"Marsz się zakończył, ale nie nasza droga do przywrócenia praworządności"

Aktualizacja:
[object Object]
Krystian Markiewicz przemawiał na zakończenie "Marszu Tysiąca Tóg" tvn24
wideo 2/26

Pozbawienie nas tóg nie oznacza pozbawienia nas wartości. Bo praworządność jest w naszych sercach, nie w togach i łańcuchach, chociaż są one dla nas świętością - mówił prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz w przemówieniu na zakończenie "Marszu Tysiąca Tóg" w Warszawie. Marsz był protestem przeciwko tak zwanej ustawie dyscyplinującej sędziów, nazywanej represyjną. - Marsz przebiegał w milczeniu, ale my milczeć nie zamierzamy - przekonywał Markiewicz.

W sobotę po godzinie 15 spod Sądu Najwyższego przeszedł w kierunku Sejmu "Marsz Tysiąca Tóg". Był protestem przeciwko ustawie dyscyplinującej sędziów. Nazywana jest ona w komentarzach ustawą "kagańcową" lub "represyjną".

ZOBACZ, JAK PRZEBIEGAŁ W WARSZAWIE "MARSZ TYSIĄCA TÓG" >

Demonstracja odbyła się pod hasłem "Prawo do niezawisłości. Prawo do Europy".

Warszawski ratusz: około 15 tysięcy uczestników

Jak podało Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" - jeden z organizatorów wydarzenia - w marszu brali udział sędziowie z ponad 20 krajów europejskich.

Po godzinie 16 rzecznik Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Kamil Dąbrowa poinformował w mediach społecznościowych, że "według szacunków warszawskiego ratusza" w marszu brało udział "około 15 tys. uczestników".

W kolejnej informacji przekazanej w mediach społecznościowych rzecznik warszawskiego ratusza poinformował, że w marszu wzięło udział "blisko 30 tys. osób".

O 18:15 zakończył się w @warszawa #MarszTysiącaTóg. W ciągu całego marszu wzięło w nim udział blisko 30 tys. osób. Marsz przebiegł spokojnie. #1000RobesMarch— Kamil Dąbrowa (@dabrowa_k) January 11, 2020

"Marsz przebiegał w milczeniu, ale my milczeć nie zamierzamy"

Na zakończenie marszu przemówienie przed Sejmem wygłosił Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

- Marsz się zakończył, ale nie nasza droga do przywrócenia praworządności. Marsz przebiegał w milczeniu, ale my milczeć nie zamierzamy - podkreślił.

- Szliśmy w togach, ale nie zamierzamy ich zdejmować - kontynuował. Jak mówił, pozbawić tóg sędziów mogą chcieć między innymi rzecznicy dyscyplinarni. - Ale pozbawienie nas tóg nie oznacza pozbawienia nas wartości, bo praworządność jest w naszych sercach, nie w togach i łańcuchach, chociaż są one dla nas świętością - zapewnił.

"Jesteśmy tu dzisiaj po to, aby służyć ludziom"

- Szliśmy w togach, żeby wszyscy Polacy mogli nas zobaczyć. Zobaczyć, że nie jesteśmy jakimiś kosmitami, kastą, komuchami, zdrajcami i złodziejami. Jesteśmy Polakami, którzy mają zawód, który polega na bardzo ważnej misji - kontynuował Markiewicz.

Wyjaśniał również, że "toga jest jak fartuch dla lekarza - to uniform, to symbol służby". - A my jesteśmy tu dzisiaj po to, aby służyć ludziom. Wychodzimy na ulice, by bronić naszych wspólnych praw jako Polaków. Bo niezawisłość sędziów to niezależność od jakichkolwiek wpływów na wyroki i decyzje sądów. Każdy Polak, każdy Europejczyk ma prawo do niezależnego sądu i po to tutaj jesteśmy - podkreślał.

Markiewicz: jesteśmy, żeby powiedzieć, że nie da się tego ukryć

- Jako prawnicy znamy przepisy prawa i mamy świadomość konsekwencji tego, jakie może przynieść uchwalenie tutaj w tym budynku Sejmu ustawy, która już jest znana jako ustawa kagańcowa - mówił dalej Markiewicz, zwracając się do uczestników "Marszu Tysiąca Tóg".

