Na tym kończymy naszą relację. Dziękujemy.

Przed godziną 16.30 zakończyła się konferencja marszałka Sejmu. 

Hołownia: napiszcie projekt ustawy i wtedy będziemy mieli o czym rozmawiać. 

Hołownia dostaje pytanie od prezesa stowarzyszenia Wolne Konopie, czy są plany o rozszerzenie referendum o zaprzestanie karania za posiadanie marihuany. 

Hołownia: policja dostaje sygnały od mieszkańców, że nie da się spać, bo ktoś wyje w hotelu sejmowym pieść o Grzegorzu Braunie. Co może powiedzieć? Podziwiam wokal i krzepę. 

Hołownia: hotel poselski to specyficzne miejsce. U niektórych budzi porównanie z akademikiem. Mamy Vegas na miarę swoich możliwości, to też artyści tej klasy - na miarę naszych możliwości. 

Hołownia dostaje pytanie o to, czy dotarły do niego sygnały o incydencie z 10 kwietnia w hotelu sejmowym. - Dotarły - powiedział. 

​

Wracamy na konferencję marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

Na posiedzeniu nie było posłanek PiS-u. Głosowało 16 członków komisji, wszyscy głosowali za przedstawionymi kandydaturami.

Wielichowska zamknęła pierwsze posiedzenie komisji nadzwyczajnej po przeprowadzonym głosowaniu. 

Wiceprzewodniczącymi zostały: Urszula Nowogórska, Anna Maria Żukowska, Ewa Szymanowska i Karina Bosak.

Wielichowska zaczyna głosowanie. 

Karina Bosak zgłosiła swoją kandydaturę na wiceprzewodniczącą. 

Marcelina Zawisza zgłasza na wiceprzewodniczącą Annę Marię Żukowską. 

Urszula Pasławska w imieniu TD na stanowisko wiceprzewodniczącej zgłosiła Urszulę Nowogórską. 

Przewodniczącą komisji została Dorota Łoboda.

Obradom przewodniczy Monika Wielichowska.

Rozpoczęło się posiedzenie komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży.

Hołownia: w Sejmie jest wiele wycieczek, ta galeria się "zapycha". Nie było intencjonalnego niewpuszczania kogoś na galerię. Nie można prowadzić agitacji na galerii. 

Hołownia: sprawdzę ten wątek w rozmowie z ministrem Cichockim. 

Hołownia: panowie na pewno nie wnoszą broni na teren Sejmu - o ochronie prezesa PiS. 

Hołownia: jeśli komisji nie uda się wypracować porozumienia, to wtedy jako Trzecia Droga zaproponujemy uchwałę o referendum.

Hołownia: ten Sejm jest bardzo konserwatywnym Sejmem. Idea referendum jest tu i teraz jedyną drogą, żeby tę sytuację zmienić. 

Hołownia: dziś zdecydowaliśmy, żeby ta rozmowa trwała dłużej. 

Hołownia: jeśli chodzi o tę komisję nadzwyczajną, to myślę, że w ciągu kilku miesięcy uda się skonkludować jej pracę. 

Hołownia: może nie zamrażarki, ale chłodziarki są w niektórych komisjach. 

Hołownia: chciałbym, żeby dać szansę komisji, która dziś powstanie. Będą wysłuchania społeczne, to będzie komisja, która będzie wychodziła poza te mury. 

Hołownia pytany o dekryminalizację aborcji.

Hołownia: od nas samych wymagamy, żeby procedować i pracować. 

Hołownia pytany o zmiany w KRS: spodziewamy się, że rozmowa z prezydentem w sprawie naprawy praworządności będzie trudna. To nie zwalnia nas z prac w Sejmie.

Hołownia będzie odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Hołownia: moim zadaniem jako marszałka jest sprawić, by te różnice nas nie pozabijały i prowadziły do decyzji - od tego jest Sejm. 

Hołownia: mam nadzieję, że następne debaty będą równie efektywne i na równie wysokim poziomie. Opłacało się poczekać kilka tygodni. 

Hołownia: kamień dziś spadł mi z serca, bo potrafimy rozmawiać o trudnym tematach. 

Hołownia: mam nadzieję, że komisja w trakcie krótkich miesięcy będzie w stanie przedstawić sprawozdanie. 

Hołownia: każdy z nas nadal stoi przy własnym stanowisku. Nadal w Trzeciej Drodze na stanowisku, że nawet jeśli Sejm coś zdecyduje, to prezydent to zawetuje. Nie ma innej drogi niż referendum. 

