To był rok wyjątkowy, nie tylko w Polsce, również na świecie. W muzyce rządził rock, hippisi przeprowadzali rewolucję obyczajową, skostniałe przedwojenne normy odchodziły w przeszłość. W Polsce marzenia o wolności słowa, kulturze bez cenzury i prawach obywatelskich okazały się utopią, brutalnie rozbitą przez milicję i ORMO.
50. rocznica wydarzeń marcowych w Polsce to okazja, by ponownie spojrzeć na wyjątkowy rok 1968. Wyjątkowy nie tylko w Polsce, ale całej Europie, Stanach Zjednoczonych i wielu innych regionach świata. Dzisiaj mówi się wręcz o Rewolucji 1968 roku i wieloletniej dominacji Pokolenia 1968 roku w światowej kulturze i polityce.
W 1968 roku trwała już na Zachodzie swoistego rodzaju rewolucja w kulturze. W muzyce dominował rock. Ruch hippisów, czyli dzieci kwiatów, głosił potrzeby zniesienia tradycyjnego społeczeństwa i zastąpienia go jakąś nową uniwersalistyczną utopią.
W dojrzałych - wydawało by się - demokracjach, jak Francja czy Stany Zjednoczone, zbuntowana młodzież przez wiele miesięcy domagała się swobód obyczajowych i zastąpienia kapitalizmu „sprawiedliwszym” systemem.
W Niemczech Zachodnich i Berlinie Zachodnim radykalna młodzież zaczęła domagać się głębokiego rozliczenia z okresem III Rzeszy. Ten akurat element młodzieżowej rewolucji zmienił dosyć konserwatywną RFN, gdzie o pewnych sprawach nie mówiono, na bardziej nowoczesną i liberalną.
Bunt na Zachodzie miał często oblicze utopijne, odrzucano system istniejący, a w jego miejsce proponowano „socjalizm” i „komunizm”, często w wydaniu najbardziej skrajnym, już nawet nie sowieckim, ale chińskim. Zrewoltowana młodzież w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej głośno potępiała udział wojsk amerykańskich w wojnie w Wietnamie. Okropności tej wojny pokazywała każdego dnia telewizja, która stała się najważniejszym środkiem przekazu.
W Polsce bunt studentów miał też oblicze antyestablishmentowe. Zależało im, aby w PRL były przestrzegane najważniejsze wartości zachodniego społeczeństwa: wolność jednostki, wolność narodu, wolność słowa, swoboda kultury. Marzenia o tym okazały się utopią, brutalnie rozbitą przez milicję i ORMO. Antysemicka kampania w Polsce skrzywdziła tysiące ludzi i zmusiła do wyjazdu z Polski kilkanaście tysięcy obywateli. Podobnie utopią okazała się próba reform w Czechosłowacji. Próbowano tam w 1968 r. w ramach tzw. Praskiej Wiosny wprowadzić „socjalizm z ludzką twarzą”. Eksperyment skończył się najazdem wojsk sowieckich i innych krajów komunistycznych, w tym Ludowego Wojska Polskiego. Rok wielkiego buntu, rok rewolucji w kulturze i obyczajach, rok wielkich zmian. To najkrótszy opis szczególnych kilkunastu miesięcy w historii Polski i świata.
1967
Początek czerwca – Bliski Wschód: Izrael pokonuje koalicję państw arabskich w wojnie sześciodniowej. Kraje arabskie były wspierane przez Związek Sowiecki.
12 czerwca – na żądanie Kremla władze komunistycznej PRL zrywają stosunki z dyplomatyczne z Izraelem.
19 czerwca – szef rządzącej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Władysław Gomułka określa polskich Żydów mianem „piątej kolumny”. Władze PRL inicjują czystkę antysemicką w aparacie bezpieczeństwa, wojsku oraz w PZPR.