Jego zdaniem "to nie przypadek, że procedowanie tej ustawy miało miejsce na cztery dni przed najważniejszymi dla Polaków świętami [Bożego Narodzenia - przyp. red.], gdy ludzie byli zajęci prezentami i choinkami". Ocenił, że "chciano ukryć przed Polakami uchwalenie tej ustawy".

- My jesteśmy tutaj po to, żeby powiedzieć, że nie da się tego ukryć. Że mówimy stanowcze nie temu, co się chce zrobić bez konsultacji i na szybko - przekonywał prezes Iustiti.

USTAWA NAZYWANA REPRESYJNĄ. CZYTAJ WIĘCEJ >

"Szliśmy nie przeciwko tej czy innej partii. Szliśmy przeciwko zmianom systemowym"

Markiewicz mówił także, że władza wykonawcza i większość sejmowa "zapomniały, że sercem demokracji jest trójpodział władz - podział, którego istotą jest przecież zabezpieczenie równowagi i zabezpieczenie obywateli przed nadużyciami rządzących" - wyjaśniał.

- Szliśmy nie przeciwko tej czy innej partii. Szliśmy przeciwko zmianom systemowym, które mogą dotyczyć również kolejnych pokoleń Polaków, które mogą funkcjonować również, gdy zmieni się władza polityczna w Polsce. Szliśmy po to, aby zwiększyć tego świadomość - przekonywał.

Zaznaczył, że "sędzia czy prokurator nie może mieć postawy służebnej wobec żadnego z polityków".

- Jeżeli tak będzie, jeżeli my będziemy służebni wobec polityków, to będzie oznaczało, że politycy mają władzę absolutną, że procesy z udziałem polityków w sądach czy stwierdzenie ważności wyborów może być fikcyjne. A my na to się nie godzimy - podkreślił prezes sędziowskiego stowarzyszenia.

- My nie zgadzamy się na to, żeby ktokolwiek manipulował procesami sądowymi. Nie zgadzamy się na to, żeby politycy decydowali o treści wyroków wydawanych w Polsce - kontynuował.

"Cały świat patrzy na nas, nie jesteśmy sami"

- Szliśmy razem z obywatelami naszego kraju, ale też ogromnym gronem gości z wielu krajów Unii Europejskiej. To jest wydarzenie bez precedensu. Marsz tylu sędziów z całej Europy w geście solidarności z krajem, w którym zagrożona jest praworządność, pojawił się po raz pierwszy w historii Unii Europejskiej. Dziękujemy bardzo za to - powiedział Markiewicz.

- Szliśmy razem, aby w ten symboliczny sposób wyrazić to, że mamy wspólnotę wartości - dodał. Przekonywał, że "Unia Europejska nie jest naszym wrogiem czy jakiś obcym ciałem". - Jesteśmy sędziami krajowymi i europejskimi. Czas zrozumieć, że to się w żaden sposób nie wyklucza. Można być jednocześnie warszawiakiem, Polakiem i obywatelem Unii Europejskiej - wskazywał.

Przypomniał, że "w referendum konstytucyjnym, które zdecydowało o ustroju państwa i w referendum unijnym, w którym potwierdziliśmy, że chcemy być częścią europejskiej wspólnoty wartości".

- Dziś znów, patrząc na to ogromne zgromadzenie, tym bardziej wierzę w zwycięstwo. Widzę, że nie jesteśmy sami. Cały świat patrzy na nas, nie jesteśmy sami. Podobnie, jak nie byliśmy sami w okresie walki z systemem PRL - powiedział.

Prezes Iustiti zaznaczył, że sędziowie mają "prawo do niezawisłości, a wszyscy Polacy mają prawo do pozostania we wspólnocie wartości Unii Europejskiej". Zaapelował także o wsparcie dla sędziów. - Tutaj jest Polska, tutaj jest Europa. Jeżeli będziemy solidarni, to w niej pozostaniemy - dodał, kończąc przemówienie.

