturę w sprawie poświadczenia nieprawdy, działania na szkodę pana Jerzego i gminy. 

Debata Telewizji Republika odbędzie się w piątek o godz. 20.

"Karol Nawrocki nie odpowie dziś na pytania stawiane przez miliony Polaków. Szkoda" - skomentował marszałek Sejmu na platformie X.

Hołownia podkreślił jednocześnie w swoim wpisie, że pójdzie na wieczorną debatę kandydatów na prezydenta w Telewizji Republika, "by te odpowiedzi padły". "Ludzie zasługują na prawdę i precyzję w tak oburzającej sprawie" - dodał.

W czwartek rzeczniczka Nawrockiego Emilia Wierzbicki poinformowała, że nie stawi się on w piątek przed komisją. Dwa dni wcześniej Nawrocki w rozmowie na kanale Rymanowski Live, pytany o stawiennictwo na komisji mówił: - Przyjdę i wykonam swoje obowiązki.

Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wezwała Karola Nawrockiego do przedstawienia informacji nt. medialnych doniesień dotyczących okoliczności nabycia mieszkania w Gdańsku. Posiedzenie zaplanowano w piątek o godz. 10.30. 

Jak zaznaczono, Nawrocki został wezwany nie jako kandydat na prezydenta, ale jako prezes IPN.

Tusk: prawda się pana Nawrockiego nie trzyma. Myślę, że to ważna informacja dla wyborców. 

Tusk: każdego dnia nowa informacja przyprawia mnie o mdłości.

Donald Tusk pytany o dokument opublikowany przez Interię: nie czuję się zaskoczony. Jestem zdeprymowany, takie osoby nie powinny pełnić urzędu Prezesa IPN, a na pewno nie Prezydenta RP.

"Podcast polityczny" można obejrzeć w TVN24+.

​

Piasecki: wątek kawalerki rozszedł się do każdego. Każdy wyborca wie, że coś jest nie tak z kawalerką.

Czy sztab PiS ma niewygodne fakty na Trzaskowskiego? - Ostateczna decyzja zapadnie na Nowogrodzkiej w nocy po wieczorze wyborczym z niedzieli na poniedziałek. Tam zapadnie decyzja, czy będą strzelać z każdej armaty, czy będzie to strategia bardziej przemyślana - uważa Arleta Zalewska. 

Piasecki: czuję, że głównym pytaniem polityków PiS będzie, skąd ten dokument wyciekł.

Zalewska: znając polską politykę i sytuację w partii, mogłabym pomyśleć, że to wyciekło z PiS. 

Zalewska mówiła, że rozmawiając z politykami PiS-u, słyszała o tym dokumencie. - Nie wiem, czy oni go widzieli, ale podawali tę datę - 2021 rok. Wtedy uzasadniali to na plus - mówiła dziennikarka TVN24. 

O ostatnich wydarzeniach kampanii rozmawiają w "Podcaście politycznym" w TVN24+ Arleta Zalewska i Konrad Piasecki. 

Rano Interia opublikowała dokument, który wskazuje, że Karol Nawrocki podpisał - wbrew wcześniejszym zapewnieniom polityków PiS - zobowiązanie do dożywotniej opieki nad panem Jerzym. 

Dzień dobry. Do wyborów prezydenckich zostało osiem dni. Zapraszamy do relacji z ostatniej prostej kampanii wyborczej.