25 listopada – premiera „Dziadów” Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka na scenie warszawskiego Teatru Narodowego. Rolę Gustawa-Konrada gra Gustaw Holoubek. Choć inscenizacja „Dziadów” przygotowana jest na 50-lecie rewolucji październikowej w Rosji, to przedstawienie szybko zaczyna budzić niechęć władz PRL, które postrzegają spektakl jako antysowiecki. Już w grudniu dwa razy spektakl zostanie odwołany z powodu „choroby głównego aktora”.
1968
Styczeń 1968 – Czechosłowacja: na czele Komunistycznej Partii Czechosłowacji staje Aleksander Dubczek, zwolennik reform i socjalizmu „z ludzką twarzą”. Rozpoczyna się tzw. Praska Wiosna. W ciągu kilku miesięcy w Czechosłowacji zniesiono cenzurę, poszerzono prawa obywatelskie. W ramach wspólnego państwa z Czechami więcej uprawnień otrzymała Słowacja. Czechosłowackie reformy wzbudziły bardzo szybko wrogość na Kremlu i w sąsiednich państwach komunistycznych. Choć Aleksander Dubczek utrzymywał, że jego celem nie jest likwidacja socjalizmu i wyjście Czechosłowacji z Układu Warszawskiego, Związek Sowiecki i jego satelici od początku domagali się od władz w Pradze powstrzymania zmian. W społeczeństwie polskim odczuwana była natomiast sympatia do Praskiej Wiosny. Popularne staje się hasło „Cała Polska czeka na swojego Dubczeka”.
16 stycznia – władze PRL decydują o zawieszeniu wystawiania „Dziadów”. Przedstawienie jest oceniane przez liderów PZPR jako „antyradzieckie” i „przesadnie religijne”. Zapowiedź zdjęcia spektaklu z afisza powoduje, że tysiące ludzi chcą zdążyć obejrzeć „Dziady” w najbliższych dniach. Po Warszawie krążą plotki, że zdjęcia spektaklu domagała się ambasada Związku Sowieckiego.
30 stycznia – ostatnie przedstawienie „Dziadów”. Po spektaklu około dwustu studentów protestuje pod pomnikiem Adama Mickiewicza w Warszawie. Milicja zatrzymuje 35 osób, a 9 zostaje ukaranych grzywnami.
Styczeń, luty - ofensywa wojsk komunistycznych w Wietnamie przeciwko Wietnamowi Południowemu – tzw. Ofensywa Tet. Atak zostaje jednak powstrzymany przez wojska amerykańskie i południowowietnamskie. W 1968 r. w Stanach Zjednoczonych oraz innych krajach Zachodu narastać będzie gwałtowny sprzeciw wobec amerykańskiego zaangażowania w Wietnamie. Doniesienia o brutalności żołnierzy amerykańskich oraz o rosnącej liczbie ofiar i kosztach konfliktu staną się pretekstem do wielu manifestacji antywojennych w Ameryce i Europie Zachodniej. Ruch hippisowski oraz popularni artyści muzyczni wspierali sprzeciw wobec wojny wietnamskiej. Antywojenny bunt staje się jedną z głównym osi ideowych „rewolucji młodzieżowej” końca lat 60. na Zachodzie. Hippisi, czyli „dzieci kwiaty” staną się popularni w Polsce, gdzie także intensywnie rozwija się działalność grup big beatowych i rockowych. Polscy studenci, buntujący się przeciwko władzy komunistycznej, będą nierzadko czerpać wzorce z działań młodzieży zachodniej. Choć na Zachodzie bunt ma oblicze lewicowe i skrajnie lewicowe, w Polsce najważniejsze są żądania wolności słowa, likwidacji cenzury, nieskrępowanego rozwoju kultury narodowej.
Luty – w Warszawie trwa zbiórka podpisów przeciwko zdjęciu „Dziadów” ze sceny. Zebrano ich ponad 3100.
29 lutego – nadzwyczajne posiedzenie Związku Literatów Polskich. Zebrani protestują przeciwko zdjęciu „Dziadów” i cenzurze. Stefan Kisielewski określa władze PRL mianem „dyktatury ciemniaków”. .
