logotyp tvn24

Magazyn TVN24

Lista tematów

  • 1
    Szymon Jadczak Najgorsza padlina trafia do kebabów. Myślisz, że dlaczego kosztują 13 złotych?
  • 2
    dr Łukasz Bernatowicz, radca prawny, ekspert BCC Falsus procurator. Jaką rolę odegrał Kaczyński i dokąd go to zaprowadzi
  • 3
    Jakub Majmurek Szef partii deweloperem, poseł naczelnikiem państwa
  • 4
    Anna Borkowska-Minko Freddy Krueger, skalp, Szwajcaria. Zbrodnia obok domu polityka
  • 5
    Justyna Kobus "Po raz pierwszy od dawna czuję, że jestem na właściwym miejscu. Z właściwą osobą"
  • 6
    Mariusz Nowik Najpierw nadeszła „noc grozy”. Potem „białe piekło” sparaliżowało Polskę
  • 7
    Maciej Michałek "Boże, nie chcę umierać". Wehikuł czasu, który zabija, by przetrwać
  • 8
    Estera Prugar "Mam skłonność do destrukcyjnych pomysłów". Powiedział i zniknął bez śladu
logotyp tvn24

Magazyn TVN24

Szymon Jadczak

Najgorsza padlina trafia do kebabów. Myślisz, że dlaczego kosztują 13 złotych?

Zobacz

Tytuł: Rzeźnia wyspecjalizowała się w tzw. "leżakach"

dr Łukasz Bernatowicz, radca prawny, ekspert BCC

ZobaczFalsus procurator. Jaką rolę odegrał Kaczyński i dokąd go to zaprowadzi

Czytaj artykuł

Tytuł: Kaczyński prowadził negocjacje w sprawie inwestycji deweloperskiej Źródło: tvn24, mat. prasowe

Jakub Majmurek

ZobaczSzef partii deweloperem, poseł naczelnikiem państwa

Czytaj artykuł

Podziel się

Zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przez posła lub partię bardzo łatwo obejść. Na tę chwilę wygląda to tak, że prezes PiS kieruje Srebrną, tak jak kieruje rządem – bez żadnego trybu i umocowania prawnego, nie ponosząc za to żadnej odpowiedzialności. Trzeba chronić polską demokrację przed praktykami, jakie ujawniły "taśmy Kaczyńskiego".

We wtorek rano, gdy "Gazeta Wyborcza" ujawniła "taśmy Kaczyńskiego", politycy PiS zniknęli z audycji radiowych i telewizyjnych. A główny bohater publikacji, Jarosław Kaczyński, w ogóle nie zabrał głosu. Aktywni byli za to bliscy partii publicyści. "Kapiszon", "niewypał", "nadmuchany balon", "prezes Kaczyński powinien podziękować za laurkę" – kpili z publikacji "Gazety". Wkrótce dołączyli do nich politycy PiS, przekonujący, że "na taśmach nic nie ma". Po kilku dniach widać już wyraźną linię obrony w "aferze Kaczyńskiego", którą Nowogrodzka będzie rozbudowywać i doskonalić.

Od tego, jak ta linia obrony utrzyma się przed sądem opinii publicznej, zależeć będzie bardzo wiele w polskiej polityce najbliższych miesięcy. Opinia publiczna zaś ma prawo być oburzona. To, co słychać na taśmach, to próba budowy systemu oligarchicznego na wzór węgierski, gdzie przy pomocy politycznych wpływów konsoliduje się finansowe zaplecze, dostarczające środków do realizacji celów jego szeroko pojmowanego środowiska. Fakt, że Kaczyński – raczej kalkulując ryzyko, niż kierując się pryncypiami – wycofał się na razie z tej próby i że nie wzbogacił się ani o złotówkę nie zmienia absolutnego faktu naruszenia standardów.

Taśmy Kaczyńskiego. Prezes PiS omawia budowę wieżowców w Warszawie / Wideo: tvn24

Nic się nie stało

Tymczasem pierwsza linia obrony Kaczyńskiego składa się z serii argumentów, które zbiorczo można streścić jednym zdaniem: "nic się przecież nie stało". Afery ma nie być, gdyż:

  • Na taśmach nie padła żadna propozycja korupcyjna;
  • Nie ma na nich żadnego dowodu na chęć obejścia prawa;
  • Prezes wyraźnie chce zapłacić Gerardowi Birgfellnerowi, austriackiemu deweloperowi, przygotowującemu inwestycję dla Spółki Srebrna. Prezesowi PiS zależy tylko, by wszystko odbyło się zgodnie z prawem. A zgodnie z przepisami Austriakowi nie można zapłacić – nie przedstawił bowiem odpowiednich faktur, więc wypłata byłaby nielegalna. I nie pomagają tu koneksje rodzinne.

