75 zwierząt uratowanych z posesji w Żabienku. Były trzymane w dramatycznych warunkach

Źródło:
tvn24.pl
75 zwierząt uratowanych z posesji w Żabienku
75 zwierząt uratowanych z posesji w ŻabienkuTOZ Grupa Interwencyjna Mogilno
wideo 2/6
TOZ Grupa Interwencyjna Mogilno

Sygnały o tym, w jakich warunkach żyją zwierzęta na jednej z posesji w Żabienku (województwo kujawsko-pomorskie), pojawiały się od dawna. Podczas wspólnej, lipcowej akcji policji, Straży Miejskiej, powiatowego lekarza weterynarii i grupy interwencyjnej Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami okazało się, że sytuacja jest jeszcze gorsza niż podejrzewano. Na miejscu znaleziono ponad 30 psów i dziesiątki innych zwierząt gospodarskich, wszystkie - jak alarmują przedstawiciele TOZ - wygłodzone i schorowane.

Do urzędu gminy Mogilno od lat trafiały zawiadomienia dotyczące złych warunków, w których miały być trzymane zarówno psy, jak i inne zwierzęta u jednego z gospodarzy w Żabienku. W 2019 roku obyła się tam kontrola powiatowego lekarza weterynarii, który zlecił poprawę warunków. Właściciel zobowiązał się do zaleceń zastosować. Jak dziś opowiada Krzysztof Kosiński, powiatowy lekarz weterynarii w Mogilnie, wizyta kontrolna, którą później odbył osobiście, wykazała "zmniejszoną liczbę psów na posesji'. Jak jednak zastrzega lekarz, nie był wówczas we wnętrzu domu.

Od początku bieżącego roku Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami znowu powiadamiane było o nieprawidłowościach, a - jak twierdzą wolontariusze - każda z prób dostania się na posesję kończyła się fiaskiem. - Niewiele mogliśmy zobaczyć, ponieważ teren był szczelnie pozasłaniany płachtami, a właściciel nie wpuszczał nas do środka. Uczulano nas, abyśmy zachowali ostrożność, ponieważ mężczyzna bywał agresywny - opowiada Danuta Kwiatkowska, inspektorka Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce.

Policjanci z Mogilna twierdzą, że wcześniej nie otrzymywali żadnych zgłoszeń odnośnie tej posesji.

Zaczęło się od jednego uciekiniera

Wspólna interwencja służb została przeprowadzona kilka dni po tym, jak jeden z psów, dalmatyńczyk, uciekł z posesji. Leżące w rowie, skrajnie wychudzone zwierzę dostrzegła mieszkanka wsi, która powiadomiła TOZ. Właściciela udało się bez trudu ustalić, ponieważ o swoją "zgubę" sam miał pytać w okolicznych wioskach.

Jak się okazało w trakcie interwencji, za płotem czekało jeszcze kilkadziesiąt innych zwierząt.

- Naliczyliśmy 33 psy, 2 koty, 2 papużki, krowę, 6 gołębi, 7 gęsi, 2 kaczki, 16 kogutów i 8 kur - wymienia inspektorka.

Wśród uratowanych zwierząt było również 16 kogutów i 8 kur. Podobnie jak inne zwierzęta - nie miały dostępu do wody i brodziły we własnych odchodach
Drób z interwencji trafił do gospodarstwa, które sprawuje pieczę nad przejętym inwentarzemTOZ Grupa Interwencyjna Mogilno

Smród "zwalał z nóg"

- Uderzenie smrodu niemal zwalało z nóg. Pierwsza komórka w piwnicy: sześć gęsi w tonach odchodów, bez światła, bez możliwości poruszania się. Druga komórka: rozpadające się drzwi podparte potężnymi pniakami drzew, a za nimi trzy młodziutkie psy w typie goldena. Trzecia zupełnie ciemna komórka wielkości metr na metr: przerażone dwa szczenięta i ich matka przykuta do ściany łańcuchem długości 15 cm - opowiada.