4 marca – Adam Michnik i Henryk Szlajfer zostają skreśleni z listy studentów Uniwersytetu Warszawskiego za to, że kilka dni wcześniej poinformowali francuskiego dziennikarza o protestach studenckich.
8 marca – wiec studentów na Uniwersytecie Warszawskim. W przyjętej rezolucji protestowano przeciwko wyrzuceniu kolegów ze studiów, cenzurze i represjom wobec pisarzy. Studenci zostają zaatakowani i brutalnie pobici przez „aktyw robotniczy” oraz ZOMO i ORMO. Zatrzymano 45 osób. Najważniejszą grupą protestujących są tak zwani „komandosi”, którzy już od drugiej połowy lat 60. prowadzą na Uniwersytecie Warszawskim działalność opozycyjną, między innymi poprzez otwarte dyskusje polityczne i publiczną polemikę z obowiązującymi w PRL dogmatami na temat historii, polityki krajowej i międzynarodowej oraz gospodarki. „Komandosi” to nazwa, którą prawdopodobnie nadała grupie studentów komunistyczna bezpieka, ale nazwa ta przyjęła się dość powszechnie. W grupie „komandosów” znaleźli się: Adam Michnik, Teresa Bogucka, Jan Gross, Irena Grudzińska, Aleksander Perski, Jakub Karpiński, Barbara Toruńczyk, Jan Lityński, Józef Dajczgewand i inni. „Komandosów” wspierali starsi od nich Jacek Kuroń i Karol Modzelewski.
9 marca – zapadają pierwsze wyroki wobec uczestników protestów. Informacje o protestach w Warszawie są przekazywane do innych ośrodków akademickich. Po wiecu na Politechnice Warszawskiej interweniuje milicja, zatrzymanych zostaje około 120 osób. Rozpoczyna się nagonka prasowa na protestujących, którzy określani są jako „rodzinni i polityczni potomkowie zbankrutowanych syjonistów”. "Słowo Powszechne" - gazeta lojalnego wobec partii komunistycznej katolickiego stowarzyszenia PAX pisze, że protest studentów to „spisek władz Niemiec Zachodnich i Izraela przeciwko Polsce”. W najbliższych tygodniach kampania antysemicka stanie się wiodącym elementem marcowej propagandy.
11 marca – władze PRL organizują "masówki", czyli zebrania wszystkich członków załogi, nierzadko co najmniej kilkuset osób, w zakładach pracy, potępiające studentów. Udział w „masówce” był obowiązkowy. W ówczesnych realiach politycznych odmowa udziału w takim zebraniu oznaczała utratę stanowiska czy miejsca pracy.
Na zebraniach wyrażano bezwarunkowe poparcie dla Władysława Gomułki, potępiano studentów oraz wzywano do rozprawy z „syjonistami”. Na dobre rozkręca się kampania „antysyjonistyczna”, czyli faktycznie antysemicka. Użycie słowa „syjonizm” w propagandzie miało stwarzać pozory, że kampania nie jest skierowana przeciwko polskim Żydom, jednak w prasie i życiu publicznym teksty, hasła czy rysunki o treści jawnie antysemickiej stały się powszechne. Władze PRL z Gomułką na czele zarzucały polskim Żydom, że wspierają Państwo Izrael i są „nielojalni” wobec państwa socjalistycznego.
Wrogość do Żydów, określanych mianem „syjonistów”, powodowała nierzadko przerażenie w społeczności polskich Żydów, budząc najgorsze obawy, przypominające czasy Holokaustu. Protestującym studentom wypominano także pochodzenia żydowskie i „radość ze zwycięstwa Izraela w wojnie z krajami arabskimi”. W propagandzie marcowej podkreślano, że rodzicami części studentów byli funkcjonariusze władz w czasach stalinowskich, odpowiedzialni za zbrodnie popełnione przed 1956 r. Coraz częściej „syjonistów” obwiniano o kłopoty gospodarcze PRL.