Słowem, jak powiedział premier Mateusz Morawiecki, taśmy dowodzą tylko uczciwości Jarosława Kaczyńskiego. Oraz, jak dodają bliscy prawicy komentatorzy, potwierdzają wizerunek prezesa jako uprzejmego, staromodnego inteligenta – w przeciwieństwie do osób nagranych w Sowie i Przyjaciołach Kaczyński nie przeklina, nie rzuca mięsem, nikogo nie obraża.


Konferencja w #Sejm: Jesteśmy trochę zaskoczeni, że GW publikuje laurkę naszego Lidera. Nie wiemy, czy to oznacza, że zmienia się linia polityczna gazety. Z tekstu wyłania się obraz polityka niezwykle kompetentnego, w zakresie ekonomii i prawa. Dla nas nie jest to zaskoczeniem. pic.twitter.com/2miuEPL8rx

— Beata Mazurek (@beatamk) January 29, 2019

Z tymi argumentami jest szereg problemów. Po pierwsze warto zauważyć, że nawet jeśli na taśmie słychać, że Kaczyński chce, by Birgfellner otrzymał wynagrodzenie za swoją pracę i zwrot poniesionych kosztów, to ostatecznie Austriak żadnych pieniędzy nie dostał. A przecież z ujawnionych przez "Gazetę Wyborczą" rozmów wynika, że w imieniu Srebrnej prezes PiS podjął ustnie odpowiednie zobowiązania.

Kaczyński odsyła austriackiego przedsiębiorcę do sądów, które jego partia właśnie przejmuje za sprawą reform Ziobry. Konflikt między Birgfellnerem i Kaczyńskim nabrzmiał do tego stopnia, że Austriak poszedł z całą sprawą do mediów – co jest opcją atomową, bardzo ryzykowną dla obu stron. Fakt, że lider PiS dopuścił do takiej eskalacji, nie świadczy o nim najlepiej jako o negocjatorze.

Najważniejszy problem z tymi nagraniami tkwi jednak gdzie indziej: to pomieszanie porządków wielkiej polityki i wielkiego biznesu. Jarosław Gowin bronił tego, co mogliśmy usłyszeć na pierwszej opublikowanej taśmie, twierdząc, że przecież to po prostu "zwykłe negocjacje biznesowe". Jest to jednak tak naprawdę argument przeciw Kaczyńskiemu. Bo czy lider partii politycznej naprawdę powinien zajmować się prowadzeniem negocjacji biznesowych i deweloperką? Zgodnie z prawem - nie może.

Premier o taśmach Kaczyńskiego: to pełne potwierdzenie uczciwości i wiarygodności / Wideo: tvn24

Pokusa nadużycia

Ustawa o partiach politycznych jasno stanowi, że nie mogą one prowadzić działalności gospodarczej. Partyjne nieruchomości mają zgodnie z przepisami służyć działalności tylko politycznej, nie komercyjnej. Po to finansujemy partie dotacjami z budżetu państwa, by nie szukały środków w działalności gospodarczej. Połączenie polityki i biznesu rodzi bowiem pokusę nadużycia. Jako obywatele musimy mieć gwarancję, że politycy, gdy piszą nowe prawo albo gdy podejmują decyzje administracyjne, kierują się interesem publicznym, nie finansowym interesem swojej własnej formacji.

Jak taka pokusa nadużycia wygląda w praktyce, widać bardzo dobrze na taśmach Kaczyńskiego w co najmniej dwóch miejscach. Wartego 300 milionów euro kredytu na inwestycję miał udzielić bank Pekao SA. Ten sam bank obiecał utworzonej przez Srebrną spółce Nuneaton dwie pożyczki pomostowe w kwocie 15,5 mln euro na przygotowanie inwestycji.

Bank ten w 2016 roku został przejęty przez państwo. Na jego czele stanął Michał Krupiński, nazywany przez media "złotym dzieckiem PiS". Pojawia się pytanie, na ile obietnica kredytu mogła być motywowana politycznie? Czy Krupiński spłacał dług wdzięczności wobec partii, która mianowała go na stanowisko?

Balcerowicz o Kaczyńskim: Jest jak I sekretarz za PRL. Nic nie ma, bo wszystko ma / Wideo: tvn24

Pokusę nadużycia widać także w kontekście samorządowym. Prezes Kaczyński wyraźnie mówi na taśmach, że wybory mają odblokować bliską PiS-owi inwestycję.