Psy, według wolontariuszy, były wszędzie - w piwnicach, szopkach, na łańcuchach i w budach. Podobnie jak inne zwierzęta były pozbawione wody i pożywienia, brodziły we własnych odchodach, miały pasożyty. Część z nich przez całe życie przebywała w ciemnościach, inne - zdaniem inspektorki - miały "więcej szczęścia", bo trzymane były na zewnątrz, jednak na zbyt krótkich łańcuchach.

Psy były trzymane w piwnicach, szopach, pseudo klatkach i na łańcuchach przy budach. Poza psami właścicielowi posesji odebrano gęsi, koty, kaczki, koguty, krowę i papugi
Z posesji w Żabienku uratowano 32 psy mieszańceTOZ Grupa Interwencyjna Mogilno

Każdy pies "potwornie bał się ludzi"

Krowa nie mogła zrobić kroku przez przerośnięte kopyto, koty były niewidome. Inne zwierzęta miały zmiany skórne i choroby oczu.

- Działania były bardzo trudne i czasochłonne, żadnego psa nie można było zabrać na smyczy, niemal każdy potwornie bał się człowieka i przy najmniejszej próbie zbliżenia się do niego atakował. Czynności trwały kilka godzin, konieczne było użycie specjalistycznego sprzętu. Zabezpieczyliśmy wszystkie zwierzęta. Trzy psy i dwa koty zostały natychmiast przekazane weterynarzowi. By móc przetransportować krowę, musieliśmy dokonać odcięcia przerośniętego kopyta - podkreśla Danuta Kwiatkowska.

W jednym z pomieszczeń znajdującym się na posesji przebywała, a raczej leżała we własnych odchodach krowa, która nie mogła ustać na nogach. Wszystko przez to, że miała znacznie przerośnięte kopyto.
Wśród uratowanych zwierząt znalazła się krowaTOZ Grupa Interwencyjna Mogilno

Właściciel twierdził, że zwierzętom niczego nie brakuje

Wszystkie zwierzęta gospodarskie zostały przetransportowane do specjalistycznego gospodarstwa, współpracującego z gminami w ramach odbiorów interwencyjnych, natomiast część psów trafiła już do domów tymczasowych. Przedstawiciele Towarzystwa podkreślają jednak, że zwierzęta muszą trafić do osób, które mają doświadczenie w opiece nad czworonogami "wycofanymi". Na razie nie mogą one jeszcze pójść do adopcji, zanim nie zapadnie wyrok ostatecznie odbierający mężczyźnie zwierzęta.

- W większości te psy nie potrafią nawet chodzić na smyczy, chowają się przed nami w budach. Próbujemy je oswoić, ale to jest bardzo długi proces. Na szczęście widać już pewien progres - zaznacza przedstawicielka TOZ.

Psy były trzymane w piwnicach, szopach, pseudo klatkach i na łańcuchach przy budach. Poza psami właścicielowi posesji odebrano gęsi, koty, kaczki, koguty, krowę i papugi
Z posesji w Żabienku uratowano 32 psy mieszańceTOZ Grupa Interwencyjna Mogilno

- Właściciel został przesłuchany. Usłyszał dwa zarzuty popełnienia przestępstwa w związku ze znęcaniem się nad zwierzętami i znieważeniem funkcjonariuszy publicznych w trakcie wykonywania obowiązków służbowych - informuje mł. asp. Magdalena Pollak z Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie.

Właściciel - jak twierdzą uczestnicy akcji - był przekonany, że dobrze zajmował się zwierzętami. Od decyzji o zabraniu zwierząt z posesji jeszcze tego samego dnia złożył zażalenie do powiatowego lekarza weterynarii.

Google Maps

Autorka/Autor:ng//rzw

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TOZ Grupa Interwencyjna Mogilno

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24