Grunt pod antysemicką kampanię przygotowało rosnące w siłę Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, którym kierował Mieczysław Moczar. On i jego zwolennicy głosili hasła nacjonalistyczne, odwoływali się do „narodowego” charakteru Polski Ludowej. W dyskusjach o sytuacji w czasach II wojny światowej głoszono opinię, że Polacy powszechnie ratowali Żydów, a dzisiaj „Żydzi okazali Polakom niewdzięczność”.
Efektem kampanii antysemickiej w latach 1967-1969 było usunięcie z wojska, PZPR, ze stanowisk w administracji państwowej i gospodarczej, z uczelni, instytucji kultury, szkół, placówek medycznych itp. tysięcy obywateli. Odbywało się to w atmosferze nagonki, publicznie głoszono różnego rodzaju, często fałszywe, wyolbrzymione i nieprawdziwe zarzuty, podsycane niechęcią wobec Żydów. W efekcie ponad 13 tysięcy osób zmuszono do wyjazdu z Polski bądź też same zdecydowały się na emigrację. Polska kultura, nauka i gospodarka poniosły ogromne, niepowetowane straty, a Polska jako kraj na lata straciła reputację.
Na Zachodzie o PRL mówiono i pisano jako kraju, gdzie antysemityzm jest rozpowszechniony i oficjalnie propagowany przez władze komunistyczne.
11 marca - posłowie katolickiego koła ZNAK składają interpelację do władz w sprawie represji wobec studentów. Protesty studenckie rozpoczynają się w Krakowie, Gliwicach, Lublinie i Łodzi. Podległa PZPR prasa, począwszy od ogólnokrajowego dziennika „Trybuna Ludu”, ostro atakuje protestujących, zarzucając im wichrzycielstwo, związki z syjonizmem. Propaganda kreuje także obraz protestujących studentów jako oderwanych od realnego życia, zepsutych dobrobytem i pochodzących z domów wpływowych rodziców. Ewie Zarzyckiej z ruchu „komandosów” zarzucano między innymi, że „gasi zachodnie papierosy w dżemie”. Prasa podległa władzy pogardliwie określa protestujących mianem „bananowej młodzieży”, tzn. takiej, która pławi się w luksusie.
12 marca - manifestacje i protesty studentów w Częstochowie, Gliwicach, Poznaniu, Przemyślu, Gdańsku, Łodzi, Warszawie, Wrocławiu. Protestujących atakuje milicja, także przy użyciu psów.
13 marca – w zakładach pracy trwają masówki. Dominują hasła „antysyjonistyczne”. Protesty studenckie trwają w kilku miastach, w tym w Krakowie, gdzie milicja wdziera się do budynku Collegium Novum UJ.
14 marca – na wiecu w Katowicach protestujących potępia I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR Edward Gierek, zapowiadając „pogruchotanie kości pogrobowcom starego ustroju, rewizjonistom, syjonistom, sługusom imperializmu”. Strajki i protesty trwają na uczelniach Krakowa, Wrocławia, Łodzi, Poznania, Szczecina, Opola i Torunia.
15 marca - rozpoczyna się strajk na Uniwersytecie Warszawskim i manifestacje w innych miastach. 20 tysięcy protestujących ściera się z milicją w Gdańsku. Strajk trwa także na uczelniach Krakowa.
16 marca – protesty w Gdańsku, Łodzi, Toruniu, Katowicach i Wrocławiu.
17 marca - protesty studenckie w Rzeszowie i we Wrocławiu, głodówkę na znak solidarności ze studentami rozpoczyna jeden z wykładowców, Ryszard Krasnodębski.
18 marca – odbywa się jednodniowy strajk na Wyższej Szkole Pedagogicznej w Opolu.
19 marca – I sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka przemawia w Sali Kongresowej PKiN. Atakuje polskich Żydów, z sali słychać okrzyki „śmielej!, śmielej!". Protesty przeciw władzy odbywają się w Jeleniej Górze i w Łodzi.
20 marca – demonstracja uczniów w Tarnowie.
21 marca – protesty studenckie w Łodzi, Warszawie, Wrocławiu. W Bielsku-Białej protestują uczniowie. Episkopat sprzeciwia się użyciu przemocy wobec studentów i apeluje do premiera Józefa Cyrankiewicza o powstrzymanie represji.