W odpowiedzi na to słyszymy następujące argumenty:

  • Bank zarabia sprzedawaniem kredytu, nie można robić zarzutu z tego, że chce sfinansować najpewniej opłacalną inwestycję – w ten sposób argumentował m.in. Patryk Jaki;
  • Prezes Krupiński oświadczył, że to nie on podejmuje decyzje o kredytach. Zależą one od wewnętrznych procedur banku;
  • To PO zachowywała się w tym wszystkim patologicznie oraz uznaniowo i z czystych politycznych przyczyn blokowała inwestycję PiS w stolicy. Kaczyński zapowiada po prostu przywrócenie normalności.

Trudno jednak będzie przekonać wyborców, że prezes banku nie ma nic do powiedzenia w sprawie kredytowania wartych ponad miliard złotych inwestycji. Jak donosi "Gazeta", sam Krupiński miał co najmniej raz - w 2018 roku - uczestniczyć w spotkaniu na Nowogrodzkiej z udziałem Kaczyńskiego i Birgfellnera. Prezes Pekao SA nie zdementował tych informacji.

Jeśli chodzi o zgodę na budowę, faktem jest, że przeciw warszawskiej Platformie przemawia to, iż w ścisłym centrum Warszawy nie ma uchwalonego planu zagospodarowania przestrzennego – skonsultowanego z mieszkańcami, urbanistami, ekologami – gwarantującego, że kolejne inwestycje nie zapewnią zysku inwestorom kosztem jakości życia w mieście. Problem w tym, że prezes PiS wyraźnie nie chce zmiany modelu zarządzania miastem - chce tylko, by decyzje służyły finansowemu zapleczu jego partii. Na taśmach nie słychać propozycji uzdrowienia standardów, tylko ustawienia ich pod własne środowisko.

30.01.2019 | "Niewypał", "laurka", "kapiszon". Jak politycy komentują nagrania Kaczyńskiego / Wideo: Maciej Mazur/Fakty TVN

Mówimy Srebrna, myślimy Prezes

Właśnie dlatego, by polityka na żadnym poziomie nie służyła biznesom partii, prawo zabrania stronnictwom politycznym prowadzenia działalności gospodarczej. Czy taśmy ujawnione przez "Gazetę" są dowodem, że PiS, a konkretnie prezes Kaczyński, złamali ten zakaz?


GW wypuściła taśmę, z której wynika, że niezależnie od wyników wyborów budowy wieżowca nie będzie, mimo że obecnie jest blokowany politycznie. PJK precyzyjnie tłumaczy prawne okoliczności umożliwiające regulację zobowiązań.

GW kolejny raz ociepla mu wizerunek.#JaCieNieMoge

— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) January 31, 2019


Obrońcy Kaczyńskiego przekonują, że nie. Wysuwają następujące argumenty:

  • PiS i Srebrna to osobne byty. Jak mówił Patryk Jaki, łączący oba podmioty łańcuszek jest "wysoki" i tylko szukające sensacji media wbrew faktom wskazują na bardzo bliskie powiązania.
  • Jarosław Kaczyński nie jest członkiem zarządu Srebrnej. Firma jest normalną spółką handlową. Na taśmach pada w pewnym momencie sformułowanie, że przecież spółka ma autonomiczny zarząd i on może różnie zdecydować. Jak przekonuje bliski PiS portal wPolityce, związki Kaczyńskiego ze Srebrną wynikają tylko z tego, że jej udziałowcem jest instytut imienia brata prezesa PiS.
  • Pieniądze, jakie Srebrna zarabiałaby na inwestycji,­­­ nie miałyby bezpośrednio finansować działalności partii. Jak w Telewizji Republika argumentowała Katarzyna Gójska-Hejke gdyby inwestycja doszła do skutku, także Kaczyński nie wzbogaciłby się na niej osobiście ani o złotówkę (sama Telewizja Republika jest kapitałowo i personalnie powiązana ze Srebrną).

Te argumenty nie są zupełnie nieprawdziwe. Z każdym jest jednak problem. Zacznijmy od tego, który mówi o "wysokim łańcuszku" oddzielającym PiS i Srebrną. Fakt, to osobne byty. Powiązania między nimi są jednak bardzo ścisłe.