Całe przemówienie prezesa Iustiti Krystiana Markiewicza na zakończenie "Marszu Tysiąca Tóg"
Całe przemówienie prezesa Iustiti Krystiana Markiewicza na zakończenie "Marszu Tysiąca Tóg"tvn24

Jose Igreja Matos: ten marsz będzie zapamiętany na lata

W imieniu wszystkich zagranicznych sędziów, którzy wzięli udział w marszu, przemówił na jego zakończenie prezes Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów (EAJ) Jose Igreja Matos.

- Myślę, że ten marsz będzie zapamiętany na lata - mówił zwracając się do zgromadzonych. Jak ocenił, "nigdy dotąd tak wiele krajów, tak wiele sędziów z tak różnych systemów i kultur prawnych, nie spotkało się jednego dnia, w jednym miejscu, w tak jasnym celu".

- Zebraliśmy się po to, żeby stwierdzić i potwierdzić, że to jest nasz obowiązek jako sędziów Unii Europejskiej, żeby stosować prawo europejskie bez jakichkolwiek restrykcji ze strony innych władz państwowych. Żeby podtrzymywać niezależność sędziowską, potwierdzać totalne poświęcenie dla demokracji, zaprezentować solidarność z naszymi dzielnymi polskimi kolegami - dodał.

Jose Igreja Matos wskazywał także, że "sieć prezesów Sądów Najwyższych państw Unii Europejskiej zadeklarowała, że proponowane zmiany legislacyjne w Polsce zagrażają niezależności i niezawisłości sędziowskiej i pozwolą na zwalnianie sędziów, którzy podważają reformę sądownictwa".

"Ustawa ograniczy ich wolność wypowiedzi, swobodę orzekania, zniszczy ich niezależność"

Natalia Kowalik z Akcji Demokracja odczytała natomiast "wspólne oświadczenie organizacji pozarządowych, w sprawie tak zwanej ustawy kagańcowej i postępującego upolitycznienia sądów".

- Jako Akcja Demokracja, Amnesty International, Front Europejski, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Komitet Obrony Demokracji, Obywatele RP oraz Ogólnopolski Strajk Kobiet wyrażamy swoją solidarność z sędziami, którym dziś odbiera się niezawisłość - mówiła. Przekonywała także, że "procedowana właśnie w Sejmie ustawa kagańcowa tworzy surowy system uznaniowych sankcji, pod których groźbą sędziowie mają się podporządkować woli polityków będących u władzy".

- Ustawa ograniczy ich wolność wypowiedzi, swobodę orzekania, zniszczy ich niezależność - wymieniała Kowalik. - Nie tylko nie ma na to naszej zgody, ale przestrzegamy polityczną władzę przed kolejną zniesienia niezależności sędziów za pomocą szykan i represji - dodała Kowalik.

"Oni walczą o to, żeby Polska pozostała w Unii Europejskiej"

Sędzia Markiewicz zabrał również głos na konferencji przed rozpoczęciem marszu, zorganizowanej w Sądzie Najwyższym.

- Idziemy jako sędziowie, idziemy jako prawnicy z Polski, ale to, co jest warte i konieczne do podkreślenia, to jest przyjazd naszych wspaniałych gości z całej Europy - mówił. - Jest tutaj kilkudziesięciu sędziów z bardzo różnych sądów, z wszystkich najważniejszych stowarzyszeń sędziowskich, którzy są tutaj po to, żeby zamanifestować solidarność i zamanifestować to, że oni walczą o to, żeby Polska pozostała w Unii Europejskiej, żeby w Polsce obywatele mieli też prawo do wartości europejskich - podkreślił prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

- Ta solidarność niewątpliwie jest dla nas bardzo mocnym impulsem, żeby o tę niezależność sądownictwa walczyć - dodał Markiewicz.

Markiewicz przed "Marszem Tysiąca Tóg"
Markiewicz przed "Marszem Tysiąca Tóg" tvn24

"Jesteśmy tutaj, żeby zwrócić uwagę na ogromne znaczenie zasad praworządności"

Głos zabrali także sędziowie z zagranicy. Przewodnicząca Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów Sądów Administracyjnych (AEAJ) Edith Zeller powiedziała, że jest zadowolona, że może wziąć udział w marszu.