22 marca – początek burzliwych protestów studenckich i pracowniczych we Francji, które potrwają do maja. W ich rezultacie ustąpi prezydent Charles de Gaulle. Protestujący domagają się podwyżek płac, skrócenia czasu pracy i większego wpływu na zarządzanie przedsiębiorstwami.
23 marca – studenci kończą strajk na Politechnice Warszawskiej po tym, jak władze zagroziły użyciem siły wobec protestujących.
25 marca – początek czystek na uczelniach. Jeden z najwybitniejszych filozofów polskich i europejskich – profesor Leszek Kołakowski - zostaje zwolniony z Uniwersytetu Warszawskiego. Ostatecznie Kołakowski wyemigruje z Polski, będzie wykładał na wielu uniwersytetach świata, a na stałe zwiąże się z Uniwersytetem Oksfordzkim.
28 marca – odbywa się ostatni wiec na Uniwersytecie Warszawskim, przyjęto deklarację domagającą się wprowadzeni reform. Trwają represje na uczelniach, likwidowane są niektóre wydziały. Ze studiów wyrzuconych zostaje ponad 1600 osób.
4 kwietnia – Stany Zjednoczone: w zamachu w Memphis, zorganizowanym przez sympatyka skrajnej prawicy, ginie pastor Martin Luther King, czołowa postać ruchu na rzecz równouprawnienia rasowego i obywatelskiego. Śmierć pastora doprowadza do wielkich protestów, wkrótce Kongres uchwali nowe ustawy o prawach obywatelskich, które podpisze prezydent Lyndon B. Johnson. Segregacja rasowa zostaje zniesiona.
10-11 kwietnia – w Sejmie premier Cyrankiewicz odpowiada na interpelację posłów koła ZNAK, których atakują inni posłowie. ZNAK staje w obronie protestujących. Cyrankiewicz odpowiada posłom, że uczestnicy protestów „mącą i deprawują”.
23 kwietnia – Stany Zjednoczone: Początek tygodniowej okupacji nowojorskiego Uniwersytetu Columbia. Protestujący domagają się zakończenia wojny w Wietnamie i zniesienia segregacji rasowej.
29 kwietnia – hippisowska opera „Hair” zostaje wystawiona na Broadwayu. Dzieło ma wymowę pacyfistyczną, szokuje między innymi zachwalaniem wolnej miłości, nagości i narkotyków. Na podstawie opery dekadę później reżyser Milosz Forman, emigrant z Czechosłowacji po Praskiej Wiośnie, nakręci filmową wersję musicalu. W 1968 r. na ekrany wchodzą też m. in. filmy „Odyseja Kosmiczna 2001” Stanleya Kubricka i „Dziecko Rosemary” Romana Polańskiego.
Kwiecień, maj – początek protestów studenckich w Niemczech Zachodnich i Berlinie Zachodnim. Niemiecka młodzież buntuje się początkowo przeciwko wizycie szacha Iranu, ale protesty szybko obrócą się przeciwko zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych w wojnę w Wietnamie. Protestująca młodzież w Niemczech Zachodnich domaga się ostrego rozliczenia z okresem III Rzeszy. Pod hasłami walki z imperializmem nawołuje do poparcia komunistów wietnamskich i chińskich. Przywódca studenckich protestów Rudi Dutschke zostaje ciężko raniony przez skrajnie prawicowego ekstremistę. Bundestag uchwala ustawy o stanie wyjątkowym w RFN.
1 maja – demonstracja studentów we Wrocławiu podczas pochodu majowego. Protestujący domagają się zwolnienia wszystkich aresztowanych w ostatnich tygodniach w stolicy Dolnego Śląska i innych miastach kraju.
3 maja - Francja: starcia studentów z policją na paryskiej Sorbonie. Studenci protestują przeciwko zamknięciu uczelni w Nanterre. W kolejnych dniach demonstracje i protesty studenckie rozszerzają się na cały Paryż i resztę kraju. W strajku generalnym bierze udział 10 mln pracowników. W końcu maja prezydent Francji de Gaulle rozwiązuje parlament, ogłasza wybory i wzywa do powrotu do pracy, grożąc wprowadzeniem stanu wyjątkowego. Od czerwca fala protestów stopniowo wygasa.