Srebrna zajmuje się wynajmowaniem powierzchni biurowych na bliskiej Woli. Swoje nieruchomości otrzymała w 1995 roku od Fundacji Prasowej "Solidarność". Fundację w 1990 roku Jarosław Kaczyński założył wspólnie z Krzysztofem Czabańskim – dziś posłem PiS i szefem Rady Mediów Narodowych. W ramach procesu likwidacji superkoncernu prasowego PRL RSW "Prasa-Książka-Ruch" fundacja wchodzi w posiadanie dziennika "Express Wieczorny" oraz stanowiących własność pisma nieruchomości. Kaczyński marzy o własnym koncernie prasowym – wydawanie gazety nie jest jednak tym, z czym jego środowisko radziłoby sobie dobrze. Kierowana przez Czabańskiego gazeta lawinowo traciła czytelników, fundacja w końcu musiała się pozbyć tytułu. Zachowała jednak nieruchomości, które do dziś stanowią zabezpieczenie ekonomiczne politycznych projektów prezesa PiS.

W 1997 roku większość udziałów w Srebrnej od FP "S" przejmuje Fundacja "Nowe Państwo" – także założona przez Kaczyńskiego. Po Smoleńsku zmienia nazwę na Instytut Lecha Kaczyńskiego. Instytut mieści się w bliźniaku przylegającym do prywatnego domu Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu. Ma zajmować się propagowaniem myśli Lecha Kaczyńskiego oraz upamiętnianiem jego dziedzictwa.

Grunty spółki Srebrna na dawnych gruntach Planowano budowę wieżowca na gruntach przejętych po PRL / Wideo: tvn24

Jak widzimy, głównym udziałowcem Srebrnej jest instytucja realizująca metapolityczne cele, zgodne z interesem PiS. Instytut jest mało widoczny w przestrzeni publicznej, często służy za to jako wewnętrzny salon partii, do którego dostęp mają tylko osoby darzone przez prezesa największym zaufaniem. Z kolei Srebrna jeszcze w okresie Porozumienia Centrum zapewniała utrzymanie bliskim Kaczyńskiemu politykom. Dziś w zarządzie spółki zasiadają osoby, którym prezes ufa: jego kierowca i radny PiS Jacek Cieślikowski oraz Janina Goss – związana z Kaczyńskim od czasów PC. Goss pożyczyła Kaczyńskiemu w 2014 roku 200 tysięcy złotych na opiekę nad chorą matką.

Co więcej, z nagrań wynika, że prezes Kaczyński faktycznie sam prowadzi negocjacje w sprawie inwestycji Srebrnej. Jak podaje "Gazeta", otrzymał zresztą do tego stosowne pełnomocnictwa od wspólników spółki w lutym 2018 roku. Taka sytuacja nasuwa szereg wątpliwości. Czy Kaczyński nie powinien zgłosić tego marszałkowi Sejmu? Jest posłem zawodowym i prawo nakłada na niego taki obowiązek. Czy nie powinien wspomnieć o tym w oświadczeniu majątkowym? Wreszcie, czy nie mamy do czynienia z sytuacją, w której formalny zarząd Srebrnej jest słupem, a spółkę realnie kontroluje Kaczyński? Nawet jeśli prezes wybroni się z zarzutów naruszenia przepisów, to trudno pozbyć się wrażenia, że mocno naruszono tu standardy.


Jarosław Kaczyński został przyłapany na poświadczaniu prawdy #JaCięNieMogę#TasmyKaczynskiego

— Marcin Horała (@mhorala) January 29, 2019


Także argument: "pieniądze ze Srebrnej nie poszłyby do partii ani na konto Kaczyńskiego" trudno do końca przyjąć za dobrą monetę. Nikt nie zarzuca Kaczyńskiemu, że na dwóch wieżach chciał wzbogacić się osobiście. Wiemy akurat, że prezesa nie interesują pieniądze na osobistą ekscesywną konsumpcję, ale jako środek do prowadzenia polityki. Możemy też być pewni, że liderzy PiS nie byliby tak głupi, żeby bezpośrednio łamać prawo i pompować nielegalnie pieniądze w partię. To zbyt wielkie ryzyko.

Środki uzyskane z wynajmu powierzchni w "dwóch wieżach" finansowałyby za to najpewniej bliskie PiS inicjatywy: medialne, społeczne, edukacyjne itd. Już dziś Srebrna ma udziały w spółkach wydających portal Niezależna.pl, oraz „Gazetę Polską Codziennie”. Zyski z wynajmu powierzchni w dwóch wieżach byłyby najpewniej inwestowane w rozbudowę „koncernu medialnego Nowogrodzkiej”. Dawałoby to środowisku Kaczyńskiego potężną przewagę w politycznej grze z innymi partiami. PiS nie musiałby nawet wycofywać dofinansowania dla partii, żeby móc przepłacić innych graczy, budować swoje media, instytucje dobroczynne itd. Podczas kampanii o "reformę sądów" powołana przez PiS Polska Fundacja Narodowa wykorzystywała swoje środki do ataków na sędziów. Można by się spodziewać, że zyski z K-Towers byłyby wykorzystywane podobnie.