Jej zdaniem marsz "jest ważny nie tylko dla sędziów polskich, ale dla wszystkich sędziów w całej Europie". - Jesteśmy tutaj, żeby zwrócić uwagę na ogromne znaczenie zasad praworządności oraz niezawisłości i niezależności sądownictwa - mówiła Zeller.

Edith Zeller: marsz jest ważny nie tylko dla sędziów polskich, ale dla wszystkich sędziów w całej Europie
Edith Zeller: marsz jest ważny nie tylko dla sędziów polskich, ale dla wszystkich sędziów w całej Europietvn24

"Jest moc"

Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya ocenił w rozmowie z TVN24 przed rozpoczęciem marszu, że "nie tylko sędziowie, ale wszyscy prawnicy i, jak widać, obywatele walczą o niezależność sądów i niezawisłość sędziów".

Jego zdaniem uczestnicy wydarzenia walczą o to, "żeby obywatele mieli prawo, dostęp do uczciwych, niezależnych sądów". - Są z nami sędziowie z całej Europy, prawnicy ze świata i to jest bardzo budujące, ale najważniejsze, że są obywatele. Trudno się nawet zorientować, ile ten tłum liczy osób, ale rzeczywiście jest moc - dodał.

Tuleya: są z nami sędziowie z całej Europy, prawnicy ze świata
Tuleya: są z nami sędziowie z całej Europy, prawnicy ze światatvn24

Hermeliński: w sposób właściwy dla sędziów przeciwstawiają się temu, co władze chcą zrobić

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński mówił, że "popiera wszystkich sędziów, którzy przeciwstawiają się tym wszystkim działaniom rzeczników [dyscyplinarnych - przyp. red.], władz, które chcą sędziów zdyscyplinować, jak to nazywają, a mówiąc wprost, nałożyć im kaganiec".

- Cieszę się bardzo, że tylu sędziów przyszło i że w taki sposób, jaki jest właściwy dla sędziów - w sposób spokojny, bez żadnych okrzyków - przeciwstawiają się temu, co władze chcą zrobić - dodał.

Hermeliński: w sposób właściwy dla sędziów przeciwstawiają się temu, co władze chcą zrobić
Hermeliński: w sposób właściwy dla sędziów przeciwstawiają się temu, co władze chcą zrobićtvn24

Goście zza granicy przyjęci na marszu oklaskami

Sędziowskie i prawnicze delegacje z zagranicy, które brały udział w marszu, miały ze sobą flagi swoich krajów i transparenty z ich nazwami. W towarzyszącym im tłumie innych uczestników słychać było oklaski i okrzyki "dziękujemy".

Goście zza granicy przyjęci na marszu oklaskami
Goście zza granicy przyjęci na marszu oklaskami tvn24

Apel uczestników marszu do prezydenta

Po godzinie 16 czoło marszu dotarło przed Pałac Prezydencki. Tam w imieniu uczestników wydarzenia krakowski sędzia Waldemar Żurek wygłosił apel do prezydenta Andrzeja Dudy.

- My, sędziowie, jesteśmy tutaj w otoczeniu tysięcy obywateli, jesteśmy tu, ponieważ służymy wiernie Rzeczypospolitej i stoimy na straży prawa - mówił były rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa.

- Jesteśmy tutaj razem, aby upomnieć się po raz kolejny o dochowanie danego narodowi polskiemu słowa - powiedział sędzia Żurek do zgromadzonych i prezydenta. - Jesteśmy też po to, aby przypomnieć wartości, których Polacy nigdy się nie wyrzekną. Polska jest krajem, który umiłował wolność. Polacy są ludźmi, którzy umiłowali wolność. A wolność tą mogą gwarantować jedynie niezależne sądy i niezawiśli sędziowie Rzeczypospolitej Polskiej, sędziowie europejscy - kontynuował.

Żurek w przemówieniu zwrócił uwagę, że "pierwszy raz w dziejach naszego kraju oraz całej Unii Europejskiej sędziowie, ale także adwokaci, radcy prawni, prokuratorzy i inni pracownicy - trzymając swoje togi jako symbol wykonywanych obowiązków - wspierani przez obywateli oraz licznych sędziów i prawników z całej Europy, wyszli, aby wyrazić swój sprzeciw wobec planów przyjęcia tak zwanej ustawy kagańcowej".