Hołownia: debata będzie się toczyła w pewnych ramach, po to wymyślono parlamenty - żeby ludzie rozmawiali i sprawdzali, czy jest możliwe rozwiązanie. 

Hołownia: mogliśmy to wyrzucić do kosza, ale na szczęście nie zamietliśmy tego pod dywan. 

Hołownia: dzisiaj nie głosowaliśmy za 12. tygodniem ani za kompromisem, tylko za tym, żeby kontynuować rozmowę lub ją przerwać. 

Hołownia: problem się zaczął, kiedy na mównicę zaczęli wchodzić mężczyźni. 

Hołownia: dopóki wypowiadały się wczoraj kobiety, to była debata wręcz prawie wzorowa. Oczywiście nie zgadzały się zawsze, ale to była debata z szacunkiem. 

Hołownia: jeśli ma się 39,9 stopni - a wtedy taka temperatura była w Sejmie - to się nie podejmuje takich ważnych decyzji. 

Hołownia: to była dobra decyzja, żeby ta debata odbyła się 11 kwietnia, po wyborach samorządowych.

Szymon Hołownia na konferencji prasowej po bloku głosowań.

Tusk: zróbmy najszybciej to, co jest możliwe w Sejmie. Jeśli to będzie marsz nieszybki, tylko trochę dłuższy, to on i tak się odbędzie, Mamy na pewno powód do bardzo ostrożnego i umiarkowanego zadowolenia. 

​

Tusk: przed nami niełatwa droga, ale wierzę, że przed nami taka zmiana prawa, żeby kobieta staje się podmiotem, który decyduje o sobie. 

Tusk: to nie chodzi o to, żeby było więcej aborcji - nikt na sali plenarnej tego nie chce. Chodzi o to, żeby to, co dotyczy zdrowia kobiet, było legalne.

Tusk: to głosowanie pokazuje, że idziemy w dobrą stronę. To pokazuje, że nie rozmawiamy o medycynie, a o fundamentalnych prawach kobiet. 

Premier Donald Tusk: to był plan minimum w koalicji - to nie pokłócić się o kwestie aborcji. Dobrze wiedziałem, że to był temat, który nie będzie pomagał współpracy.

Hołownia przekazuje prowadzenie obrad. 

Sejm podjął w sprawie zmian osobowych w komisjach sejmowych. Za głosowało 422 posłów, przecie 2 posłów, wstrzymało się 3 posłów.

Głosowanie w sprawie zmian w składach osobowych komisji sejmowych. 

Hołownia: stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę o powołaniu i wyboru składu komisji nadzwyczajnej. Zwołuję pierwsze posiedzenie komisji w celu ukonstytuowania, które poprowadzi wicemarszałkini Monika Wielichowska 30 minut po zakończeniu głosowań w Sejmie. 

Głosowało 437. Za głosowało 241 posłów, przeciw 182 posłów, wstrzymało się 14 posłów.

Głosowanie w sprawie powołania komisji nadzwyczajnej. 

Zawisza: jesteśmy w Europie i kobieta zawsze będzie miała wybór - czy wam się podoba, czy nie. 

Marcelina Zawisza (Lewica): najwyższa pora, żeby po stronie kobiet stanęło prawo. 

​

Gomoła do Kaczyńskiego: goebbelsowska propaganda skończyła się, gdy odcięliśmy tę szczujnię pisowską 

Na mównicę wchodzi Gomoła. Chce sprostowania. 

Jarosław Kaczyński (PiS): jak ostatnio - króciutko - do posła Gomoła, jak sądzę, proszę, żeby nie opowiadać bajki. 

Przemysław Wipler (Konfederacja): panie marszałku, dyskusje na ulicach i tak będą. Polska konstytucja mówi wyraźnie - te projekty powinny być wyrzucone do kosza. 

Ponownie kilku posłów chce zabrać głos. 

Marszałek: przystępujemy do drugiego czytania projektu uchwały.

Hołownia zamyka dyskusję.

Gomoła: apeluję do posłów z prawej i lewej strony o to, żeby zagłosowali za referendum, które mogłoby być tak ważnym referendum, jak referendum akcesyjne do Unii Europejskiej. 

Hołownia: poseł niezrzeszony ma określony czas na całe posiedzenie, dobrze o tym wiecie. Proszę, żeby mógł zakończyć swoją wypowiedź. 

Podczas wystąpienia Gomoły słychać okrzyki: "oddaj kasę!". Hołownia ponownie prosi o spokój. 

Podczas wystąpienia Gomoły marszałek Hołownia musiał uciszać posłów. 