Stary garnitur, stare buty, nowe taśmy. Wizerunek Kaczyńskiego się sypie / Wideo: Fakty TVN

Co z tym możemy zrobić?

Najbardziej na korzyść Kaczyńskiego przemawia jedno: do inwestycji w końcu nie doszło. Lider PiS uznał, że jest zbyt ryzykowna politycznie i się wycofał. Jedynym poszkodowanym jest austriacki deweloper, którego strata najpewniej nie rozpali oburzenia polskiej opinii publicznej.

Dlatego skandal raczej lekko skruszy poparcie rządzącej partii, niż doprowadzi do jego załamania. Z drugiej strony afera jest niewątpliwym problemem dla PiS. Razem z innymi – KNF-ową, lekową, Misiewiczową – może odebrać partii te głosy, jakie będą jej potrzebne do samodzielnych rządów. Linia obrony, że nic się nie stało i nie naruszono żadnych standardów nie utrzyma się przed sądem opinii publicznej – poza bańką wiernego PiS elektoratu.

Jakie z tego wszystkiego wnioski dla społeczeństwa? Takie, że warto wrócić do dyskusji o finansowaniu partii. Na razie "Taśmy Kaczyńskiego" pokazują, że w systemie jest luka, zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przez partię bardzo łatwo obejść. Kaczyński kieruje faktycznie Srebrną, tak jak kieruje rządem – bez żadnego trybu i umocowania prawnego, nie ponosząc za to żadnej odpowiedzialności. Trzeba chronić polską demokrację przed takimi praktykami. Prezes partii nie może działać jako deweloper, tak jak szeregowy poseł nie powinien być faktycznym naczelnikiem państwa. Być może warto nawet płacić partiom więcej, żeby nie stwarzać pokusy szukania przez nie dodatkowych środków. Uwidocznione na "taśmach Kaczyńskiego" luki w systemie trzeba po prostu zatkać - niezależnie od tego, kto by w przyszłości miał na nich korzystać.

Taśmy Kaczyńskiego »

Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie zawiadomienia Birgfellnera dotyczącego 50 tysięcy złotych w kopercie / Wideo: tvn24
  • Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie zawiadomienia Birgfellnera dotyczącego 50 tysięcy złotych w kopercie Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie...
    Video: tvn24 Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie...23.10 | Dostaliśmy zawiadomienie, że odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie zawiadomienia, które złożył pan Gerald Birgfellner, który podawał, że wręczył Jarosławowi Kaczyńskiemu 50 tysięcy złotych w kopercie dla księdza Rafała Sawicza - powiedział w rozmowie z TVN24 pełnomocnik Geralda Birgfellnera mecenas Roman Giertych. Jak wyjaśniał, "prokuratura zakwalifikowała to jako korupcję menadżerską", pozbawiając tym samym austriackiego biznesmena prawa do złożenia zażalenia. zobacz więcej wideo »
  • Kierwiński: mamy dwie rzeczywistości, przedwyborczą i powyborcząKierwiński: mamy dwie rzeczywistości, przedwyborczą i powyborczą
    Video: tvn24 Kierwiński: mamy dwie rzeczywistości, przedwyborczą i...22.10 | Dlaczego prokuratura podjęła decyzję o niewszczynaniu śledztwa w sprawie "wież Kaczyńskiego" tak późno? I dlaczego poinformowała o tym dopiero po wyborach, mimo, że decyzję wydano jeszcze przed ciszą wyborczą? - Po co dawać paliwo opozycji do jeszcze większego pieniactwa w mediach? - odpowiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński. Wspomniana opozycja wykazuje więcej wątpliwości. - Mamy dwie rzeczywistości: przedwyborczą i powyborczą - mówił Marcin Kierwiński (PO).zobacz więcej wideo »
  • Jan Mosiński o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie "wież Kaczyńskiego"Jan Mosiński o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie "wież...
    Video: tvn24 Jan Mosiński o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie "wież...22.10 | W poniedziałek poseł Platformy Obywatelskiej-Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk poinformował, że otrzymał z Prokuratury Okręgowej w Warszawie decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie "wież Kaczyńskiego". Chodzi o budowę w Warszawie wieżowca przez związaną z PiS spółkę Srebrna. Pełnomocnik Geralda Birgfellnera mecenas Roman Giertych poinformował, że prokuratura odmówiła również wszczęcia śledztwa z zawiadomienia austriackiego biznesmena o możliwości popełnienia oszustwa na jego szkodę przez Jarosława Kaczyńskiego. Obie decyzje prokuratury zapadły tuż przed wyborami, postanowieniem z 11 października.zobacz więcej wideo »
  • Cała rozmowa z Krzysztofem Parchimowiczem i Łukaszem Chojniakiem o odmowie wszczęcia śledztwa ws. SrebrnejCała rozmowa z Krzysztofem Parchimowiczem i Łukaszem...
    Video: tvn24 Cała rozmowa z Krzysztofem Parchimowiczem i Łukaszem...22.10 | Jeżeli ktoś myśli, że szeregowej pani prokurator pozwoli się prowadzić sprawę nie będącą neutralną politycznie, dotyczącą lidera obozu rządzącego, to jest w błędzie - powiedział we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 prokurator Krzysztof Parchimowicz, prezes Stowarzyszenia Prokuratorskiego "Lex Super Omnia". Komentował w ten sposób decyzję prokuratury o nie podjęciu śledztwa w sprawie "wież Kaczyńskiego". Doktor Łukasz Chojniak ocenił, że "dramat sytuacji, w której się znaleźliśmy, polega na tym, że od początku zmian forsowanych w prokuraturze od 2016 roku, manifestowano, że prokuratura ma być zależna od polityków". zobacz więcej wideo »
  • "Manifestowano, że prokuratura ma być zależna od polityków""Manifestowano, że prokuratura ma być zależna od polityków"
    Video: tvn24 "Manifestowano, że prokuratura ma być zależna od polityków"22.10.| Dr Łukasz Chojniak, adwokat i adiunkt Katedry Kryminologii i Polityki Kryminalnej Uniwersytetu Warszawskiego, zauważył, że "dramat sytuacji, w której się znaleźliśmy, polega na tym, że od początku zmian forsowanych w prokuraturze od 2016 roku, manifestowano, że prokuratura ma być zależna od polityków".zobacz więcej wideo »
  • "Ustrój prokuratury jest radziecki""Ustrój prokuratury jest radziecki"
    Video: tvn24 "Ustrój prokuratury jest radziecki"22.10.| - Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ustrój prokuratury jest radziecki. Przed wojną nie było prokuratury ukształtowanej pionowo, ona powstała w Polsce w roku 1950. Wszystkie zmiany, które dotykały prokuratury, nie ruszyły tej radzieckiej ramy, na której się prokuratura się opiera - ocenił prokurator Parchimowicz.zobacz więcej wideo »
  • Parchimowicz: sprawy "wież Kaczyńskiego" nie prowadziła prokurator ŚpiewakParchimowicz: sprawy "wież Kaczyńskiego" nie prowadziła...
    Video: tvn24 Parchimowicz: sprawy "wież Kaczyńskiego" nie prowadziła...22.10.| Jeżeli ktoś myśli, że szeregowej pani prokurator, która w międzyczasie co prawda awansowała i jest nagradzana, pozwoli się prowadzić sprawę, nie będącą neutralną politycznie, dotyczącą lidera obozu rządzącego, to jest w błędzie - powiedział we "Wstajesz i wiesz" TVN24 prokurator Krzysztof Parchimowicz, prezes Stowarzyszenia Prokuratorskiego "Lex Super Omnia".zobacz więcej wideo »
  • Zandberg: ludzie coraz bardziej nabierają poczucia, że państwo to nie jest instytucja, na której można polegaćZandberg: ludzie coraz bardziej nabierają poczucia, że państwo...
    Video: tvn24 Zandberg: ludzie coraz bardziej nabierają poczucia, że...21.10 | W tej sprawie elementarna przyzwoitość wymagałaby po prostu przesłuchania osób, wobec których są postawione tak poważne zarzuty w debacie publicznej - powiedział w "Kropce nad i" lider Lewicy Razem Adrian Zandberg. Odniósł się do decyzji prokuratury o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie "wież Kaczyńskiego" oraz z zawiadomienia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera . zobacz więcej wideo »
  • Giertych: nastąpiła zmiana prawa Giertych: nastąpiła zmiana prawa