11 maja – Niemcy Zachodnie: w Marszu Gwiaździstym na Bonn, siedzibę rządu i parlamentu RFN, uczestniczy około 60 tys. studentów. Są to głównie zwolennicy radykalnej lewicy, pacyfiści i przeciwnicy wojny w Wietnamie.
26 czerwca – w Czechosłowacji zniesiona zostaje cenzura. Żądania zniesienia cenzury pojawiły się już na początku roku, gdy władze komunistyczne zainicjowały proces reform. Decyzja o zniesieniu cenzury wywołuje ogromne niezadowolenie Moskwy.
21 sierpnia - wojska Układu Warszawskiego, w tym ok. 20 tys. żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego, tłumią Praską Wiosnę w Czechosłowacji. Władysław Gomułka był jednym z najbardziej gorliwych zwolenników zdławienia reform czechosłowackich. Ocenia się, że w wyniku interwencji zginęło ponad stu obywateli czechosłowackich, a kilkuset zostało rannych. Po interwencji władze czechosłowackie ugięły się wobec żądań Kremla i cofnęły reformy. Na początku 1969 roku na czele Komunistycznej Partii Czechosłowacji stanął Gustaw Husak. Aleksander Dubczek został odsunięty od stanowisk państwowych i wykluczony z KPCz. Wrócił do życia publicznego w 1989 r. w czasie aksamitnej rewolucji w Czechosłowacji, która obaliła rządy komunistów.
25 sierpnia - Związek Sowiecki: Na Placu Czerwonym w Moskwie grupa dysydentów protestuje przeciwko inwazji na Czechosłowację. Protest błyskawicznie rozpędza KGB, aresztując jego uczestników.
8 września – Podczas dożynek na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie Ryszard Siwiec dokonuje samospalenia w proteście przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji i zdławieniu Praskiej Wiosny.
2 października – Meksyk: w stolicy kraju wojsko masakruje uczestników studenckiego protestu. Ocenia się, że na placu Tlatelolco zginęło nawet kilkuset młodych ludzi. Protestujący studenci w Meksyku, na wzór studentów ze Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej, domagali się większej autonomii uczelni, poszerzenia praw obywatelskich i demokratyzacji kraju.
5 listopada - Stany Zjednoczone: Richard Nixon wygrywa wybory prezydenckie, obiecując zakończenie wojny w Wietnamie. Nixon doprowadził do zakończenia konfliktu w 1973 r., ale droga do pokoju była bardzo skomplikowana. Prezydent opowiadał się za masowymi bombardowaniami baz komunistów w Wietnamie, Laosie i Kambodży. Nie wykluczał użycia broni atomowej. Zainicjował także proces zbliżenia Stanów Zjednoczonych z komunistycznymi Chinami, co stanowiło przełom w zimnej wojnie. Skierowane przeciw Moskwie porozumienie Waszyngtonu i Pekinu postawiło Związek Sowiecki w trudnej sytuacji, zmuszając Moskwę do prowadzenia kilkuletniej polityki odprężenia. Nixon wygrał powtórnie wybory, ale zrezygnował ze stanowiska w wyniku afery Watergate. Wojna w Wietnamie skończyła się definitywnie w 1975 r. upadkiem proamerykańskiego Wietnamu Południowego i zjednoczeniem kraju pod rządami komunistów.
grudzień 1968 – luty 1969 - przed sądami PRL odbywają się procesy studentów z grupy „komandosów”. Zapadają wyroki od 1,5 roku do 3 lat więzienia. Jacek Kuroń i Karol Modzelewski otrzymują 3,5 roku więzienia.
1969
19 stycznia – Czechosłowacja: student Jan Palach dokonuje w stolicy aktu samospalenia w proteście przeciwko stłumieniu Praskiej Wiosny.