Adam Gomoła (niezrzeszony - co podkreślił Hołownia): pierwsze wybory w moim życiu - w 2001 roku - wygrała Lewica, nie dokonały się wtedy zmiany. Dopiero dzisiaj udało się nie odrzucić projektów w pierwszym czytaniu. 

Urszula Pasławska (PSL-TD): dziękuję wszystkim tym, którzy zagłosowali za projektami, aby dalej rozmawiać o wzmocnieniu praw kobiet. 

Dorota Łoboda (KO): traktujemy poważnie prawa kobiet. KO stoi i stała po stronie kobiet. 

Hołownia: lepiej, żeby ta rozmowa się toczyła w Sejmie, niż miałaby się toczyć na ulicach. Dlatego wymyślono parlamenty. 

Przemysław Wipler (Konfederacja): kilka słów prawdy - te projekty powinny trafić do kosza. Aborcja jest złem, jest moralną podłością. 

Ewa Szymanowska (PL2050-TD): w naszym klubie nie ma dyscypliny światopoglądowej. Obiecaliśmy, że będziemy głosować za wszystkimi projektami i słowa dotrzymaliśmy. To wielki sukces koalicji 15 października, ale także marszałka Szymona Hołowni. 

Anna Maria Żukowska (Lewica): to jest historyczny dzień. Mam nadzieję, że w tej komisji będzie okazja do dyskusji, wysłuchanie publiczne i będziemy mogli pójść o krok dalej. To jest dzień, w którym kobiety mogą się cieszyć. Pokazaliśmy jako koalicja, że możemy zorganizować debatę w taki sposób, żeby projekty przegłosować i przeprowadzić debatę. 

Sójka: projekty są niekonstytucyjne. Ważne jest to, że to jest odwracanie uwagi, a czekają rolnicy i temat imigrantów. 

Katarzyna Sójka (PiS): aborcja koalicja rządząca przedstawia w czterech projektach, co oznacza, że nie ma jedności w tej sprawie. 

Za chwilę głosowanie w sprawie powołania członków do komisji nadzwyczajnej, która zajmie się projektami ws. prawa aborcyjnego. Wcześniej jednak oświadczenia posłów. Marszałek wyznaczył im minutę na wypowiedź. 

Zbigniew Bogucki (PiS): 13 kwietnia jest dzień pamięci ofiar zbrodni katyńskiej. To dobry moment, żeby wstać i oddać ich cześć. 

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wznawia obrady.

W trakcie przerwy w obradach następuje zmiana prowadzącego relację. Red. Piotr dziękuje za uwagę i zaprasza do dalszego śledzenia wydarzeń z Sejmu, które będzie przekazywać Państwu red. Ewelina. 

Marszałek Sejmu zwołał Konwent Seniorów w sprawie utworzenia komisji nadzwyczajnej i ogłosił przerwę do 15.10. 

Sejm odwołał Wiktora Klimiuka, Łukasza Kondratko i Jana Mosińskiego z Komisji.

Sejm głosuje nad odwołaniem członków Komisji do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich. 

Przemysław Wipler (Konfederacja): Zamiast zajmować się sprawami poważnymi, znowu robicie rajd na kolejne stołki. 

Kaleta: Proszę porozmawiać z córką pani Brzeskiej, czy czuje, że państwo zaopiekowało się ją i jej rodziną po tym, jak powstała komisja reprywatyzacyjna. 

Sebastian Kaleta zabiera głos w trybie sprostowania. Nawiązuje do wypowiedzi Żukowskiej, która mówiła o zamordowaniu Jolanty Brzeskiej. 

Trwa wymiana zdań między marszałkiem Sejmu a Sebastianem Kaletą. 

Anna Maria Żukowska (Lewica): Członków komisji należy odwołać, bo są nieskuteczni. Komisja będzie pracować dalej i tym razem będzie skuteczna.

Mateusz Bochenek (KO): Klub KO będzie głosował za podjęciem tych uchwał. 

Sebastian Kaleta (PiS): Kiedy zaczynaliśmy pracę, Warszawa była przeżarta afera reprywatyzacyjną. Wygraliśmy z wielką patologią, rozumiem, że was to boli.

Sejm wysłuchuje dwuminutowych oświadczeń klubów i koła w punkcie dotyczącym odwołania członków Komisji do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich.

Marszałek Sejmu: Panie pośle Gosek, proszę zająć postawę siedzącą. Nie chcę powiedzieć, żeby pan siedział, bo to nie jest życzenie, które do pana kieruję.