- Ustawy, która na zawsze sprowadzi sędziów do roli urzędników, a obywateli do roli petentów wobec władzy, pozbawionych ochrony w kraju i za granicą - mówił. - Ustawy, która nie tylko knebluje sędziom usta, ale chce ich karać za stosowanie prawa Unii Europejskiej i respektowanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ustawy, która sprawi, że bramy Unii Europejskiej powoli będą się zamykać - powiedział były rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa.

"Prosimy o dochowanie wierności konstytucji"

- Wzywamy zatem pana, panie prezydencie, prosimy o dochowanie wierności konstytucji, a przez nią i przyjętym traktatom - apelował w imieniu uczestników marszu sędzia Żurek. W przemówieniu wzywał prezydenta, by "strzec niezależności sądów, niezależności niezbędnej, aby zachować prawa i wolności obywatelskie, a także utrzymać nas w sferze dobrobytu, bezpieczeństwa oraz wolności, jaką jest Unia Europejska".

- Apelujemy do pana, aby stał się pan samodzielnym politykiem, który podejmuje autonomiczne decyzje. Liczymy na pana otwartość i odwagę do zapoznania się ze stanowiskami w sprawie ustawy - kontynuował. Wymieniał w tym kontekście stanowiska gremiów, takich jak "Komisja Wencka, Komisja Europejska oraz różne organizacje prawnicze w Polsce i za granicą".

- Wzywamy pana do postawienia na pierwszym miejscu dobra naszego kraju, ochrony prawnej obywateli oraz pozycji Polaków w Unii Europejskiej. Bo nasze miejsce jest w Unii Europejskiej, a niezależne sądy są gwarancją zajmowania tego miejsca - mówił Żurek.

Sędzia Waldemar Żurek wygłosił apel do prezydenta Andrzeja Dudy
Sędzia Waldemar Żurek wygłosił apel do prezydenta Andrzeja Dudy tvn24

Autor: js,akr//now / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Wysoka temperatura w grudniu sprzyja aktywności kleszczy, dlatego ten niebezpieczny pajęczak może znaleźć się na choince, którą przyniesiemy do domu. Warto przejrzeć swoje zwierzęta, aby sprawdzić czy nie złapały kleszcza, przebywając w pobliżu świątecznego drzewka.

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Źródło:
PAP

Na Marcinie Romanowskim ciążą bardzo poważne zarzuty sprzeniewierzenia bardzo poważnych pieniędzy, (...) które były przeznaczone dla najsłabszych, najbardziej pokrzywdzonych - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" marszałek Sejmu, lider Polski 2050 i kandydat na prezydenta Szymon Hołownia.

Hołownia: Romanowski jest usprawiedliwiony jako poseł. Nie jako człowiek

Hołownia: Romanowski jest usprawiedliwiony jako poseł. Nie jako człowiek

Źródło:
TVN24

Dwóch 18-latków zginęło w wypadku, do którego doszło w Kowarach (woj. dolnośląskie). Kierujący bmw zjechał z drogi, wjechał do rowu i uderzył w przydrożne drzewo. Zginęli kierowca i pasażer, trzecia osoba trafiła do szpitala.

Tragiczny wypadek, zginęło dwóch 18-latków

Tragiczny wypadek, zginęło dwóch 18-latków

Źródło:
tvn24.pl

Podatki za 2024 rok będzie można rozliczyć za pomocą aplikacji mobilnej – wynika ze słów szefa Krajowej Administracji Skarbowej, wiceministra finansów Marcina Łobody.

Zmiana w sprawie PIT. Nowość w rozliczeniach z fiskusem

Zmiana w sprawie PIT. Nowość w rozliczeniach z fiskusem

Źródło:
PAP

Mamy dowody na to, że Rosja próbuje manipulować francuskimi influencerami - powiedział minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot. Polityk zaapelował do użytkowników platform internetowych o ostrożność.