    Video: tvn24 Giertych: nastąpiła zmiana prawa 21.10 | Dostaliśmy zawiadomienie z Prokuratury Okręgowej w Warszawie o tym, że sprawa dwóch wież trafia do kosza - poinformował w poniedziałek poseł Platformy Obywatelskiej-Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. Chodzi o budowę w Warszawie wieżowca przez związaną z PiS spółkę Srebrna. Jak przekazali pełnomocnicy Geralda Birgfellnera, prokuratura odmówiła również wszczęcia śledztwa z zawiadomienia austriackiego biznesmena o możliwości popełnienia oszustwa przez Jarosława Kaczyńskiego. Prokuratura tłumaczy, że "nie zaszły okoliczności wskazujące na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa". Obie decyzje zapadły tuż przed wyborami. zobacz więcej wideo »
  • Ryszard Kalisz w "Faktach po Faktach" o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie "wież Kaczyńskiego"Ryszard Kalisz w "Faktach po Faktach" o odmowie wszczęcia...
    Video: tvn24 Ryszard Kalisz w "Faktach po Faktach" o odmowie wszczęcia...21.10 | W poniedziałek poseł Platformy Obywatelskiej-Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk poinformował, że otrzymał z Prokuratury Okręgowej w Warszawie decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie "wież Kaczyńskiego". Chodzi o budowę w Warszawie wieżowca przez związaną z PiS spółkę Srebrna. zobacz więcej wideo »
  • Nie będzie śledztwa w sprawie dwóch wież Srebrnej. Prokuratura podjęła decyzję tuż przed wyboramiNie będzie śledztwa w sprawie dwóch wież Srebrnej. Prokuratura...
    Video: Fakty TVN Nie będzie śledztwa w sprawie dwóch wież Srebrnej....Kilka godzin przed ciszą wyborczą prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie dwóch wież prezesa Kaczyńskiego. Przypadek? Opozycja ma wątpliwości, bo prokuratura przez wiele miesięcy nie podejmowała decyzji, a informacja o decyzji została przekazana zainteresowanym dopiero po wyborach.zobacz więcej wideo »
  • Wawrykiewicz o odmowie wszczęcia śledztwa ws. Srebrnej: to uniemożliwienie kontroli przez zainteresowanego decyzji prokuraturyWawrykiewicz o odmowie wszczęcia śledztwa ws. Srebrnej: to...
    Video: tvn24 Wawrykiewicz o odmowie wszczęcia śledztwa ws. Srebrnej: to...21.10 | Pełnomocnik Geralda Birgfellnera, mecenas Roman Giertych poinformował, że prokuratura odmówiła również wszczęcia śledztwa z zawiadomienia austriackiego biznesmena o możliwości popełnienia oszustwa na jego szkodę przez Jarosława Kaczyńskiego. Obie decyzje prokuratury zapadły tuż przed wyborami. - To uniemożliwienie kontroli przez zainteresowanego decyzji prokuratury powiedział Michał Wawrykiewicz.zobacz więcej wideo »
  • Radosław Fogiel o braku śledztwa ws. "wież Kaczyńskiego": proszę pytać w prokuraturze Radosław Fogiel o braku śledztwa ws. "wież Kaczyńskiego":...
    Video: tvn24 Radosław Fogiel o braku śledztwa ws. "wież Kaczyńskiego":...21.10 | Radosław Fogiel o braku śledztwa ws. "wież Kaczyńskiego": proszę pytać w prokuraturze.zobacz więcej wideo »
  • Roman Giertych: decyzja prokuratury jest moim zdaniem niesłusznaRoman Giertych: decyzja prokuratury jest moim zdaniem niesłuszna
    Video: tvn24 Roman Giertych: decyzja prokuratury jest moim zdaniem...21.10 | Roman Giertych o odmówieniu przez prokuraturę wszczęcia śledztwa z zawiadomień Birgfellnera.zobacz więcej wideo »
  • Prokuratura okręgowa w Warszawie: nie zaszły okoliczności wskazujące na podejrzenie popełnienia przestępstwa na szkodę BirgfellneraProkuratura okręgowa w Warszawie: nie zaszły okoliczności...
    Video: tvn24 Prokuratura okręgowa w Warszawie: nie zaszły okoliczności...21.10 | Prokuratura okręgowa w Warszawie: nie zaszły okoliczności wskazujące na podejrzenie popełnienia przestępstwa oszustwa na szkodę Geralda Birgfellnera.zobacz więcej wideo »
  • Birgfellner chce zwrotu 50 tysięcy złotych od Kaczyńskiego. Odbyła się pierwsza rozprawa Birgfellner chce zwrotu 50 tysięcy złotych od Kaczyńskiego....
    Video: tvn24 Birgfellner chce zwrotu 50 tysięcy złotych od Kaczyńskiego....10.09 | Nie doszło do ugody między austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem a prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim ws. zwrotu 50 tys. zł - uznał we wtorek warszawski sąd rejonowy. Pełnomocnicy Austriaka nie wykluczają w związku z tym pozwu o zwrot tych pieniędzy.zobacz więcej wideo »
  • Mec. Dubois: polska prokuratura świadomie wprowadziła organ austriacki w błądMec. Dubois: polska prokuratura świadomie wprowadziła organ...
    Video: tvn24 Mec. Dubois: polska prokuratura świadomie wprowadziła organ...12.08 | W momencie, kiedy polska prokuratura nakładała na Birgfellnera grzywnę, twierdziła, że jest pokrzywdzonym. Z byciem pokrzywdzonym łączą się określone prawa. Teraz okazało się, że jest (Birgfellner) świadkiem, czyli między innymi nie może dostać protokołu przesłuchania. Czyli polska prokuratura świadomie wprowadziła organ austriacki w błąd, twierdząc zupełnie inaczej niż twierdziła poprzednio, po to, żeby ograniczyć jego prawa jako pokrzywdzonego - tłumaczył w "Faktach po Faktach" mec. Jacek Dubois, jeden z pełnomocników austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. zobacz więcej wideo »
  • Siódme przesłuchanie. Trzy godziny zeznań Geralda Birgfellnera w WiedniuSiódme przesłuchanie. Trzy godziny zeznań Geralda Birgfellnera...
    Video: tvn24 Siódme przesłuchanie. Trzy godziny zeznań Geralda...12.08 | Siódme przesłuchanie. Trzy godziny zeznań Geralda Birgfellnera w Wiedniu.zobacz więcej wideo »
  • Kolejne przesłuchanie Birgfellnera. "Chciałbym, aby zeznawali inni"Kolejne przesłuchanie Birgfellnera. "Chciałbym, aby zeznawali...
    Video: tvn24 Kolejne przesłuchanie Birgfellnera. "Chciałbym, aby...12.08 | Na godzinę 9 zaplanowano przesłuchanie austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera, który oskarża prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego o oszustwo przy przygotowywaniu inwestycji pod budowę wieżowca w centrum Warszawy. Birgfellner tym razem zeznaje w Wiedniu. W poniedziałek rano stawił się w wiedeńskiej prokuraturze.zobacz więcej wideo »
  • Siódme przesłuchanie Birgfellnera. Pierwsze w WiedniuSiódme przesłuchanie Birgfellnera. Pierwsze w Wiedniu
    Video: tvn24 Siódme przesłuchanie Birgfellnera. Pierwsze w Wiedniu12.08| Na godzinę 9 w poniedziałek zaplanowane jest rozpoczęcie przesłuchania austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Tym razem odbędzie się ono w Wiedniu. zobacz więcej wideo »

