Zakończyła się konferencja. Dziękujemy za uwagę.

Dworczyk: Jest taka możliwość, że w sytuacji, gdy grozi zmarnowanie szczepionki, jest możliwość zaszczepienia osób spoza grup uprawnionych. Takie sytuacje to incydenty. Teraz bęzie więcej szczepionek, więc pewnie takich sytuacji będzie więcej.

Dworczyk: 60 tysięcy 40-latków zapisało się na kwiecień. Zdecydowana większość z nich przepisała się już na maj

Dworczyk: Jeśli chodzi o szczepienie w aptekach, zakładach pracy, punktach drive-thru, to planowane jest to na drugi kwartał. Precyzyjne informacje o terminach podamy w najbliższych tygodniach.

Dworczyk: Nie przewidujemy możliwości wybierania szczepionki. Można zapytać konsultanta, jaką szczepionką dany punkt dysponuje. Wszystkie szczepionki są skuteczne i bezpieczne.

Mueller: Decyzje w sprawie obostrzeń będą jutro albo w czwartek.

Dworczyk: Pierwsze szczepionki Johnson & Johnson mają do nas dotrzeć między 16 a 18 kwietnia. Będzie ich ponad 300 tysięcy.

Dworczyk: duża część samorządowych punktów szczepień ruszy jeszcze w kwietniu

Dworczyk: W tygodniu przedświątecznych mieliśmy sygnały o pełnym obłożeniu punktów, o 100% frekwencji.

Dworczyk: Nie mamy precyzyjnych danych, ile osób nie stawia się na szczepienia.

Dworczyk: Terminy są sukcesywnie zapełniane zgłoszeniami. W te kwietniowe terminy chcemy, by trafiło te ponad pół miliona osób powyżej 60. roku życia.

Dworczyk: Jeśli chodzi o wolne terminy do końca kwietnia, mamy ich około 900 tysięcy w całej Polsce.

Dworczyk: wszyscy 40-latkowie, którzy zapisali się na kwiecień, otrzymali już propozycje terminów w maju.

Dworczyk: Rejestracja dla osób w wieku 18-39 lat, dla tych, którzy za pomocą formularza zgłosili chęć między styczniem a marcem, ruszy wtedy, gdy zbliży się ich grupa wiekowa. Na razie rejestrują się starsze roczniki.

Nowak: Pierwszym elementem naszego weryfikowania jest sprawdzenie, czy te osoby nie miały innego tytułu do zaszczepienia się w tym terminie.

Nowak: Istnieje spore podejrzenie, że znalazły się osoby, które nie były uprawnione do szczepienia, a zostały zaszczepione. NFZ ma możliwość wyciągnięcia sankcji wobec tego punktu szczepień. Myślimy o tym, by w pierwszej kolejności nie zapłacić za podanie szczepionki nieuprawnionemu. Dalsze konsekwencje są uzależnione od wielu czynników.

Dziennikarze zadają pytania.

Nowak: Najistotniejsze są wyjaśnienia, o które poprosimy ten podmiot z Rzeszowa, jak i inne podmioty, gdzie zauważamy uchybienia.

Nowak: W Rzeszowie mieliśmy do czynienia z sygnałem, że dochodzi do szeregu nieprawidłowości. Zbadaliśmy populację, która była szczepiona i spróbowaliśmy wyodrębnić te osoby, które ze względu na wiek nie powinny być zaszczepione.

Nowak: Ogromne środki finansowe są przeznaczane na walkę z epidemią. Staramy się sprawdzać wszystkie doniesienia o ewentualnych nieprawidłowościach, byśmy wiedzieli, czy te środki są przeznaczane prawidłowo i czy nie jest zaburzana kolejność szczepień.

Nowak: NFZ od pierwszego dnia epidemii stara się uczestniczyć w walce z tą chorobą.

Głos zabiera Filip Nowak, pełniący obowiązki prezesa NFZ.

Dworczyk: Szczepionki Johnson & Johnson najprawdopodobniej będą wykorzystywane do szczepienia przez wyjazdowe zespoły szczepień.

Dworczyk: Krótko mówiąc: są szczepione osoby z całego województwa za pomocą sieci punktów. Natomiast zamawianie szczepionek i rozliczanie szczepień prowadzi ten podmiot centralny. W tym wypadku w Rzeszowie. Jeżeli ktoś nie dochowa rzetelności lub ma złą wolę, może powiedzieć, że 43 procent miezkańców Rzeszowa zostało zaszczepionych, co nie jest prawdą. Bardzo dużo tych osób było szczepionych poza miastem.

Dworczyk: Rzekomo bardzo duży procent mieszkańców Rzeszowa został zaszczepiony. Pojawiały się cyfry kilkudziesięciu procent. Są miasta w Polsce, gdzie jest podmiot główny, mający tam siedzibę. Ten podmiot ma kilkadziesią punktów na terenie województwa, gdzie realizuje szczepienia.

Dworczyk: Podkarpacie plasuje się w środku stawki - 17% mieszkańców jest już zaszczepionych. W porównaniu z innymi województwami to wynik środkowy.

Dworczyk: Apeluję, by dyskutując o szczepieniach, opierać się na sprawdzonych danych.

Dworczyk o sytuacji na Podkarpaciu: Pojawiły się informacje, że w Rzeszowie szczególnie duży procent mieszkańców miasta już się zaszczepił. Pojawiły się polityczne insynuacje, że ma to związek z wyborami. To są kłamstwa, nieprawdziwe informacje.

Dworczyk: Pojawiły się pytania odnośnie formularza, za pośrednictwem którego można zgłosić gotowość do szczepienia. Ten formularz działał między styczniem a marcem. W tej chwili ten formularz już nie działa. Rejestrujemy się na konkretne terminy.

Dworczyk: Ważne jest dalsze działanie i kalendarz. 12 kwietnia zaczynamy zapisy osób, które urodziły się w 1962, każdego dnia kolejny rocznik będzie dołączał do zapisów.

Dworczyk: Zwracamy się też do seniorów, by zgłaszali się do punktów i pytali o możliwość przyspieszenia szczepienia. Można też zadzwonić na infolinię 989, by poszukać najbliższego punktu.

Dworczyk: Krótkotrwały cel: chcemy przyspieszyć szczepienie osób powyżej 60 roku życia. Chcemy, by wszystkie z nich były zaszczepione jeszcze w kwietniu. Apelujemy do punktów szczepień, by przesuwały pacjentów powyżej 60 roku życia z maja na kwiecień.

Dworczyk: Przyspieszenie jest szalenie ważne nie tylko ze względu na pokonanie pandemii, ale też ze względu na ten moment, w którym się znajdujemy, czyli trzecią falę.

Dworczyk: Musimy być bardziej elastyczni, myśleć o sytuacjach, kiedy będzie punktowy nadmiar szczepionek.

Dworczyk: W najbliższych dwóch tygodniach trafi do punktów szczepień w całej Polsce ponad 2 miliony szczepionek. Będą na bieżąco wykorzystywane.

Dworczyk: Drugi kwartał to znaczne przyspieszenie szczepień. Wymaga większej pracy nie tylko od tych, który to koordynują, ale też od punktów szczepień.

Rozpoczęła sie konferencja.

Konferencja w sprawie szczepień w Rzeszowie ma się rozpocząć o godzinie 12.

W piątek na stronie Centrum Medycznego MEDYK z Rzeszowa, posiadającego wiele punktów szczepień na Podkarpaciu, pojawił się komunikat, w którym poinformowano, że w piątek i w sobotę osoby w wieku 55+ będą mogły zaszczepić się bez rejestracji.

Pytania o szczepienia w Rzeszowie pojawiły się w świąteczny weekend po opublikowaniu zdjęć kolejki chętnych przed jednym z punktów szczepień w mieście. Szczepiono tam osoby bez wcześniejszej rejestracji.