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

Źródło:
PAP

Co najmniej 100 północnokoreańskich żołnierzy zginęło, a tysiąc zostało rannych w walkach z ukraińskimi siłami w obwodzie kurskim w Rosji - ujawniła południowokoreańska Narodowa Służba Wywiadowcza. Agencja prasowa Yonhap przekazała, że wysoką liczbę ofiar, mimo niewielkiej liczby starć, przypisano "nieznajomości środowiska pola bitwy na otwartym terenie, wykorzystaniu wojsk północnokoreańskich jako jednostek szturmowych na linii frontu oraz brakowi zdolności do reagowania na ataki dronów".

Dużo ofiar, choć starć niewiele. Wywiad w Seulu ujawnia dane o żołnierzach Kima

Dużo ofiar, choć starć niewiele. Wywiad w Seulu ujawnia dane o żołnierzach Kima

Źródło:
PAP

Do Sejmu trafiła petycja postulująca zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia w Kościele katolickim oraz innych kościołach, jeśli jest tam stosowana. Jak podaje w czwartek "Rzeczpospolita", petycja została podpisana przez 12 tysięcy osób.

Zakaz spowiedzi dla niepełnoletnich? Do Sejmu trafiła petycja

Zakaz spowiedzi dla niepełnoletnich? Do Sejmu trafiła petycja

Źródło:
PAP

Dwóch pilotów zginęło w wyniku katastrofy prywatnego odrzutowca w miejscowości San Fernando na przedmieściach Buenos Aires, stolicy Argentyny. Maszyna nie zdołała wyhamować podczas lądowania i uderzyła w budynek mieszkalny.

Lecieli z kurortu. "Była kula ognia i wybuch"

Lecieli z kurortu. "Była kula ognia i wybuch"

Źródło:
PAP, Reuters

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy miejscy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy malowali po ekranach dźwiękochłonnych. Nie widzieli w tym nic złego. Dopiero podczas oczekiwania na przyjazd policji zrozumieli, że będą musieli ponieść koszty usunięcia własnych "dzieł".

"Umówili się, by razem pomalować". Zapłacą za usunięcie swoich "dzieł"

"Umówili się, by razem pomalować". Zapłacą za usunięcie swoich "dzieł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czek wystawiony na sumę 49 milionów euro znalazł na ulicy w Lecce na południu Włoch przedstawiciel władz tego miasta. Jak przyznał, dostał zawrotów głowy na widok tylu zer. Udało mu się odnaleźć właściciela czeku.

Miliony euro leżały na ulicy

Miliony euro leżały na ulicy

Źródło:
PAP

Testy toksykologiczne składników napojów spożywanych przez siedmiu turystów, którzy zatruli się na Fidżi, nie wykazały obecności w nich metanolu ani żadnych nielegalnych substancji - przekazuje CNN, powołując się na miejscowe służby.

Zatrucie alkoholem w rajskim kurorcie. Są wyniki badań drinków

Zatrucie alkoholem w rajskim kurorcie. Są wyniki badań drinków

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Co najmniej 13 osób zginęło w wyniku zderzenia indyjskiego wojskowego ślizgacza z pasażerskim promem u wybrzeży Bombaju. Marynarka wojenna podała, że 101 osób udało się uratować.

13 osób zginęło, 101 uratowano

13 osób zginęło, 101 uratowano

Źródło:
PAP

Potężne tornado przetoczyło się przez miasto Scotts Valley w amerykańskim stanie Kalifornia. Jego niszczycielską siłę widać na nagraniu uchwyconym przez kamerkę samochodową w ciężarówce.

Tornado przewróciło ciężarówkę. Nagranie z wnętrza pojazdu

Tornado przewróciło ciężarówkę. Nagranie z wnętrza pojazdu

Źródło:
CNN

Znajoma właścicielki jednego z mieszkań na Woli jest podejrzana o oszustwa przy jego wynajmie. Według policji, kobieta oferowała lokal kilku osobom jednocześnie, ale z żadną z nich nie sfinalizowała umowy. Kontakt urywał się po wpłaceniu zaliczki na poczet umowy rezerwacyjnej. 