Podziel się
-
Zwiń

Anna Borkowska-Minko

ZobaczFreddy Krueger, skalp, Szwajcaria. Zbrodnia obok domu polityka

Czytaj artykuł

Tytuł: Freddy Krueger, skalp, Szwajcaria. Zbrodnia obok domu polityka

Justyna Kobus

Zobacz"Po raz pierwszy od dawna czuję, że jestem na właściwym miejscu. Z właściwą osobą"

Czytaj artykuł

Tytuł: Paweł Pawlikowski z Małgorzatą Belą w Cannes Źródło: Tommaso Boddi/WireImage/Getty Images

Mariusz Nowik

ZobaczNajpierw nadeszła „noc grozy”. Potem „białe piekło” sparaliżowało Polskę

Czytaj artykuł

Maciej Michałek

Zobacz"Boże, nie chcę umierać". Wehikuł czasu, który zabija, by przetrwać

Czytaj artykuł

Tytuł: Mieszkańcy samotnej wyspy nie chcą tu żadnych obcych Źródło: tvn24.pl

Estera Prugar

Zobacz"Mam skłonność do destrukcyjnych pomysłów". Powiedział i zniknął bez śladu

Czytaj artykuł

Tytuł: Od 24 lat nie ma kontaktu z Richeyem Edwardsem Źródło: Martyn Goodacre/Getty Images

Redaktor prowadząca

Aleksandra Majda

 

Autorzy

Szymon Jadczak, Jakub Majmurek, Justyna Kobus, Maciej Michałek, Anna Borkowska Minko, Mariusz Nowik, Estera Prugar, Łukasz Bernatowicz

 

Redakcja

Aleksandra Majda, Grzegorz Popławski, Mateusz Sosnowski, Iga Piotrowska

 

Fotoedycja

Mateusz Gołąb, Karol Piątkowski, Daria Ołdak, Michał Sadowski, Jacek Barczyński, Krystiana Konieczna

Poprzedni weekend 26-27.01.2019
2 tygodnie temu 19-20.01.2019
3 tygodnie temu 12-13.01.2019
4 tygodnie temu 05-06.01.2019
6 tygodni temu 22-23.12.2018
Zobacz wszystkie