i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 20:00

    Tusk o tym, czy się zaszczepi: Oczywiście. Apeluję do wszystkich - ryzyko z zaszczepienia się jest tysiąckrotnie mniejsze niż to wynikające z pandemii.

  • 19:59

    Tusk: Jestem w stałym kontakcie z ugrupowaniami opozycyjnymi. Uważam, że opozycja powinna być przygotowana na przejęcie władzy w każdym momencie, nawet jeżeli wybory odbędą się w konstytucyjnym terminie za trzy lata. PiS ma prosty przekaz, zły, brutalny i szkodliwy dla Polski, ale zrozumiały. Także po stronie opozycji musi powstać jasna hierarchia, czytelne przywództwo i czytelny przekaz. To wymaga jakiejś elementarnej jedności.

  • 19:54

    Tusk o zachowaniach policji na protestach: Oni robią to bez satysfakcji. Oni nie chcą być postrzegani jako brutalne ramię partii rządzącej. To jest rujnowanie reputacji policji, której będziemy potrzebować także po PiS-ie. Agresja jest wyrazem słabości. Tylko tchórze się nią posługują w ten sposób.

  • 19:52

    Tusk: Aborcja to powinno być prawo i decyzja kobiety, a państwo powinno zrobić wszystko, by decyzja o urodzeniu była jak najbardziej ułatwiona.

  • 19:51

    Tusk: Zawsze o kompromisie aborcyjnym mówiłem, że ma zaletę polityczną, nie merytoryczną, bo on nie rozstrzygał dylematów o charakterze moralnym i życiowym. On w dużej mierze chronił Polskę przed ostrym konfliktem w tej sprawie. Teraz on już nie istnieje, został zniesiony przez PiS.

  • 19:48

    Tusk: Te wielotygodniowe, bardzo masowe protesty kobiet nabrały wymiaru międzypokoleniowego. To, że Kaczyński sprowokował kobiety do wyjścia na ulice ma też powód osobisty - oni są właściwie niczym bohaterowie szwedzkiego kryminału o mężczyznach, którzy nienawidzą kobiet. Brakuje im empatii i zrozumienia kobiecej perspektwy. To są polityczni damcy bokserzy.

  • 19:45

    Tusk: Kiedy prawda jest tak bardzo przeciwko PiS-owi, to to kłamstwo stało się metodą permanentną. Czasami mam wrażenie, kiedy słucham liderów PiS-u, że kiedy oni kłamią, to już nawet nie wiedzą, że kłamią.

  • 19:45

    Tusk: Nie zgadzam się z tą interpretacją, że istnieje zły, antyeuropejski Ziobro i fan UE Jarosław Kaczyński. Tam jeden jest warty drugiego. Tam wszyscy ręka w rękę pracują nad tym, by zrujnować pozycję Polski w Unii Europejskiej. Najbardziej antyunijne przemówienie w historii Polski wygłosił nie minister Ziobro, ale premier Morawiecki.

  • 19:42

    Tusk: Morawiecki przyjechał do Brukseli z okrzykami "suwerenność", po czym bezdyskusyjnie przyjął "dyktat z Berlina", a tym, kto mówił PiS-owi, co ma robić, był premier Węgier.

  • 19:41

    Tusk: Wprowadzono na pewno niedoskonały mechanizm, który ma służyć przestrzeganiu praworządności. Ja wolałbym, żeby on nigdy nie był zastosowany. Mam nadzieję, że to rozporządzenie trochę otrzeźwi albo chociaż wystraszy tych, którzy walczą z praworządnością.

  • 19:40

    Tusk: Uzyskali dokładnie to, co było. Nic nie wynegocjowali, jeżeli chodzi o środki finansowe. Otrzymali coś, co jest tradycyjną metodą pracy w Unii, czyli jakiś sposób zachowania twarzy, o ile jest tam jeszcze coś do zachowania.

  • 19:39

    Tusk: Nie ulega wątpliwości, że propaganda tego wielkiego zwycięstwa PiS-u nie ma wiele wspólnego z prawdą.

  • 19:38

    Tusk: UE będzie zawsze bardzo ostrożna w takich działaniach, które pozwolą jej wkraczać w te zakresy, które są zawarowane dla państw cżłonkowskich. Wszyscy zastanawiali się, jak zbudować mechanizm, który będzie zachęcać kraje do szanowania praworządności. To nigdy nie jest dobrze, gdy Komisja Europejska zyskuje zbyt dużo władzy nad państwami członkowskimi. Ten medal zawsze będzie miał dwie strony. Jednak bez presji, bez jasnego stanowiska obywateli UE nie wykona żadnego zadania w kwestii demokracji. Tak długo, jak wyborcy na Węgrzech będą wybierać Viktora Orbana, tak długo UE będzie szanować te wybory. Nikt za nas w Brukseli porządku nie zrobi. UE nie oczyści Polski z tego paskudztwa, którego jesteśmy świadkami. My musimy te sprawy w domu załatwić głównie własnymi siłami.

  • 19:35

    Tusk: Zmieniłem zdanie, ponieważ zmieniły się okoliczności w Polsce i na Węgrzech. Naruszania praworządności to już nie są incydenty. Dzisiaj nie mamy wątpliwości, że to jest cel strategiczny dla PiS-u: zlikwidować niezależność sądownictwa.

  • 19:33

    Tusk: Tak naprawdę PiS walczył o to, aby bezkarnie łamać praworządność i straszył pozostałych partnerów, że zablokuje im możliwość odbudowania gospodarki. I to zostało przyjęte z niesmakiem i oburzeniem.

  • 19:32

    Tusk: Zrobiono krok niemalże rewolucyjny. Po raz pierwszy zgodzono się, aby Europa jako całość zaciągnęła dług i odpowiadała za spłatę tego długu. Europa z tego kryzysu może wyjść bardziej zintegrowana, ale niestety niekoniecznie dotyczyć to będzie Polski.

  • 19:31

    Tusk: Tu wniosek był prosty, łatwiej będzie kontrolować rząd PiS-u, jeżeli chodzi o praworządność, jeżeli Polska będzie w tym mechanizmie rozdysponowania funduszy.

  • 19:31

    Tusk: To sukces tych wszystkich, którzy chceli pieniędzy i chcieli praworządności.

  • 19:30

    Tusk: Lepiej dla Polaków, że udało się uzyskać uchwalony budżet, a więc wielkie pieniądze na długie lata plus gigantyczny fundusz odbudowy, który ma pomóc wyjść z kryzysu po pandemii. Z tego można się tylko cieszyć. Został także uruchomiony mechanizm praworządności. To, co udało się uzyskać, nawet jeżeli ma to formę kompromisu, to że pewien gorset będzie można zakładać rządom, które będą naruszać praworządność.

  • 19:29

    Donald Tusk: ciągle jesteśmy na szczęście członkami UE. Mamy poczucie, że to był dobry finał tej potyczki, batalii o unijny budżet. Jak zawsze różni aktorzy tego spektaklu będą mieć różne opinie na temat tego, co się stało, ale liczy się istota tego, co się wydarzyło.

  • 19:08

    Donald Tusk jest gościem piątkowego wydania "Faktów po Faktach" w TVN24.