Kilka osób wpłaciło zaliczki na wynajem tego samego mieszkania, kluczy nikt nie dostał. Znajoma właścicielki zatrzymana

Kilka osób wpłaciło zaliczki na wynajem tego samego mieszkania, kluczy nikt nie dostał. Znajoma właścicielki zatrzymana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

- Jestem przekonany, że gość, który się chroni przed polskim wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, jak zostanie zatrzymany, zacznie sypać - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, komentując zniknięcie Marcina Romanowskiego. Zdaniem Tomasza Treli z Nowej Lewicy "może być tak, że teraz ci w PiS-ie się zaczynają bać, kogo Romanowski pierwszego sypnie".

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

Źródło:
TVN24

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Rodzice 3,5-letniej Helenki, która przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Zielonej Górze, usłyszeli prokuratorskie zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. W ocenie śledczych działanie rodziców nosiło znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Według biegłego dziecko "było wyniszczone z niedożywienia". Prokuratura twierdzi jednak, że lodówka rodziny była pełna.

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

Tragiczny pożar domu w Rudzie Malenieckiej (województwo świętokrzyskie). Nie żyje jedna osoba. Policji pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Spłonął dom, w środku znaleziono zwłoki

Spłonął dom, w środku znaleziono zwłoki

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski parlament uchwalił kolejną nowelizację konstytucji, która między innymi znosi część wymogów dotyczących kandydatów na prokuratora generalnego i sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem opozycji wprowadzono również zmiany ordynacji wyborczej na korzyść rządzącego Fideszu.

Na Węgrzech zmiany w ordynacji wyborczej. Opozycja: na korzyść Fideszu

Na Węgrzech zmiany w ordynacji wyborczej. Opozycja: na korzyść Fideszu

Źródło:
PAP

Unijni przywódcy i państw Bałkanów Zachodnich przyjęli deklarację brukselską, w której podkreślono potrzebę rozszerzenia Unii Europejskiej. Liderzy zabiegają o jednoczesne odciągnięcie regionu od Rosji i Chin. W Brukseli jest też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski – przywódca mówi, że jego dwudniowa wizyta jest doskonałą okazją, żeby poruszyć kwestię gwarancji bezpieczeństwa dla jego kraju.

"Przyszłość Bałkanów Zachodnich jest w naszej Unii"

"Przyszłość Bałkanów Zachodnich jest w naszej Unii"

Źródło:
PAP

Miał lecieć do Gruzji. Podczas odprawy paszportowej okazało się, że jest ścigany między innymi czerwoną notą Interpolu. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie zatrzymali 36-letniego Gruzina.

Chciał lecieć do Gruzji, trafił do aresztu

Chciał lecieć do Gruzji, trafił do aresztu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent elekt Donald Trump stwierdził, że wcielenie Kanady do Stanów Zjednoczonych Ameryki to "świetny pomysł". "Wielu Kanadyjczyków chce, by Kanada stała się 51. stanem Ameryki" - ocenił. Przyszły prezydent USA miał zasugerować premierowi Justinowi Trudeau aneksję jego państwa podczas spotkania pod koniec listopada.

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Źródło:
PAP
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Generał Keith Kellogg ocenił, że Moskwa i Kijów są gotowe w przyszłym roku zakończyć wojnę. Wskazany przez Donalda Trumpa na specjalnego wysłannika ds. Ukrainy polityk stwierdził, że obie strony konfliktu są wykończone walkami.

U Trumpa ma się zająć Ukrainą. "To jest jak walka w klatce"

U Trumpa ma się zająć Ukrainą. "To jest jak walka w klatce"

Źródło:
PAP

1030 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nocny atak ukraińskich dronów wywołał pożar w rafinerii ropy naftowej w Nowoszachtyńsku w obwodzie rostowskim na południu Rosji. Z kolei Rosja przeprowadziła atak rakietowy na Krzywy Róg – uszkodzonych zostało wiele budynków, w tym szpital. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Atak ukraińskich dronów na rafinerię w Nowoszachtyńsku, Rosja uderzyła w Krzywy Róg

Atak ukraińskich dronów na rafinerię w Nowoszachtyńsku, Rosja uderzyła w Krzywy Róg

Źródło:
PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl